Zobaczmy co wart jest tekst podalinkowany przez Wybraną?
wybrana pisze:O Cesarzu Konstantynie, jego tworzeniu Kościoła oraz o wielu innych głowach kościoła - możemy tu poczytać:
[ zamiast linku, który był nie na temat wstawiłem część tej publikacji dotyczącej tematu czyli Konstantyna - Dezerter]
MELCHIADES
Począwszy od panowania papieża Melchiadesa (311-314), Kościół zaczął zmieniać się w organizacje polityczna, która prześladowała nawet swoich własnych wyznawców. Ta nagła zmiana Kościoła prześladowanego w prześladowcę nastąpiła w następujący sposób:
Na początku stawiana jest ostra teza, która w dalszym tekście nie znajduje uzasadnienia :oops:
jest to więc zwykłe oszczerstwo i mam na to dowody:
- brak jakichkolwiek dowodów , że Konstantyn miał cokolwiek wspólnego z wyborem biskupa Rzymu Melchiadesa. Melchiades, co najmniej przez rok ,do edyktu mediolańskiego, był Biskupem Kościoła prześladowanego przez Cesarstwo! - jest to niezbity fakt historyczny.
Kolejnym mocno naciąganym zadaniem jest, że Kościół stał się z prześladowanego prześladowcą. Trwały spory w Kościele i zamieszki, raz jedni dominowali raz drudzy, więc obraz jednostronnego prześladowania jest po prostu nieprawdziwy, bo był w IV wieku czas, gdy to arianie byli dominujący i mieli swoich Cesarzy i wówczas katolicy byli prześladowani, rożnie było w rożnych prowincjach Cesarstwa.
Cesarz rzymski Konstancjusz Chlorus żył w początkach swej młodości z kochanką-chrześcijanką, z która miał nieślubnego syna Konstantyna. Nałożnica ta, której było na imię Helena, została przez Kościół zapisana w poczet patronek świętych jako święta Helena.
Szczyt złośliwości i krętactwa -
wybrana wstyd, że coś takiego nam proponujesz do czytania!
Wszystkie źródła podają, że Helena została chrześcijanką gdy jej syn był już Cesarzem - więc pisanie o kochance-chrześcijance jest podwójną nieprawdą - znasz znaczenie słowa kochanka?!?
Źródła nie są zgodne, czy Helena była żoną Konstancjusza, czy nie, fakt jest faktem, że żyli ze sobą i stanowili normalną rodzinę w której zrodził się Konstantyn, którego Konstancjusz traktował jak własnego syna a nie jak bękarta. Najlepszym dowodem na to, że był ukochanym synem swojego ojca jest to, że przez jego żołnierzy został wybrany na następcę po jego śmierci. Święta Helena została świętą kilkadziesiąt lat później za swoje zasługi w odnalezieniu krzyża i grobu Pańskiego i za pierwszą w historii pielgrzymkę do Jerozolimy, za wspieranie chrześcijaństwa.
Konstancjusz Chlorus umarł w czasie prowadzenia wojny z drugim cesarzem niemieckim Maksencjuszem. Sześć tysięcy żołnierzy niemieckich i brytyjskich wybrało cezarem rzymskim Konstantyna, nieślubnego syna Konstancjusza, wbrew woli senatu i narodu rzymskiego. Konstantyn, wybrany cesarzem przez wrogów własnego narodu
Kolejne kłamstwa :oops:
Na pewno nie wbrew narodowi, bo to przecież żołnierze go wybrali, dalej :
Konstantyn zdając sobie sprawę z nie do końca legalnej władzy wystosował prośbę do augusta na wschodzie, Galeriusza o uznanie go jako następcy ojca. Galeriusz zagwarantował mu jednak jedynie tytuł cezara zachodu, a augustem obwołał Sewera II.
http://www.imperiumromanum.edu.pl/biogr ... yn-wielki/
następnie od Maksencjusza Cesarza dostał tytuł
za zasługi w walce z barbarzyńcami.
Gdy w 312 roku
Następnego dnia po bitwie Konstantyn uroczyście wjechał do stolicy, witany entuzjastycznie przez ludność i Senat.
