Co sądzicie o buddyzmie?

Awatar użytkownika
Anselm_of_Canterbury
Przybysz
Przybysz
Posty: 16
Rejestracja: 1 mar 2021
Lokalizacja: Poznań
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 34 times
Been thanked: 4 times

Co sądzicie o buddyzmie?

Post autor: Anselm_of_Canterbury » 2021-03-01, 22:09

Pytam o to, bo Jezus wyraźnie powiedział (z resztą w moim ulubionym cytacie z Pisma Świętego), że "Ja jestem bramą owiec, wszyscy którzy przyszli przede Mną są złodziejami i rozbójnikami, a nie posłuchały ich owce". A teraz, jak poczytacie historię powstania buddyzmu, to historyczny Budda, Gautama Sjiakamuni, urodził się ok. 500 lat przed Jezusem Chrystusem. Dalej, głosił dość, w mojej jakkolwiek opinii, sprzeczne z chrześcijaństwem poglądy, a nawet nieco miejscami jakby "manipulatywne", że się tak w sposób neologiczny nieco, wyrażę, bo z jednej strony twierdził, że nie ma Boga, z drugiej zaś strony, mówił, że jak się osiągnie oświecenie to jest się zjednoczonym z prawdziwą "Naturą Pustki" (chodziło mu chyba o najgłębszy wymiar rzeczywistości), nadto niejako "dodatkowo" taka oświecona istota nabywa prawie wszystkie te same "moce" i prerogatywy, które my katolicy przypisujemy Bogu (ogólnie, oświecony w buddyzmie -- w pełni panuje nad materią, czasem i przestrzenią [tzw. siddhi], szczególnie mocno się nad tymi "mocami" skupia buddyzm tybetański wadżarjany). Zatem, reasumując, co o tym myślicie?

Awatar użytkownika
Logan
Gaduła
Gaduła
Posty: 991
Rejestracja: 24 paź 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 253 times
Been thanked: 447 times

Re: Co sądzicie o buddyzmie?

Post autor: Logan » 2021-03-02, 06:57

Koncepcja Buddy w kwestii rzeczywistości niewidzialnej jest dla nas nieprawdziwa, gdyż wiemy, że istnieje Bóg osobowy.

Co zaś dotyczy się samego Buddy to cytat nietrafiony, gdyż Budda nie oszukiwał nikogo przekazał to co poznał, rozważał na sposób rozumowy i ludzki, sam tym żył. Podobnie jego następcy...

Mam także inne owce, które nie są z tej owczarni. I te muszę przyprowadzić i będą słuchać głosu mego, i nastanie jedna owczarnia, jeden pasterz J 10, 16

Do tej zatem katolickiej jedności Ludu Bożego, która jest znakiem przyszłego pokoju powszechnego i do niego się przyczynia, powołani są wszyscy ludzie i w różny sposób do niej należą lub są jej przyporządkowani zarówno wierni katolicy, jak inni wierzący w Chrystusa, jak wreszcie wszyscy w ogóle ludzie, z łaski Bożej powołani do zbawienia.
Lumen Gentium 13

Jeśli chodzi o Twoją interpretację jest ona słuszna z naszego punktu widzenia, jednak nie jest kompletna i skupia się jedynie na rzeczach, które są błędne w buddyzmie.

Przykład dobra - buddyzm o aborcji:
Możemy następnie dzięki praktykowaniu sześciu transcendentalnych cnót: dawania, moralności, cierpliwości, pracowitości, medytacji i mądrości oraz praktykowaniu, gdy nasza sytuacja na to pozwala, szczególnie głębokich i umiejętnych metod tajemnej mantry, osiągnąć Stan Buddy. Wtedy, obdarzeni nieograniczonymi jakościami Buddy, takimi jak mądrość, współczucie i moc, będziemy nieustannie czynić dobro dla istot.

