Moja pasja

Porozmawiajmy przy filiżance kawy. Luźne rozmowy, plotki i ploteczki. Dział przeznaczony na wszystkie inne tematy dotyczące offtopicu.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Moja pasja

Post autor: Jozek » 2021-11-05, 21:41

Boraks, to raczej rzadki przypadek przy konserwacji zabytkow. ;)
Predzej przy usuwaniu grzybicy, np. stop. ;)
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

mysza365

Re: Moja pasja

Post autor: mysza365 » 2021-11-05, 21:56

Gratuluję. Ja jestem amatorem w tym względzie i chyba tej umiejętności nie będę rozwijać, bo za późno na tak szeroką wiedzę materiałową.
W Polsce jest chyba gorzej, zdaje się, że pilnują tych spraw bardziej restrykcyjnie. A z tego, co czytałam, należy np. tak uzupełniać zabytki, żeby było widać miejsca uzupełnione (powinny być pomalowane jaśniej lub ciemniej).
Pamiętasz sprawę Chrystusa z Borja? W Polsce jakiś czas temu zadziało się odwrotnie. Sprawa też jest zabawna. Rzeźbę powierzono specjaliście, ale właścicielowi się nie spodobało...
https://www.tvp.info/52597403/renowacja ... a-historia

Dodano po 8 minutach 42 sekundach:
Jozek pisze: 2021-11-05, 21:41 Boraks, to raczej rzadki przypadek przy konserwacji zabytkow. ;)
Predzej przy usuwaniu grzybicy, np. stop. ;)
A sprawdzę, z czym pomyliłam. W książce o tradycyjnych technikach malarskich znalazłam dużo trudnych zagranicznych słów :).

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Moja pasja

Post autor: Jozek » 2021-11-05, 22:35

problem lezy glownie w postrzeganiu antykow.
jesli glowny konserwator ma mgliste o tym pojecie to beda ciagle z nim problemy.
W Polsce glownie wazny jest papierek, ktory zwykle na zachodzie nic nie znaczy, a wazna jest umiejetnosc.
Gdy bedzie w Polsce to sie cialo dluzej to z antykow zostana jedynie pamiatkowe zdjecia.
Podstawa jest zachowanie jak najwiekszej ilosci orginalnych elementow, ale te brakujace musza byc zastapione nowymi, ktore sa dokladna kopia starych i jesli to mozliwe to te nowe powinny byc wykonane z odpowiednio starego materialu, a jesli nie, to nowy material powinien byc spreparowany tak by wygladal tak samo jak ten orginalny stary.
do tego sluzy cala nowoczesna chemia, fizyka, materialy artystyczne i zdolnosci manualne wykonawcy.
Zaleznie od materialow uzytych w orginale, czesto konieczna jest znajomosc wlasciwosci fizyznych, chemicznych i materialowych danego wyrobu antycznego by go we wlasciwy sposob odnowic, a odnowienie to proces przywrocenia obiektu do dawnej swietnosci.
to sa wlasnie roznice miedzy renowacja a konserwacja zabytkow.
konserwacja to glownie zabezpieczanie przed zniszczeniem, np. warunki atmosferyczne, a renowacja, to przywracanie dawnej, orginalnej swietnosci i wygladu obiektu.

Dodano po 17 minutach 4 sekundach:
Co do podanego linku i problemu z renowacja to jesli sie nie myle to jedynie na wniosek wlasciciela figura mozee zostac wpisana do rejestru zabytkow.
Sam glowny konserwator, ani nikt inny nie moze tego zrobic.
Figura wcale nie musi wrocic do kapliczki, bo jest wlasnoscia prywatna, a tym samym wlasciciel ma prawo do umieszczenia jej gdzie mu sie podoba.
tym bardziej ze renowacja odbyla sie na jego zlecenie i on jest zleceniodawca.
Jesli wykonawca nie wykonuje zlecenia tak jak zyczy sobie zleceniodawca, to wykonawca jest odpowiedzialny za wszelkie bledy wykonania i powinien poniesctego konsekwencje i koszty.
Jesli wlasciciel zlecil konserwacje, a zostala wykonana renowacja, to znaczy ze wykonawca samowolnie dokonal zmian, a tym samym nie wykonal zlecenia, wiec jest prawnie zobowiazany do przywrocenia stanu zabytku do stanu przed renowacja.
Zaden urzad nie ma prawa pozbawic kogokolwiek wlasnosci, wiec rzezba nie moze byc przez jakikolwiek urzad dysponowana wedlug ich widimisie, chocby nie wiadomo jakie mieli uprawnienia pod wzgledem antykow.
Wyjatkiem sa jedynie tzw. National treasure, czyli zabytki Narodowe, a te ze wzgledu na ich nature rzadko bywaja prywatna wlasnoscia.

