Samotność 30+ Dla kobiety po 35 roku życia nie ma juz faceta...

Porozmawiajmy przy filiżance kawy. Luźne rozmowy, plotki i ploteczki. Dział przeznaczony na wszystkie inne tematy dotyczące offtopicu.
ODPOWIEDZ
Niezapominajka
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 644
Rejestracja: 28 wrz 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 157 times
Been thanked: 160 times

Re: Samotność 30+ Dla kobiety po 35 roku życia nie ma juz faceta...

Post autor: Niezapominajka » 2019-11-29, 12:17

Wolfi pisze: 2019-11-29, 01:29 Takze chlopaki to nieprawda ;p, bo wolnych i samotnych dziewczyn jak was, jest tyle samo, i niektore wlasnie mysla tak jak wy, czyli nikt mnie nie zechce, jestem brzydka itd. Co tez jest kompletna nieprawda. A to sie glownie bierze z nieznajomosci plci przeciwnej, stworzyliscie swoj wlasny wymyslony obraz na sprawe i na dziewczyny. ;p Jest mnostwo dziewczyn, chetnych, ktore chca poznac wartosciowego chlopaka, ktory nie bedzie latal za inymi, bedzie wierny i bez nalogow, a wy te kryteria na luzie spelniacie, zreszta pewnie macie jeszcze mnostwo innych zalet, ktore wystarczy pokazac, nie kryc sie z tym.
Ot co ;) Zgadzam się!!!
Ja sama tak o sobie myślę czasem.. a tak bardzo chciałabym poznać odpowiedniego faceta :) z wartościami, wiernego, szczerego, pełnego uczucia.. a z wyglądu wcale nie odstraszam. Po ostatnim związku po prostu jestem pełna obaw. Zmieniłam natawienie, podejście i wartości. I nie wiem czy znajdę po prostu kogoś, kto będzie chciał zyć tak jak ja :) Dlatego modlę się o wolność i pokój serca..
Oz 11:4 bt5 ~ Pociągnąłem ich ludzkimi więzami, a były to więzy miłości. Byłem dla nich jak ten, co podnosi do swego policzka niemowlę - schyliłem się ku niemu i nakarmiłem je.

takisobie
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 313
Rejestracja: 20 sie 2019
Has thanked: 21 times
Been thanked: 24 times

Re: Samotność 30+ Dla kobiety po 35 roku życia nie ma juz faceta...

Post autor: takisobie » 2019-11-29, 21:11

Niezapominajka pisze: 2019-11-29, 12:17 Zmieniłam natawienie, podejście i wartości. I nie wiem czy znajdę po prostu kogoś, kto będzie chciał zyć tak jak ja :) Dlatego modlę się o wolność i pokój serca..
Tak tzn jak jeśli można dopytać ? ;]

Niezapominajka
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 644
Rejestracja: 28 wrz 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 157 times
Been thanked: 160 times

Re: Samotność 30+ Dla kobiety po 35 roku życia nie ma juz faceta...

Post autor: Niezapominajka » 2019-11-29, 21:30

Tak jak Bog przykazał - w skrócie :D

A tak na poważnie, to chciałbym wieść spokojne, typowe życie które nie kręciłoby się w około pieniędzy, chęci posiadania i pokazania się...

Wedle Bożej woli :) cieszyć się sobą nawzajem, posiadaną rodziną i spełniać marzenia małe i duże ;)
Oz 11:4 bt5 ~ Pociągnąłem ich ludzkimi więzami, a były to więzy miłości. Byłem dla nich jak ten, co podnosi do swego policzka niemowlę - schyliłem się ku niemu i nakarmiłem je.

takisobie
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 313
Rejestracja: 20 sie 2019
Has thanked: 21 times
Been thanked: 24 times

Re: Samotność 30+ Dla kobiety po 35 roku życia nie ma juz faceta...

Post autor: takisobie » 2019-11-29, 21:49

Kobieta idealna , tak w skrócie i teoretycznie ;)

Niezapominajka
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 644
Rejestracja: 28 wrz 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 157 times
Been thanked: 160 times

Re: Samotność 30+ Dla kobiety po 35 roku życia nie ma juz faceta...

