Logan pisze: ↑2021-12-01, 12:18
Marek_Piotrowski pisze: ↑2021-12-01, 10:41
Niby jak mam Ci udowodnić poza tym, że na całym świecie skoczyła wraz z epidemią?
I to już Ci wystarczy, aby stwierdzić to jako coś oczywistego?
Jest to bardzo silna przesłanka.
Zaproponuj inną
Marek_Piotrowski pisze: ↑2021-12-01, 12:08
Nie, nie jestem zadowolony z polityki gospodarczej PiS. Ale to nie znaczy, że będę wszystko potępiał w czambuł.
Masz uprzedzenia do współdyskutantów.
Nie. Komentuję to, co napisałeś.
Niby dlaczego miałbym mieć wobec Ciebie jakieś uprzedzenia? W życiu Cię nie widziałem, a na forum zwykle się zgadzamy.
Logan pisze: ↑2021-12-01, 12:18
Marek_Piotrowski pisze: ↑2021-12-01, 12:08
Rząd PiS wcześniej dał dowody na to, że w normalnych (nie epidemicznych) warunkach doskonale daje sobie radę z inflacją, i że dąży (skutecznie) do zmniejszenia deficytu budżetowego w skali, jakiej nie udało się osiągnąć żadnemu z poprzednich rządów.
Czyli w takim razie, daje mi to podstawę do stwierdzenia że w sytuacjach epidemicznych nie daje sobie rady z inflacją i zadłużeniem.
Biorąc pod uwagę, że w reszcie świata sytuacja jest mniej-więcej taka sama, raczej do wniosku, że katastrofy wymuszają działania, mniejszą wagę przykładając do czynników tak ważne w "normalnym" czasie (jak choćby inflacja).
Dziękujmy Bogu, że w czasach epidemii oraz wojny hybrydowej nie rządzi nami "poprzednia ekipa".
Dodano po 2 minutach 38 sekundach:
lambda pisze: ↑2021-12-01, 12:22
Marek_Piotrowski pisze: ↑2021-12-01, 12:08
Dlaczego zatem inflacja rośnie na całym świecie?
Bo niemal na całym świecie kraje wprowadzały lockdowny
Nie daje CI to do myślenia? Skoro Twoja recepta jest tak genialna, niemal nikt na nią nie wpadł?
ponadto rzadko który kraj jest samowystarczalny wiele dóbr jest importowanych, więc jak spada import i jest mniejsza podaż a duży popyt to szybują ceny.
Owszem, i dotyczy to także Polski.
Dodatkowo ceny napędzają rosnące ceny surowców, przez absurdalna politykę ekologiczna UE.
To prawda.
Niestety, nie mamy tu ruchu (choć ja jestem za tym, by mimo wszystko wiać z UE).
Serio trzeba tłumaczyć takie oczywistości ekonomiczne?
Chciałem się upewnić, że to wiesz. Nadal jednak nie rozumiem, ze skoro wiesz, pomstujesz akurat na polski rząd w sprawie inflacji