Umiłowanie żyjących istot jest kwintesencją Dharmy. Z tej racji Pan Budda i wielcy dzierżawcy tradycji nieustannie powtarzali z naciskiem, że ponieważ każda czująca istota ceni swoje własne życie tak bardzo jak my sami, odebranie życia jest najbardziej haniebnym uczynkiem. Budda podkreślał, że powstrzymanie się od odbierania życia jest zasadniczą koniecznością. Jest przy tym istotne uświadomić sobie, że tym, czego Budda zabronił, jest odbieranie życia od samego momentu poczęcia aż do momentu śmierci. Tak więc aborcja bądź wykonywanie na nienarodzonym dziecku eksperymentów mających zgubne skutki, jest z taką samą pewnością odebraniem życia, jak odebranie go w każdym innym momencie kontinuum od poczęcia do śmierci. Sam Budda wyraźnie zabronił aborcji w Vinaya-Pitalaal, późniejsi mistrzowie tradycji buddyjskiej, tacy jak Ngorchen Kunga Zangpo i Jetsun Drakpa Gyaltsen, wielokrotnie powtarzali to stanowisko. Moi guru także wyraźnie potępili aborcję.
http://www.buddyzm.edu.pl/cybersangha/list.php?c=mag010

A chrześcijanie, pewne denominacje protestanckie przyzwalające na aborcję? Kto bardziej błądzi, ten kto czyni zło, czy ten kto nie pojmuje jaka jest prawda w koncepcji Boga i natury rzeczy niebieskich? To retoryczne pytanie, jest moją refleksją na to co oni myślą o aborcji.

Dla nas katolików pewne wierzenia w religii buddyjskiej są fałszem i herezją. Dla katolików tkwiących w ateiźmie lub nieutwierdzonych w wierze, są poważnym zagrożeniem duchowym, gdyż w europie promowane są głównie filozofie w stylu Zen, Jogi, jakieś czakry i tworzona jest z nich osobna religia uzdrowieńcza, wyzwalająca, jest to diabelską karykaturą religii spełniając za podszeptem złego kult wygodnictwa i komfortu.
Ostatnio zmieniony 2021-03-02, 07:11 przez Logan, łącznie zmieniany 3 razy.
My decydujemy tylko o tym jak wykorzystać czas, który nam dano. ~J.R.R Tolkien

Awatar użytkownika
Praktyk
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1950
Rejestracja: 28 lis 2017
Has thanked: 410 times
Been thanked: 427 times

Re: Co sądzicie o buddyzmie?

Post autor: Praktyk » 2021-03-02, 07:29

Jakby Bóg wierzył w to co Budda to nie byłoby świata. Słusznie prawisz, że z Buddy można by wnioskować jakby „dobrem”, czy celem, było cofnięcie kreacji. Powrót do nicości. A jednak istnienie „jest”. Więc Bóg uznaje to właśnie za dobro. Budda zaprzecza spojrzeniu Boga wyrażonym w genesis. „Bóg widział, że wszystko co stworzył było dobre”.
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.

Awatar użytkownika
Anselm_of_Canterbury
Przybysz
Przybysz
Posty: 16
Rejestracja: 1 mar 2021
Lokalizacja: Poznań
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 34 times
Been thanked: 4 times

Re: Co sądzicie o buddyzmie?

Post autor: Anselm_of_Canterbury » 2021-03-02, 10:43

@Logan @Praktyk Dziękuję Wam obu za wasze spojrzenie na poruszoną przeze mnie kwestię. Tobie Loganie za to, że pokazałeś mi ten cytat ze strony buddyjskiej o aborcji. To mnie naprawdę zdziwiło, bo nie wiedziałem, że Buddyzm się opowiada przeciw aborcji, i to tak stanowczo, myślałem w sposób domniemany, że w najlepszym wypadku jest wobec tego zagadnienia neutralny.

Tobie zaś Praktyku dziękuję, za i to spostrzeżenie, z kolei, przedstawiające niejako "konflikt" na płaszczyźnie "otologicznej" między Buddyzmem a Katolicyzmem.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Co sądzicie o buddyzmie?

Post autor: Jozek » 2021-03-02, 11:03

Pewne konflikty beda istniec, bo one wynikaja jedynie z ludzkiego pojmowania swiata, wiary i religii.

