Komentarz aktualny

[Andej]

Dziś usłyszałem słowa: Mk 1.21 "Przyszli do Kafarnaum. Zaraz w szabat wszedł do synagogi i nauczał."

Dlaczego dziś wchodząc do kościoła nie nauczam? Dlaczego Ty nie nauczasz? Czy nie warto były wrócić do przykładu sprzed 2000 lat? I pozwolić zwykłym ludziom na publiczne wypowiedzi dotyczące, któregoś z czytań wyznaczonych na dany dzień?

Czy danie zwykłym szarym ludziom możliwości przedstawienia własnej interpretacji jest czymś złym? Czy publiczne wyjawienie tego, jak do mnie przemawia słowo grozi czymś?

Dla poprawności mógłby się temu przysłuchiwać ksiądz. Ale miałby prawo przerwać jedynie, gdy głoszone tezy są skierowane przeciwko Bogu lub Kościołowi. Miałby też prawo i obowiązek, po wysłuchaniu wiernych, przedstawienia własnej interpretacji.

Kiedyś marzyłem o kazaniach w formie dialogu z wiernymi. Wiem, przy kilkudziesięciu lub kilkuset osobach to niemożliwe. Czy jednak? Wydłużałoby to mszę święto, gdyby w czasie mszy. Ale czy właśnie na takie msze nie zaczęłyby przybywać tłumy? Jedni by omijali, drudzy wybierali. Organizacyjnie, gdy mikrofon jeden, dałoby się zorganizować. Jeszcze sobie pomarzę.

Nie da się? Jeśli się nie da (Bozowski to potrafił, zawsze po mszy można było przyjść i dyskutować), to czemu nie ma tego w internetach? A może jest, tylko nic o tym nie wiem.


A może tu, na naszym forum, dałoby się zorganizować coś takiego? Tylko czy komuś by się chciało?

[Magnolia]

Andeju, mamy taki temat, Tu: viewtopic.php?f=8&t=285
Ja jestem bardzo ciekawa Twoich interpretacji i rozważań.

[Andej]

To może ktoś potrafiący przenosić, przeniesie we właściwe miejsce.

[Abraham45]

Dziś usłyszałem słowa: Mk 1.21 "Przyszli do Kafarnaum. Zaraz w szabat wszedł do synagogi i nauczał."

Dlaczego dziś wchodząc do kościoła nie nauczam? Dlaczego Ty nie nauczasz? Czy nie warto były wrócić do przykładu sprzed 2000 lat? I pozwolić zwykłym ludziom na publiczne wypowiedzi dotyczące, któregoś z czytań wyznaczonych na dany dzień?

Czy danie zwykłym szarym ludziom możliwości przedstawienia własnej interpretacji jest czymś złym? Czy publiczne wyjawienie tego, jak do mnie przemawia słowo grozi czymś?

Dla poprawności mógłby się temu przysłuchiwać ksiądz. Ale miałby prawo przerwać jedynie, gdy głoszone tezy są skierowane przeciwko Bogu lub Kościołowi. Miałby też prawo i obowiązek, po wysłuchaniu wiernych, przedstawienia własnej interpretacji.

Kiedyś marzyłem o kazaniach w formie dialogu z wiernymi. Wiem, przy kilkudziesięciu lub kilkuset osobach to niemożliwe. Czy jednak? Wydłużałoby to mszę święto, gdyby w czasie mszy. Ale czy właśnie na takie msze nie zaczęłyby przybywać tłumy? Jedni by omijali, drudzy wybierali. Organizacyjnie, gdy mikrofon jeden, dałoby się zorganizować. Jeszcze sobie pomarzę.

Nie da się? Jeśli się nie da (Bozowski to potrafił, zawsze po mszy można było przyjść i dyskutować), to czemu nie ma tego w internetach? A może jest, tylko nic o tym nie wiem.


A może tu, na naszym forum, dałoby się zorganizować coś takiego? Tylko czy komuś by się chciało?

W kościele podczas mszy to raczej będzie ciężko coś takiego wprowadzić. Poza mszą prędzej - jeśli.ludzie mają czas i ksiądz ma czas aby nad czymś takim czuwać.

Teraz coś na temat szmej formy czy też tej możliwości przekazywania innym własnego odbioru czytań.


Twój pomysł bardzo dobrze funkcjonuje na Drodze jako Echo Słowa. Poza tym bracia mają też możliwość robienia wprowadzeń do czytań Liturgii Słowa. Po Echu jest zawsze homilia w której prezbiter tłumaczy czytania i można sobie porównać nasz odbìór czytań z oceną prezbitera.

