Depresja

Tutaj możesz porozmawiać na tematy dotyczące życia, życiowych mądrości, jak żyć w sposób zgodny ze światem
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Depresja

Post autor: Andej » 2019-10-04, 20:54

takisobie pisze: 2019-10-04, 16:23 ... Introwertyk żadnych dzieł nie dokona , przynajmniej widocznych gołym okiem. ...
Mam wrażenie, że wielu wybitnych naukowców było introwertykami. Wielu wybitnych ludzi.
takisobie pisze: 2019-10-02, 22:20 ... Bycie zepchniętym i odrzuconym żadnej siły nie daje a wręcz przeciwnie odbiera je.
Są tacy, którym odbiera. Są tacy, którym dodaje. Jeśli robisz dla poklasku, to odbiera. Jeśli masz pasję, to dodaje.

Niestety, nikt za Ciebie niczego nie zmieni. Dobry psycholog może pomóc, tak jak przyjaciel, kolego, rodzic, przypadkowo spotkany człowiek. Albo wspólnota, zespół realizujący jakieś zadanie ... Ale nikt nie zrobi tego za Ciebie. Musisz sam otworzyć drzwi. I przejść przez nie, a nie od razu zatrzaskiwać, gdy świat za nimi nie spełnia oczekiwań.
Psychiatra może pomóc lekami, które obniżają napięcie, zobojętniają na negatywne bodźce. Ale sam musisz wyjść z siebie i wejść do ludzi. Żaden lek nie zrobi tego za Ciebie.
Zacznij czynić coś, co uznajesz za dobro. I czyń to ze względu na dobro. Nie oglądając się na reakcje obserwatorów. Ale patrz wyłącznie na dobro, którego jesteś przyczyną. Skup się na nim.

Z depresją da się żyć. Trudniej. Smutniej. Gorzej. Ale się da. Włączając się dobre dzieło, przynajmniej na czas działania deprecha znika. Zapewne pojawi sie po jakimś czasie. Wtedy znów wir pracy pożytecznej wyzwoli. Oczywiście łatwiej biadolić, niż wziąć sie za siebie, zacisnąć żeby i działać. Działać wbrew całemu światu, który nie dostrzega czynionego dobra.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

takisobie
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 313
Rejestracja: 20 sie 2019
Has thanked: 21 times
Been thanked: 24 times

Re: Depresja

Post autor: takisobie » 2019-10-04, 22:08

Andej pisze: 2019-10-04, 20:54 Niestety, nikt za Ciebie niczego nie zmieni. Dobry psycholog może pomóc, tak jak przyjaciel, kolego, rodzic, przypadkowo spotkany człowiek. Albo wspólnota, zespół realizujący jakieś zadanie ... Ale nikt nie zrobi tego za Ciebie. Musisz sam otworzyć drzwi. I przejść przez nie, a nie od razu zatrzaskiwać, gdy świat za nimi nie spełnia oczekiwań.
To ja nie spełniam oczekiwań świata i napotkanych ludzi którzy tylko oceniają i jak wyczaja że masz w sobie niepewność to wykorzystają to w sposób dla siebie dogodny dlatego trzaskam bez przerwy tymi "drzwiami" ale nie chcą z futryn wylecieć i zmian nie ma.
Bez bojowego nastawienia i umiejętności walki nie ma sensu się na nikogo otwierac ani nikomu ufać.
Nie ma takich ludzi którzy wszystko zaakceptują i nie będą oceniac.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Depresja

Post autor: Andej » 2019-10-04, 22:19

takisobie pisze: 2019-10-04, 22:08 ... To ja nie spełniam oczekiwań świata i napotkanych ludzi którzy tylko oceniają ...
Nie. Nie spełniasz swoich własnych wyobrażeń. Negatywnie interpretujesz zachowania innych. Dopóki sam siebie nie zaakceptujesz, niewiele zdziałasz.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

takisobie
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 313
Rejestracja: 20 sie 2019
Has thanked: 21 times
Been thanked: 24 times

Re: Depresja

Post autor: takisobie » 2019-10-04, 22:26

Nie da się akceptować czegoś czego nie chcesz a masz (w sobie)
Ostatnio zmieniony 2019-10-04, 22:29 przez takisobie, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Depresja

Post autor: Andej » 2019-10-04, 22:35

takisobie pisze: 2019-10-04, 22:26 Nie da się akceptować czegoś czego nie chcesz a masz (w sobie)
Nie masz, tylko tak uważasz. Nie potrafisz dostrzec swoich wartości. Bo nie chcesz. Chcesz wynaleźć dynamit, ale nic nie zrobisz, aby wynaleźć.

