Komentarz aktualny

[Antagonista]

(...) kolejny raz umieszczasz materiał, gdzie obrażają ludzi, narody i nasze władze w tym Pana Prezydenta - jeszcze raz a leci ostrzeżenie. - Dezerter

[Marek_Piotrowski]

No cóż, szkoda że Braun - który nakręcił przynajmniej dwa znakomite filmy (mam na myśli "Eugenikę" i "Marcina Lutra") idzie w podobne abberacje.

[ToTylkoJa]

Lepsza komedia jest taka, że policja szuka "poszkodowanego", w wyniku pobicia, uczestnika marszu równości.
Bo się biedny poskarżył w internecie.
Ale policji już nie.

[Antagonista]

Gdzie w tym aberracja? Polska pod rządami PiS staje się prymusem tolerancyjnego multikulti.

[Andej]

Chyba nieci mylisz pojęcia. Tolerancja dla dewiantów nie jest tolerancją dewiacji.

[Biserica Dumnezeu]

Stalo sie cos bardzo niedobrego - tak po stronie marszu, jak i po stronie kontry Jezus zostal stanowczo wyproszony z towarzystwa.
Kto chce jeszcze sluchac sw.Jana Pawla II - "zlo dobrem zwyciezaj"?

[Antagonista]

[Andej]

Dla warszawiaków, to najważniejsza rocznica. Dobrze, że młodzi o trym pamiętają. Krew męczenników jest konieczna dla trwania.

[Marek_Piotrowski]

Stalo sie cos bardzo niedobrego - tak po stronie marszu, jak i po stronie kontry Jezus zostal stanowczo wyproszony z towarzystwa.

Nie "po stronie kontry" tylko u jakiejś wąskiej grupy kiboli. Tam było łącznie manifestacji "kontra" ok. 10 tysięcy (w kilku miejscach).

[Antagonista]

Stalo sie cos bardzo niedobrego - tak po stronie marszu, jak i po stronie kontry Jezus zostal stanowczo wyproszony z towarzystwa.

Nie "po stronie kontry" tylko u jakiejś wąskiej grupy kiboli. Tam było łącznie manifestacji "kontra" ok. 10 tysięcy (w kilku miejscach).

Dodam jeszcze - manifestacji i kontrmanifestacji w różnych częściach Białegostoku było pond 50, więc dzielenie ich tylko na 2 grupy "za" i "przeciw" to zbytnie uproszczenie. To o czym mówicie to zgromadzenie kibiców między innymi z Wrocławia, Chorzowa, Lublina, Suwałk, Warszawy, Autonomicznych Nacjonalistów z Białegostoku ale i osób niezwiązanych z żadnym ruchem. Blokowali oni marsz ok. siedmiokrotnie co za każdym razem kończyło się awanturą z policją. Dwa razy udało się wymusić zmianę trasy marszu. Po zakończeniu parady ruszyli "na polowanie" i to wtedy osoby związane z LGBT-SS zostają pobite oraz zostają im zabrane "flagi, transparenty i reszta tęczowych atrybutów".
Źródła nie wkleję, ponieważ "strona promuje "zaprzyjaźnione strony", które jawnie nawołują do przemocy i nienawiści".
Dlatego nie mieszajmy katolików w jakieś pobicia, bo zgłoszonych kontrmanifestacji było kilkadziesiąt.

[Dezerter]

Stalo sie cos bardzo niedobrego - tak po stronie marszu, jak i po stronie kontry Jezus zostal stanowczo wyproszony z towarzystwa.

Nie "po stronie kontry" tylko u jakiejś wąskiej grupy kiboli. Tam było łącznie manifestacji "kontra" ok. 10 tysięcy (w kilku miejscach).

Dodam jeszcze - manifestacji i kontrmanifestacji w różnych częściach Białegostoku było pond 50, więc dzielenie ich tylko na 2 grupy "za" i "przeciw" to zbytnie uproszczenie. To o czym mówicie to zgromadzenie kibiców między innymi z Wrocławia, Chorzowa, Lublina, Suwałk, Warszawy, Autonomicznych Nacjonalistów z Białegostoku ale i osób niezwiązanych z żadnym ruchem. Blokowali oni marsz ok. siedmiokrotnie co za każdym razem kończyło się awanturą z policją. Dwa razy udało się wymusić zmianę trasy marszu. Po zakończeniu parady ruszyli "na polowanie" i to wtedy osoby związane z LGBT-SS zostają pobite oraz zostają im zabrane "flagi, transparenty i reszta tęczowych atrybutów".
Źródła nie wkleję, ponieważ "strona promuje "zaprzyjaźnione strony", które jawnie nawołują do przemocy i nienawiści".
Dlatego nie mieszajmy katolików w jakieś pobicia, bo zgłoszonych kontrmanifestacji było kilkadziesiąt.