Czy coś takiego można wprowadzić na forum? To chyba trudne choć też nie niemożliwe. Nie ma osoby duchownej która mogłaby korygować nasz odbiór czytań. Ale sama możliwość interpretacji czytań jest w dziale Wersety. Kto jednak skoryguje to co my odbieramy, jak rozumiemy dane czytania?

We wspólnocie to jest naprawdę wspaniały dar i pozwala na głębsze przeżywanie Liturgii Słowa.

[wątpiący]

Ostatnie zmiany w rządzie zmuszają do myślenia, oceniania, szukania przyczyn i przewidywania skutków.

- Cały świat widzi, że w Polsce rodzi się rasizm i faszyzm, a rządzący bagatelizują problem. Pan Brudziński, bagatelizując neofaszystów, może doprowadzić do tragedii. Za takie rzeczy powinno odpowiadać się przed Trybunałem - mówi w najnowszym wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" bp Tadeusz Pieronek.
Tylko czy my to widzimy?

[Andej]

... Cały świat widzi, że w Polsce rodzi się rasizm i faszyzm, ...

Tak, ale widzi to nie cały świat, tylko ta ANTYPOLSKA część świata. Widzą to komuniści i eurokomuniści (zwący się, nie wiem czemu, liberałami; jakiś dziwny proces przyjmowania haseł komunistycznych przez obecnych liberałów, a właściwie kryptokomunistów). .

... bp Tadeusz Pieronek. ...

Szkoda mi Pieronka. Jest wykorzystywany tak, jak Dobraczyński przez Jaruzelskiego. Niestety, wiek ma swoje prawa.

Czy wy to zauważacie? Raczej nie. Kreujecie rzeczywistość medialną i starcie narzucić się swoją narrację. Co gorsza nie zdajecie sobie sprawy z tego, jak to jest antypolskie. Obsmarowywanie Polski błotem jest działaniem na szkodę mojej Ojczyzny. Jeśli są brudy, to się je pierze, a nie obnosi po obcych mediach.

Ciekawy jestem, czyja Twoje dziecko coś zbroi, to wywieszasz plakaty na ulicach, aby wszyscy wiedzieli co złego doskonały. Jeśli nie jest OBŁUDĄ, to co głosisz, to po każdym wykroczeniu swoich najbliższych informujesz o tym kogo się da. A w pierwszej kolejności i w szczególności ich wrogów.

Sądzę, że tak nie robisz. A taka rozbieżność świadczy o HIPOKRYZJI. Przyznaj się, czy takiej samej miarki używasz do oceny Polaków, znienawidzonych PISowców i swoich krewnych oraz przyjaciół.

Chociaż, może się mylę. Jeśli żyjesz w patologicznym środowisku, to rzeczywiście może w Twoim najbliższym otoczeniu tak rzeczywiście jest. Ale wtedy nie powinieneś tego uogólniać na zwykłych szarych Polaków. Tylko wyraźnie zaznaczyć, że dotyczy to wyłącznie Twojego środowiska.

Przez całe moje życie spotkałem dwóch antysemitów. Aż dwóch i o dwóch za dużo. Z tym, że jeden z nich, choć strasznie psioczył na Żydów, to gdyby musiał udzielić pomocy Żydowi, uczyniłby to bez wahania. Bo miał świadomość, że pomaga Człowiekowi.

[wątpiący]

Niestety, wiek ma swoje prawa.

A co ma już daleko posunięta demencję starczą? Sam nie chodzi, nie je, nie ubiera się? Czy jak
To gada głupoty tylko dla tego, ze się z nim nie zgadzasz? Tak oceniasz ludzi?
Abyś lepiej się poczuł zaserwuję następny tekst z własnego podwórka:
"- Wystąpienia prezesa PiS podczas miesięcznic smoleńskich nie mają charakteru religijnego. Te marsze to polityka, nie uroczystości religijne. Religia staje się łatwym instrumentem do manipulacji - ocenił biskup Tadeusz Pieronek.
Były sekretarz generalny Episkopatu Polski uważa, że jeśli uroczystość ma miejsce w kościele, to ma znaczenie uroczystości kościelnej. Inne zdanie ma w kwestii uroczystości związanych z katastrofą smoleńską.
- Mieszkam przy krakowskiej katedrze i widzę miesięcznice, które nie odbywają się już co miesiąc, ale dwa razy w miesiącu, bo również w miesięcznice pochówku pary prezydenckiej na Wawelu. Dwutygodnice zastąpiły miesięcznice - mówił.
- Ludzie wychodzący z katedry robią tylko politykę. Te marsze i wypowiedzi przed Pałacem Prezydenckim nie mają charakteru religijnego. Miesięcznice smoleńskie to czysta polityka. Podczas przemówień nie ma słów o ofiarach katastrofy i samym Smoleńsku. Nie chodzi już o zmarłych. Chodzi o politykę. To, co się tam słyszy podczas wystąpień, to włosy dęba stają na głowie - stwierdził Pieronek.
A może warto by się jednak głębiej wsłuchać w jego głos i wyciągnąć jakieś wnioski skoro to jednak biskup a nie jakiś podrzędny klecha.
[Upominam abyś nie używał słów obraźliwych. Bo ciąć będę musiał, a krawcem nie jestem. Andej]

