Komentarz aktualny

Porozmawiajmy przy filiżance kawy. Luźne rozmowy, plotki i ploteczki. Dział przeznaczony na wszystkie inne tematy dotyczące offtopicu.
ODPOWIEDZ
wątpiący

Re: Komentarz aktualny

Post autor: wątpiący » 2018-06-18, 22:33

Dezerter pisze: 2018-06-18, 22:14 Andej napisał najbardziej chrześcijański post na tym forum do dawna - niestety pozostał niezauważony :!: :(
Większego szoku to ja w życiu nie przeżyłem, Dezerter, jestem pod wrażeniem.
Napisać napisał, ale co z tego, gdy całkiem inaczej myśli. Ten tekst napisał dokładnie o godzinie 15. Ale już o godzinie 16,15 napisał:
"Re: Tragedia Smoleńska
Post autor: Andej » 2018-06-18, 16:15

Dominiku, proszę. Zamknij ten wątek."
Bo go pewnie wkurzyła moja ostatnia wypowiedź tłumacząca na czym polega merytoryczna wypowiedź.
Tekst rozumiem chrześcijański , sposób postępowania też.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14805
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4115 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Komentarz aktualny

Post autor: Dezerter » 2018-06-18, 22:36

wędrowiec pisze: 2018-06-18, 22:23 A co w tym jest chrześcijańskiego?
Dzielenie ludzi na tych co pasują i co nie pasują do katolickiego forum?
Czy pogląd, że we wszystkich wątkach na forum jest zło?

U mnie nie ma żadnych winnych, nie przyszedłem na forum by ich tu kreować, szukać i wskazywać.
Przyszedłem, by porozmawiać o Bogu i relacjach człowieka z Bogiem.
I jak się da to rozmawiam.
O 2000 lat, od czasów apostolskich, ludzie niezgadzający się z nauczaniem Kościoła są wykluczani z jego szeregów, a raczej sami na siebie zaciągają anatemę - więc jest to chrześcijańskie jak najbardziej!
Ani Andej ani ja nie wyraziliśmy zdania, że :
"Czy pogląd, że we wszystkich wątkach na forum jest zło?" - rozumiem, że to TWÓJ pogląd , czy teza?
....
gdybys napisał tylko to:
U mnie nie ma żadnych winnych, nie przyszedłem na forum by ich tu kreować, szukać i wskazywać.
Przyszedłem, by porozmawiać o Bogu i relacjach człowieka z Bogiem.
I jak się da to rozmawiam.
, to bym powiedział - bracie w Chrystusie :ymhug:
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

wędrowiec

Re: Komentarz aktualny

Post autor: wędrowiec » 2018-06-18, 22:50

Andej pisze: 2018-06-18, 15:00 Nie lubię grubych kresek, ale wydaje mi się, że staje się to konieczne. Czy da się przyjąć opcję zerową?
Wiem, w tej chwili nie jest to możliwe technicznie. Ale może tak zacząć każdy wątek od nowa? Puścić w niepamięć to co złe i szkodliwe.
Dezerterze, nie czytasz uważnie co ludzie piszą i jeszcze nazywasz to pisanie chrześcijańskim.
Otóż nie zgadzam się, to co napisał Andej o tym złu w każdym wątku na katolickim forum "Z Chrystusem", to jest anty-chrześcijańskie.
Jak możesz to wspierać, będąc katolikiem?
O 2000 lat, od czasów apostolskich, ludzie niezgadzający się z nauczaniem Kościoła są wykluczani z jego szeregów, a raczej sami na siebie zaciągają anatemę - więc jest to chrześcijańskie jak najbardziej!
Jeśli uważasz, że dzielenie ludzi na lepszych i gorszych i rzucanie anatem jest istotą lub choćby cechą chrześcijaństwa, to zaczynam poważnie martwić się o Twoje zbawienie, Dezerterze. Nie wyobrażam sobie Nieba, w którym rzuca się anatemy i dzieli ludzi, zamiast ich kochać.
Ostatnio zmieniony 2018-06-18, 22:53 przez wędrowiec, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Komentarz aktualny

Post autor: Andej » 2018-06-19, 10:17

wędrowiec pisze: 2018-06-18, 22:50 ... Otóż nie zgadzam się, to co napisał Andej o tym złu w każdym wątku na katolickim forum "Z Chrystusem", to jest anty-chrześcijańskie. ...
Przyłączam się do w?Wędrowca (jak pisać aby nie obrazić? z małej czy wielkiej?), widzenie zła w każdym wątku nie jest chrześcijańskie. Także doszukiwanie się zła, tam gdzie go nie ma , też jest niechrześcijańskie. Do tego samego zaliczę imputowanie zła, bez przeczytania ze zrozumieniem postu. Ale rozumiem, emocje, osobiste nastawienie, i kreowanie na siłę i wbrew całemu światu swoich poglądów musi znaleźć jakieś ujście.


