Dezerter pisze: ↑2019-08-15, 22:03Dzisiaj spytałem księdza neonka, czy mogę przyjść do nich na Eucharystię, taką otwartą dla wszystkich, by zapoznać się z ich duchowością.
Odpowiedział, że nie
wyjaśnił, że tak jak na początków chrześcijaństwa, nie wszyscy mogli uczestniczyć w Eucharystii, tylko ci po katechumenacie, tak samo jest u nich, najpierw (neo)katechumenat a później dopiero, po ukończeniu przygotowań, dostęp do Eucharystii, która jest szczytem ....
...
był gościem, więc ugryzłem się w język ...
Dziwne.
Z tego co wiem to Eucharystie powinny być w neokatechumenacie otwarte dla wszystkich. Ksiądz powinien tylko osobie nie należącej do wspólnoty udzielić kilku wyjaśnień.
https://kosciol.wiara.pl/files/old/powo ... ut_neo.pdf
Cytat:
www.camminoneocatecumenale.it Art. 13 [Eucharystia] § 1. Eucharystia jest prawdziwie istotna dla Neokatechumenatu, gdyż jest on właśnie katechumenatem pochrzcielnym, przeżywanym w małej wspólnocie46. Eucharystia dopełnia bowiem wtajemniczenie chrześcijańskie47.§ 2. Neokatechumeni celebrują Eucharystię w małej wspólnocie, aby być stopniowo wtajemniczani do pełnego, świadomego i czynnego udziału w świętych misteriach48, a także aby iść za przykładem Chrystusa, który podczas rozmnożenia chleba polecił ludziom usiąść„gromadami po pięćdziesięciu” (Łk 9,14). Ten zwyczaj utrwalony w ponadtrzydziestoletniej praktyce Drogi wydaje obfite owoce49. § 3. Uwzględniając także „specyficzne wymogi formacyjne i duszpasterskie, biorąc pod uwagę dobro poszczególnych osób albo grup, a zwłaszcza owoce, jakie mogą płynąć dla całej wspólnoty chrześcijańskiej”50,mała wspólnota neoka- techumenalna51za zgodą Biskupa diecezjalnego celebruje Eucharystię niedzielną52, otwartą także dla innych wiernych, po pierwszych nieszporach.
Tak więc to niewpuszczenie cię na Eucharystię to prywatny pomysł tego księdza niezgodny ze statutem Drogi.