[Marek_Piotrowski]

Bp.Pieronek? Człowiek, którego usunięto ze stanowiska w Episkopacie najszybciej jak można, jak tylko się biskupi zorientowali co jest grane?
Człowiek, który się wypowiada przeciwko "robieniu polityki" a trudno znaleźć bardziej rozpolitykowanego duchownego?

[Andej]

...

Kpisz, czy o drogę pytasz?

Najpierw: Gdzie i kiedy oceniałem Pieronka? Czy znajdziesz przykład tego? A jeśli nie, to nie pomawiaj.

Po drugie: Czy znasz treść wystąpień Kaczyńskiego podczas mszy świętych? Czy znasz głoszone przez niego homilie? Jeśli znasz, to zamiast krytykować, zacytuj którąś z homilii i przedyskutujemy jej treść. Podaj słowa, które wypowiedział w trakcie mszy świętej odprawianej z okazji miesięcznicy, półmiesięcznicy lub ćwierćmiesięcznicy. Podaj konkret. Zapewne wielu UBywateli KODu nagrywało. Zastanowię się, gdy udowodnisz, że Kaczyński przemawiał w czasie mszy świętych i podasz konkretne treści wypowiadane w takich okolicznościach.

Czy jesteś na prawdę przekonany, że wypowiadanie się na tematy polityczne po wyjściu z kościoła (albo przed wejściem do niego) jest zaprzeczeniem demokracji?
Czy twierdzisz, że tolerancja dotyczy tylko wypowiedzi lewicowych antypolskich i gejowskich? A dopuszczenie do głosu osób o innych poglądach jest pogwałceniem prawa?

Jak wiele razy uczestniczyłeś w miesięcznicach? I na żadnej z nich nie usłyszałeś żadnego słowa o katastrofie, o ofiarach, o tragedii? Znajdź choć jedno kompletne nagranie, które potwierdzałoby taką tezę. Konia z rzędem, że zadanie niewykonalne.

Jak widzisz wytknąłem wiele pomówień, fałszywych oskarżeń. Jestem w stanie zrozumieć, że wierzysz w nie. A do wiary nie potrzeba faktów. Wierzysz w wyimaginowany swój świat i żadne fakty tego nie zmienią. Barak udowodnienie choćby jednej z tez, które zakwestionowałem, też nie przekona.

I szpileczka: Skazanie pana K. (nomen omen) zapewne nie zmniejszy Twoje wiary w KOD. Jednak obawiam się, że w obliczu postawy najwyższej kasy zostanie z win uwolniony. Choćby przez sędziego 50zł.

[wątpiący]

Z tym, że jeden z nich, choć strasznie psioczył na Żydów, to gdyby musiał udzielić pomocy Żydowi, uczyniłby to bez wahania. Bo miał świadomość, że pomaga Człowiekowi.

Jakby babia miała wąsy to by dziadkiem była.

[Andej]

... Jakby babia miała wąsy to by dziadkiem była. ...

Większość babiów je goli, gdy tylko odrosną. I depiluje je. Rzadko niezmiernie poddają się transseksualizacji.

Cieszę się, że zmieniasz ton na kabaretowy. Z uśmiechem lepiej i łatwiej iść przez życie. Równie cieszy mnie powrót do dzieciństwa. Przypomnij jeszcze jakieś powiedzonko z tamtych zamierzchłych czasów.

[Marek_Piotrowski]

Z tym, że jeden z nich, choć strasznie psioczył na Żydów, to gdyby musiał udzielić pomocy Żydowi, uczyniłby to bez wahania. Bo miał świadomość, że pomaga Człowiekowi.