wędrowiec pisze: 2018-06-18, 22:50 ... Jeśli uważasz, że dzielenie ludzi na lepszych i gorszych i rzucanie anatem jest istotą lub choćby cechą chrześcijaństwa, to zaczynam poważnie martwić się o Twoje zbawienie, Dezerterze. Nie wyobrażam sobie Nieba, w którym rzuca się anatemy i dzieli ludzi, zamiast ich kochać.
Ten sam problem, co wyżej. Skoro Dezerter nie wspomniał ani słowem o dzieleniu ludzi na gorszych i lepszych, to oczywistym jest, że można mu to zarzucać. Wprawdzie bezpodstawnie, ale zawsze grudka błotka zostanie.
Czytając post Dezertera odniosłem wprost przeciwne wrażenie. Albowiem napisano tam, że to nie Kościół, nie Bóg, ale sami "sami na siebie zaciągają anatemę". W cytowanym fragmencie jest słowo "sami".

Zastanawiam się w jaki sposób pisać, aby dało się je przeczytać wszystkie i ze zrozumieniem. I bez nadinterpretacji. Wydaje mi się, jednak, że to nie jest możliwe. Jeśli czyta się słowa z nastawieniem, aby znaleźć coś i potem dowalić, to zgodnie z przysłowiem, zawsze się kij znajdzie.

W polityce okazywanie nienawiści przynosi pieniądze. Mogę zrozumieć, że to napędza wojnę. Ale tutaj? Jakie korzyści?

Czy istnieje jakiś przymus siania zamętu na tym forum? Czy jest jakiś nakaz wykręcania kota ogonem? Czy jest jakiś wewnętrzny nakaz sprzeciwiania się mottu umieszczonemu w nagłówku strony?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Komentarz aktualny

Post autor: Andej » 2018-06-19, 10:21

wątpiący pisze: 2018-06-18, 22:33 ...
Bez satysfakcji zaobserwowałem Twoją skargę na nasze forum na innym forum chrześcijańskim. Ale ze zrozumieniem. Widać ten sposób prowadzenia "dyskusji", zastępując argumenty pomówieniami, jest już znany, jako i ich autor. Stąd taka reakcja na tę skargę.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

wątpiący

Re: Komentarz aktualny

Post autor: wątpiący » 2018-06-19, 19:32

Andej pisze: 2018-06-19, 10:02 Dominiku, proszę. Zamknij ten wątek.
Andej pisze: 2018-06-19, 10:02 Drogi D., chyba i ten wątek czas zamknąć, albowiem nie prowadzi do niczego dobrego (jeśli prowadzi do czegokolwiek).
A miało być bez wycieczek personalnych. Widać można z gęby zrobić cholewę a ciemny ludek to łyknie jak pastylkę.
Jednak miałem rację Pan każe sługa musi. Ciekawe co jeszcze karze zamknąć. A może ja spróbuje prosić o zamknięcie jakiegoś tematu?

W drodze
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 506
Rejestracja: 11 lut 2017
Has thanked: 7 times
Been thanked: 28 times

Re: Komentarz aktualny

Post autor: W drodze » 2018-06-19, 22:16

wątpiący pisze: 2018-06-19, 19:32
Andej pisze: 2018-06-19, 10:02 Dominiku, proszę. Zamknij ten wątek.
Andej pisze: 2018-06-19, 10:02 Drogi D., chyba i ten wątek czas zamknąć, albowiem nie prowadzi do niczego dobrego (jeśli prowadzi do czegokolwiek).
A miało być bez wycieczek personalnych. Widać można z gęby zrobić cholewę a ciemny ludek to łyknie jak pastylkę.
Jednak miałem rację Pan każe sługa musi. Ciekawe co jeszcze karze zamknąć. A może ja spróbuje prosić o zamknięcie jakiegoś tematu?

Ciekawe co jeszcze karze zamknąć. A może ja spróbuje prosić o zamknięcie jakiegoś tematu?

A czemu masz nie poprosic o zamkniecie tego forum?

