Nauczanie Krzysiekniepiekło

Abraham45

Re: Nauczanie Krzysiekniepiekło

Post autor: Abraham45 » 2018-01-22, 10:17

Krzysiekniepieklo pisze: 2018-01-22, 09:58
Abraham45 pisze: 2018-01-22, 09:30
Krzysiekniepieklo pisze: 2018-01-22, 06:01 Przespałem się z tematem i dostałem jeszcze jedną odpowiedź. Ty Dezerter miałeś rację, że wrzuciłeś mnie do działu "inne religie". Nauka Jezusa ma niewiele wspólnego z dzisiejszym chrześcijaństwem. To jest tylko Komunia Święta ( Żywy Bóg), o której coraz mniej się mówi i w wielu Kościołach krzekręca się jej sens. Bóg pod takim chrześcijaństwem nie chce się podpisywać. Stąd wniosek, że ta nauka jest zupełnie nowa dla dzisiejszego świata.
W tym zdarzeniu Bóg obnarzył Wasz faryzeizm i faryzeizm całego dzisiejszego chrześcijaństwa. ( bez urazy )
Przepraszał nie będę, jako i Wy nie przepraszacie.
Ciekawe na jakiej podstawie nas tak oceniasz? Na podstawie krytyki co do twojego przekazu i uważania siebie za jakiegoś proroka? To nie jest faryzeizm, tylko ocena sytuacji na podstawie twojego zachowania i tego co piszesz.
Krytyka obecnego chrześcijaństwa jest bezpodstawna, bo właśnie teraz chrześcijanie lepiej zdają sobie sprawę z tego czym jest dla nich Komunia i kim jest Bóg. Nawet u mnie w parafii widzę, że znacznie więcej osób przystępuje do spowiedzi i do Komunii niż wcześniej.

Szacunek do ciebie to jedno i nie ma nic wspólnego z krytyką, która odnosi się z mojej strony do tego co piszesz.
Żydzi też nie zastanawiali się nad tym, co Jezus mówił, tylko nad tym, że jest brzydki i w związku z tym, co mają z Nim zrobić.
Jako i Wy nie polemizujecie z przedstawianymi argumentami, tylko się naradzacie, co ze mną zrobić.
Jest kolosalna różnica między nami a Żydami. Żydzi chcieli Jezusa zabić a my chcemy ci pomóc - zarówno od strony fizycznej jak i duchowej. Nie myślę jak ciebie skrzywdzić, pozbyć się z forum tylko jak ciebie skłonić do zatroszczenia się o własne zdrowie i właściwy przekaz treści które mają związek z nauczaniem Biblijnym jak i nauką Kościoła - tego nie można interpretować na swój własny sposób, bo można głosić to co nie jest prawdą.
I tutaj jest troska a nie chęć krzywdzenia ciebie. Czas to w końcu zrozumieć. Nazywanie nas faryzeuszami to chcąc nie chcąc nie najlepsza ocena przy trosce o ciebie.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18877
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2603 times
Been thanked: 4602 times
Kontakt:

Re: Nauczanie Krzysiekniepiekło

Post autor: Marek_Piotrowski » 2018-01-22, 10:34

Krzysiekniepieklo pisze: 2018-01-22, 10:12
Marek_Piotrowski pisze: 2018-01-22, 10:05 Tak Krzysztofie. Zgodnie z Pismem:
Od sekciarza odsuń się po pierwszym lub po drugim upomnieniu, (11) wiedząc, że człowiek taki jest przewrotny i grzeszny, przy czym sam na siebie wydaje wyrok
/Tt 3:10/
Zastanawiam się Marek, dlaczego to cytujesz? Skoro zgadzasz się z tą radą i masz mnie za sekciarza, to już dawno powinieneś się odsunąć.
I odsunąłem się.
Nie dyskutuję z Tobą na temat Twoich urojeń, bo mam doświadczenie z osobami chorymi. Nie ma najmniejszych szans dotrzeć do Ciebie z argumentacją, póki jesteś w stanie incydentu psychotycznego. A będziesz prawdopodobnie tak długo, póki nie podejmiesz leczenia (czasem incydent cofa się sam, ale trudno na to liczyć).
Zresztą już kilka razy składałeś takie obietnice. Twoje słowo jest dla mnie warte tyle, ile ten cytat jest wart dla Ciebie. Można nim sobie wiesz co zrobić.
Po pierwsze, napisałem, że kiedy uznam za stosowne to się włączę. Zdaję sobie sprawę, że chciałbyś mieć mnie "z głowy" by móc swobodnie szerzyć swoje urojenia, ale niedoczekanie.