Sam musisz się przełamać. Jak zaczniesz coś robić na poważnie i z poświeceniem, to zapomnisz o negatywnych ocenach. Aż kiedyś usłyszysz zdanie, które zaskoczy. Okaże się, jak wysoko jesteś ceniony. Od dawna. Ale nikt nie mówił. Każdy myślał, że wiesz. Że znasz swoją wartość.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

takisobie
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 313
Rejestracja: 20 sie 2019
Has thanked: 21 times
Been thanked: 24 times

Re: Depresja

Post autor: takisobie » 2019-10-04, 22:44

Udowodnie ze mam :
Gdziekolwiek bym nie poszedł zmagam sie ze wstydem , nawet gdy chodzi o sprawy proste z codziennego życia
I nie chcę tego mieć a mam , przez to często dużo się traci, to porażka takim być.

To nie powód do depresji ale przykład czegoś co jest a być nie powinno.
Ostatnio zmieniony 2019-10-04, 23:14 przez takisobie, łącznie zmieniany 1 raz.

ToTylkoJa
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2207
Rejestracja: 2 sty 2019
Has thanked: 22 times
Been thanked: 367 times

Re: Depresja

Post autor: ToTylkoJa » 2019-10-05, 08:34

@takisobie
Jestem introwertykiem. Okropny okaz, jakbym się widziała z ludźmi raz na miesiąc z to by było super, więcej nie chcę.
Ale introwertyzm to nie jest fobia społeczna! Kiedy ludzie przestaną to mylić?!
Introwertyk może to samo, co każdy inny człowiek. Więc przestań sobie wmawiać, że jest inaczej z bo sam sobie podcinasz skrzydła.
Dostałam się do projektu, dzięki któremu będę miała zajęcia w wirtualnej firmie. Musiałam przejść egzamin i rozmowę kwalifikacyjną w obcym języku, ale się udało.
Dostałam propozycję uczestniczenia w obradach rady młodzieży, której zdanie liczy się w radzie miasta.
Prawie skończyłam moją pierwszą serwetkę.
Bo osiągnięcie to pojęcie bardzo względne.
Dla mnie to osiągnięcie, że udało mi się dostać do projektu i że za 30 razem nie pomyliłam oczek w serwetce, i to że ludzie uznali, że ja powinnam być w radzie, że się tam nadaję.

Jeśli wychodzisz z założenia, że jesteś jedną wielką porażką i z tym już nic nie da się zrobić, to sprawa przegrana.
Jeśli czujesz, że nie poradzisz sobie sam, poproś o pomoc, kogoś bliskiego lub specjalistę.
Ale to nie jest tak, że sprawa przegrana. Po prostu sam uznałeś, że tak jest.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Depresja

Post autor: Andej » 2019-10-05, 08:58

takisobie pisze: 2019-10-04, 22:44 ... zmagam sie ze wstydem ...
Sam siebie gnoisz. I uparcie wmawiasz sobie, że to wina innych.

Już pisałem. Robisz wiele dobra, ale nie chcesz (bo nie potrafisz) tego dostrzec. Gdy ktoś pomoże zaczniesz widzieć własną wartość. I pamiętaj, to własnie za Ciebie Jezus umarł. Nie zmarnuj Jego ofiary.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

takisobie
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 313
Rejestracja: 20 sie 2019
Has thanked: 21 times
Been thanked: 24 times

Re: Depresja

Post autor: takisobie » 2019-10-05, 10:55

Andej pisze: 2019-10-05, 08:58
takisobie pisze: 2019-10-04, 22:44 ... zmagam sie ze wstydem ...
Sam siebie gnoisz. I uparcie wmawiasz sobie, że to wina innych.
Inni mogą się w jakimś stopniu do tego przyczynić, mniejszym lub większym, nie wierzę w neutralność bo nawet ty coś zawsze o kimś myślisz , prawdopodnie poddajesz też jakiejś ocenie.

ToTylkoJa pisze: 2019-10-05, 08:34 Jeśli wychodzisz z założenia, że jesteś jedną wielką porażką i z tym już nic nie da się zrobić, to sprawa przegrana.
Jeśli czujesz, że nie poradzisz sobie sam, poproś o pomoc, kogoś bliskiego lub specjalistę.
Ale to nie jest tak, że sprawa przegrana. Po prostu sam uznałeś, że tak jest.
W sumie nie mogę się z tym do końca zgodzić bo szukam sposobu na zmianę ale konkretów brak, nawet specjalista nie powie wprost że zrób tak lub inaczej a będzie ci lepiej więc ostatecznie umiesz liczyć licz na siebie.

Magnolia

Re: Depresja

Post autor: Magnolia » 2019-10-05, 18:36

takisobie pisze: 2019-10-05, 10:55
W sumie nie mogę się z tym do końca zgodzić bo szukam sposobu na zmianę ale konkretów brak, nawet specjalista nie powie wprost że zrób tak lub inaczej a będzie ci lepiej więc ostatecznie umiesz liczyć licz na siebie.
Tu się oszukujesz! Dajemy Ci bardzo dużo konkretów, wszystko odrzucasz...

