Ekonomia, system monetarny, bankowość i pieniądz - od początków cywilizacji do czasów współczesnych

Porozmawiajmy przy filiżance kawy. Luźne rozmowy, plotki i ploteczki. Dział przeznaczony na wszystkie inne tematy dotyczące offtopicu.
ODPOWIEDZ
sylvi91

Ekonomia, system monetarny, bankowość i pieniądz - od początków cywilizacji do czasów współczesnych

Post autor: sylvi91 » 2018-10-05, 15:09

Łamanie Konstytucji RP w kontekscie funkcjonowania współczesnej bankowości.


Pozwoliłem sobie założyć nowy wątek dotyczący sprawy łamania najwyższego ustanowionego prawa w Polsce.
Mam nadzieję, że nie zostanie usunięty przez moderatorów, ze względu na niewygodne dowody i fakty, które obnażają nieświadomość naszego społeczeństwa oraz wskazują, że interesy lobby bankowego przedkładane są ponad interes Państwa.

Mam nadzieje, że znajdą sie tu osoby, jednak trochę orientujące się w temacie i skore do wypowiedzi.

Może wiecie o jaki konkretnie zapis Konstytucji chodzi. Nasz Prezydent A. Duda twierdzi z pełnym przekonaniem, że Konstytucja RP nie jest łamana.
Ostatnie nagranie pewnej telewizji, z niewygodnym pytaniem dotyczącym sądów i łamania Konstytucji przekonuje mnie, że prawdy chyba nie zna.
Czy to jest jego nieświadomość, to trudno mi odpowiedzieć. Napisałem dzisiaj krótki list w tej sprawie do kancelarii prezydenta RP.
Ciekaw jestem czy zostanę zignorowany, tak samo gdy pisałem do kilku portali informacyjnych w tej sprawie.
Na początek to tyle z mojej strony.
Ostatnio zmieniony 2019-06-02, 12:32 przez sylvi91, łącznie zmieniany 1 raz.

Dominik

Re: Łamanie konstytucji w kontekscie funkcjonowania współczesnej bankowości.

Post autor: Dominik » 2018-10-05, 16:43

Może uświadom nas jakie punkty Konstrukcji są łamane, konkretne sytuacje jakie miały miejsce.
Trzymajmy się ściśle tego tematu.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14805
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4115 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Łamanie konstytucji w kontekscie funkcjonowania współczesnej bankowości.

Post autor: Dezerter » 2018-10-05, 18:17

Czekamy na
sylvi91 pisze: 2018-10-05, 15:09 fakty, które obnażają nieświadomość naszego społeczeństwa oraz wskazują, że interesy lobby bankowego przedkładane są ponad interes Państwa.
Bo ja też w nieświadomości żyje
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

sylvi91

Re: Łamanie konstytucji w kontekscie funkcjonowania współczesnej bankowości.

Post autor: sylvi91 » 2018-10-05, 18:39

Cześć.

Sprawa dla mnie przejrzysta jak szkło.
To może być jeszcze nie zrozumiałe dla osób, które nie zajmowały się wogóle bankowością, teoriami ekonomicznymi i pieniądzem.
Wedłum mnie i jeszcze kilku osób, z którymi jestem w ruchu Pozytywny Pieniądz Polska, punkt 1 artykułu 227 Konstytucji RP jest łamany notorycznie. Codziennie i wielokrotnie banki łamią ten zapis. Dzieje się to za sprawą nieświadomego chyba przyzwolenia społeczeństwa ponieważ to klienci przychodzą do banków po kredyty.
Problem w tym, że wciąż niewielki procent społeczeństwa ma rozeznanie jak naprawdę funkcjonują banki i skąd biorą się pieniądze.

Treść artykułu 227 punkt 1. Cytat z https://www.arslege.pl/narodowy-bank-polski/k15/a5462/
1. Centralnym bankiem państwa jest Narodowy Bank Polski. Przysługuje mu wyłączne prawo emisji pieniądza oraz ustalania i realizowania polityki pieniężnej. Narodowy Bank Polski odpowiada za wartość polskiego pieniądza.
Zaznaczyłem pogrubioną czcionką zdanie z wyrazami WYŁĄCZNE PRAWO.

