Trole nasze powszednie
- Praktyk
- Biegły forumowicz
- Posty: 1959
- Rejestracja: 28 lis 2017
- Has thanked: 412 times
- Been thanked: 431 times
Trole nasze powszednie
Wszyscy znamy zjawisko Trola. Czy jednak oprócz wskazywania łamanych przez nich punktów regulaminu i banowania zastawiamy się czasem nad ich motywacjami i sposobami włączenia do społeczności ? Społeczności wiary to może daleki krok... ale chociaż na początku do społeczności tolerancji.
Co można próbować o nich powiedzieć rozsądnego...
- Nie zgadzają się z tym co piszemy.
- Nie koniecznie rozumieją to co piszemy, ale raczej z racji braku chęci zrozumienia niż braku możliwości.
- Chcą narobić dużo hałasu i udowodnić wszystkim, że są w błędzie. - Wskazywało by to, że mają duże poczucie własnej nieomylności.
- Nie tolerują tego, że ktoś ma w głowie inaczej niż oni. Z ich dyskusji można odczytać chęć pokonania i zgnojenia przeciwnika.
- Rozmowa jest więc dla nich potyczką, a nie chęcią dowiedzenia się czegoś, względnie poprawy zrozumienia drugiej osoby.
- Jeśli jest potyczką, to chcą udowadniać swą wyższość. Może to więc wynikać faktycznie z poczucia wyższości, lub wręcz przeciwnie z niedowartościowania i szukania go w ten sposób...
- Często są naładowani sporą dawką agresji. Nie raz rozmowa w ich wykonaniu schodzi z kultury na pyskówki i ataki na rozmówcę.
No i są tacy właśnie a nie inni... po krzyczą, jak przesadzają to odseparowujemy ich od grzecznej części społeczeństwa i jest spokój. Ale oni poczują się przez to jeszcze bardziej po tej drugiej stronie barykady, po której teraz są. Jeszcze bardziej w ich głowach będą My i Oni.
Jak myślicie, w jaki sposób dobrze, po chrześcijańsku próbować doprowadzić do jako takiej tolerancji ?
Co można próbować o nich powiedzieć rozsądnego...
- Nie zgadzają się z tym co piszemy.
- Nie koniecznie rozumieją to co piszemy, ale raczej z racji braku chęci zrozumienia niż braku możliwości.
- Chcą narobić dużo hałasu i udowodnić wszystkim, że są w błędzie. - Wskazywało by to, że mają duże poczucie własnej nieomylności.
- Nie tolerują tego, że ktoś ma w głowie inaczej niż oni. Z ich dyskusji można odczytać chęć pokonania i zgnojenia przeciwnika.
- Rozmowa jest więc dla nich potyczką, a nie chęcią dowiedzenia się czegoś, względnie poprawy zrozumienia drugiej osoby.
- Jeśli jest potyczką, to chcą udowadniać swą wyższość. Może to więc wynikać faktycznie z poczucia wyższości, lub wręcz przeciwnie z niedowartościowania i szukania go w ten sposób...
- Często są naładowani sporą dawką agresji. Nie raz rozmowa w ich wykonaniu schodzi z kultury na pyskówki i ataki na rozmówcę.
No i są tacy właśnie a nie inni... po krzyczą, jak przesadzają to odseparowujemy ich od grzecznej części społeczeństwa i jest spokój. Ale oni poczują się przez to jeszcze bardziej po tej drugiej stronie barykady, po której teraz są. Jeszcze bardziej w ich głowach będą My i Oni.
Jak myślicie, w jaki sposób dobrze, po chrześcijańsku próbować doprowadzić do jako takiej tolerancji ?
Ostatnio zmieniony 2019-08-22, 15:50 przez Praktyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.
Re: Trole nasze powszednie
Nie wiem.
Zaczac moze od tego, zeby spostrzec u siebie to, co napisales o trolach.
Bo - tacy i my jestesmy.
Zaczac moze od tego, zeby spostrzec u siebie to, co napisales o trolach.
Bo - tacy i my jestesmy.
Re: Trole nasze powszednie
Dobrze zrozumiałem, chcesz by troll przestał być trollem?
Jest to niewykonalne. Troll ma z góry już zaplanowany cel, trollować i tyle, nic więcej.