Istotnym jest jednak to ze jesli ktos jest wychowany w jakims srodowisku, to bedzie lepiej rozumial to srodowisko, dlatego przede wszystkim nie mozna mieszac roznych religii.
By zrozumiec doglebnie sens i wiare w innych religiach, trzeba by sie wychowac w ich srodowisku, a przejscie z jednego srodowiska, do innego bylo by pewnego rodzaju zdrada wobec danego srodowiska. Wylamaniem sie z jakiejs wspolnoty.
Wiekszosc religii ma te same korzenie od tej pierwotnej wiary w Boga, od poczatkow czlowieka po wygnaniu z raju, ktora w mniejszym czy wiekszym stopniu ulegla jakims zmianom wiekszym lub mniejszym w roznych kierunkach.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13688
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Co sądzicie o buddyzmie?

Post autor: sądzony » 2021-03-02, 19:38

Wspaniała religia.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Co sądzicie o buddyzmie?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-03-02, 19:50

Nie wiem czy fałszywa religia może być "wspaniała", jednak są w niej niewątpliwie okruchy prawdy, pozyskanej "naturalnie", nie oświeconych blaskiem Objawienia.
Szkoda trochę, że jednak buddyzm w wydaniu oryginalnym ma tak silną znieczulicę na cierpienie innych, zaś w wydaniu zachodnim tak wielki ładunek pogański, a wręcz niekiedy bałwochwalczy.
Powiem tak: co do zasady (bo z ludźmi to różnie bywa) buddysta jest niewątpliwie bliżej Boga niż ateista, ale nie ma nic do zaoferowania chrześcijaninowi.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13688
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Co sądzicie o buddyzmie?

Post autor: sądzony » 2021-03-02, 19:59

Marek_Piotrowski pisze: 2021-03-02, 19:50 (...) ale nie ma nic do zaoferowania chrześcijaninowi.
Więc w Twej ocenie nie jestem chrześcijaninem.
Ja jednak Ciebie Marku wciąż uważam za katolika.
Pozdrawiam.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Co sądzicie o buddyzmie?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-03-02, 20:04

sądzony pisze: 2021-03-02, 19:59
Marek_Piotrowski pisze: 2021-03-02, 19:50 (...) ale nie ma nic do zaoferowania chrześcijaninowi.
Więc w Twej ocenie nie jestem chrześcijaninem.
Nie wiem skąd taki wniosek. Nie wypowiadałem się na ten temat, czy jesteś chrześcijaninem.
I bardzo proszę, żebyś mi nie wkładał w usta nie moich wypowiedzi.

Awatar użytkownika
Logan
Gaduła
Gaduła
Posty: 991
Rejestracja: 24 paź 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 253 times
Been thanked: 447 times

Re: Co sądzicie o buddyzmie?

Post autor: Logan » 2021-03-02, 20:09

Domyślam się, że chodzi o to, że nasza religia jest kompletna i niepotrzebne nam nic z buddyzmu. Mamy swojego mistrza Jezusa z Nazaretu, a jest On Bogiem zazdrosnym w pozytywnym znaczeniu.

Inną rzeczą są postawy ludzkie i zachowania, tutaj każdy człowiek dobro czyniący jest przykładem dla innych bez względu na wyznawaną religię ale to nie o tym mowa w tym temacie.
Ostatnio zmieniony 2021-03-02, 20:11 przez Logan, łącznie zmieniany 1 raz.
My decydujemy tylko o tym jak wykorzystać czas, który nam dano. ~J.R.R Tolkien

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13688
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Co sądzicie o buddyzmie?

Post autor: sądzony » 2021-03-02, 20:20

Marek_Piotrowski pisze: 2021-03-02, 20:04
sądzony pisze: 2021-03-02, 19:59
Marek_Piotrowski pisze: 2021-03-02, 19:50 (...) ale nie ma nic do zaoferowania chrześcijaninowi.
Więc w Twej ocenie nie jestem chrześcijaninem.
Nie wiem skąd taki wniosek. Nie wypowiadałem się na ten temat, czy jesteś chrześcijaninem.
I bardzo proszę, żebyś mi nie wkładał w usta nie moich wypowiedzi.
Przepraszam, ale skoro buddyzm ma mi wiele do zaoferowania (poniekąd zaoferował mi Chrystusa bo katolicyzm nie umiał)
to wynika, że albo to nie buddyzm mi nie oferuje albo nie jestem chrześcijaninem.