Po drugie, niczego nie "obiecywałem" - przedstawianie tego co napisałem jako rzekomej "obietnicy" to kolejna manipulacja (dla nieświadomych - choroba, na którą cierpi Krzysztof, nie obniża Jego możliwości intelektualnych - stąd tak sprawne posługiwanie się np. manipulacją i lawirowanie w rozmowie, które mieliście możliwość zaobserwować. Choroba polega raczej na niezdolności do oceny rzeczywistości, zwłaszcza w relacji do urojeń).

Po trzecie, niedobrze, że cytat z Pisma Świętego jest dla Ciebie tak niewiele wart i że przedkładasz swoje urojenia nad Słowo Boże. To już doskonale Cię określa jako kogoś, o kim ten cytat mówi.
Inna rzecz, że oczywiście trudno mieć do Ciebie pretensję - Twoja wina jest znacznie ograniczona przez chorobę, która uniemożliwia Ci właściwy osąd.

Właśnie dlatego znakomicie radzi Ci Abraham, który stara się uświadomić Ci, ze potrzebujesz fachowej pomocy.

Dyskusja na temat Twoich urojeń na forum jest przeciwskuteczna - rozpala bowiem Twoją chorobę i zniechęca Cię do podjęcia leczenia.

To tyle (bardziej dla wiedzy forumowiczów niż Twojej - w tym stanie i tak nie wczytasz).
Nic więcej w tej sprawie nie mam do powiedzenia i chyba mówić nie trzeba.

Krzysiekniepieklo

Re: Nauczanie Krzysiekniepiekło

Post autor: Krzysiekniepieklo » 2018-01-22, 11:11

Po trzecie, niedobrze, że cytat z Pisma Świętego jest dla Ciebie tak niewiele wart i że przedkładasz swoje urojenia nad Słowo Boże. To już doskonale Cię określa jako kogoś, o kim ten cytat mówi.
Inna rzecz, że oczywiście trudno mieć do Ciebie pretensję - Twoja wina jest znacznie ograniczona przez chorobę, która uniemożliwia Ci właściwy osąd.
Marku: po raz kolejny nie rozumiesz tego, co czytasz. Moja aluzja dotyczyła Twojego słowa.

Krzysiekniepieklo

Re: Nauczanie Krzysiekniepiekło

Post autor: Krzysiekniepieklo » 2018-01-22, 11:29

Teraz odniosę się szerzej do zaistniałej sytuacji. Wasze uwagi do mnie nie traktuję jako coś dla mnie obraźliwego. Mam jedną zasadę - jeśli coś mnie dotyka, to szukam przyczyny w sobie, a nie szukam złych chęci u adwersarza. Nawet największe obelgi ( w takim ludzkim rozumieniu) nie skutkują obrażaniem się. Jeśli nie widzę w tym racji, to dlaczego mam się wściekać?
Takie niekulturalne zachowanie świadczy wtedy tylko o kulturze adwersarza.
Chciałbym abyście też tak reagowali. Jeśli Bóg mówi prawdę człowiekowi, to ta prawda jest na ogół gorzka. Kłamstwo szatana jest słodkie i dlatego uwodzi ludzi. Dlatego fałszywych proroków nosili na rękach, bo mówili to, co ludzie chcieli usłyszeć.
Teraz jeśli chodzi o ustalenia moderacji, to wszystko przemyślałem i przyjmuję zaistniałą sytuację. Trochę tłumaczyłem - dlaczego. Wsadziliście mnie w buty, których nie chciałem ale siebie też wsadziliście w buty, które będą Was za jakiś czas uwierały. Zrobiliście ze mnie nauczyciela, a sami weszliście w buty uczniów. Niech tak zostanie. Jak wykażecie się wysoką kulturą, to nauczycielowi nie będziecie zarzucać, że ma nierówno pod sufitem. Można tak myśleć ale mówić nie wypada. To brak szacunku dla przełożonego. Przecież szanujecie swoich przełożonych i ich nauczanie.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18877
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2603 times
Been thanked: 4602 times
Kontakt:

Re: Nauczanie Krzysiekniepiekło

Post autor: Marek_Piotrowski » 2018-01-22, 11:36

To brak szacunku dla przełożonego
Czyż nie przepiękne? ;)

Magnolia

Re: Nauczanie Krzysiekniepiekło

Post autor: Magnolia » 2018-01-22, 11:47

Krzysiekniepieklo pisze: 2018-01-22, 11:29
Jeśli Bóg mówi prawdę człowiekowi, to ta prawda jest na ogół gorzka.
A dlaczego nie przyjmujesz gorzkiej prawdy, którą Bóg przekazuje Ci przez innych współbraci?

Za daleko poszedłeś w interpretacji że jesteś nauczycielem a reszta forum to uczniowie. Nie słucham Twojej nauki, bo jest sprzeczna z Nauką Kościoła. Wierzę, że w Kościele działa Duch św. i nas wiernych prowadzi.
Jesli ktoś sprzeciwia się Nauczaniu Kościoła, ma swoje "nowe nauki" to ja mam do tego bardzo duży dystans, bo nie ma w nim tego samego Ducha św. co w Kościele. Bóg nie może jednemu człowiekowi przekazywać nauki sprzecznej do tej którą objawił 2000 lat temu i której Kościół stara sie być wierny. Byłoby to wewnętrznie sprzeczne, a jak wiemy, nie jest taka sprzeczność możliwa u Boga. Dlatego mocno się zastanów Krzyśku, czy nie jesteś zwodzony przez złego ducha głosząc "nowe nauki".

Widziałeś film, który aktualnie jest w kinach o św Ignacym Loyola? Ignacy także przychodził z nowymi naukami, odkrywał nowe sposoby ćwiczeń duchowych, które miały prowadzić do bliskości z Bogiem. I to w czasach w których za każde odstępstwo od Nauki Kościoła szło się na stos. Popatrz jaki był pokorny i posłuszny przed Trybunałem, który miał orzec o prawdziwości Jego nauki.
Podobne posłuszeństwo cechuje O. Pio i św Faustynę, swoją postawa dawali dowód trwania w prawdzie i przy Bogu.

Twoja postawa od początku pobytu na forum wykazuje cechy zupełnie przeciwne, nie ma w niej pokory i posłuszeństwa, nie ma słuchania napomnień braci w wierze o pójściu do lekarza.
Przykro mi, ale uważam, że błądzisz .

"Tak dalece winniśmy być zgodni z Kościołem Katolickim, ażeby uznać za czarne to, co naszym oczom wydaje się być białe, jeśliby Kościół określił to jako czarne.... bo tenże sam Duch i Pan nasz, który dał dziesięcioro przykazań, kieruje i rządzi świętą Matka naszą - Kościołem" cytat za "Duchowośc jezuitów w zarysie" K. Mądel SJ

Krzysiekniepieklo

Re: Nauczanie Krzysiekniepiekło

Post autor: Krzysiekniepieklo » 2018-01-22, 12:53

"Tak dalece winniśmy być zgodni z Kościołem Katolickim, ażeby uznać za czarne to, co naszym oczom wydaje się być białe, jeśliby Kościół określił to jako czarne.... bo tenże sam Duch i Pan nasz, który dał dziesięcioro przykazań, kieruje i rządzi świętą Matka naszą - Kościołem" cytat za "Duchowośc jezuitów w zarysie" K. Mądel SJ
Ten ksiądz uczy przewrotności i mówi przeciwko Bogu. Nie rozumie zupełnie, co to jest posłuszeństwo. Zabrania człowiekowi szukać Boga, bo on już ustalił, że prawda to Kościół, a raczej Nauczanie Kościoła. To Bóg ustala, co jest prawdą, bo Bóg jest Prawą. Nikt nie ma prawa ustalać - jaki jest Bóg. Bóg ma prawo mówić do każdego i nikt nie ma prawa Bogu zabronić tego.
Bóg potrafi powiedzieć człowiekowi tak żeby człowiek zrozumiał. Człowiek tylko musi starać się być w stanie łaski żeby słyszeć.
Cała reszta, to jest kwestia rozeznawania. Człowiek powinien rozeznawać to, co do niego przychodzi.
Jeśli ktoś mi mówi, że coś jest białe, a ja widzę czarne, to tylko głupiec nie próbuje tego rozeznawać.
Bóg dał człowiekowi wolność i wiara jest wolnym wyborem człowieka. Posłuszeństwo nie może polegać na zabranianiu człowiekowi szukania odpowiedzi w takich przypadkach. Posłuszeństwo polega na wypełnianiu poleceń.
Polecenia muszą być zgodne z kompetencjami przełożonego. Mie musimy wykonywać poleceń ludzi, którzy nie są naszymi przełożonymi. Naszym jedynym przełożonym względem wiary jest Bóg i tylko jego polecenia w tej materii nas obowiązują.
Bóg kładzie przed nami dobro i zło. Pozwala nam wybrać, nie naciskając nas.