Jako ciekawostke podam dla porownania z dzisiejszym trendem w kierunku pojedynczych specjalizacji zawodowych kim byli np. Michelangelo, obok Leonarda da Vinci i Rafaela Santiego.
Ostatnio zmieniony 2021-11-05, 23:40 przez Jozek, łącznie zmieniany 4 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13790
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2202 times

Re: Moja pasja

Post autor: sądzony » 2021-11-06, 08:14

mysza365 pisze: 2021-11-05, 19:17 Dla mnie to główna cecha Boga.
Też lubiłem "tworzyć". Zaczęło się od "poezji", pisania tekstów i komponowania prostych melodii piosenek głownie na gitarze, nagrywania muzyki, koncertowania, później zacząłem rysować (lubiłem kredki pastelowe i markety), malowania (akryle i oleje). Lubiłem również i nadal lubię krótkie formy w sensie "aforyzmy". Obecnie wszystko zarzuciłem. Doszedłem do wniosku, że to było takie poszukiwanie siebie. Niestety lub stety w niczym nie mam jakiegoś szczególnego talentu. Zabawa w "artystę" była dla mnie raczej formą rozładowania napięci i pełniła funkcję terapeutyczną. Przygoda jednak zacna. :)
(a liznąłem jeszcze fotografii)

Obrazek
Ostatnio zmieniony 2021-11-06, 08:18 przez sądzony, łącznie zmieniany 1 raz.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

mysza365

Re: Moja pasja

Post autor: mysza365 » 2021-11-06, 19:52

sądzony pisze: 2021-11-06, 08:14
mysza365 pisze: 2021-11-05, 19:17 Dla mnie to główna cecha Boga.
Też lubiłem "tworzyć". (...) Doszedłem do wniosku, że to było takie poszukiwanie siebie. Niestety lub stety w niczym nie mam jakiegoś szczególnego talentu. Zabawa w "artystę" była dla mnie raczej formą rozładowania napięci i pełniła funkcję terapeutyczną. Przygoda jednak zacna. :)
(a liznąłem jeszcze fotografii)
Ja byłam w szkołach wychowywana w kluczu romantycznym: artysta to ktoś wyjątkowy, jeden z wielu, itd. Dlatego dzisiaj tak mnie cieszy to, że tylu ludzi uprawia sztukę. Cieszę się, gdy się nią dzielą, bo dzielą się swoimi emocjami i wzrastaniem. W sztuce bywa coś bezinteresownego. Zaś biegłość w jakiejś dziedzinie sztuki to dla mnie rzemiosło. Tak przy okazji, obrazek, który załączyłeś, jest moim zdaniem niezły. A dla mnie nie ma różnicy, czy zobaczyłabym go w dużej galerii, czy tutaj.

orzeszku

Re: Moja pasja

Post autor: orzeszku » 2021-11-06, 20:19

Ja niczego nie potrafię tworzyć. Jako dziecko rysowałam i pisałam opowiadania, później trochę grałam na gitarze, pisałam wiersze. Najbardziej jestem zadowolona z wierszy, lecz stworzyłam tylko 3 czy 4 z których byłabym zadowolona. W liceum zdobyłam owymi wierszami trzecie miejsce w szkolnym konkursie literackim i to moje jedyne osiągnięcie "twórcze". Moje prace plastyczne i muzyczne wydają mi się w pewien sposób ograniczone warsztatowo i tematycznie. W poezji było odrobinę lepiej, ale byłam w tym obszarze bardzo mało "płodna". Stworzyć tylko 3 czy 4 zadowalające wiersze na przestrzeni kilku lat (pisałam w latach szkolnych, gimnazjum/liceum) to trochę niewiele.

Moje zainteresowania mają charakter bardziej teoretyczno-intelektualny. Interesują mnie idee, światopoglądy, debaty z pogranicza filozofii i religii. Najbardziej zaś lubię zdobywać wiedzę na temat chrześcijaństwa, w szczególności katolicyzmu. Lubię czytać o apologetyce, lubię również książki popularnonaukowe z pogranicza nauki i religii.

