Historia powstania współczesnej Odnowy w Duchu Świętym

Dyskusje historyczne związane z Kościołem
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
drJanek
Bywalec
Bywalec
Posty: 151
Rejestracja: 22 mar 2020
Lokalizacja: Polska
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 138 times
Been thanked: 53 times

Re: Historia powstania współczesnej Odnowy w Duchu Świętym

Post autor: drJanek » 2020-08-25, 21:41

Dużo lepiej temat ujęty jest np tutaj: http://apologetyka.katolik.pl/pytanie-o-kurs-alfa/
I w formie świadectwa
http://apologetyka.org/list-bylej-uczes ... -i-deonie/

Pan z filmiku wykłada się na wstępie o własne nogi, jak jest taki gieroj żeby bp Rysia strofować jak małego Kazia to niech sam mu wyśle list czy swój filmik.
Utrzymany notabene na niskim merytorycznie poziomie. Wypadałoby też odwołać się do konkretnego cytatu wypowiedzi dać sensowne argumenty, wyczyścić wypowiedź z emocjonalnych kwiecistych fraz, pomalować ścianę w tle... Wytrzymałem 5min.

Temat jest ważny ale jakiś poziom warto by utrzymać 🙂.
Ostatnio zmieniony 2020-08-25, 22:22 przez drJanek, łącznie zmieniany 1 raz.
„Ufaj Bogu tak, jakby całe powodzenie spraw zależało wyłącznie od Niego;
tak jednak dokładaj wszelkich starań, jakbyś ty sam miał wszystko zdziałać, a Bóg nic zgoła.”
Św. Ignacy Loyola

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14812
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4119 times
Been thanked: 2907 times
Kontakt:

Re: Historia powstania współczesnej Odnowy w Duchu Świętym

Post autor: Dezerter » 2020-08-25, 22:41

Wypowiedź Biskupa Rysia do której się odnosi autor z filmu powyżej
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Albertus
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5930
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 446 times
Been thanked: 904 times

Re: Historia powstania współczesnej Odnowy w Duchu Świętym

Post autor: Albertus » 2020-08-25, 23:01

Nie znam kursu alfa, to znaczy coś tam czytałem i słyszałem ale nigdy sam w tym nie uczestniczyłem.

Ale moja opinia jest taka że Kościół może i powinien, czerpać z tego co jest dobre i pomocne w innych religiach a w szczególności chrześcijańskich.

Oczywiście najpierw powinien rozeznać czy to jest faktycznie dobre i czy nie ma w tym elementów antykatolickich i ewentualnie oczyścić to z takich rzeczy.

jednak nie rozumiem jakichś lęków i obaw przed jakąś metodą działania tylko dlatego że nie została wymyślona przez katolika. Czy nie jest ważniejsze to jakie ta metoda przynosi efekty?

Kościół przecież wiele przejął na przykład od pogańskich filozofów, na przykład od Arystotelesa. Czy Kościół powinien odrzucić wszystko to co napisał Arystoteles tylko dlatego że był poganinem? Oczywiście że nie! Dla Kościoła było ważne to czy to co napisał Arystoteles było sensowne, logiczne i skuteczne.

Uważam też że takie kursy wcale niekoniecznie muszą wynikać z jakiegoś nadnaturalnego natchnienia Ducha Swietego. Po prostu ktoś mógł stworzyć jakąś skuteczną metodę dzięki naturalnej bystrości umysłu.
Ostatnio zmieniony 2020-08-25, 23:07 przez Albertus, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Historia powstania współczesnej Odnowy w Duchu Świętym

Post autor: Marek_Piotrowski » 2020-08-27, 16:05

Albertus pisze: 2020-08-25, 23:01 jednak nie rozumiem jakichś lęków i obaw przed jakąś metodą działania tylko dlatego że nie została wymyślona przez katolika. Czy nie jest ważniejsze to jakie ta metoda przynosi efekty?
Wygląda na to, że nie przeczytałeś Albertusie mojego artykulu, na który powołał się @drJanek ( http://apologetyka.katolik.pl/pytanie-o-kurs-alfa/ ) skoro twierdzisz, że argumentacja idzie w tym kierunku. Przykro mi, ale polemika bez znajomości tego z czym się polemizuje nie ma sensu.
A wygląda na to, że tak jest w Twoim przypadku.

Przy okazji - artykuł jest b. stary, nie wiem na ile odzwierciedla dzisiejszą sytuację.

Albertus
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5930
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 446 times
Been thanked: 904 times

Re: Historia powstania współczesnej Odnowy w Duchu Świętym

Post autor: Albertus » 2020-08-27, 16:16

Marek_Piotrowski pisze: 2020-08-27, 16:05
Albertus pisze: 2020-08-25, 23:01 jednak nie rozumiem jakichś lęków i obaw przed jakąś metodą działania tylko dlatego że nie została wymyślona przez katolika. Czy nie jest ważniejsze to jakie ta metoda przynosi efekty?
Wygląda na to, że nie przeczytałeś Albertusie mojego artykulu, na który powołał się @drJanek ( http://apologetyka.katolik.pl/pytanie-o-kurs-alfa/ ) skoro twierdzisz, że argumentacja idzie w tym kierunku. Przykro mi, ale polemika bez znajomości tego z czym się polemizuje nie ma sensu.
A wygląda na to, że tak jest w Twoim przypadku.