Sama widzisz jakie kłamstwa nam podajesz :roll:
Po dokonanych zbrodniach zwrócił się Konstantyn do kapłanów rzymskich z zapytaniem, jaka ofiarę ma złożyć bogom, aby uzyskać wybaczenie popełnionych zbrodni. Kapłani pogańscy nie, przyjęli żadnych ofiar, a najwyższy kapłan otwarcie powiedział cesarzowi, ze bogowie nigdy nie wybacza mordercom i dzieciobójcom. Wówczas jeden z księży katolickich obiecał cesarzowi rozgrzeszenie wszystkich grzechów, jeżeli przejdzie na wiarę chrześcijańska.
A co to za brednie i wymysły - pierwsze słyszę - poproszę na to jakiekolwiek wiarygodne źródło historyczne. Nie został chrześciajninem! - chrzest przyjął na łożu śmierci od Arianina . Ale jakoś jestem prawie pewny, że takich nie podasz wybrana - kolejny raz brniesz w kłamstwa i oszczerstwa - jak ty patrzysz na siebie w lustrze?
siostro smutno mi
Cesarz Konstantyn, nie mający wśród swoich przodków żadnej osoby z "boskim" pochodzeniem wykorzystał chrześcijańska religie i chrześcian do dodania sobie wpływu i splendoru zgodności swojego życia z boskimi prawami.
kolejna bzdura - jako Cesarz i naczelny kapłan wszystkich kultów i religii w cesarstwie miał boską pozycję i wszyscy poza chrześcijanami i żydami oddawali mu boską cześć - takie są FAKTY, które potwierdzą ci na każdej uczelni historycy!
Uznał chrześcijaństwo za religie zrównana z innymi religiami państwowymi.
[/quote]
Za czasów Konstantyna żadna religia nie była uznana za państwową - chrześcijaństwo stało się jedną z wielu religii dozwolonych , czyli legalnych - to źle?, że chrześcijaństwo przestało być religią nielegalną i prześladowaną jak dzisiaj w państwie Islamskim, lub w Arabii Saudyjskiej - ty wolałabyś, żeby nadal chrześcijanie byli mordowani a święte księgi palone? A jak co podam fakt, że głównym autorem tego edyktu nie był Konstantyn tylko Licyniusz, że to jemu głównie go zawdzięczamy - takie są najnowsze ustalenia historyków - to bzdurna układanka ci się rozpadnie?
A FAKT, że nie był Konstantyn wówczas chrześcijaninem to coś zmieni w twoim zafiksowaniu przeciw Kościołowi?
...
i mógłbym tak jeszcze przez kolejną godzinę sprawdzać te kłamliwe i złośliwe teksty i półprawdy w poważnych źródłach (niekatolickich!)
ale szkoda mojego czasu -
wystarczająco udowodniłem, że ten tekst jest niewiarygodny!
a ty za wstawianie takich antychrześcijańskich a co najważniejsze kłamliwych i pełnych pomówień tekstów - kolejny raz! -
dostajesz ostatnie słowne ostrzeżenie!
Jeśli chcesz nadal pisać z nami zacznij sprawdzać co cytujesz i linkujesz, bo dalsze bezpodstawne i kłamliwe pomówienia i oszczerstwa nie będą tolerowane. Chyba wszyscy widzą, że byłem długo bardzo tolerancyjny , ostrzegaliśmy, pokazywaliśmy błędy i kłamstwa wytrwale, apelując o sprawdzanie źródeł i zaprzestanie podawania kłamstw i pomówień i opamiętanie
a ty dalej jak zaczarowana
protestanci obecni na forum zachowują się o wiele lepiej niż ty
ja sam pisze na protestanckim forum, ale poziom jaki ty nam fundujesz na forum jest nie do przyjęcia
Ty w raz z Niosącym Światło stajesz się antychrześcijaninem - stanęłaś w jednej linii z antychrystem czyli przeciwnikiem Chrystusa a za taką osobę uważa się "Niosący" kłamstwo - zobacz gdzie cię zaprowadziła walka z KRK ... "po owocach go poznacie" :oops:
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.