Magnolia

Re: Nauczanie Krzysiekniepiekło

Post autor: Magnolia » 2018-01-22, 13:01

Wczoraj byłam u gruntownej spowiedzi św, przyjęłam Chrystusa w Komunii św. i mówię Ci błądzisz.

Zgadzam się z Tobą w jednej kwestii: Człowiek powinien rozeznawać to, co do niego przychodzi.

I między innymi kryterium tego rozeznawania jest Nauka Kościoła. Jeśli to co do Ciebie przychodzi jest sprzeczne z Nauka Kościoła to po prostu nie pochodzi od Boga...

Tu na ziemi również mamy przełożonych, np proboszcz, papież, w zakonie przeor, w pracy pracodawca.

W jednym szatan nie potrafi podrobić natchnienie Prawdziwego Ducha Bożego - w posłuszeństwie!

Jeśli nie poddajesz się posłusznie proboszczowi i nie poszedłeś sie leczyć, nie bierzesz leków które mogłyby Ci pomóc wyzdrowieć to nie jesteś posłuszny... dajesz pole do działania złego. I wszyscy tu wypowiadający się to widzimy.

Krzysiekniepieklo

Re: Nauczanie Krzysiekniepiekło

Post autor: Krzysiekniepieklo » 2018-01-22, 13:42

Za daleko poszedłeś w interpretacji że jesteś nauczycielem a reszta forum to uczniowie. Nie słucham Twojej nauki, bo jest sprzeczna z Nauką Kościoła. Wierzę, że w Kościele działa Duch św. i nas wiernych prowadzi.
Zdaje się, że nigdy tak o sobie nie mówiłem. To Dezerter mnie w te buty ubrał.
Ja też wierzę, że w Kościele działa Duch Święty. Jeśli by tak nie było, to i Kościoła też dawno by nie było.
Dziwię się tylko, że nie widzicie działalności szatana w Kościele i jesteście przekonani, że wszystko jest od Ducha Świętego.
Wszystko należy rozeznawać, a nie wierzyć ślepo. To szatan chce ślepego posłuszeństwa. To on chce być władcą absolutnym.
To on chce nas przekonać, że to on jest naszym bogiem. Czy Jezus żądał od kogoś ślepego posłuszeństwa?

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18877
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2603 times
Been thanked: 4602 times
Kontakt:

Re: Nauczanie Krzysiekniepiekło

Post autor: Marek_Piotrowski » 2018-01-22, 13:51

Krzysztof wciąga nas w dyskusję, która nam nic nie przynosi, a jemu szkodę robi. Proponuję nie dac się wciągać.

Krzysiekniepieklo

Re: Nauczanie Krzysiekniepiekło

Post autor: Krzysiekniepieklo » 2018-01-22, 14:09

Magnolia pisze: 2018-01-22, 13:01 Wczoraj byłam u gruntownej spowiedzi św, przyjęłam Chrystusa w Komunii św. i mówię Ci błądzisz.

Zgadzam się z Tobą w jednej kwestii: Człowiek powinien rozeznawać to, co do niego przychodzi.

I między innymi kryterium tego rozeznawania jest Nauka Kościoła. Jeśli to co do Ciebie przychodzi jest sprzeczne z Nauka Kościoła to po prostu nie pochodzi od Boga...