Post autor: Niezapominajka » 2019-11-29, 22:17

Takisobie, do ideału mi daleko, z wyglądu raczej nie odstraszam, ale... bardzo bym chciała poznać kogoś kto podziela mój punkt widzenia. Niestety, marnie idzie...praktycznie wszyscy faceci w dzisiejszych czasach to myślą tylko o jednym.
Oz 11:4 bt5 ~ Pociągnąłem ich ludzkimi więzami, a były to więzy miłości. Byłem dla nich jak ten, co podnosi do swego policzka niemowlę - schyliłem się ku niemu i nakarmiłem je.

takisobie
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 313
Rejestracja: 20 sie 2019
Has thanked: 21 times
Been thanked: 24 times

Re: Samotność 30+ Dla kobiety po 35 roku życia nie ma juz faceta...

Post autor: takisobie » 2019-11-29, 22:22

Z "ideałami" to jasne że żarty ale reszta to chyba bardziej pomieszanie stereotypów z własnymi życiowymi doświadczeniami

Wolfi

Re: Samotność 30+ Dla kobiety po 35 roku życia nie ma juz faceta...

Post autor: Wolfi » 2019-11-29, 22:30

Niezapominajka pisze: 2019-11-29, 22:17 praktycznie wszyscy faceci w dzisiejszych czasach to myślą tylko o jednym.
Mysle dokladnie tak samo jak ty ;) dobrze, ze nie jestem facetem tylko chlopaczkiem.
Az chyba zostane feminista. Kobiety gora, a chlopy wachac kwiatki. ;P

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14812
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4117 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Samotność 30+ Dla kobiety po 35 roku życia nie ma juz faceta...

Post autor: Dezerter » 2019-12-17, 22:48

Niezapominajka pisze: 2019-11-29, 22:17 Takisobie, do ideału mi daleko, z wyglądu raczej nie odstraszam, ale... bardzo bym chciała poznać kogoś kto podziela mój punkt widzenia. Niestety, marnie idzie...praktycznie wszyscy faceci w dzisiejszych czasach to myślą tylko o jednym.
O przepraszam, tu muszę wystąpić w obronie facetów - zawsze o tym myśleli, bo słuchają swego Boga
"Bądźcie płodni i rozmnażajcie się abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną "
I takimi nas stworzył
Ale zauważ, że gdyby nie to " myślenie o jednym", to byśmy nawet na Was nie spojrzeli z nad
telewizora, miski chipsów i butelki piwa
lub
lampki wina wytrawnego, dobrej książki i wykwintnej przekąski,
lub
szklaneczki whisky, cygara i partyjki pokera
lub....
Oczywiście przejaskrawiam, ale tylko trochę
To, że "myślimy o jednym " nie wyklucza przyjaźni, miłości, troskliwości i opieki.
Wiedząc o tym kobieta może mądrze to wykorzystać, w dobrych oczywiście celach...
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Biserica Dumnezeu

Re: Samotność 30+ Dla kobiety po 35 roku życia nie ma juz faceta...

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2019-12-18, 00:18

No, ja mysle o jednym szczegolnie: cholerne baby, odczepcie sie ode mnie.

Magnolia

Re: Samotność 30+ Dla kobiety po 35 roku życia nie ma juz faceta...

Post autor: Magnolia » 2019-12-18, 06:28

Co cię ugryzło Biserico?

ToTylkoJa
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2207
Rejestracja: 2 sty 2019
Has thanked: 22 times
Been thanked: 367 times

Re: Samotność 30+ Dla kobiety po 35 roku życia nie ma juz faceta...

Post autor: ToTylkoJa » 2019-12-18, 07:52

Wszyscy faceci myślą o jednym...
A wszystkie kobiety lecą tylko na kasę.
Jeśli nie pozbędziemy się tych głupich stereotypów, to co się dziwić samotności?
Szlag mnie bierze, jak to słyszę. Nie dziwię się, że Biserice "ugryzło".

takisobie
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 313
Rejestracja: 20 sie 2019
Has thanked: 21 times
Been thanked: 24 times

Re: Samotność 30+ Dla kobiety po 35 roku życia nie ma juz faceta...