Przy okazji - artykuł jest b. stary, nie wiem na ile odzwierciedla dzisiejszą sytuację.
Przyznaję że nie czytałem tego artykułu i nie śledziłem wcześniejszej dyskusji w tym temacie.

Nie odnosiłem się też konkretnie do "kursu alfa" bo go nie znam, co też pisałem.

Odniosłem się tylko do argumentacji, wyrażonej przez exe że nie powinniśmy czegoś w Kościele przyjmować tylko dlatego że dana metoda nie została stworzona przez katolików.

Możliwe że rzeczony kurs alfa ma swoje wady które dyskwalifikują go jako dobrą metodę w KK. Tego nie wiem.

Jednak opinia biskupa Rysia jest raczej pozytywna...
Ostatnio zmieniony 2020-08-27, 16:21 przez Albertus, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14812
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4119 times
Been thanked: 2907 times
Kontakt:

Re: Historia powstania współczesnej Odnowy w Duchu Świętym

Post autor: Dezerter » 2020-08-27, 18:48

W kursie Alfa nie ma niczego antykatolickiego Albertusie - piszę to jako osoba, która przeszła ten kurs, zna dobrych katolików, którzy i go przeszli i sami od ponad 30 lat go prowadzą i jako osoba, która była współprowadzącym Kurs i zna wszystkie materiały również dla prowadzących. Opisuję go szczegółowo w tym wątku viewtopic.php?f=12&t=871&p=24369&hilit=kurs+alfa#p24369
a ogólnie opisałem tak
Dezerter pisze: 2015-11-19, 23:15 Nie opisałem jeszcze kursu Alfa - a godny jest tego by kilka dobrych słów o nim napisać i polecić zarówno katolikom jaki i niekatolikom a nawet niewierzącym.
Jest to kurs na którym "lubimy trudne pytania".
Kurs powstał w Kościele Anglikańskim stworzył go ksiądz anglikański i jest tak dobry, że w 20 lat rozpowszechniał się po całym świecie w różnych kościołach/denominacjach.
Na tym kursie dobrze karmią! i nie myślę tu tylko o strawie duchowej- najpierw przez godzinkę jest coś dla ciała, czyli kolacja (ech te sałatki :roll: ) i luźne rozmowy towarzyskie w grupach dobranych wiekowo. Później jest coś dla ducha - konferencja z elementami humorystycznymi i śpiewem - na koniec spotkania w grupkach i dyskusja o tym co było, z Biblią w ręku i innymi atrakcjami - nie będę wszystkiego zdradzał, ale nawet po dwóch latach wspominam z rozrzewnieniem i "ściskaniem w dołku" - niech Bóg błogosławi Dorocie - naszej prowadzącej :-D
Jest oczywiście i tutaj kerygmat, ale nie tylko i nie wprost, jest modlitwa o uzdrowienie, ale taka nieformalna i spontaniczna, jest "Weekend wyjazdowy z Duchem Św" - z wylaniem/napełnieniem Duchem - mocno charyzmatyczny i dość spontaniczny. Żal było wyjeżdżać :-( .
Ja odbyłem Kurs Alfa w Toruniu we wspólnocie modlitewno-ewangelizacyjnej Dom Zwycięstwa - polecam ich serdecznie i pozdrawiam - niech Wam Bóg błogosławi za dobro, które czynicie.

Emocjonalnie, jak zauważyłem pisząc ten post, najbardziej przeżyłem i związałem się z Kursem Alfa.
Chyba dlatego, że na tym kursie najbardziej doświadczyłem Bożej obecności, Bożego działania, odczułem wręcz fizycznie - a takie doświadczenie w sprawach duchowych jest bezcenne. Po tym weekendzie ja już nie tylko wierze, ja wiem, że Bóg działa.
I tego każdemu z czytających życzę :-D
niech was Jahwe obdarza swymi Łaskami i Błogosławieństwem
i da w duszy
szalom
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
drJanek
Bywalec
Bywalec
Posty: 151
Rejestracja: 22 mar 2020
Lokalizacja: Polska
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 138 times
Been thanked: 53 times

Re: Historia powstania współczesnej Odnowy w Duchu Świętym

Post autor: drJanek » 2020-08-27, 22:14

Nie brałem udziału w kursie Alfa więc szczegółów nie znam. Ciekawe jest na ile dopasowany dla Katolików został ten kurs obecnie, wg wypowiedzi bp. Rysia. Czy mówi się na przykład o fantastycznym doświadczeniu obecności Jezusa w Eucharystii...

Twój Artykuł Marku ma datę 2019 ale domyślałem się, że jest dość leciwy, chyba pozostał głosem bez odzewu.

Kurs Alfa można przejść samemu, lub samemu zorganizować poza jakimkolwiek nadzorem, materiały do pobrania bezpośrednio na stronie, nie sprawdzałem czy są tłumaczenia na inne języki. Jest także kącik dla Katolików: https://www.alpha.org/catholic-context/

Co do kursu Alfa to twórca Nicky Gumbel dostał "namaszczenie" od Johna Wimber'a, które opisał jako doświadczenie prądu 10000 volt... Potem jeszcze kolejne od Eleanor Mumford związaną z doświadczeniem Torronto Blessing.
https://www.girdedwithtruth.org/the-tru ... ha-course/
Nie znam powyższej stronie, jest to artykuł weryfikujący dane które doczytałem gdzie indziej, są cytaty z wypowiedzi N.Gumbel'a.

