Dziku, nie usprawiedliwiaj głupich zachowań Korwina,bo to tylko źle będzie świadczyło o tobie. Takie zachowania się neguje i potępia a nie usprawiedliwia. Dobrze wiesz że takie określania są obecnie obrażaniem więc nie ma sensu kombinować i tłumaczyć takich zachowań tym co było kiedyś. To nie są właściwe określenia,ale pomijając to Korwin pokazuje tym że dla niego chore dzieci są gorsze od innych. Jak mają się czuć te chore dzieci przy podłym traktowaniu, odsuwaniu ich od innych? Czują się wtedy odrzucane. To jest zachowanie jak na polityka katolickiej grupy bardzo złe, haniebne. Postaw się na miejscu tych chorych dzieci i się zastanów czy chciałbyś być źle traktowany?Dzik pisze:Co do tych chorych dzieci on nazwał debilami tylko te upośledzone umysłowo bo w dawnych czasach debil oznaczało upośledzony umysłowo i nie było obraźliwym przezwiskiem używanym przez dzieci w podstawówce ale zauważ że teraz down też jest obraźliwym przezwiskiem jak w szkole ktoś z kimś się kłóci to mówi ty downie ty debilu zresztą takie upośledzone dzieci i tak nie rozumieją jak ktoś ich obraża a co dopiero jak jakiś polityk tak mówi. Zresztą wolę żeby Korwin rządził a nie Jarek albo Tusk
Co do stwierdzenia o rządach Korwina to wypada tylko powiedzieć : BOŻE CHROŃ POLSKĘ OD TAKICH SZALEŃCÓW. Pamiętam jak w wyborach prezydenckich pan Korwin wymyślił pręgierz jako karę dla przestępców. Niech sam się teraz jej podda za swoje głupie zachowania. On ma tyle chorych pomysłów że to nie byłyby rządy normalnego człowieka tylko jakiegoś tyrana,despoty. Rządów Tuska także nie chcę i także niech przed takimi jak Tusk Bóg chroni Polskę. Co do Kaczyńskiego - nie uważam jego rządów za dobrych, ale na pewno są lepsze od tych lewicy i na pewno od rządów takiego człowieka jak Korwin,choć czasami pewne twarde działania na pewno by się przydały a Kaczyński nie należy do takich którzy by takie rządy,twarde działania fundowali. Jest za rdzo uległy i naiwny,przez to mamy taki bajzel jak z wyborami. Powinny być 10 maja a teraz obawa czy Duda wygra czy Trzaskowski,kolejne podważania uczciwości wyborów. Lewica tak robi bo widzi że PiS jest chwiejny więc wykorzystuje sytuacje licząc że może znowu uda się przekonać do podważania i osiągnąć cel.
W wielu kwestiach potrzeba zdecydowanego działania bez patrzenia się na lewicową UE czy durne wymysły lewicy. Tego niestety brak i dlatego mamy to co mamy dalej i żądne ustawy o sądach niczego nie zmienią jeśli nie będzie stanowczego działania- karania tych którzy pełniąc funkcje publiczne łamią prawo.