Kiedyś lubiłam też bardzo zwierzaki, jako dziecko miałam ich sporo. Interesowałam się zoologią i myślałam nawet o studiowaniu weterynarii. Pomagałam różnym zwierzęcym znajdkom, uczestniczyłam w zbiórkach na zwierzaki w schroniskach itd. Jednak odkąd zmarł mój pies w 2018 roku, którego miałam od szóstego roku życia, nie mam już więcej zwierząt. Obecne warunki mieszkaniowe nie pozwalają mi na posiadanie zwierząt, a poza tym zwierzęta krócej żyją, a ja nie chcę ponownie cierpieć straty.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13790
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2202 times

Re: Moja pasja

Post autor: sądzony » 2021-11-07, 11:44

mysza365 pisze: 2021-11-06, 19:52 Ja byłam w szkołach wychowywana w kluczu romantycznym: artysta to ktoś wyjątkowy, jeden z wielu, itd. Dlatego dzisiaj tak mnie cieszy to, że tylu ludzi uprawia sztukę. Cieszę się, gdy się nią dzielą, bo dzielą się swoimi emocjami i wzrastaniem. W sztuce bywa coś bezinteresownego. Zaś biegłość w jakiejś dziedzinie sztuki to dla mnie rzemiosło. Tak przy okazji, obrazek, który załączyłeś, jest moim zdaniem niezły. A dla mnie nie ma różnicy, czy zobaczyłabym go w dużej galerii, czy tutaj.
Biegły nie jestem w niczym, no może w ciągłym poszukiwaniu.
Dziękuję. To olej na płycie wyrwanej z szafki kuchennej. Dziś te oleje na płycie stanowią wyrównanie podłogi w starym pomieszczeniu będącym gabinetem psychoterapeutycznym. Także wchodząc tam obcujemy z (jak zwykłem mówić) z quasisztuką. ... Tak przy okazji dzięki.


Obrazek
Ostatnio zmieniony 2021-11-07, 11:45 przez sądzony, łącznie zmieniany 1 raz.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Skaza
Gaduła
Gaduła
Posty: 996
Rejestracja: 7 wrz 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1414 times
Been thanked: 366 times

Re: Moja pasja

Post autor: Skaza » 2021-11-07, 12:39

sądzony pisze: 2021-11-07, 11:44
mysza365 pisze: 2021-11-06, 19:52 Ja byłam w szkołach wychowywana w kluczu romantycznym: artysta to ktoś wyjątkowy, jeden z wielu, itd. Dlatego dzisiaj tak mnie cieszy to, że tylu ludzi uprawia sztukę. Cieszę się, gdy się nią dzielą, bo dzielą się swoimi emocjami i wzrastaniem. W sztuce bywa coś bezinteresownego. Zaś biegłość w jakiejś dziedzinie sztuki to dla mnie rzemiosło. Tak przy okazji, obrazek, który załączyłeś, jest moim zdaniem niezły. A dla mnie nie ma różnicy, czy zobaczyłabym go w dużej galerii, czy tutaj.
Biegły nie jestem w niczym, no może w ciągłym poszukiwaniu.
Dziękuję. To olej na płycie wyrwanej z szafki kuchennej. Dziś te oleje na płycie stanowią wyrównanie podłogi w starym pomieszczeniu będącym gabinetem psychoterapeutycznym. Także wchodząc tam obcujemy z (jak zwykłem mówić) z quasisztuką. ... Tak przy okazji dzięki.


Obrazek
Mam pytanie takie "mechaniczno techniczne" czym konkretniej utrwalacie swoje prace by móc je potem dodawać w takich miejscach jak forum itp. bo jakość bardzo dobra tak na oko. Aparat, skaner czy coś jeszcze innego ?
A co do rysunków to bardzo fajne, macie spore umiejętności. Pozdrawiam.

Dodano po 3 minutach 9 sekundach:
Lunka pisze: 2021-11-04, 21:05 Chester 💔

Pięknie :-bd
Kim jest ten Chester i który to z nich ?

Awatar użytkownika
Lunka
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1438
Rejestracja: 26 sty 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 956 times
Been thanked: 566 times

Re: Moja pasja

Post autor: Lunka » 2021-11-07, 12:49

@Skaza Chester był wokalistą Linkin Park. Niestety odszedł kilka lat temu, popełniając samobójstwo.
Chyba pierwsza rockowa kapela której płytę miałam i kochałam denerwować mamę słuchając ich na cały dom 😉

Dodano po 53 sekundach:
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13790
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2202 times

Re: Moja pasja

Post autor: sądzony » 2021-11-07, 12:51

Skaza pisze: 2021-11-07, 12:39 Mam pytanie takie "mechaniczno techniczne" czym konkretniej utrwalacie swoje prace by móc je potem dodawać w takich miejscach jak forum itp. bo jakość bardzo dobra tak na oko. Aparat, skaner czy coś jeszcze innego ?
A co do rysunków to bardzo fajne, macie spore umiejętności. Pozdrawiam.
Canon EOS 60D
Większych formatów nie zeskanujesz.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Skaza
Gaduła
Gaduła
Posty: 996
Rejestracja: 7 wrz 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1414 times
Been thanked: 366 times

Re: Moja pasja

Post autor: Skaza » 2021-11-07, 12:59

Piosenkę i zespół trochę kojarzę, ale konkretnie wokalisty nie znałem. Dziękuję Lunko za odpowiedz.