Tu na ziemi również mamy przełożonych, np proboszcz, papież, w zakonie przeor, w pracy pracodawca.

W jednym szatan nie potrafi podrobić natchnienie Prawdziwego Ducha Bożego - w posłuszeństwie!

Jeśli nie poddajesz się posłusznie proboszczowi i nie poszedłeś sie leczyć, nie bierzesz leków które mogłyby Ci pomóc wyzdrowieć to nie jesteś posłuszny... dajesz pole do działania złego. I wszyscy tu wypowiadający się to widzimy.
Tutaj nie masz racji. Kryterium rozeznawania jest takie, że to co do nas przychodzi, nie może być sprzeczne z tym, co mówił Jezus. Bóg sam sobie nie może zaprzeczać. Nie ma żadnej gwarancji, że to co mówi Kościół, to pochodzi od Boga.
Przykładów można mnożyć aż nadto. Szatan na apostołów też wpływał. Skoro Kościół tak skrupulatnie bada takich świętych jak ojciec Pio, to dlaczego nie badał tych wszystkich biskupów piszących na przykład dekrety trydenckie?
Przecież Trydent ma dużo większy wpływ na nasze życie od tego, co przekazał ojciec Pio.
Czy ktoś ich tak skrupulatnie zbadał?

Co do proboszcza, to jedyne polecenie jakie mi wydał - to " niech pan do mnie nie przychodzi"
W posłuszeństwie właśnie chodzi o wykonywanie poleceń.
Masz inne zdanie na ten temat?

Ja od szesnastu lat codziennie przyjmuję Komunię i od kilku lat spowiadam się nie rzadziej jak co dziesięć dni.
Jak to u Ciebie wygląda? Takie światło dostałem dopiero po trzynastu latach codziennej Komunii. Nie stało się to od razu.
Bóg gonił szatana z mojego serca trzynaście lat, a i teraz szatan też ma na mnie wpływ. Było by mi dużo łatwiej, jak bym był wolny od jego wpływu ale Bóg widzi to inaczej i pozwala na kuszenie.

Krzysiekniepieklo

Re: Nauczanie Krzysiekniepiekło

Post autor: Krzysiekniepieklo » 2018-01-22, 14:14

Marek_Piotrowski pisze: 2018-01-22, 13:51 Krzysztof wciąga nas w dyskusję, która nam nic nie przynosi, a jemu szkodę robi. Proponuję nie dac się wciągać.
Marku- nie dyskutujesz, tylko przeszkadzasz. Swoje zdanie wielokrotnie już wypowiadałeś.
Nawoływanie do bojkotu nauczyciela, to jest poważne przestępstwo.
Nawet tu na forum, to jest niezgodne z regulaminem forum dyskusyjnego.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18877
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2603 times
Been thanked: 4602 times
Kontakt:

Re: Nauczanie Krzysiekniepiekło

Post autor: Marek_Piotrowski » 2018-01-22, 14:25

a od szesnastu lat codziennie przyjmuję Komunię i od kilku lat spowiadam się nie rzadziej jak co dziesięć dni
Pozostając w ciężkim grzechu herezji. Diabeł się z tak przyjmowanej Komunii cieszy, jak z każdej profanacji.
Nawoływanie do bojkotu nauczyciela
Jesli chciałeś mnie zdenerowować, to się nie udało, ale jeśli rozśmieszyć - to trafiłes w punkt =))