Post autor: takisobie » 2019-12-18, 10:47

To w dużej mierze prawda a nie stereotypy.

Niezapominajka
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 644
Rejestracja: 28 wrz 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 157 times
Been thanked: 160 times

Re: Samotność 30+ Dla kobiety po 35 roku życia nie ma juz faceta...

Post autor: Niezapominajka » 2019-12-18, 13:19

Nie wiedziałam, że moja wypowiedź wywoła takie oburzenie. W każdym bądź razie, ja nie chciałam nikogo urazić. Napisałam wyraźnie "praktycznie wszyscy faceci" a to nie oznacza, że wszyscy. Mówię to ze swoich własnych 'doświadczeń" oraz obserwacji.
Dezerter pisze: 2019-12-17, 22:48
Niezapominajka pisze: 2019-11-29, 22:17 Takisobie, do ideału mi daleko, z wyglądu raczej nie odstraszam, ale... bardzo bym chciała poznać kogoś kto podziela mój punkt widzenia. Niestety, marnie idzie...praktycznie wszyscy faceci w dzisiejszych czasach to myślą tylko o jednym.
O przepraszam, tu muszę wystąpić w obronie facetów - zawsze o tym myśleli, bo słuchają swego Boga
"Bądźcie płodni i rozmnażajcie się abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną "
I takimi nas stworzył
Ale zauważ, że gdyby nie to " myślenie o jednym", to byśmy nawet na Was nie spojrzeli z nad
telewizora, miski chipsów i butelki piwa
lub
lampki wina wytrawnego, dobrej książki i wykwintnej przekąski,
lub
szklaneczki whisky, cygara i partyjki pokera
lub....
Oczywiście przejaskrawiam, ale tylko trochę
To, że "myślimy o jednym " nie wyklucza przyjaźni, miłości, troskliwości i opieki.
Wiedząc o tym kobieta może mądrze to wykorzystać, w dobrych oczywiście celach...
Dez, no jasne, masz sporo racji. Ale trzeba odróżnić dwie kwestie - "podobanie" się drugiej osobie i pielęgnowanie relacji oraz współżycie z miłości a zwykła chęć pójścia do łóżka bez zobowiązań...
Oz 11:4 bt5 ~ Pociągnąłem ich ludzkimi więzami, a były to więzy miłości. Byłem dla nich jak ten, co podnosi do swego policzka niemowlę - schyliłem się ku niemu i nakarmiłem je.

Biserica Dumnezeu

Re: Samotność 30+ Dla kobiety po 35 roku życia nie ma juz faceta...

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2019-12-18, 15:27

Z moich doswiadczen i obserwacji napisalem co napisalem, a co w tak celny sposob ToTylkoJa podsumowala, dlategoz to powtorze wzsem i wobec: baby cholerne odczepcie sie ode mnie.
Tak Niezapominajko - wszystkie takie jestescie. Ty tez .
A jesli to bolesne dla Ciebie, to zmien swoje spojrzenie na facetow, wowczas i faceci nie beda brac Cie w ten sposob.

Niezapominajka
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 644
Rejestracja: 28 wrz 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 157 times
Been thanked: 160 times

Re: Samotność 30+ Dla kobiety po 35 roku życia nie ma juz faceta...

Post autor: Niezapominajka » 2019-12-18, 15:44

Biserico, to przykre co piszesz. Nie znasz mnie, zresztą chyba nie powinieneś tak bezpodstawnie i konkretnie mnie oceniać. Ja nikogo nie oceniam, nawet nie wysuwam żadnych personalnych wniosków konkretnie do danych osób. I skąd wniosek, że faceci mnie biorą za kogoś takiego?

Ja nie mam jednego spojrzenia na facetów. Powtarzam - napisałam to na podstawie wlasnych doświadczeń.

Pozdrawiam.
Oz 11:4 bt5 ~ Pociągnąłem ich ludzkimi więzami, a były to więzy miłości. Byłem dla nich jak ten, co podnosi do swego policzka niemowlę - schyliłem się ku niemu i nakarmiłem je.

ODPOWIEDZ