Byłem na kawałku kursu Filip, który ma zdaje się dość podobną ogólną formę aczkolwiek jest krótszy. Z tego co wyczytałem w dostępnych mi materiałach nie ma tam nic o "Kościele Katolickim" (tutaj stosuję pewien skrót myślowy, chodzi mi o duchowość katolicką).
Jest raczej na końcu podjęcie decyzji o wejściu do wspólnoty chrześcijańskiej, najlepiej do tej która prowadziła kurs :) ...

Warto wiedzieć skąd i co do nas przychodzi. Jeszcze raz niejako przy okazji przeczytałem sobie niniejszy wątek "Historia powstania współczesnej Odnowy w Duchu Świętym", arcyciekawa wymiana zdań... zastanawiam się czy gdzieś można więcej poczytać o pastorze Parhamie i Seymourze, ich życiu, dorobku, owocach posługi. Może ktoś, coś odnalazł.
„Ufaj Bogu tak, jakby całe powodzenie spraw zależało wyłącznie od Niego;
tak jednak dokładaj wszelkich starań, jakbyś ty sam miał wszystko zdziałać, a Bóg nic zgoła.”
Św. Ignacy Loyola

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Historia powstania współczesnej Odnowy w Duchu Świętym

Post autor: Jozek » 2020-08-27, 22:44

Dla mnie sama nazwa "kurs alfa" to nawiazanie do nauki w szkole, ktora daje rzekomo kwalifikacje do bycia wierzacym, co jest totalnym absurdem, bo zaden kurs nie ma takiej mocy czy waznosci by dac komukolwiek kwalifikacje do wiary. Nazwa "kurs alfa" to pewnego rodzaju oksymoron religijny. Do wiary nie ma i nie moze byc zadnych kwalifikacji, wiec slowo "kurs" a tym bardziej "alfa" to w wierze brzmi jak uprawnienia do dostepu do Boga. Jak swiadectwo maturalne pozwalajace na studia, jak certyfikat pozwalajacy byc swietym, bez ktorego nie masz szans na zbawienie.
Tak, wiem ze to tylko taka nazwa, ale skojazenia ktore ona powoduje nie mieszcza sie w obrebie wiary i duchowosci.
Wiary nie mozna sie nauczyc. Wiara jest łaska.
Ostatnio zmieniony 2020-08-27, 22:46 przez Jozek, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Albertus
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5930
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 446 times
Been thanked: 904 times

Re: Historia powstania współczesnej Odnowy w Duchu Świętym

Post autor: Albertus » 2020-08-27, 23:02

Z tego co pisze Dezerter to raczej same plusy i niby nic nadzwyczajnego. Po prostu budowanie relacji i wspólnoty. Wydaje mi się ze katolicy często zapominają jak ważne są relacje miedzy więrzącymi i jak to jest potrzebne.

Pamiętam jak ponad dwadzieścia lat temu będąc w Londynie bywałem na polskich Mszach Sw.. Po Mszy wszyscy byli zapraszani na kawę i pączka do sąsiedniej sali, kto mógł i chciał wrzucał ofiarę do puszki na ten cel. Czasem siedzieliśmy tam godzinę prowadząc różne rozmowy.Nawiązywały się różne znajomości, ktoś szukał pracy, ktoś mógł w tym pomóc,dziewczyny mogły poznać porządnych chłopaków a chłopaki dziewczyny itp. Nie trzeba wiele a efekty wspaniałe.

Z tego co pisze Dezerter ten kurs głównie polega na takim budowaniu wspólnoty a poza tym na możliwości podzielenia się swoim doświadczeniem Boga i możliwością zadawania pytań.

Wątpliwości są raczej odnośnie tego czego tam nie ma. Ale przecież ten kurs ma chyba dotyczyć fundamentów wiary chrześcijańskiej. Ma być początkiem drogi a nie końcem?
Ostatnio zmieniony 2020-08-28, 00:06 przez Albertus, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Historia powstania współczesnej Odnowy w Duchu Świętym

Post autor: Jozek » 2020-08-27, 23:05

Ja zauwazam pewnego rodzaju separacje od ogolu wiernych.
Nie chodzi mi o cele tych ruchow, , tylko sposob prowadzenia i te kursy, ktore chociaz by mogly sie innaczej nazywac, np. rekolekcje, albo rozszerzone nauki religii dla doroslych.
Ostatnio zmieniony 2020-08-27, 23:12 przez Jozek, łącznie zmieniany 2 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14812
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4119 times
Been thanked: 2907 times
Kontakt:

Re: Historia powstania współczesnej Odnowy w Duchu Świętym

Post autor: Dezerter » 2020-08-28, 00:23

Józku a dla ateistów, więźniów, bezdomnych, narkomanów i alkoholików, też byś je tak nazwał
to jest kurs dla wszystkich i wierzących i nie, bo na tym KA można poznać wiarę chrześcijańską, Ojca, Jezusa, Ducha Świętego i doświadczyć wspólnoty Ludu Bożego żyjącego wiarą na co dzień ... - tylko tyle i aż tyle

mam gdzieś na kompie moją prelekcję o Duchu Świętym, którą głosiłem na Kursie Alfa w więzieniu
oceńcie sami czy po katolicku:

KIM JEST DUCH ŚWIĘTY?