Rozumiem, że zapis ten wynika z tego, że twórca tego przepisu uważał centralny bank za jedynego emitenta pieniądza do gospodarki.
Otóż może tak było kiedyś, kiedy tworzono tą ustawę w 1997 roku. Ponad 20 lat później okazuje się, że to prawo jest martwe i prawie nikt z tym nic nie robi.

Definicja kredytu mówi o jego celach. Jednym z nich jest emisja pieniądza. Dzisiaj ta emisja polega na kreacji i niszczeniu pieniadza bezgotówkowego.
Tak, również na niszczeniu. Zagadnienie to jest w ogóle bardzo mało udokumentowane w polskojęzycznch opracowaniach.

Zarówno bank centralny jak i banki komercyjne emitują pieniądz. Dlatego, że banki komercyjne działają w oparciu o rezerwe cząstkową, z każdym kredytem następuje kreacja dodatkowego pieniądza. Kreacja bezgotówkowego pieniądza jest odpowiednikiem dodruku banknotów jednak top nie to samo. Różnice są kolosalne, a wiele osób bez większej refleksji używa słowa dodruk na każdy proces powstawania pieniądza. Nieważne dla laika, czy to bicie monet, dodruk banknotów, czy wpisywanie sum na konta.

Zapis w Konstytucji powinien być zatem aktualizowany i powinno się usunąć słowo WYŁĄCZNE, aby nie robić sobie kpin z ustawy zasadniczej. W końcu prawo ustanowione trzeba egzekwować, a tego się nie robi.
Łatwiej będzie więc zmienić prawo, niż obedrzeć banki komercyjne z możliwości kreacji pieniądza.
Ale może dlatego, że sprawa nie jest nagłośniona i wygląda jakby problemu nie było, to trzeba by paru osobom wyjaśnić podstawowe zasady funkcjonowania bankowości, jak również zapoznać z podstawowymi formami współczesnego pieniądza.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14805
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4115 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Łamanie konstytucji w kontekscie funkcjonowania współczesnej bankowości.

Post autor: Dezerter » 2018-10-05, 21:39

Zasadne, przyznaje.
Ja bym do tego dodał bitkojny itp walutę, którą emitują w sposób ponadnarodowy i nie robi tego żaden bank centralny
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Dominik

Re: Łamanie konstytucji w kontekscie funkcjonowania współczesnej bankowości.

Post autor: Dominik » 2018-10-05, 22:46

Czyli chodzi że banki mają np. 100 milionów a udzielą kredytu na 130 mln i te 30mln trafia w obieg?

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Łamanie konstytucji w kontekscie funkcjonowania współczesnej bankowości.

Post autor: Andej » 2018-10-06, 09:49

Jestem ignorantem w tej kwestii. Ale z tego co słyszałem, to są ograniczenia w sumarycznej wysokości udzielanych kredytów. Ich wysokość jest uzależniona od kapitału banku. A może od aktywów. Nie pamiętam. Jednak jest limit. Pieczę na tym posiada NBP, co jest spełnieniem postanowień konstytucji. Natomiast banki komercyjne działające w Polsce nie są uzależnione od Konstytucji RP, ale od swoich banków mater i od prawa obowiązującego w kraju, w którym bank ma siedzibę. Dlatego nie mogą łamać naszych praw.
Udzielanie kredytu nie jest emisją pieniądza. Emisją pieniądza jest podnoszenie limitów kapitałowych dla banków komercyjnych i wszelakich innych. Wirtualny dodruk nie ma wiele wspólnego. Nie kredyty go kreują, ale odwrotnie. To ten dodruk kreuje kredyty.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

sylvi91

Re: Łamanie konstytucji w kontekscie funkcjonowania współczesnej bankowości.