Kosciol sie nie zawali, a Bog odduchnie z ulga.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Komentarz aktualny

Post autor: Andej » 2018-06-20, 09:22

"nie czyń drugiemu co Tobie nie miło"
Takie motto. Jakże często oderwane od życia. Aby się nim posługiwać, trzeba umieć spojrzeć na siebie. Bo źle jest, gdy zupełnie nie widzi się jednej strony medalu.
Dla mnie niemiłe jest, gdy ktoś czyta słowa, a nawet je przytacza, zupełnie nie rozumiejąc treści. Napisane jedno, a wnioski "od czapy". Uczucie nie powinno blokować rozumu.
Moja rada: skorzystać z pomocy osoby, która spełnia trzy warunki: potrafi myśleć logicznie, czytać ze zrozumieniem i nie kieruje się wyłącznie uczuciem (ani pozytywnym, ani negatywnym).

Niniejszy komentarz jest aktualny. Oczywiście odnosi się do sytuacji. Wszak żadna osoba nie jest w nim wskazana. Nie można więc oskarżać o "wycieczki personalne". Ciekawe, czy ciemny ludek to kupi i za ile? Jak jest tego cena?

Toż to czysta kpina! No i sprzeniewierzyłem się nieswojemu mottu. Może jednak nie? To zależy od IQ.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Magnolia

Re: Komentarz aktualny

Post autor: Magnolia » 2018-06-20, 10:12

Magnolia pisze: 2018-06-18, 15:30
Magnolia pisze: 2018-06-16, 17:43
Dezerter pisze: 2018-06-16, 16:59
Naprawdę ludzie nie są tu oceniani i potępiani?
- niestety są i ze smutkiem muszę stwierdzić, że też to robisz - a ostatnio ocenianie i potępianie wędrowca to już jakaś kumulacja!
Mi zarzucono ocenianie i potępianie Wędrowca, będę wdzięczna za pokazanie przykładów, bo sama nie dostrzegam.
Dajcie szansę katolikowi (mi) zachować się jak trzeba, czyli przeprosić jeśli faktycznie dopuściłam się oceniania i potępiania Wędrowca.
Są zarzuty, powinny być dowody...


Nie ma dowodów... powinny się pojawić przeprosiny...

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Komentarz aktualny

Post autor: Andej » 2018-06-20, 10:50

Sądzę, że warto wyjaśnić kwestię. Tak jak z chorobą. Wirusy czy bakterie chorobotwórcze trzeba zwyciężyć do końca. Trzeba je całkowicie usunąć, aby nie stały się ponownie zarzewiem choroby.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

wątpiący

Re: Komentarz aktualny

Post autor: wątpiący » 2018-06-20, 11:08

Andej pisze: 2018-06-20, 10:50 Sądzę, że warto wyjaśnić kwestię.
No, sprubuję:
Andej pisze: 2018-06-20, 10:50 Tak jak z chorobą. Wirusy czy bakterie chorobotwórcze trzeba zwyciężyć do końca. Trzeba je całkowicie usunąć, aby nie stały się ponownie zarzewiem choroby.
Dawałem już przykład obłudy katolika latającego co tydzień/miesiąc do spowiedzi a po czasie znów to samo i tak całe grzeszne życie.
Teraz ,twierdzisz, ze bakterie trzeba usunąć do końca, zwyciężając.
A powiedz mi kochanieńki gdzie ten koniec, czy aby on nastąpi? To tak jak zamiatanie / czytaj mówienie o paskudztwach w kościele we właściwym czasie i miejscu/tych szwindli. Jednego uciszysz /czytaj wyrzucisz z forum/ a na jego miejsce dziesięciu następnych.
Pozwolę sobie na uwagę, bo ja nic nikomu nie obiecywałem, masz Andeju jako ksiądz bardzo brzydka zaletę, musisz wszystkich pouczać, sam pozostając w swoim mniemaniu nieskazitelny.

mondfa

Re: Komentarz aktualny

Post autor: mondfa » 2018-06-20, 12:56

Dawałem już przykład obłudy katolika latającego co tydzień/miesiąc do spowiedzi a po czasie znów to samo i tak całe grzeszne życie.
Wydaje mi się, że stworzyłeś sobie w głowie nieco wyidealizowany obraz katolika. :)
Katolik to nie jest święty. Ba! Nawet i świętym wydawało się, że ich życie nie jest nieskazitelne. Jedynie Chrystus tutaj był bez grzechu.
My mamy go naśladować!
Jednak, jak zauważasz upadamy. Stąd to latanie co tydzień do spowiedzi.
Upadam ja, upada Andej i Magnolia, Marek i Dezerter. Wszyscy. I myślę, że codziennie nam się to zdarza.
Upadają też księża, których winy chcesz tutaj udowadniać.
Chodzi jednak o to, by podnosić się z upadków i uczyć się pokory. Tylko, że to nie jest takie proste, jak Ci się może zdawać.
Swoją postawą, tym co mówisz, przypominasz mi siebie z przed paru lat.
Doskonale Cię rozumiem, choć pewnie ciężko Ci w to uwierzyć. :)

