Vetulani - Jak żyć długo, mądrze i szczęśliwie
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14989
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4216 times
- Been thanked: 2955 times
- Kontakt:
Vetulani - Jak żyć długo, mądrze i szczęśliwie
"Jak żyć długo, mądrze i szczęśliwie? Refleksje neurobiologa" - prof. Jerzy Vetulani wykład, który bardzo polecam, wiele z jego zaleceń zaczynam stosować.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13803
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2022 times
- Been thanked: 2204 times
Re: Vetulani - Jak żyć długo, mądrze i szczęśliwie
Obejrzałem 30 minut. Nie powalił mnie.
Pierwszy slajd pokazał krąg życia, który zaczyna się od czasów szkolnych
Mnie jakoś nie przekonuje.
(Może dlatego, że mam problem z "dbaniem o ciało" / gdzieś mi to zostało)
Oczywiście zachęcam do zapoznania się osobiście.
Pierwszy slajd pokazał krąg życia, który zaczyna się od czasów szkolnych
Mnie jakoś nie przekonuje.
(Może dlatego, że mam problem z "dbaniem o ciało" / gdzieś mi to zostało)
Oczywiście zachęcam do zapoznania się osobiście.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Vetulani - Jak żyć długo, mądrze i szczęśliwie
Nie słuchałem, bo mam awersję do filmików.
Ale popieram zdanie, że warto umrzeć zdrowiej. Nie później, ale zdrowiej. Gdy jeszcze jest się w pełni sił. I w pełni świadomości. Sądzę, że wtedy krótsza droga do nieba.
Ale popieram zdanie, że warto umrzeć zdrowiej. Nie później, ale zdrowiej. Gdy jeszcze jest się w pełni sił. I w pełni świadomości. Sądzę, że wtedy krótsza droga do nieba.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14989
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4216 times
- Been thanked: 2955 times
- Kontakt:
Re: Vetulani - Jak żyć długo, mądrze i szczęśliwie
W dziedzinie religii to żaden dla mnie autorytet, bo był ateistą, ale ten wątek ani nie jest w dziale religia, ani nie jest na temat religii więc o czym ty piszesz?
Vetulani był do końca życia przyjacielem JP II, który się z nim wielokrotnie spotykał - skoro on go akceptował to i ty powinieneś, ale nie musisz
Ostatnio zmieniony 2021-01-07, 19:17 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14989
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4216 times
- Been thanked: 2955 times
- Kontakt:
Re: Vetulani - Jak żyć długo, mądrze i szczęśliwie
Kilka konkretów na zachętę
Ostatnio zmieniony 2021-01-07, 22:58 przez Dezerter, łącznie zmieniany 2 razy.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Vetulani - Jak żyć długo, mądrze i szczęśliwie
Dez, wytlumacz mi jak te twoje tabele maja sie do sredniej zycia na emeryturze?
Wszystkie rubryki wskazuja wzrost do coraz wyzszego wieku zycia, a statystyki mowia ze emeryt zyje srednio 2.5 roku na emeryturze.
Jak to sie dzieje. Czyzby emeryci byli pomijani w tych statystykach?
No, i ten rozwoj medycyny i srodkow dezynfekcyjnych.
Kazde dzialanie ma jakis skutek, wiec jak srodowisko sterylne, to i system immunologiczny uspiony, albo w ogole zanikl.
A pozniej placz, ze grypa zabija.
Wszystkie rubryki wskazuja wzrost do coraz wyzszego wieku zycia, a statystyki mowia ze emeryt zyje srednio 2.5 roku na emeryturze.
Jak to sie dzieje. Czyzby emeryci byli pomijani w tych statystykach?
No, i ten rozwoj medycyny i srodkow dezynfekcyjnych.
Kazde dzialanie ma jakis skutek, wiec jak srodowisko sterylne, to i system immunologiczny uspiony, albo w ogole zanikl.
A pozniej placz, ze grypa zabija.
Ostatnio zmieniony 2021-01-08, 12:32 przez Jozek, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
-
- Super gaduła
- Posty: 1094
- Rejestracja: 28 wrz 2020
- Has thanked: 457 times
- Been thanked: 182 times
Re: Vetulani - Jak żyć długo, mądrze i szczęśliwie
Duzo racji Jozku w twej wypowiedzi, dlatego dostajesz lapke w gore.
Ale - przesad w kazda strone szkodzi: czyli
- slepe zapatrzenie w technolgie i nowinki
- totalna negacja kazdej nowosci czy stanu wiedzy na okreslony temat
Pozdrawiam
Ale - przesad w kazda strone szkodzi: czyli
- slepe zapatrzenie w technolgie i nowinki
- totalna negacja kazdej nowosci czy stanu wiedzy na okreslony temat
Pozdrawiam
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Vetulani - Jak żyć długo, mądrze i szczęśliwie
Troszkę prowokacyjne powody, których można unikać.