Post autor: sylvi91 » 2018-10-06, 12:05

Dezerter pisze: 2018-10-05, 21:39 Zasadne, przyznaje.
Ja bym do tego dodał bitkojny itp walutę, którą emitują w sposób ponadnarodowy i nie robi tego żaden bank centralny
Dzięki. Odnośnie emisji walut przez innych emitentów niż bank centralny, to napisano z pewnością kilka obszernych i wartościowych publikacji.
Sam fakt, że według doktryny prawa jedynym emitentem w naszym kraju jest bank centralny, a istnieją co najmniej 3 rodzaje walut lokalnych (Dobry, Piast, Zielony) i kilka kryptowalut (bitCoin, liteCoin i inne) oznacza, że to prawo nie jest egzekowane właściwie. Ponieważ każdy emitent waluty ma pozycję mocno uprzywilejowaną w stosunku do użytkownika i żadna waluta na świecie nie ma pokrycia w złocie łącznie z dolarem USA, to takie działania są na porządku dziennym. Do tego próbuje się grami słownymi interpretować to prawo w ten sposób aby przyzwolić na ten proceder.

Z ostatnich newsów od prawników odnośnie bitCoina wychodzi, że nie spełnia on kryteriów dla waluty elektronicznej, a z kolei jest według nowej interpretacji traktowany jako dary ziemi, bursztyn lub złoto.
Cytat z: https://www.spidersweb.pl/2018/04/krypt ... rawna.html
Waluta cyfrowa nie może być uznawana za prawny środek płatniczy, nie jest bowiem emitowana przez organ władzy publicznej. Określanie jej jako waluty cyfrowej, wirtualnej, kryptowaluty, czy jakiejkolwiek innej waluty jest akceptowalne jedynie w języku potocznym. Bliższymi wobec walut cyfrowych, w aspekcie jurydycznym, są dary ziemi takie jak np. bursztyn czy złoto, z tym zastrzeżeniem, że po wydobyciu stają się one rzeczą w rozumieniu art. 45 kodeksu cywilnego. Waluta cyfrowa jest zatem pierwotnym miernikiem wartości, który może posiadać atrybut środka umarzania zobowiązań, o ile strony tak postanowią. Oznacza to, że dłużnik może „uwolnić się” od zobowiązania za pomocą waluty cyfrowej tylko wówczas, gdy wierzyciel wyrazi zgodę na przyjęcie świadczenia w takiej postaci. Nikt nie ma obowiązku przyjęcia świadczenia w postaci waluty cyfrowej wbrew własnej woli.
Dla mnie taka interpretacja to trochę zaskoczenie.
Oficjalna waluta, czyli pieniądze emitowane przez NBP mają jednak bezpośrednio powiązany substytut (ersatz) emitowany przez banki komercyjne i te pieniądze są równoważne i zamienne ze sobą 1 : 1. Mówienie, że Konstytucja nie jest łamana jest dla mnie kłamstwem i być może objawem nieświadomości.
Dominik pisze: 2018-10-05, 22:46 Czyli chodzi że banki mają np. 100 milionów a udzielą kredytu na 130 mln i te 30mln trafia w obieg?
Mniej więcej tak. Te dodatkowe 30 milionów powstałoby w momencie udzielenia kredytów. Niska rezerwa cząstkowa daje większy stopień mnożnika pieniądza. Kiedy klient przychodzi po kredyt na mieszkanie, to bank dokonuje zapisu w koncie i tworzy w ten sposób nowy pieniądz. Pieniądz ten dostaje deweloper, który sprzedaje mieszkanie. Ten pieniądz nie pochodzi z czyichś oszczędności, ani nie został przywieziony z banku centralnego, powiedzmy w furgonetce.
Rezerwa cząstkowa jednak trochę gmatwa rozumienie kreacji i emisji pieniądza.
Andej pisze: 2018-10-06, 09:49 Jestem ignorantem w tej kwestii. Ale z tego co słyszałem, to są ograniczenia w sumarycznej wysokości udzielanych kredytów. Ich wysokość jest uzależniona od kapitału banku. A może od aktywów. Nie pamiętam. Jednak jest limit. Pieczę na tym posiada NBP, co jest spełnieniem postanowień konstytucji.
Są takie próby, ale raczej wprowadzane przez KNF. To ustanowiono w Bazylei i nazywa się Nową Umową Kapitałową i dyrektywami CRD. Lecz od czego zależy wysokość udzielanego kredytu? Od zdolności kredytowej. W praktyce innego ograniczenia nie ma. Powiem tak: Sumaryczna wysokość udzielonych kredytów w danym okresie, zależy najbardziej od nastroju bankierów - I chyba nie będzie to kłamstwem.
Andej pisze: 2018-10-06, 09:49 Natomiast banki komercyjne działające w Polsce nie są uzależnione od Konstytucji RP, ale od swoich banków mater i od prawa obowiązującego w kraju, w którym bank ma siedzibę. Dlatego nie mogą łamać naszych praw.
Udzielanie kredytu nie jest emisją pieniądza. Emisją pieniądza jest podnoszenie limitów kapitałowych dla banków komercyjnych i wszelakich innych. Wirtualny dodruk nie ma wiele wspólnego. Nie kredyty go kreują, ale odwrotnie. To ten dodruk kreuje kredyty.
Czyli twoim zdaniem, produkcja złotówek przez banki zagraniczne jest w Polsce legalna, a przez polskie banki już nie?
Moim zdaniem mylisz się grubo. Udzielenie kredytu to emisja pieniądza. Najpierw następuje oczywiście kreacja.
Proszę podaj gdzie wyczytałeś taką definicję emisji pieniądza? Polskie hasło w wikipedii jest błędne, mówi o emisji jedynie pieniądza gotówkowego.
Piszący to hasło wierzył, że zapis Konstytucji Art 227 pkt.1 mówi prawdę o stanie faktycznym.
Nawet nie jest dostępne w innych językach. W angielskim nawet nie za bardzo rozróżnia się emisję od kreacji pieniądza, bo wiadomo, że jak się tworzy pieniądze to po to aby emitować. Adekwatnie gdy spalamy w piecu węgiel, tworzymy zanieczyszczenie, następuje emisja gazów do otoczenia.
Ale definicję emisji pieniądza można znaleźć w Encyklopedii Zarządzania prowadzonej przez nasze elity z uczelni na stronach mfiles.pl.
https://mfiles.pl/pl/index.php/Emisja_pieni%C4%85dza