Witam serdecznie. Wiecie czemu jesteśmy tu z Wami już 8 spotkanie?
Bo czujemy takie przynaglenie, by się dzielić z ludźmi Dobrą Nowiną, o Zbawicielu Jezusie Chrystusie i o tym, którego nam zesłał, po swoim wniebowstąpieniu o Duchu Świętym. Jak tu jesteśmy w różnych miast i wiosek i z rożnych wspólnot, tak łączy nas jeden fakt, jedno wydarzenie i doświadczenie wspólne - ktoś kiedyś pomodlił się nad nami o napełnienie Duchem Świętym i stało się!
Odmieniło to nasze myślenie, nasze serca, nasze życie i Chwała Bogu Najwyższemu za to! Dzisiaj chcemy tego samego dla Was!

Ale przedtem poznajmy Ducha Świętego, którego Apostołowie w swoim języku nazywali Ruach Ha Kodesz, a po gr. Ruach Ha Gion, inna nazwa grecka to Parakletos.
Jak czytamy NT, Dzieje Apostolskie, to pełno tam opisów, jak to Apostołowie z Duchem Świętym, lub natchnieni Duchem, lub prowadzeni Duchem czynili cuda, wypędzali demony, uzdrawiali i głosili z mocą! - tak było przez pierwsze 300 lat a później powoli w Kościele coraz ciszej było o Nim, był raczej pomijany, zapominany – dużo uwagi poświęcano Bogu Ojcu i Bogu Synowi. Dopiero ostatnie 100 a w KRK od 50 lat znów coraz głośniej o Duchu Świętym.

Nie jest to jednak Duch, którego należało by się bać.
Bóg jest Duchem i nadprzyrodzonym dobrem i Miłością i tak samo jest z Jego Duchem.
Duch Święty jest opisywany jak Osoba - myśli, mówi, prowadzi, może być zasmucony, Nazywany jest Duchem Chrystusa, D. Jezusa.



1. BYŁ ZAANGAŻOWANY W STWORZENIE i świata i człowieka

Duch Święty był obecny dosłownie od stworzenia świata. W trakcie tych trzech dzisiejszych sesji przyjrzymy się Duchowi Świętemu oczami Biblii.

Rdz 1,1: Duch Święty uczestniczył w stwarzaniu:
Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię. Ziemia zaś była bezładem i pustkowiem: ciemność była nad powierzchnią bezmiaru wód, a Duch Boży unosił się nad wodami.

Jak ptak unosił się nad gniazdem, w oczekiwaniu. Duch Boży, miał właśnie pobudzić coś nowego do istnienia. Cała Trójca uczestniczyła w dziele stworzenia. Bóg Ojciec, Stworzyciel, stworzył świat poprzez Jezusa i przez Swego Ducha zwanego w ST często Mocą Bożą. Oto Duch Święty unosi się, czekając, by stworzyć coś nowego.

Tak samo dziś Duch Święty jest tutaj i czeka, by tworzyć nowe rzeczy w naszym życiu. Kiedy Duch Święty przychodzi, zawsze przynosi nowość – nowe nastawienie, nowe pragnienia, nowe sposoby oddawania czci Bogu, nowe pomysły na Twoje życie.
Myślę, że wszyscy jesteśmy z natury konserwatywni i podejrzliwie podchodzimy do wszelkich zmian, w naszym życiu i w Kościele. Ale te zmiany przynoszą nam porządek i pokój ale taki duchowy w miejsce pogmatwania!,
uwolnienie od szkodliwych nałogów, uzależnień,
prostuje drogi rozpadających się związków pełnych chaosu i bałaganu
chcesz tego?, chcesz tej zmiany?
Nie proponujemy wam randki w ciemno, bo my już to przeszliśmy i chcemy tym dobrem dzielić się z wami.

Moje świadectwo o uwolnieniu z palenia ...

II. Jest Stwórcą człowieka.

Rdz 2, 7: Wtedy to Pan Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego
nozdrza tchnienie życia, wskutek czego stał się człowiek istotą żywą.

Neszama – ma wspólne cechy z Duchem Św – jest Tchnienie Pana – Tchnienie życia, tchnienie, duch, tchnienie dające zrozumienie, mądrość, poznanie.
Jezus również tchnął w swoich uczniów i powiedział: "przyjmijcie Ducha Świętego".

Co dzieje się, gdy Duch Święty zamieszkuje w nas, gdy go odkryjemy i napełnimy się nim?
- Rodzi się szczególna więź z tymi, którzy są chrześcijanami, z tymi, którzy oddali swe życie Chrystusowi – Duch Święty przychodzi, by żyć w ich wnętrzu, by z naszym duchem współdziałać i nas przemieniać na swój obraz i podobieństwo, przebustwiać nas.

Czasami można to niemal dostrzec w ludzkiej twarzy. Czasem czyjeś oczy najpierw są martwe, a kiedy Duch Święty przychodzi i zamieszkuje w tej osobie, wtedy wraca do niej życie. Jej wyraz twarzy zupełnie się zmienia – jest to niemal fizyczna przemiana.

świadectwo -Marta i Wiola – puenta – jak dobrze, że tu są sami faceci ;)

To samo dotyczy kościołów. Niektóre kościoły wydają się nam suche i jakby zakurzone, ale gdy Duch Święty przychodzi nagle pojawia się w nich nowe życie.

