Cóż mogę poradzić?W drodze pisze: ↑2018-06-29, 15:31 ... Natomiast polityka jako taka mnie nie pociąga,bo idzie rownolegle z prostytucja,czego nienawidzę. To chyba pierwszy prezydent USA tak stwierdził,i wcale sie nie pomylił.
A co do rozpalania ognia,to tez powinno sie być powściągliwym,bo same juz słowa wzniecają ogień-po co?
1. Nie uprawiać polityki! Zaprzestać od zaraz.
2. Zastanowić się też, czy nie warto powstrzymać się także od komentowania polityki.
3. A co do ognia - wyrzucić zapałki, zapalniczki. I nie używać słów, które ogniotwórcze są.