Panowie Piotr Gawlewicz, Jakub Musiał piszą tak. Jeden z tych Panów jest specjalistą bankowości, a skończył zdaje się wydział ekonomiczny na UJ.
Emisja pieniądza to wprowadzanie (lub wycofywanie) do obiegu pieniądza gotówkowego lub bezgotówkowego dokonywane głównie przez banki centralne i komercyjne.
...
Emisja pieniądza przez banki komercyjne

Banki komercyjne mają możliwość emisji pieniądza głównie poprzez udzielenie kredytów swoim klientom. Zatem jedyna możliwością zwiększenia nominalnej wartości pieniądza bezgotówkowego w obiegu jest zwiększenie zadłużenia w bankach, spłata rat kapitałowych oznacza wycofanie na trwałe pieniądza. Odsetki traktowane są jako przychód i z powrotem wchodzą do obiegu jako wydatki.
oraz w zagranicznej Encyklopedii Zarządzania. https://ceopedia.org/index.php/Money_emission
Money emission by commercial banks.
Commercial banks have the possibility of emission of money mainly by giving credits to their customers. Therefore, enlarging debts in banks give a possibility to enlarge nominal value of non-cash money in circulation. The repayment of capital instalments means durable money recall. Interests are treated as the income and they come back to circulation as the expenses.
Faktem jest, że obecnie ilośc pieniądza emitowanego przez NBP jest wtórna do wielkości akcji kredytowej banków komercyjnych.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Łamanie konstytucji w kontekscie funkcjonowania współczesnej bankowości.

Post autor: Andej » 2018-10-06, 13:47

Udzielanie kredytów jest działaniem wtórnym.
Ogólnie działalność banku podlega prawu kraju rejestracji. Każdy bank ma (powinien mieć) limit bezpieczeństwa. Wysokość zabezpieczenia banków komercyjnych zależy od banku centralnego, który może wyklikiwać "nowe" pieniądze.
Jeśli wysokość kredytów jest zależna od posiadanego pokrycie, to znaczy, że nie kredyt kreuje nowy pieniądz, ale ten, kto nowym pieniądzem dokapitalizowuje bank.