Nadciśnienie - jak do tej pory nie słyszałem o możliwości unikania. Codziennie prochy o i tak skacze, raz w jedną, raz z druga. A kardiolog nie znajduje sposobu.
Niedożywienie - genialna rada, zwłaszcza dla żyjących w nędzy.
Podobnie złe warunki sanitarne - to zapewne słuszny postulat, który powinno się wywieszać na plakatach w miejscach gdzie koczują bezdomni.
No i czad - jeśli chodzi o dawanie czadu, to jest w tym sens. Ale nie słyszałem o człowieku, który zaczadział w wyniku swojej świadomej decyzji.
Powody słuszne i należy je brać pod uwagę. Ale tytuł tabelki nie świadczy dobrze o tym, kto ja utworzył.
Z drugiej strony dlaczego żyć długo? Po co? Uważam i będę to powtarzał jak mantrę, że żyć należy lepiej. Lepiej a nie dłużej. Jakość życia ma zasadniczą wartość.
Przykłady cztery:
św. Agnieszka - 12 lat,
św. Maria Goretti - 11 lat,
św. Piotr Yu Tae-ch’ol - 13 lat,
św. Józef Sánchez del Río - 15 lat.
A jest ich znacznie więcej. Oni potwierdzają, że jakość życia ma większe znaczenie niż jego długość.
Nadciśnienie - jak do tej pory nie słyszałem o możliwości unikania. Codziennie prochy o i tak skacze, raz w jedną, raz z druga. A kardiolog nie znajduje sposobu.
Niedożywienie - genialna rada, zwłaszcza dla żyjących w nędzy.
Podobnie złe warunki sanitarne - to zapewne słuszny postulat, który powinno się wywieszać na plakatach w miejscach gdzie koczują bezdomni.
No i czad - jeśli chodzi o dawanie czadu, to jest w tym sens. Ale nie słyszałem o człowieku, który zaczadział w wyniku swojej świadomej decyzji.
Powody słuszne i należy je brać pod uwagę. Ale tytuł tabelki nie świadczy dobrze o tym, kto ja utworzył.
Z drugiej strony dlaczego żyć długo? Po co? Uważam i będę to powtarzał jak mantrę, że żyć należy lepiej. Lepiej a nie dłużej. Jakość życia ma zasadniczą wartość.
Przykłady cztery:
św. Agnieszka - 12 lat,
św. Maria Goretti - 11 lat,
św. Piotr Yu Tae-ch’ol - 13 lat,
św. Józef Sánchez del Río - 15 lat.
A jest ich znacznie więcej. Oni potwierdzają, że jakość życia ma większe znaczenie niż jego długość.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Vetulani - Jak żyć długo, mądrze i szczęśliwie
Dlatego wlasnie sie ciagle zastanawiam, dlaczego jeszcze mam zyc.
Chetnie bymsobie stad poszedl, ale pewnie musze skonczyc odnawianie tych maszyn ktorych tyle nakupilem.
Chetnie bymsobie stad poszedl, ale pewnie musze skonczyc odnawianie tych maszyn ktorych tyle nakupilem.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14989
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4216 times
- Been thanked: 2955 times
- Kontakt:
Re: Vetulani - Jak żyć długo, mądrze i szczęśliwie
Napodkałem niespodziewany opór - nie wszyscy chcą żyć długo, mądrze i szczęśliwie
Vetulani i kilku innych znających się na nauce ludzi mówi - z czym ja się całkowicie zgadzam - że nie warto przyjmować tak popularnych suplementów diety na które to Polacy w 2019 roku wydali 3 miliardy . Magnezu i witamin każdy z nas normalnie się odżywiający ma w normie, czyli akurat. Brakuje nam od października do kwietnia witaminy D (jak ktoś nie wierzy niech sobie zrobi badanie z krwi, jakieś 30 zł), więc zdecydowanie przyjmujmy ją, ale nie jakiś suplement tylko lek. \
Drugim składnikiem potrzebnym organizmowi, by żyć długo, mądrze i szczęśliwie są kwasy omega 3 i przy okazji omega 6. Namawiam jednak by tutaj nie brać suplementów tylko zacząć jeść ryby - te właściwe i we właściwy sposób.
grillować, piec w piekarniku, gotować – nie wolno smażyć!
Niekwestionowanymi liderami, gdy chodzi o zawartość kwasów tłuszczowych n-3, są rzeczywiście tłuste ryby morskie, takie jak łosoś, makrela czy śledź. Zawartość PUFA w ich tłuszczu może wynosić nawet ponad 50%.