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Komentarz aktualny

Post autor: Andej » 2018-06-20, 14:56

wątpiący pisze: 2018-06-20, 11:08 ... musisz wszystkich pouczać, sam pozostając w swoim mniemaniu nieskazitelny.
Odbieram to, jako klasyczny przykład odwracania kota ogonem.
A sprzątanie zawsze zaczynam od siebie. I nie krytykuję innych. [Dygresja: Jako moderator mógłbym upomnieć, za ocenianie mnie i przypisywanie mi pewnych działań.]
wątpiący pisze: 2018-06-20, 11:08 ... Dawałem już przykład obłudy katolika latającego co tydzień/miesiąc do spowiedzi a po czasie znów to samo i tak całe grzeszne życie. ...
I jaki z tego wniosek? W koło Macieju. Wytłumacz mi, dlaczego uważasz wszyscy ludzie, z jednym wyjątkiem, są grzeszni i wciąż powielają takie same błędy? Dlaczego spośród rodzaju ludzkiego tylko jeden jest wybrany, nieskazitelny i obdarzony prawem do oceniania wszystkich wokół siebie?

Ileż to razy było i źdźble i belce. Czy warto rzucać perłami o betonową ścianę?

Żeby znaleźć się choć kawalątek dalej, trzeba zrobić jakiś krok. Pouczanie wszystkich, gdy nie odnosi się tych samych wartości do siebie, nie ma sensu. Jak mantrę powtarzam: Verba docent, exempla trahunt.

Curate ipsum!
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

W drodze
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 506
Rejestracja: 11 lut 2017
Has thanked: 7 times
Been thanked: 28 times

Re: Komentarz aktualny

Post autor: W drodze » 2018-06-20, 21:08

mondfa pisze: 2018-06-20, 12:56
Dawałem już przykład obłudy katolika latającego co tydzień/miesiąc do spowiedzi a po czasie znów to samo i tak całe grzeszne życie.
Wydaje mi się, że stworzyłeś sobie w głowie nieco wyidealizowany obraz katolika. :)
Katolik to nie jest święty. Ba! Nawet i świętym wydawało się, że ich życie nie jest nieskazitelne. Jedynie Chrystus tutaj był bez grzechu.
My mamy go naśladować!
Jednak, jak zauważasz upadamy. Stąd to latanie co tydzień do spowiedzi.
Upadam ja, upada Andej i Magnolia, Marek i Dezerter. Wszyscy. I myślę, że codziennie nam się to zdarza.
Upadają też księża, których winy chcesz tutaj udowadniać.
Chodzi jednak o to, by podnosić się z upadków i uczyć się pokory. Tylko, że to nie jest takie proste, jak Ci się może zdawać.
Swoją postawą, tym co mówisz, przypominasz mi siebie z przed paru lat.
Doskonale Cię rozumiem, choć pewnie ciężko Ci w to uwierzyć. :)
[/qu

My mamy go naśladować!


Podpowiedz mi w jaki sposob mozna Jezusa nasladowac, skoro ciagle upadamy, i nawet te czeste , cotygodniowe latanie do spowiedzi nie daja rezultatu?
Gzie wiec lezy blad?Bo tlumaczenie jedynie swoimi upatkami, usypiasz swoje wnetrze, nie idac w poprawie do celu.A celem jest nasladowanie Jezusa, ktory nie musial sie spowiadac.
Jezeli upadasz i znowu sie podnoscisz i tak w kolko, to stajesz sie recydywista grzechu.
A przeciez przez spowiedz , a nastepnie komunie sw. doswiadczasz laski oraz sily, ktora powinna utrzymac cie w obrzydzeniu do grzechu, czyli do nastepnego upadku.'
Czy postaralas sie aby po kazdej spowiedzi zlikwidowac choc jeden z tych najmniejszych grzeszkow?
Obrzydzenie sobie grzechu, jest doskonala metoda na pozbywanie sie tego balastu.
Bo grzeszac jakimkolwiek grzechem , to przede wszystkim szkodzisz sama sobie.
Wiec usprawiedliwianie sie , ze jestesmy jedynie gzresznikami, jest doskonala przszkoda do nastepnego upadku.

Magnolia

Re: Komentarz aktualny

Post autor: Magnolia » 2018-06-20, 21:20

W drodze, a prosisz Boga o pomoc w tej walce z grzechem, czy tylko tak sam, po swojemu?

ODPOWIEDZ