Polskie banki podlegają polskiemu prawu. Zagraniczne banki powinny działające na terenie Polski powinny podlegać polskiemu prawu w zakresie działalności na polskim rynku. Ale takie działanie państwa jest odbierane jak działanie antyunijne. Albowiem główne korzyści należą do baków europejskich.
Literalnie nie jest łamana konstytucja. Niezależnie od tego przyznaję rację w tym, że należy chronić własny rynek. Skutecznie i bez ulegania na każdym kroku Brukseli. Ale to wymaga stałego unowocześniania prawa, dostosowywania do nowych mechanizmów i konsekwentnego przestrzegania.

Uważam, ze słusznie podnosisz problem. Ale niewłaściwie formułujesz.

Niestety w ekonomii, tak jak w psychiatrii nie ma jednoznacznych kryteriów i wykładników. Są rożne teorie.
Należy też odróżniać pierwotną kreację od wtórnej. Pierwotna determinuje wtórną.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

sam2

Re: Łamanie konstytucji w kontekscie funkcjonowania współczesnej bankowości.

Post autor: sam2 » 2018-10-06, 14:05

Dominik pisze: 2018-10-05, 22:46 Czyli chodzi że banki mają np. 100 milionów a udzielą kredytu na 130 mln i te 30mln trafia w obieg?
To nie jest tak pieknie jak myslisz, bo na kazdy tysiac wplacony do banku przez kogos na swoje konto, bank udziela pozyczki na 10 tys.
Czyli bank majac na kontach klientow 100 milionow moze udzielic miliard kredytu. Na tym polega to czastkowe pokrycie.
A tak w ogole to takie kredyty sa niczym innym jak sprzedarza z duzym zyskiem towaru ktorego banki nie posiadala.
To tak jakby salon samochodowy majac 10 aut w posiadaniu sprzedal 100 aut biorac za te nieistniejace auta zyski.
Ostatnio zmieniony 2018-10-06, 14:18 przez sam2, łącznie zmieniany 1 raz.

sylvi91

Re: Łamanie konstytucji w kontekscie funkcjonowania współczesnej bankowości.

Post autor: sylvi91 » 2018-10-06, 14:54

Andej pisze: 2018-10-06, 13:47 Udzielanie kredytów jest działaniem wtórnym.
Niestety nie.
Polecam arytuł Pana Tomasza Gruszeckiego ekonomisty z KUL.
Jego arytuł w Obserwatorze Finansowym wyjaśnia wiele. https://www.obserwatorfinansowy.pl/form ... centralne/
Artykuł ten niejako obala akademickie wyjaśnienia dotyczące tej kwestii.
Pieniądz kreują banki komercyjne, a nie centralne

Kto kreuje pieniądz – banki centralne, czy banki komercyjne? Akademicka nauka wskazuje, że siłą sprawczą jest polityka banków centralnych, a banki komercyjne są jedynie pośrednikami między oszczędzającymi a kredytobiorcami. W rzeczywistości kreatorami pieniądza są banki komercyjne, a wpływ banków centralnych jest ograniczony. Czas by zauważyła to nauka ekonomii.

Rola banku centralnego

Powszechnym nieporozumieniem (misconception) – pisze BoE – jest stwierdzenie, że bank centralny determinuje (a więc całkowicie niepodzielnie kontroluje) wielkość kredytów i depozytów (a więc jak mówią ekonomiści, agregat pieniądza) poprzez kontrolę bazy monetarnej i tzw. mnożnika kreacji pieniądza (w wyniku ustalania rezerwy obowiązkowej).

...