Ale ok. Choć wierzę w Jedno, dopuszczam wszystko.
I raz jeszcze przepraszam.

Dodano po 5 minutach 33 sekundach:
Logan pisze: 2021-03-02, 20:09 Domyślam się, że chodzi o to, że nasza religia jest kompletna i niepotrzebne nam nic z buddyzmu.(...)
Fakt że chrześcijaństwo jest kompletne jedynie potwierdza, że buddyzm jako "niekompletny" się w niej zawiera.
Tak jak mądrość starca zawiera w sobie beztroskę dzieciństwa, wspaniałość adolescencji, odpowiedzialność dojrzałości i żal umierania.
Dla mnie buddyzm był bardzo pomocny w zintegrowaniu postawy Jezusa Chrystusa i wiele innych aspektów chrześcijaństwa.
Ale rozumiem lęk przed innością.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Co sądzicie o buddyzmie?

Post autor: Jozek » 2021-03-02, 20:32

Mysle ze poza przegladem przekonan w roznych wiarach, wypadalo by powiedziec ze grzesznik, to taki wylomowiec w kazdej kulturze i wierze.
To taki co ignoruje i nie stosuje sie do przyjetych w danej kulturze zasad i moralnosci.
W takim kontekscie Chrzescijanin, bylby takim wlasnie wyrzutkiem spoleczenstwa, nie stosujacym sie do zadnej kultury, zasad moralnych czy religijnych.
Taki wlasnie nawrocony poganin, ktory nie jest ani Zydem, ani zadnym innowierca, ktory nie ma szans by identyfikowac sie z jakakolwiek grupa zwartego i jednolitego spoleczenstwa.
Oczywiscie zazaczam ze nie jest to moim zdaniem, a jedynie pewnego rodzaju naprowadzeniem na jeden z mozliwych tokow myslenia.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Co sądzicie o buddyzmie?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-03-02, 21:47

Co może dac buddyzm, czego nie da Chrystus?

Awatar użytkownika
Praktyk
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1950
Rejestracja: 28 lis 2017
Has thanked: 410 times
Been thanked: 427 times

Re: Co sądzicie o buddyzmie?

Post autor: Praktyk » 2021-03-02, 23:18

Marek_Piotrowski pisze: 2021-03-02, 21:47 Co może dac buddyzm, czego nie da Chrystus?
Ja bym poszedł o krok dalej w tym pytaniu. Bo jeśli:
1. buddyzm daje poniekąd dobre owoce... widzimy przecież że wynika z niego często dobro, spokój, akceptacja, wyciszenie, itd...
2. A jednak nie będąc prawdą jest zwiedzeniem więc prowadzi do szatana.

To jaki jest mechanizm tego zwiedzenia?

Moim zdaniem taki, że razem z niby darmowym darem spokoju, akceptacji, zrozumienia itd... dostaje się tam promocyjny prezent w postaci pozbawienia życia sensu.

I to jest też moim zdaniem kuszące w buddyzmie dla całej armii zmęczonych istnieniem w zachodnim świecie depresantów. To, że będąc już pozbawionymi poczucia sensu życia, dostają jeszcze wytłumaczenie dlaczego ten stan jest poprawny i akceptowalny. A do tego radość innych z życia jest z ich perspektywy ignorancją.


Tymczasem Jezus/Bóg daje sens życia w istocie za darmo. A nawet gdy go zatracimy pozwala go odzyskać.

@sądzony przez buddyzm do Jezusa to też jakaś droga. Jeśli skuteczna to dobrze. Wspaniale, że w porę dostrzegłeś, że prawda jest gdzie indziej :)
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.


ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne religie i ruchy parareligijne”