Dzięki sądzony, tak właśnie zastanawiałem się jak to robicie tzw. czym.
Ostatnio zmieniony 2021-11-07, 13:00 przez Skaza, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Moja pasja

Post autor: Jozek » 2021-11-07, 13:55

sądzony pisze: 2021-11-07, 12:51
Skaza pisze: 2021-11-07, 12:39 Mam pytanie takie "mechaniczno techniczne" czym konkretniej utrwalacie swoje prace by móc je potem dodawać w takich miejscach jak forum itp. bo jakość bardzo dobra tak na oko. Aparat, skaner czy coś jeszcze innego ?
A co do rysunków to bardzo fajne, macie spore umiejętności. Pozdrawiam.
Canon EOS 60D
Większych formatów nie zeskanujesz.
wieksze mozna zeskanowac, tylko ze skany trzeba pozniej zlozyc w calosc jesli byla podzielona na mniejsze formaty.
Ja szukam kogos kto zajmuje sie grafika komputerowa i potrafi kilka obrazow nalozyc jeden na drugi bez wycinania fragmentow czy kolorow.
A przy tym poszczegolne obrazy zwiekszac lub zmiejszac tak by proporcje miedzy nimi byly odpowiednie.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13790
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2202 times

Re: Moja pasja

Post autor: sądzony » 2021-11-07, 16:12

Jozek pisze: 2021-11-07, 13:55 wieksze mozna zeskanowac, tylko ze skany trzeba pozniej zlozyc w calosc jesli byla podzielona na mniejsze formaty.
Ja szukam kogos kto zajmuje sie grafika komputerowa i potrafi kilka obrazow nalozyc jeden na drugi bez wycinania fragmentow czy kolorow.
A przy tym poszczegolne obrazy zwiekszac lub zmiejszac tak by proporcje miedzy nimi byly odpowiednie.
Wiem, że tak można. Robię tak w pracy z większymi formatami map lub PZT. Jednakże nigdy nie uzyskasz jakości jak skan w całości.
Skanery "wielkoformatowe" (powyżej A3) z reguły (a przynajmniej te niespecjalistyczne) działają poprzez "wciąganie" arkusza, a co za tym idzie niemożliwe jest zeskanowanie obrazu na desce, płótnie lub twardym papierze.

Nałożenie obrazów, zmiana proporcji nie wymaga grafika komputerowego, a pewnej znajomości choćby photoshopa. Kiedyś to robiłem, dziś nie mam programu.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Moja pasja

Post autor: Jozek » 2021-11-07, 17:34

photoshop nie da rady.
to wymaga nalozenia obrazow jak jeden, ale jednoczesnie utrzymania ich jako oddzielne by moc kazdy z osobna powiekszac lub pomniejszac by uzyskac konkretne proporcje czy przesuniecie w kadrze.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

mysza365

Re: Moja pasja

Post autor: mysza365 » 2021-11-07, 19:05

sądzony pisze: 2021-11-07, 11:44
mysza365 pisze: 2021-11-06, 19:52 Ja byłam w szkołach wychowywana w kluczu romantycznym: artysta to ktoś wyjątkowy, jeden z wielu, itd. Dlatego dzisiaj tak mnie cieszy to, że tylu ludzi uprawia sztukę. Cieszę się, gdy się nią dzielą, bo dzielą się swoimi emocjami i wzrastaniem. W sztuce bywa coś bezinteresownego. Zaś biegłość w jakiejś dziedzinie sztuki to dla mnie rzemiosło. Tak przy okazji, obrazek, który załączyłeś, jest moim zdaniem niezły. A dla mnie nie ma różnicy, czy zobaczyłabym go w dużej galerii, czy tutaj.
Biegły nie jestem w niczym, no może w ciągłym poszukiwaniu.
Dziękuję. To olej na płycie wyrwanej z szafki kuchennej. Dziś te oleje na płycie stanowią wyrównanie podłogi w starym pomieszczeniu będącym gabinetem psychoterapeutycznym. Także wchodząc tam obcujemy z (jak zwykłem mówić) z quasisztuką. ... Tak przy okazji dzięki.


Obrazek
Niezamaco. Ten obrazek jeszcze lepszy. Chętnie bym go powiesiła na ścianie. Myślę, że mógłbyś tworzyć dalej. Ja zakładam, że wielką artystką nie jestem, ale skoro mogę sprawić radość ludziom, to czemu nie?

ODPOWIEDZ