W praktyce, stwierdza BoE, ani rezerwy obowiązkowe nie ograniczają pożyczania ani bank centralny nie ustanawia wielkości dostępnych rezerw banku. Tak jak relacja między depozytami a kredytami jest w istocie odwrotna niż w podręcznikach taka jest też relacja między rezerwami a udzielonymi kredytami. Bank najpierw decyduje czy i jaki udziela kredyt, zależnie od oceny sytuacji i zyskowności, a przede wszystkim od ustalonej przez bank centralny podstawowej stopy procentowej. Te decyzje kredytowe banków determinują ile depozytów banki wykreują. Wielkość depozytów zależy oczywiście od banków , ale wpływa na decyzję banku centralnego wyznaczającą stopę rezerw obowiązkowych, która ma zabezpieczyć bieżące wypłaty z rachunków banków, płatności do innych banków, czy też wymaganą płynność w systemie bankowym. Co więcej, bank komercyjny może zawsze przez pożyczkę w innym banku uzupełnić brakujące środki do wymaganej rezerwy obowiązkowej. A więc rezerwa obowiązkowa i cały model kreacji pieniądza opisywany w podręcznikach ma drugorzędne znaczenie.
Andej pisze: 2018-10-06, 13:47 Ogólnie działalność banku podlega prawu kraju rejestracji. Każdy bank ma (powinien mieć) limit bezpieczeństwa. Wysokość zabezpieczenia banków komercyjnych zależy od banku centralnego, który może wyklikiwać "nowe" pieniądze.
Jeśli wysokość kredytów jest zależna od posiadanego pokrycie, to znaczy, że nie kredyt kreuje nowy pieniądz, ale ten, kto nowym pieniądzem dokapitalizowuje bank.
Tak powinno być, ale praktyka ukazuje nam inną rzeczywistość. Dlatego o tym piszę.
Andej pisze: 2018-10-06, 13:47 Polskie banki podlegają polskiemu prawu. Zagraniczne banki powinny działające na terenie Polski powinny podlegać polskiemu prawu w zakresie działalności na polskim rynku. Ale takie działanie państwa jest odbierane jak działanie antyunijne. Albowiem główne korzyści należą do baków europejskich.
Tutaj masz rację, że podlegają. Ale czy się stosują to jest dla mnie bardzo wątpliwe.
Andej pisze: 2018-10-06, 13:47 Literalnie nie jest łamana konstytucja.
To w takim razie czemu wzrasta zadłużenie i pozwalamy bankom komercyjnym na kreację pieniądza?... a za kreacją idzie emisja przecież.
Przypominam, że gotówki w obiegu jest trochę ponad 200 miliardów zł, natomiast reszta to zapisy na kontach. Tych zapisów jest na około bilion złotych.
Gdyby banki komercyjne nie wyemitowały tych pieniedzy to byłoby prawie 4 krotnie mniej pieniędzy w obiegu gospodarczym.
Czy zatem prawdą jest to co twierdzi zapis w Konstytucji Art 227 ptk 1?

Chyba, że przyjmiemy iż zapisy na kontach, to w świetle prawa żadne pieniądze. Tylko czemu wolno je wymieniać na gotówkę lub nimi płacić?
Andej pisze: 2018-10-06, 13:47 Niezależnie od tego przyznaję rację w tym, że należy chronić własny rynek. Skutecznie i bez ulegania na każdym kroku Brukseli. Ale to wymaga stałego unowocześniania prawa, dostosowywania do nowych mechanizmów i konsekwentnego przestrzegania.
Dokładnie.
Andej pisze: 2018-10-06, 13:47 Uważam, ze słusznie podnosisz problem. Ale niewłaściwie formułujesz.
W gruncie rzeczy chodzi tylko o usunięcie słowa WYŁĄCZNE z jednego zdania. No nie dajmy się oszukiwać, że tak to działa dzisiaj jak mówi zapis Konstytucji utworzony w 1997 roku. Wtedy jeszcze nawet nie było porządnego w Polsce internetu, dopiero 1994 powstała pierwsza strona rządowa www, a banki jeszcze nie myślały tak postępowo. 96 rok to pierwsze transakcje internetowe w Europie. 1998 w Polsce PBG wprowadził pierwsze usługi internetowe.
Andej pisze: 2018-10-06, 13:47 Należy też odróżniać pierwotną kreację od wtórnej. Pierwotna determinuje wtórną.
No i dzisiaj ta pierwotna kreacja pieniądza w banku centralnym, podąża za kreacją wtórną, a nie determinuje jej wielkości tak jak to sobie wyobrażają niektórzy.