2. ZSTĘPUJE NA KONKRETNYCH LUDZI, W KONKRETNYM MOMENCIE,
W KONKRETNYM CELU

1. W Starym Testamencie Duch Święty napełniał określonych ludzi, w określonych momentach i dla wykonania określonych zadań. Na przykład, Besaleela

Wj 31,1- 5: I rzekł Pan do Mojżesza: «Oto wybrałem Besaleela, syna Uriego,
syna Chura z pokolenia Judy. I napełniłem go Duchem Bożym,
mądrością i rozumem, i umiejętnością wykonywania wszelkiego
rodzaju prac, pomysłowością w pracach w złocie, w srebrze,
w brązie i w rzeźbieniu kamieni do oprawy, i w rzeźbieniu drzewa
oraz wykonaniu różnych dzieł».


Mamy tu osobę, którą Duch Święty napełnia do wykonania pracy artystycznej. Widzimy to również dzisiaj, gdy Duch Święty zstępuje na kobietę lub mężczyznę i ich dziełom nadaje jakąś inną wartość. Tu akurat chodziło o dzieło artystyczne, ale to samo dotyczy każdego rodzaju pracy. Duch Święty może nadać nowy wymiar naszej pracy, dać konkretne uzdolnienia.

Dar nauczania dla "zawstydzonej".

2. Następnie Gedeona dla sprawowania przywództwa.

Sdz 6,14-15: Pan zaś zwrócił się ku niemu [to jest do Gedeona] i rzekł do niego:
«Idź z tą siłą, jaką posiadasz, i wybaw Izraela z ręki Madianitów.
Czyż nie Ja ciebie posyłam?» Wybacz, Panie mój! - odpowiedział
Mu - jakże wybawię Izraela? Ród mój jest najbiedniejszy w
pokoleniu Manassesa, a ja jestem ostatni w domu mego ojca».


Naród był podbity przez Madianitów. Kraj rozpaczliwie potrzebował pomocy, więc Bóg powołał Gedeona na przywódcę. A Gedeon odpowiedział: „O Panie, wybrałeś niewłaściwą osobę! W życiu temu nie podołam. Jak mam ocalić Izraela? Mój ród jest najsłabszy, a ja jestem najmniejszy w mojej rodzinie.
Czuł się osobą nieodpowiednią, nieprzygotowaną, bał się dokonać pierwszego kroku!
A jak jest u ciebie?, czy też czujesz się taki? - jeśli tak, to jesteś jak Gedeon!
A Bóg mówi do niego: „Nie! Właśnie ciebie posyłam! Chcę, żebyś to ty poszedł i uwolnił mój lud.”
W jaki sposób miał tego dokonać?

Sdz 6,34: Ale Duch Pana ogarnął Gedeona,

i to właśnie uczyniło go wielkim wodzem. Ponownie widzimy, jak zdumiewające jest działanie Ducha Świętego. Kiedy Duch Święty napełnia mężczyznę lub kobietę, wtedy ta osoba doświadcza przemiany.

3. Następnie zstępuje na Samsona z mocą i siłą –

Sdz 15,14. …opanował go Duch Pana, i powrozy, którymi był związany w
ramionach, stały się tak słabe jak lniane włókna spalone ogniem, a
więzy poczęły pękać na jego rękach.


Często odkrywamy, że Starotestamentalne opisy zdarzeń ze świata fizycznego w Nowym Testamencie rozumiane są w sposób duchowy.
I tu właśnie mamy Samsona związanego fizycznie. Ale gdy Duch Święty zstąpił na niego, Samson był w stanie się uwolnić.

I podobnie wielu z nas może doświadczać zniewolenia poprzez złe nawyki, schematy myślenia, uzależnienia. Ale Duch Święty, przychodząc do nas sprawia, że możemy się uwolnić. Czasem są to rzeczy oczywiste – uzależnienie od narkotyków, alkoholu; ale mogą to też być inne rzeczy – zły charakter, zawiść, zazdrość, złość, niemoralność, nieczystość jakiegoś rodzaju, nieprzebaczenie.
Ale Duch Boży chce nas wyzwolić.
U niektórych ludzi dzieje się to natychmiastowo i w niektórych proces wyzwalania może trwać całe życie. Ale Duch Święty przychodzi do nas i daje nam swoją moc do tego, byśmy mogli prowadzić takie życie, za jakim gdzieś w głębi serca naprawdę tęsknimy.


4 Kolejny przykład to Izajasz – wielki prorok i wizjoner

Iz 61,1-3: Duch PANA BOGA nade mną, bo PAN mnie namaścił. Posłał mnie, by
głosić dobrą nowinę ubogim, by opatrywać rany serc złamanych,
by zapowiadać wyzwolenie jeńcom i więźniom swobodę,
aby obwieszczać rok łaski PAŃSKIEJ,
i dzień pomsty naszego Boga;
aby pocieszać wszystkich zasmuconych,
by rozweselić płaczących na Syjonie,
aby im wieniec dać zamiast popiołu,
olejek radości zamiast szaty smutku,
pieśń chwały zamiast zgnębienia na duchu.


Doświadczenie Ducha jest nam dane po to, byśmy zostali przemienieni i szli przemieniać świat, jak Izajasz głoszę dobrą nowinę ubogim, opatruję rany serc złamanych, zapowiadam więźniom swobodę, ogłaszam dzień łaski Pana!, dzisiaj, tutaj, dając pocieszenie, uzdrowienie duchowe, radość, chwałę dzieci Bożych – dla wszystkich za darmo :!:
– jarmark Łaski ogłaszam!, darmowe zbawienie i życie wieczne.
Amen!