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Nauczanie Krzysiekniepiekło

Post autor: Andej » 2018-01-22, 15:05

Nie wiem jak zareagować. Pojechałeś troszkę za daleko. Ale powoli. Punkt po punkcie. Bardzo się rozpisałem. Znakiem ===== oddzielam posty, do których się odnoszę.
Odnoszę się do wybranych tez w kilku ostatnich postów.
Krzysiekniepieklo pisze: 2018-01-22, 11:29 ... Niech tak zostanie. Jak wykażecie się wysoką kulturą, to nauczycielowi nie będziecie zarzucać, że ma nierówno pod sufitem. Można tak myśleć ale mówić nie wypada. To brak szacunku dla przełożonego. Przecież szanujecie swoich przełożonych i ich nauczanie.
Uważasz nas za idiotów, których można tak łatwo podejść? Żądasz, abyśmy nie reagowali szczerze? Namawiasz do fałszu?
=======================
Krzysiekniepieklo pisze: 2018-01-22, 12:53 ... Nie rozumie zupełnie, co to jest posłuszeństwo. ...
Może i nie zawsze rozumiemy, ale staramy się. Tobie natomiast zarzucam ewidentne łamanie zasad posłuszeństwa. Przynajmniej w stosunku do Kościoła i Objawienia zawartego Piśmie Świętym.
Krzysiekniepieklo pisze: 2018-01-22, 12:53 ... Zabrania człowiekowi szukać Boga, bo on już ustalił, że prawda to Kościół, a raczej Nauczanie Kościoła. ...
Wręcz przeciwnie. Nakazuje. Szukać w tym, co nam przekazał za pośrednictwem natchnionych pisarzy. Tak czynić staramy się.
Krzysiekniepieklo pisze: 2018-01-22, 12:53 ... To Bóg ustala, co jest prawdą, bo Bóg jest Prawą. Nikt nie ma prawa ustalać - jaki jest Bóg. Bóg ma prawo mówić do każdego i nikt nie ma prawa Bogu zabronić tego. ...
Dlatego wsłuchujemy się w głos Boga, staramy się rozpoznawać Jego plany w stosunku do nas i postępować zgodnie z wolą bożą. Dlatego też nie udzielamy Ci prawa do ustalania jaki jest Bóg, ani do określania naszych zadań. Co gorsza, nawet jeśli uważasz się za Boga, nie przekonujesz mnie do tego, aby Ci wierzyć. Wybacz, ale nie wiem, kto przez Ciebie przemawia. Twoje słowo nie jest dowodem.
Krzysiekniepieklo pisze: 2018-01-22, 12:53 ... Polecenia muszą być zgodne z kompetencjami przełożonego. Mie musimy wykonywać poleceń ludzi, którzy nie są naszymi przełożonymi. Naszym jedynym przełożonym względem wiary jest Bóg i tylko jego polecenia w tej materii nas obowiązują. ...
Tak też czynimy. Tak czynimy analizując Twoje proroctwo. Nie przyjmujemy na ślepo. Analizujemy. Porównujemy z Pismem Świętym. Odnosimy do Tradycji. Odnosimy do tego, co przez wieki przynosiło owoce. I cały czas staramy się być otwarci na to, co od Boga płynie.

=======================================================
Krzysiekniepieklo pisze: 2018-01-22, 13:42 ... Dziwię się tylko, że nie widzicie działalności szatana w Kościele i jesteście przekonani, że wszystko jest od Ducha Świętego.
Wszystko należy rozeznawać, a nie wierzyć ślepo. To szatan chce ślepego posłuszeństwa. To on chce być władcą absolutnym. ...
Właśnie dlatego nie przyjmujemy na ślepo, tego co piszesz. Weryfikujemy. Jeśli piszesz prawdę, Bóg nas do tego przekona. Jeśli błądzisz, nie pójdziemy jak lemingi.
Chcesz od nas ślepego posłuszeństwa? Sam napisałeś, kto tego oczekuje. Bóg dał nam rozum, wolną wolę i kreatywność. Nie zamierzamy z darów tych rezygnować.

===============================
Krzysiekniepieklo pisze: 2018-01-22, 14:09 Tutaj nie masz racji. Kryterium rozeznawania jest takie, że to co do nas przychodzi, nie może być sprzeczne z tym, co mówił Jezus. Bóg sam sobie nie może zaprzeczać. Nie ma żadnej gwarancji, że to co mówi Kościół, to pochodzi od Boga. ...
Doskonały przykład. Jednak rozumiesz naszą postawę. Sprawdzamy Cię na każdym kroku. Gdy piszesz to, co sprzeczne z tym co mówi Jezus - odrzucamy to. Tylko to, co sprzeczne.
Nie mamy żadnej gwarancji, że to co mówisz pochodzi od Boga. Pomysł przychodzenia do Stołu Pańskiego w stanie grzechu śmiertelnego jest pomysłem iście szatańskim w moich oczach. A codzienna komunia czymś pięknym.
Kościół daje nam gwarancję zweryfikowaną dwoma tysiącami lat ciągłości. A także przekazywaniem władzy namiestnika Chrystusa. Za Tobą nie stoją tysiące, a może miliony męczenników za wiarę. A w Kościele są ich tysiące. Oni oddawali swe życie z miłości do Pana. Dla mnie oni dają silniejszy przekaz wiary.
Krzysiekniepieklo pisze: 2018-01-22, 14:09 ... Przykładów można mnożyć aż nadto. Szatan na apostołów też wpływał. Skoro Kościół tak skrupulatnie bada takich świętych jak ojciec Pio, to dlaczego nie badał tych wszystkich biskupów piszących na przykład dekrety trydenckie? ...
Dlaczego nie badał Ciebie? Dlaczego nie pozwalasz, aby zbadał Ciebie? Wydaje mi się, że czujesz, że wtedy prawda wyjdzie na jaw. Nie wiem jak prawda. Bo i skąd mogę wiedzieć, czy szatan nie podszywa się pod mojego Pana i Boga przekazując Ci treści sprzeczne z nauką zawartą w Biblii i tradycji Kościoła.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Krzysiekniepieklo