Mega troll będzie trollował do skutku, czyli do bana.
Mini troll, jak ten od bogini wody wpadnie, napiszę coś, popatrzy że zadymy nie wywołał i pójdzie na następne forum.
- Praktyk
- Biegły forumowicz
- Posty: 1959
- Rejestracja: 28 lis 2017
- Has thanked: 412 times
- Been thanked: 431 times
Re: Trole nasze powszednie
To myślę dobra propozycjaBiserica Dumnezeu pisze: ↑2019-08-22, 17:20 Nie wiem.
Zaczac moze od tego, zeby spostrzec u siebie to, co napisales o trolach.
Bo - tacy i my jestesmy.
Dodano po 9 minutach 40 sekundach:
No ja właśnie chyba mam nadzieję, że niektóre trole mogą przestać nimi być. Nie wszystkie i nie od razu. Nie czas i miejsce, żeby każdemu się w głowie odwróciło na naszym małym portalu, ale uważam, że jednak zmiana jest możliwa.Dominik pisze: ↑2019-08-22, 20:51Dobrze zrozumiałem, chcesz by troll przestał być trollem?
Jest to niewykonalne. Troll ma z góry już zaplanowany cel, trollować i tyle, nic więcej.
Mega troll będzie trollował do skutku, czyli do bana.
Mini troll, jak ten od bogini wody wpadnie, napiszę coś, popatrzy że zadymy nie wywołał i pójdzie na następne forum.
Pomyślałem, że może taki wątek z otwartą, ciepłą próbą ich zrozumienia pomoże.
Weźmy takiego trola od wody... No po co ten dzieciak to robi. No Jaja sobie robi pokaże to znajomym ? Pewnie tak. Pochwali się komuś że Katola wkurzył? Pewnie też. Czyli buduje na tym swoją popularność. Czy my tak nigdy nie robiliśmy wśród rówieśników? Ja tam robiłem głupoty dla poklasku. Czy się zmieniłem? Tak.
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.
- Praktyk
- Biegły forumowicz
- Posty: 1959
- Rejestracja: 28 lis 2017
- Has thanked: 412 times
- Been thanked: 431 times
Re: Trole nasze powszednie
To swoją drogą. Dystans i poczucie humoru pomaga w unikaniu eskalacji.
Dodano po 4 minutach 33 sekundach:
Czyli uważasz, że miał potrzebę na pyskówkę?
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.
Re: Trole nasze powszednie
Nie wiem prawdę mówiąc czy miał potrzebę na pyskówkę.
Ja bym na jego miejscu starał się dalej ciągnąć dyskusje, może dyskusja zeszłą na zbyt poważny temat dla niego.
Ja bym na jego miejscu starał się dalej ciągnąć dyskusje, może dyskusja zeszłą na zbyt poważny temat dla niego.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18943
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2608 times
- Been thanked: 4610 times
- Kontakt:
Re: Trole nasze powszednie
Nie we wszystkich tematach toleruję "dystans i poczucie humoru".
Matka, Kościół, Bóg, w nieco mniejszym stopniu Ojczyzna...
Matka, Kościół, Bóg, w nieco mniejszym stopniu Ojczyzna...
- Praktyk
- Biegły forumowicz
- Posty: 1959
- Rejestracja: 28 lis 2017
- Has thanked: 412 times
- Been thanked: 431 times
Re: Trole nasze powszednie
Masz rację. Są tematy, na które poczucie humoru nie jest dobrą odpowiedzią.Marek_Piotrowski pisze: ↑2019-08-23, 09:52 Nie we wszystkich tematach toleruję "dystans i poczucie humoru".
Matka, Kościół, Bóg, w nieco mniejszym stopniu Ojczyzna...
Z drugiej strony agresja też nie jest.
Co więc jest ?
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.
- Viridiana
- Biegły forumowicz
- Posty: 1707
- Rejestracja: 6 sie 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 554 times
- Been thanked: 419 times
Re: Trole nasze powszednie
Hmm... Może spytanie wprost trolla, co chce osiągnąć.
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14933
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4184 times
- Been thanked: 2940 times
- Kontakt:
Re: Trole nasze powszednie
Większość trolli trolluje bo to lubi, dla fanu, są całe organizacje międzynarodowe, które trolluja dla ztrollowania. Żart to ich cel
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.