Czytając Stary Testament wyczuwamy stopniowo rosnące napięcie; oczekiwanie, na to, że Bóg zrobi coś jeszcze bardziej zdumiewającego. Nazwane jest to "obietnicą Ojca”.

3. BYŁ OBIECANY PRZEZ OJCA

Zatem, co to za obietnica?

Jr 31, 33: «Lecz takie będzie przymierze,
jakie zawrę z domem Izraela
po tych dniach - wyrocznia Pana:
Umieszczę swe prawo w głębi ich jestestwa
i wypiszę na ich sercu.
Będę im Bogiem, oni zaś będą Mi narodem
I nie będą się musieli wzajemnie pouczać
jeden mówiąc do drugiego: "Poznajcie Pana!"
Wszyscy bowiem od najmniejszego do największego
poznają Mnie - wyrocznia Pana,
ponieważ odpuszczę im występki,
a o grzechach ich nie będę już wspominał».


W Starym Przymierzu, w Starym Testamencie, Ludowi Bożemu dane było Prawo.
A Prawo spisane było na tablicach kamiennych.
Ludzie patrząc na te tablice stwierdzali: „To są naprawdę wspaniałe prawa – nie morduj, nie kradnij, nie cudzołóż, nie bądź zawistny, nie pożądaj rzeczy należących do kogoś innego.” Mówili: „To są naprawdę dobre prawa, gdybyśmy żyli w ten sposób tworzylibyśmy wspaniałe społeczeństwo.”

Więc starali się żyć w ten sposób, ale stwierdzali, że nie potrafią. I tak Prawo zamiast być dla nich błogosławieństwem stało się brzemieniem, jarzmem – ze wszystkich sił próbowali go przestrzegać, ale nieustannie je łamali.

Wtedy Bóg powiedział: „Uczynię coś innego. Obiecuję, że to zrobię. Zamiast Prawa zewnętrznego, którego próbujecie przestrzegać, lecz ciągle zawodzicie, umieszczę Prawo wewnątrz was, żebyście naprawdę pragnęli się do niego stosować, żeby to wypływało z waszych serc.”

Przypomina to trochę nasze nastawienie do różnych prac. Niektórzy ludzie wykonują prace, których nienawidzą. Wy w swoim życiu wykonywaliście prace, których nie cierpieliście i prace, które uwielbialiście. Czyż nie cudownie byłoby robić coś co się lubi i jeszcze, żeby nam za to płacili?

Chodzenie do kościoła w młodości, bo rodzice kazali z obowiązku a teraz Eucharystia jako święto.


A Bóg mówi: “Tak właśnie się stanie. Nie będziecie już więcej przestrzegać zasad dla samego przestrzegania zasad, ale z miłości, dlatego, że będzie to wypływać z waszych serc. Umieszczę moje Prawo w waszym wnętrzu.

Jak Bóg tego dokona? W jaki sposób wypełni się obietnica Ojca?
Ez 36:26….. „I dam wam serce nowe i ducha nowego tchnę do waszego wnętrza, odbiorę wam serce kamienne, a dam wam serce z ciała. Ducha mojego chcę tchnąć w was i sprawić, byście żyli według mych nakazów i przestrzegali przykazań, i według nich postępowali."

Jak Bóg tego dokona? – poprzez Ducha Świętego, który zamieszka w naszym wnętrzu i wszystko przemienia.
Komu ta obietnica została dana? W kim znajdzie swe wypełnienie?

Jl 2, 28……. I wyleję potem Ducha mego na wszelkie ciało.
a synowie wasi i córki wasze prorokować będą,
starcy wasi będą śnili a młodzieńcy wasi będą mieli widzenia.
Nawet na niewolników i niewolnice,
wyleję Ducha mego w owych dniach.


— Niezależnie od płci, niezależnie od wieku, niezależnie od pochodzenia, rasy, koloru skóry czy pozycji społecznej - obietnica jest dla wszystkich!

Posługiwałem modlitwą o uzdrowienie razem z Beatą ----

Obietnica Ojca pozostawała jednak niewypełniona. Ludzie wciąż czekali. I czekali i czekali. Czekali przez kilkaset lat!

Aż wreszcie narodziny Jezusa zagrzmiały jak dźwięk trąb anielskich. I wszyscy, którzy byli jakoś związani z narodzinami Jezusa zostają napełnieni Duchem Świętym.

Jan Chrzciciel, który miał przygotować drogę Jezusowi i ogłosić Jego narodziny
Łk 1, 15.… już w łonie matki napełniony będzie Duchem Świętym.”

Maria, matka Jezusa:
Łk 1, 35…… Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię.
Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem
Bożym”


Elżbieta: gdy znalazła się w obecności Jezusa, będącego jeszcze w łonie matki:
Łk 1,36…….Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, poruszyło się
dzieciątko w jej łonie, a Duch Święty napełnił Elżbietę.


Zachariasz, ojciec Jana Chrzciciela
Łk 1,67….. Wtedy ojciec jego, Zachariasz, został napełniony Duchem
Świętym i prorokował…


4. JAN CHRZCICIEL ŁĄCZY GO Z JEZUSEM

Nadal mamy konkretnych ludzi w konkretnych okolicznościach.
Jednak Jan Chrzciciel, jako pierwszy wskazuje na związek między obietnicą, a osobą Jezusa.