sam2 pisze: 2018-10-06, 14:05 To nie jest tak pieknie jak myslisz, bo na kazdy tysiac wplacony do banku przez kogos na swoje konto, bank udziela pozyczki na 10 tys.
Czyli bank majac na kontach klientow 100 milionow moze udzielic miliard kredytu. Na tym polega to czastkowe pokrycie.
Ależ skąd. Ta matematyka wygląda trochę inaczej, bo stopa rezerwy wynosi 3.5% w Polsce, a w strefie Euro 1%, a w UK, Szwecji, Kanadzie 0%.
sam2 pisze: 2018-10-06, 14:05 A tak w ogole to takie kredyty sa niczym innym jak sprzedarza z duzym zyskiem towaru ktorego banki nie posiadala.
To tak jakby salon samochodowy majac 10 aut w posiadaniu sprzedal 100 aut biorac za te nieistniejace auta zyski.
Ależ skąd. Bank nie miał, ale stworzył szybko gdy przyszedł klient po kredyt.
To nie jest tak jakby sprzedał 100 aut mając dziesięć. To jest tak jakby sam wyprodukował szybko 90 aut i nie liczył na dostawy z fabryki aut.
Tylko że te auto tylko przypominają te 10 z fabryki aut, ale są dla niektórych lepsze i szybsze.

sylvi91

Re: Ekonomia, system monetarny, bankowość i pieniądz - od początków cywilizacji do czasów współczesnych

Post autor: sylvi91 » 2019-10-20, 20:58

Ponieważ na moją prośbę zmieniliśmy tytuł wątku, warto by zacząć jakby od początku.
Ciekawą historię opowie w swojej serii filmów amerykański finansista, biznesmen Mike Maloney.

Filmy są z napisami do wyboru. Cała playlista (do dzisiaj 10 odcinków).

Pierwszy to: Money vs Currency - Hidden Secrets Of Money Episode 1 - Mike Maloney

sylvi91

Re: Ekonomia, system monetarny, bankowość i pieniądz - od początków cywilizacji do czasów współczesnych

Post autor: sylvi91 » 2021-04-16, 20:49

Pozwolę sobie wznowić wątek.
Już minęło ponad 10 lat od kiedy została powołana grupa badawcza i ruszyła kampania edukacyjna o nazwie Positive Money UK.
Założycielem jej jest brytyjski ekonomista młodego pokolenia Ben Dyson. Obecnie obejmuje stanowisko w Banku Anglii.
Dorobkiem Positive Money UK jest wiele artykułów i publikacji na temat pieniądza i bankowości.
Zapraszam na 6-cio odcinkowy kurs Bankowośc 101. Materiał łącznie trwa godzinę. Naprawdę warto obejrzeć. Filmy są z wielojęzycznymi napisami. Wybór na dole ekranu.
Dowiesz się m. in. skąd biorą się pieniądze, ile pieniędzy może pożyczyć bank, z jakimi rodzajami pieniądza mamy doczynienia, jakie wyobrażenie o bankowości ma społeczeństwo itp.

Banking 101. 1) Błędne wyobrażenie o bankowości.


Banking 101. 2) Co jest nie tak z mnożnikowym modelem pieniądza?


Banking 101. 3) Jak pieniądze są naprawdę tworzone przez bank?


Banking 101. 4) Jak dużo pieniędzy może bank stworzyć?


Banking 101. 5) Czy bank tworzy pieniądze, czy tylko kredyt?


Banking 101. 6) Jak pieniądze są niszczone?


A tu jest adres strony głównej siostrzanej kampanii Pieniądz Pozytywny: http://pozytywnypieniadz.pl/

sylvi91

Re: Ekonomia, system monetarny, bankowość i pieniądz - od początków cywilizacji do czasów współczesnych

Post autor: sylvi91 » 2021-05-30, 22:38

Podbijam wątek, bo wyszła całkiem niedawno ciekawa publikacja o systemie finansowym.

“Banki, pieniądze, długi. Nieznana prawda o współczesnym systemie finansowym.” – zachęcamy do przeczytania.
System finansowy świata uległ w ciągu ostatnich trzydziestu lat radykalnej, jakościowej zmianie. Pojawił się nowy rodzaj pieniądza – cyfrowy pieniądz bankowy, który już nie jest, jak gotówka, kreowany przez państwowe banki centralne, ale tworzą go z niczego prywatne banki komercyjne. W tej książce przedstawiono konsekwencje tej zmiany, a są one bardzo duże. Niejednokrotnie wręcz szokujące. A przy tym zupełnie nieznane.
Więcej o książce na stronach kampanii. http://pozytywnypieniadz.pl/

oraz w tej rozmowie na kanale Media Narodowe YT.



Zapraszam.

ODPOWIEDZ