Wśród ryb słodkowodnych polecam najlepszy pod tym względem jest pstrąg (tęczowy), którego tłuszcz zawiera od 39 do 46% PUFA, w tym ok. 24% z rodziny n-3.
Dietetycy radzą, by włączyć ryby na stałe do jadłospisu co najmniej 2 razy w tygodniu. Aby pokryć minimalne zapotrzebowanie tygodniowe, musielibyśmy zjeść tylko 80 g pstrąga tęczowego lub 60 g makreli wędzonej.
Smacznego i na zdrowie
Vetulani i kilku innych znających się na nauce ludzi mówi - z czym ja się całkowicie zgadzam - że nie warto przyjmować tak popularnych suplementów diety na które to Polacy w 2019 roku wydali 3 miliardy . Magnezu i witamin każdy z nas normalnie się odżywiający ma w normie, czyli akurat. Brakuje nam od października do kwietnia witaminy D (jak ktoś nie wierzy niech sobie zrobi badanie z krwi, jakieś 30 zł), więc zdecydowanie przyjmujmy ją, ale nie jakiś suplement tylko lek. \
Drugim składnikiem potrzebnym organizmowi, by żyć długo, mądrze i szczęśliwie są kwasy omega 3 i przy okazji omega 6. Namawiam jednak by tutaj nie brać suplementów tylko zacząć jeść ryby - te właściwe i we właściwy sposób.
grillować, piec w piekarniku, gotować – nie wolno smażyć!
Niekwestionowanymi liderami, gdy chodzi o zawartość kwasów tłuszczowych n-3, są rzeczywiście tłuste ryby morskie, takie jak łosoś, makrela czy śledź. Zawartość PUFA w ich tłuszczu może wynosić nawet ponad 50%.
Wśród ryb słodkowodnych polecam najlepszy pod tym względem jest pstrąg (tęczowy), którego tłuszcz zawiera od 39 do 46% PUFA, w tym ok. 24% z rodziny n-3.
Dietetycy radzą, by włączyć ryby na stałe do jadłospisu co najmniej 2 razy w tygodniu. Aby pokryć minimalne zapotrzebowanie tygodniowe, musielibyśmy zjeść tylko 80 g pstrąga tęczowego lub 60 g makreli wędzonej.
Smacznego i na zdrowie
Ostatnio zmieniony 2021-01-09, 11:03 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19097
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2630 times
- Been thanked: 4638 times
- Kontakt:
Re: Vetulani - Jak żyć długo, mądrze i szczęśliwie
"Marnością jest pragnąć długiego życia, a nie dbać o życie dobre."/O naśladowaniu Chrystusa, Tomasz a Kempis/
Choć jak zobaczyłem to hasło na tablicy ogłoszeń akurat w szpitalu, zrobiło się jakoś dziwnie
Jeśli idzie o ryby: jest trochę problem. Sam je uwielbiam i na pewno przekraczam statystyki - ale niestety rzecz nie jest oczywista.
Oczywicie, omega-3, witaminy A i E - to jest świetne. Wzrost spożycia ryb zmniejsza znacznie odsetek umieralności z powodu raka płuc u mężczyzn.
Ryby poprawiają pamięć i dobrze robią "na myslenie", są przeciwzapalne przeciwmiadżycowe, zmniejszają prawdopodobieństwo arytmii serca, udaru mózgu i reumatyzmu. Obniżają ciśnienie krwi i poziom złego cholesterolu oraz znacznie zmniejszają ryzyko powstawania zakrzepów żylnych.
Ale... ryby gromadzą w swoim ciele toksyny - np. morskie rtęć (ale i różne inne związki).
Ważne też skąd są. Łosoś "dziki" wygląda mniej efektownie (taki nieco szarawy), ale jest znacznie zdrowszy od hodowlanego norweskiego.
Pianga (zazwyczaj sprowadzana z Wietnamu) , hodowana w przysłowiowych ściekach (brudna delta Mekongu), w dodatku niekiedy wspomagana hormonalnie.
Ryba maślana zawiera dużo kwasu oleinowego - ciężko strawna dla organizmu.
Unikam Pangi i ryby maślanej jak ognia.
Okoń nilowy ma niewiele omega-3, za to podnosi "zły" cholesterol.
Choć jak zobaczyłem to hasło na tablicy ogłoszeń akurat w szpitalu, zrobiło się jakoś dziwnie
Jeśli idzie o ryby: jest trochę problem. Sam je uwielbiam i na pewno przekraczam statystyki - ale niestety rzecz nie jest oczywista.