Łk 3, 16: „…on [Jan] tak przemówił do wszystkich: «Ja was chrzczę wodą; lecz idzie mocniejszy ode mnie, któremu nie jestem godzien rozwiązać rzemyka u sandałów. On [to jest Jezus] chrzcić was będzie Duchem Świętym i ogniem.

Chrzest z wody Janowy był ważny, ale nie wystarczający. Jezus chrzci Duchem.
W świeckiej grece słowo “chrzcić” znaczyło “owładnąć, zanurzyć, pochłonąć, nasączyć”.
Tego słowa używano, gdy statek zatonął, czyli został ochrzczony, zanurzony, gdy woda wypełniła jego wnętrze.
I to Duch Święty pragnie z nami zrobić. Chce nas nasączyć, pochłonąć, wypełnić.

Czasem przez trudne życie wysychamy tak jak gąbka. Gąbka bywa tak wyschnięta, że z początku w ogóle nie wchłania wody, nawet, gdy ją całkowicie w niej zanurzymy. Jest twarda i krucha z zewnątrz. I czasami w takim właśnie stanie jest moje serce.
Mamy na sali jednak kogoś, kto ma dar ożywiania suchych i twardych gąbek, serc waszych o. Maciej jest człowiekiem, któremu z pewnością można zaufać i iść z nim na rozmowę do drugiego pokoju – zapraszam do skorzystania!



7
Sam Jezus był pełen Ducha Świętego :
Łk 3,22: i Duch Święty zstąpił na Niego,w postaci cielesnej niby gołębica.
Łk 4,1: [Jezus] Pełen Ducha Świętego…
Lk 4,14: Potem powrócił Jezus w mocy Ducha do Galilei…
Łk 4,18: „Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę…”

5. JEZUS PRZEPOWIADA JEGO PRZYJŚCIE

I wtedy Jezus przepowiada przyjście Ducha Świętego –
J 7,37: W ostatnim zaś, najbardziej uroczystym dniu święta, Jezus stojąc zawołał donośnym głosem: «Jeśli ktoś jest spragniony, a wierzy we Mnie - niech przyjdzie do Mnie i pije!
Jak rzekło Pismo: Strumienie wody żywej popłyną z jego wnętrza».

Dosłownie z jego najgłębszych zakamarków duszy popłyną rzeki żywej wody. On mówi, że nie tylko zaspokoi twoje duchowe pragnienie, ale również sprawi, że staniesz się źródłem błogosławieństwa, źródłem życia dla innych.
Oczywiście woda w tamtym kontekście, dla społeczności mieszkającej na skraju pustyni była ważna. Ci ludzie doskonale wiedzieli, że zależą od wody, jeśli chodzi o życie roślinne, zwierzęce, jakiekolwiek życie! I woda symbolizuje życie.
A Jezus mówi, że Duch Święty daje życie. Oznacza to, że jeśli jesteśmy napełnieni Duchem Świętym, to Jego życie płynie w nas i przepływa od nas do innych ludzi.

A powiedział to o Duchu, którego mieli otrzymać wierzący w Niego
Duch bowiem jeszcze nie był dany, ponieważ Jezus nie został jeszcze uwielbiony


Jan mówiąc o uwielbieniu Jezusa ma na myśli Krzyż i Zmartwychwstanie. Po zmartwychwstaniu jedne z ostatnich słów, jakie Jezus skierował do uczniów pod koniec Ewangelii Łukasza brzmiały tak:
„Oto Ja ześlę na was obietnicę mojego Ojca. Wy zaś pozostańcie w mieście, aż będziecie przyobleczeni mocą z wysoka.”

Wtedy Jezus wstąpił do Nieba, ale nadal obietnica jeszcze się nie wypełniła. Więc czekali.
Dz 1, 4-8:
kazał im (...) ale oczekiwać obietnicy Ojca: «Słyszeliście o niej ode Mnie -
- Jan chrzcił wodą, ale wy wkrótce zostaniecie ochrzczeni Duchem Świętym».”
… „Ale gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jerozolimie i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi.”

Wciąż jeszcze obietnica się nie wypełniła. A oni czekali i modlili się – przez dziesięć dni tak czekali. I przez cały czas rozwija się nastrój oczekiwania.
To tak jakby wziąć butelkę szampana i zacząć ją potrząsać!

Dz 2,2 – korek wylatuje! 8
Nagle dał się słyszeć z nieba szum, jakby uderzenie gwałtownego wiatru, i napełnił cały dom, w którym przebywali. Ukazały się im też języki jakby z ognia, które się rozdzieliły, i na każdym z nich spoczął jeden.

Na wszystkich! - nie tylko na określonych ludzi w określonych momentach i dla wykonania określonych zadań - …wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym, i zaczęli mówić obcymi językami, tak jak im Duch pozwalał mówić.

Reakcje ludzi były zróżnicowane.
Niektórzy mówili: „To jest cudowne! Wspaniałe! (7).
Inni (12) – byli zdumieni, skonsternowani: myśleli sobie: „Wow, to jest niesamowite, ale trudno to zrozumieć!”
Jeszcze inni mówili: „Ha!” Naśmiewali się z nich (13): “Za dużo młodego wina wypili." „Ci ludzie są pijani!" Innymi słowy, wydarzyło się coś niezwykłego, czego nie potrafili wyjaśnić, Przyjęli więc naturalne wyjaśnienie dla zdarzenia, które w rzeczywistości było nadnaturalne.