Re: Nauczanie Krzysiekniepiekło

Post autor: Krzysiekniepieklo » 2018-01-22, 17:17

Krzysiekniepieklo pisze: ↑2018-01-22, 11:29
... Niech tak zostanie. Jak wykażecie się wysoką kulturą, to nauczycielowi nie będziecie zarzucać, że ma nierówno pod sufitem. Można tak myśleć ale mówić nie wypada. To brak szacunku dla przełożonego. Przecież szanujecie swoich przełożonych i ich nauczanie.
Uważasz nas za idiotów, których można tak łatwo podejść? Żądasz, abyśmy nie reagowali szczerze? Namawiasz do fałszu?
Nie namawiam do fałszu. Jezus w takich sytuacjach radził tak:
Mt 18
15 Gdy brat twój zgrzeszy , idź i upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata. 16 Jeśli zaś nie usłucha, weź z sobą jeszcze jednego albo dwóch, żeby na słowie dwóch albo trzech świadków oparła się cała sprawa7. 17 Jeśli i tych nie usłucha, donieś Kościołowi! A jeśli nawet Kościoła nie usłucha, niech ci będzie jak poganin i celnik

Wy natomiast nękacie mnie swoimi uwagami chyba już z pięćdziesiąt razy, a na to jest taka uwaga Jezusa:

21 Słyszeliście, że powiedziano przodkom: Nie zabijaj!7; a kto by się dopuścił zabójstwa, podlega sądowi. 22 A Ja wam powiadam: Każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi. A kto by rzekł swemu bratu: Raka8, podlega Wysokiej Radzie. A kto by mu rzekł: "Bezbożniku", podlega karze piekła ognistego.

To akurat głównie do Marka co do Komunii świętokradzkiej. Nękanie drugiego, tak jak Wy to robicie, to jest właśnie ( powolne zabijanie) . Donieście Kościołowi i to będzie najbliższe miłości bliźniego.

Co do drugiego to piszesz - może nie rozumiemy posłuszeństwa? To dlaczego mi zarzucacie, że jestem nieposłuszny?
Żeby coś zarzucać, to najpierw trzeba zrozumieć. Jednak mi zarzuciłeś nieposłuszeństwo, chociaż się przyznajesz, że możasz nie rozumieć. Chcesz być prokuratorem, to sporządź akt oskarżenia abym miał się do czego odnieść.
Wręcz przeciwnie. Nakazuje. Szukać w tym, co nam przekazał za pośrednictwem natchnionych pisarzy. Tak czynić staramy się.
Tylko, że Jezus tak nie nauczał. Zostawił nam Swoją naukę i do tej nauki mamy się odnosić.
Kościół daje nam gwarancję zweryfikowaną dwoma tysiącami lat ciągłości. A także przekazywaniem władzy namiestnika Chrystusa. Za Tobą nie stoją tysiące, a może miliony męczenników za wiarę. A w Kościele są ich tysiące. Oni oddawali swe życie z miłości do Pana. Dla mnie oni dają silniejszy przekaz wiary.
To Chrystus daje nam gwarancję i zastępowanie gwarancji Chrystusa gwarancją Kościoła ..................

Zablokowany

Wróć do „Inne religie i ruchy parareligijne”