Jakby babia miała wąsy to by dziadkiem była.

Nie zastanawia Cię, że organizację pomocy Żydom w wojennej Polsce utworzyły środowiska określane przed wojną jako antysemickie?
Ani to, ilu Żydów przyjął w klasztorze w czasie wojny .Maksymilian Kolbe, również pomawiany o antysemityzm?

[wątpiący]

Moja idolka Krystyna popełniła taki o to tekst.

„Popieramy oceny Premiera Mateusza Morawieckiego, a nie Pana lęki” - napisała na Twitterze poseł PiS Krystyna Pawłowicz. Polityk zwróciła się w ten sposób do Kornela Morawieckiego, który w porannym wywiadzie na antenie Radia Zet stwierdził, że jego syn powinien przeprosić za swoją wypowiedź z konferencji w Monachium.

Przypomnijmy, że Kornel Morawiecki w środę na antenie Radia Zet skomentował słowa premiera wygłoszone podczas konferencji w Monachium 17 lutego, odebrane jako obarczenie niektórych Żydów odpowiedzialnością za Holokaust. – On nie powinien tak w jednym szeregu zestawiać Polaków, Żydów, Ukraińców z Niemcami. Uważam, że powinien to wytłumaczyć, przeprosić. Nawet teraz może to powiedzieć. Boi się jednak, że ten jego gest będzie odebrany jako ustępstwo Polski, a tutaj w zasadniczych sprawach się z nim zgadzam. Nie powinniśmy ustępować, bo to jest sprawa o prawdę i moralność – stwierdził Kornel Morawiecki.

Do słów marszałka seniora odniosła się na Twitterze poseł PiS Krystyna Pawłowicz. „Proszę nie naciskać już syna, obecnie premiera Polski, by przeprosił za swą broniącą prawdy historycznej wypowiedź z Monachium. Proszę nie być drugą panią Zofią Romaszewską (doradczyni prezydenta krytycznie wypowiadała się na temat ustawy o IPN – red.).Popieramy oceny Premiera Mateusza Morawieckiego, a nie Pana lęki.”.. – skwitowała Pawłowicz.

[Katol]

Ja też popieram prawdziwą wypowiedź Premiera, a nie czyjeś lęki. Było wielu sprawców żydowskich holokaustu. Bardzo wiele zrobili, by się ta operacja udała. Warto poczytać książki Ewy Kurek, by mieć świadomość tego, co rzeczywiście się stało.

Ta wojna nie jest chwilowa. To wojna ideologiczna przeciwko Polsce.
Każdy Polak powinien znać historię, by odpowiedzieć na zarzuty.

[wątpiący]

Ta wojna nie jest chwilowa. To wojna ideologiczna przeciwko Polsce.
Każdy Polak powinien znać historię, by odpowiedzieć na zarzuty.

Tak, zgadza się, tylko:
Jest coś takiego jak sztuka dyplomacji, to przemyślana taktyka obcowania z ludźmi w taki sposób by znaleźć oryginalne rozwiązania korzystne dla wszystkich. Dyplomata to człek, który najpierw myśli później mówi. I nie mam tu na myśli li tylko ministrów spraw zagranicznych a wszystkich tych o się wypowiadają po za granicami naszego kraju, szczególnie tych na świeczniku. A jak to jest z naszymi świeczkami tego świecznika? Najpierw paplają głupoty bez zastanowienia się później jeżdżą po świecie i tłumaczą się. Stąd świat patrzy na nas ze zdziwieniem. Po kiego grzyba nam odpowiadać na jakieś zarzuty, lepiej przecież nie doprowadzać do takich sytuacji. No ale ta dobra zmiana pewnie tego nie potrafi dla tego ta wojna nie będzie chwilowa.
Za czasów Polski w ruinie ministrem był Sikorski, nie bardzo go lubiłem, bo jak się wypowiadał zahaczony przez jakiegoś redaktora, czy na konferencjach prasowych gość tak mówił by nic nie powiedzieć. Z perspektywy czasu teraz doceniam jego brak gadulstwa. Pewnie też wyznawał zasadę:
"mądry gdy ładne ubranie włoży
jest dotąd mądrym gdy gęby nie otworzy".
PIS tą ustawą chciał przykryć aferę czczących Adolfa H. Prawdziwych Polskich Patriotów. No i udało im się wybornie. Zamiast pogonić łysych chłoptasi w brunatnych koszulkach umiłowana partia wygenerowała skandal międzynarodowy o zasięgu światowym.