I wtedy Piotr wstaje i mówi: „Pozwólcie, że wam to wyjaśnię!”

Dz 2,15-37….Posłuchajcie uważnie mych słów! Ci ludzie nie są pijani, jak przypuszczacie, bo jest dopiero trzecia godzina dnia.
Nie – mówi Piotr – oto wypełnia się obietnica biblijna.
To było obiecane w Starym Testamencie:
„W ostatnich dniach - mówi Bóg - wyleję Ducha mojego na wszelkie ciało.”

I wtedy wypowiada jeszcze bardziej zdumiewające słowa.
Mówi: „To jest dla ciebie!”
Gdy to usłyszeli, przejęli się do głębi serca: «Cóż mamy czynić, bracia?» - zapytali Piotra i pozostałych Apostołów.
«Nawróćcie się - powiedział do nich Piotr - i niech każdy z was ochrzci się w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, a weźmiecie w darze Ducha Świętego.
Ta obietnica jest dla was –
dla każdego z was – i dla waszych dzieci – nie tylko dla tych, którzy wtedy tam stali, ale dla kolejnych pokoleń – oraz dla wszystkich, którzy są daleko – których powoła Pan nasz Bóg.
To jest właśnie ta niesamowita obietnica Ojca – dar Ducha Świętego jest dla każdego. Dla ciebie i dla ciebie i dla ciebie i dla ciebie! Ponieważ wiek, w którym żyjemy to wiek Ducha Świętego.

Pomódlmy się. Ojcze, dziękujemy Ci za ten wyjątkowy przywilej, że możemy żyć w czasach Ducha, kiedy na wszystkich wylewa się Duch Święty. I Panie, modlimy się o to, żebyś pomagał nam lepiej zrozumieć, co to oznacza dla życia osobistego każdego z nas. W imieniu Jezusa, amen.
Ostatnio zmieniony 2020-08-28, 18:38 przez Dezerter, łącznie zmieniany 2 razy.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

kundelek
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 332
Rejestracja: 15 sie 2020
Has thanked: 3036 times
Been thanked: 50 times

Re: Historia powstania współczesnej Odnowy w Duchu Świętym

Post autor: kundelek » 2020-08-28, 03:56

Alez Jozku, albo wymysl cos co bedzie moglo kursy typu "alfa" porzadnie zastapic, albo sie nie czepiaj tego, co pomaga jednym niesc Nowine , a innym ja poznawac.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Historia powstania współczesnej Odnowy w Duchu Świętym

Post autor: Jozek » 2020-08-28, 09:34

Ale ja nie pisalem by zlikwidowac kurs alfa tylko by nazwa tego kursu byla mniej ostentacyjna jakby to bylo wylacznie dla jakichs elit.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Historia powstania współczesnej Odnowy w Duchu Świętym

Post autor: Andej » 2020-08-28, 09:37

A mnie boli to, że zarówno w przypadku Neo jak i Odnowy, ktoś koncentruje się na tym, co mu się nie podoba. Zamiast na tym, co niesie to dobrego.

Osobiście jestem sceptycznie nastawiony do odnowy. Dlatego, że już trzeci ksiądz się tym opiekuje, i po każdej zmianie następuje radykalna zmiana. Tak, jakby zmieniał się cały ruch. Podejrzewam jednak, że w tym postrzeganiu jest moja wina, albowiem to ja nie potrafię dotrzeć do sedna. Ale przychodzę, ale uczestniczę. I dziękuję Bogu, za to, że dał mi choć tyle. Bo lepiej koślawie uczestniczyć w czymś, niż stać z boku i wyszukiwać to, co się nie podoba. Wierzę, pomimo moich zastrzeżeń, że jest to drogą do Boga. A przecież o to chodzi.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14812
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4119 times
Been thanked: 2907 times
Kontakt:

Re: Historia powstania współczesnej Odnowy w Duchu Świętym

Post autor: Dezerter » 2020-08-28, 18:42

Andeju - to bardzo dobre świadectwo twoje na temat, że to jednak księżą decydują o tym jakie są wspólnoty, wbrew temu, co promuje wielu, że to Lider kieruje księdzem:
Dlatego, że już trzeci ksiądz się tym opiekuje, i po każdej zmianie następuje radykalna zmiana. Tak, jakby zmieniał się cały ruch.
ciekawe jest to, bo przecież każdy ksiądz jest katolicki :-?
trochę żartuje oczywiście, bo możemy się pięknie różnić i wzajemnie ubogacać swoją różnorodnością.
A wracając do historii
tej nie zmienimy, ale możemy z niej wyciągnąć wnioski - każdy wyciągnie różne :-\
- jeden, że to herezja, że Duch Święty odnawia swój Kościół przez protestantów
- a inny, że z FAKTAMI się nie dyskutuje, tylko trzeba z pokorą pochylić głowę jak Piotr wobec wydarzeń u Korneliusza i uznać, że Duch wieje kędy chce a my mamy go słuchać jeśli rozpoznajemy, że to On

Dodano po 43 minutach 24 sekundach:
Jozek pisze: 2020-08-28, 09:34 Ale ja nie pisalem by zlikwidowac kurs alfa tylko by nazwa tego kursu byla mniej ostentacyjna jakby to bylo wylacznie dla jakichs elit.
Alfa to pierwsza litera alfabetu, to początek, więc coś źle rozumiesz Jozku
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Historia Chrześcijaństwa, postacie, wydarzenia”