Dzięki za doprecyzowanie i wyjaśnienie "z pierwszej ręki" i za to, że szanujesz tutejszą Administrację
Dlatego właśnie jestem za tym , by na forum byli przedstawiciele różnych opcji, bo dzięki temu mamy lepszy i prawdziwszy obraz rzeczywistości, a to dla mnie bardzo cenne.

Dodano po 2 minutach 36 sekundach:
Rozpoczęła się ewangelizacja na Festiwalu PolenRock , czyli spotkanie ewangelizacyjne Przyjaciele Jezusa

ten rok będzie bardzo trudny, wiec proszę o modlitewne wsparcie dla ewangelizatorów.

[Kasia]

Ja chyba śnię.

https://www.gosc.pl/doc/5745450.Duda-Us ... -wszystkim

Innymi słowy: niezależnie od tego, jaka opcja będzie rządzić w Polsce, doczekamy się ustawy o związkach partnerskich (niech to nazywają, jak chcą, i tak wiadomo, o co chodzi).

PiS miał zrobić porządek z aborcją i in vitro, ale w obawie przed odpływem elektoratu wolał nie ruszać spraw etycznych. Teraz Pan Prezydent nie ma nic przeciwko ustawie, która będzie gwoździem do trumny polskiego, tradycyjnego, katolickiego modelu rodziny.

[Dezerter]

Kasiu droga obudź się proszę

Jak wskazał zgodnie z polską konstytucją małżeństwo jest związkiem kobiety i mężczyzny natomiast "jeżeli byłaby jakaś propozycja stworzenia czegoś na kształt jakiejś ustawy o osobie najbliższej, by można było się wzajemnie dowiadywać np. o swoje zdrowie (...), po to by można było w różnych sytuacjach nawzajem wspierać, dlaczego ma nie być takiej ustawy".

"Ona będzie wtedy służyła wszystkim, nie tylko osobom o preferencjach homoseksualnych, ale także wielu osobom o preferencjach heteroseksualnych. Będzie ustawą dla wszystkich" - powiedział.

Dopytywany czy nie chciałby zainicjować procesu ustawodawczego w ten sprawie Duda powiedział, że jeżeli będzie taka propozycja, przede wszystkim będzie "ją rozważał".

Ja się pod powyższym podpisuję
Ludzie, którzy żyją w stałych związkach mają - moim zdaniem - prawo do statusu osoby najbliższej - ja bym głosował za
(tylko proszę czytajcie ze zrozumieniem i dyskutujcie z moimi poglądami a nie ze swoim wyobrażeniem o tych poglądach)

[Andej]

Tu jest rozdźwięk.
LGBT żądają zrównania z związków partnerskich z małżeństwami i nazwanie ich małżeństwami. Na to zgody nie ma i długo nie będzie.

Ale formalne uznanie komuny, tj. związku kilku osób z prawem do informacji, dziedziczenia, to coś innego. Wprawdzie obawiam się, że doprowadzi do zrównania. I tylko to mnie powstrzymuje przed aprobatą. W USA spadek może otrzymać kot lub pies (testament), w Japonii można zawrzeć małżeństwo z przedmiotem, np. lalką.
Uważam, że na gruncie prawa cywilnego można wprowadzić ułatwienia w zawieraniu związków między grupami ludzi i zwierząt. Nekroseksualizm bym jednak wykluczył. Byłoby to tworzeniem wspólnot gospodarczych. Z prawem do info i do dziedziczenia. Ale bez prawa nazywania tego małżeństwem, czy rodziną. Komuna dwuosobowa (lub więcej, bo jaki sens ma ograniczanie) mogłaby adoptować wyłącznie zwierzęta. Natomiast przyjmowanie kogokolwiek, także zwierząt, do komuny jako jej członków wymagałoby pisemnego oświadczenia stron.
I na tym polegałoby zawieranie komun. Pod tym względem byłoby podobne do zawierania małżeństw, to znaczy działoby się to przez jednoznaczne wyrażenie woli przez wszystkie strony w obecności osoby urzędowej.

Optuję za nazwą komuna.A nie związek partnerski. Ani małżeństwo. Po prostu komuna.

[Kasia]

Nigdy nie poprę czegoś takiego. Nie interesuje mnie intencja – np. uzyskiwanie informacji w szpitalu – bo to jest wszystko pretekstem do wprowadzenia rewolucji społecznej. Na naszych oczach upada cywilizacja. Młodsze pokolenia nie będą miały żadnych wzorców. Relatywizm i degrengolada.