Oczywicie, omega-3, witaminy A i E - to jest świetne. Wzrost spożycia ryb zmniejsza znacznie odsetek umieralności z powodu raka płuc u mężczyzn.
Ryby poprawiają pamięć i dobrze robią "na myslenie", są przeciwzapalne przeciwmiadżycowe, zmniejszają prawdopodobieństwo arytmii serca, udaru mózgu i reumatyzmu. Obniżają ciśnienie krwi i poziom złego cholesterolu oraz znacznie zmniejszają ryzyko powstawania zakrzepów żylnych.
Ale... ryby gromadzą w swoim ciele toksyny - np. morskie rtęć (ale i różne inne związki).
Ważne też skąd są. Łosoś "dziki" wygląda mniej efektownie (taki nieco szarawy), ale jest znacznie zdrowszy od hodowlanego norweskiego.
Pianga (zazwyczaj sprowadzana z Wietnamu) , hodowana w przysłowiowych ściekach (brudna delta Mekongu), w dodatku niekiedy wspomagana hormonalnie.
Ryba maślana zawiera dużo kwasu oleinowego - ciężko strawna dla organizmu.
Unikam Pangi i ryby maślanej jak ognia.
Okoń nilowy ma niewiele omega-3, za to podnosi "zły" cholesterol.
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Vetulani - Jak żyć długo, mądrze i szczęśliwie
To ja chyba mam nadmiary wszystkiego, bo ryby mam codziennie, albo na sniadanie, albo na obiad albo na kolacje, albo jako przekaska, oczywiscie rozne i na rozne sposoby przyzadzone, salatki, pasztety, itp.
A zaczelo sie od wedkowania na pstragi, a ze zona nie lubi pstragow, tylko makrele, wiec by ja wyciagnac nad wode jechalem z nia nad morze lowic makrele.
Moj rekord w lowieniu makreli to bylo 120 sztuk w 3 godziny. musialem wtedy zonie kupic elektryczny mlynek do miesa, bo nie dalo sie wszystkiego rozdac.
A zaczelo sie od wedkowania na pstragi, a ze zona nie lubi pstragow, tylko makrele, wiec by ja wyciagnac nad wode jechalem z nia nad morze lowic makrele.
Moj rekord w lowieniu makreli to bylo 120 sztuk w 3 godziny. musialem wtedy zonie kupic elektryczny mlynek do miesa, bo nie dalo sie wszystkiego rozdac.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Vetulani - Jak żyć długo, mądrze i szczęśliwie
Marek, na zly cholesterol dobra jest fizyczna praca, ale taka intensywna, albo czestrze wspolzycie. Szybsze krazenie nie pozwala na jego odkladanie sie w zylach i tetnicach, ale takie sporadyczne wysilki moga spowodowac odrywanie sie kawalkow osadzonego juz wczesniej cholesterolu, co moze sprawic klopot. Najlepiej utrzymywac organizm w ciaglym ruchu i wysilku. No poza spaniem oczywiscie.
Na lysienie, sok brzozowy do picia i mycia glowy. Lysienie powoduja rozpadajace sie czasteczki testosteronu, ktory wydalany jest z potem, czyli przy cebulkach wlosowych. Sok brzozowy neutralizuje te produkty rozpadu testosteronu.
Przez pare ostatnich lat na wiosne sciagam sok brzozowy w lesie i czasem musze rozdawac, bo z jednego dobrego drzewa mozna miec 5-8 l dziennie, a najczesciej sciagam sok z 4-5 drzew. Zanim zaczalem uzywac sok brzozowy lysialem dosc znacznie i mialem lysinke (5-6 cm srednicy) na czubku glowy i siwe wlosy. Teraz lysinka zniknela, a wlosy zgestnialy i przyciemnialy znacznie, choc nadal mam sporo siwych.
Na lysienie, sok brzozowy do picia i mycia glowy. Lysienie powoduja rozpadajace sie czasteczki testosteronu, ktory wydalany jest z potem, czyli przy cebulkach wlosowych. Sok brzozowy neutralizuje te produkty rozpadu testosteronu.
Przez pare ostatnich lat na wiosne sciagam sok brzozowy w lesie i czasem musze rozdawac, bo z jednego dobrego drzewa mozna miec 5-8 l dziennie, a najczesciej sciagam sok z 4-5 drzew. Zanim zaczalem uzywac sok brzozowy lysialem dosc znacznie i mialem lysinke (5-6 cm srednicy) na czubku glowy i siwe wlosy. Teraz lysinka zniknela, a wlosy zgestnialy i przyciemnialy znacznie, choc nadal mam sporo siwych.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.