ToTylkoJa
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2207
Rejestracja: 2 sty 2019
Has thanked: 22 times
Been thanked: 367 times

Re: Depresja

Post autor: ToTylkoJa » 2019-10-05, 19:09

Co do "niezauważana" Cię w tłumie.
Też tak kiedyś myślałam, że jestem nijaka i nieciekawa, i w ogóle nie warto na mnie zwracać uwagi.
Tylko, że uświadomiłam sobie, że to JA nie chciałam, żeby ktoś na mnie zwracał uwagę i, nieświadomie, udawałam nijaką przy ludziach, żeby się ode mnie odczepili.
Najpierw sam musisz się dowiedzieć, jaki jesteś.

Ostatnio w galerii handlowej zobaczyłam dziewczynę z kotem na smyczy. Nie zauważyła mnie, oczywiście, była zajęta kotem. Ale ja podeszłam. Zagadałam i tak sobie gadaliśmy, aż wróciła jej siostra i musiała iść.
Musiałam jechać z kotem do veta autobusem. Sensacja! Kot w pudełku. Nigdy tyle ludzi nie było mną zainteresowanych, bo kto to widział, kot w pudełku w miejscu, gdzie są 3 gabinety weterynaryjne ;)
Jak byłam na spacerze z psem, chłopakom na boisku wypadła piłka, to im odkopałam. Powiedzieli że mam bardzo dobre podanie!

To TY musisz dać się zauważyć. Mówię z własnego doświadczenia, kiedy otworzyłam się na ludzi, ludzie otworzyli się na mnie. Jakby jakimś magicznym sposobem zmieniła mi się aura, czy coś.
Ostatnio zmieniony 2019-10-05, 19:12 przez ToTylkoJa, łącznie zmieniany 1 raz.

takisobie
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 313
Rejestracja: 20 sie 2019
Has thanked: 21 times
Been thanked: 24 times

Re: Depresja

Post autor: takisobie » 2019-10-05, 19:16

ToTylkoJa pisze: 2019-10-05, 19:09 Najpierw sam musisz się dowiedzieć, jaki jesteś.
Tego nie wiem, dawno temu zgubiłem tożsamość i najlepiej gdybym skleił nową z nowych cech ale jakoś nie wychodzi a dziadostwa i nijakości które w sobie mam może nie chcę oglądać.
Ostatnio zmieniony 2019-10-05, 19:25 przez takisobie, łącznie zmieniany 1 raz.

ToTylkoJa
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2207
Rejestracja: 2 sty 2019
Has thanked: 22 times
Been thanked: 367 times

Re: Depresja

Post autor: ToTylkoJa » 2019-10-05, 19:28

Nigdy w życiu nie pomyślałabym, że będę szydełkować.
Dzisiaj, jak usiądę do robótki, to mnie nie wygonisz, puki jeszcze oznaczenia na schemacie cokolwiek widzę.
Nigdy w życiu nie pomyślałabym, że lubię aktywność fizyczna.
Dzisiaj wiem, że nie ma lepszego sposobu na odstresowanie się, niż trening obwodowy, albo konkurowanie z psem, kto bardziej wywali jęzor podczas biegu.
Nigdy w życiu nie pomyślałabym, że przekonam się do herbaty z syropem.
Dzisiaj okazało się, że herbata z syropem z herbapolu i pomarańczą, to jedna z lepszych rzeczy które mnie w życiu spotkały.

Ale zanim zaczęłam robić serwetki musiałam nauczyć się najgorszego zła tego swiata- magic loop. Kilka ładnych godzin zeszło mi nauczenie się kontrolowania tego kółeczka.

Zanim trafiłam na obwodowy u Kasi, poszłam na tabatę do Natalii. Nigdy nie spotkałam gorszego trenera!

Zanim spróbowałam syropu z Herbapolu napiłam się jakiegoś no-name i była to gorsza decyzja, niż spróbowanie ciastek dla koni.

Nie wspomnę nawet o tymże ile czasu zajęło mi nauczenie się, jak zrobić, żeby babeczki były bardziej dopieczone, niż nie. A teraz robię najlepsze babeczki w mieście! Co by nie mówili. Moje są najlepsze i basta.

I wiesz co? Nikt nie śmieje się ze mnie, że w wieku 17 lat mam hobby jak stereotypowa babcia. Ani że wieczorem, dla odstresowania się ciężkim dniem, oglądam My Little Pony.

Jeśli Ty nie będziesz akceptował siebie, to inni tym bardziej.
Nie udawaj, że podoba Ci się piłka nożna, skoro wolisz balet.
Tylko żeby dowiedzieć się, że wolisz balet, najpierw musisz zaryzykować i go jednak obejrzeć ;)

PS: Tajna receptura jest taka, żeby wstawić babeczki do piekarnika na jakieś 15° za dużo, zapomnieć o nich, a później udawać, że to specjalnie.
Ostatnio zmieniony 2019-10-05, 19:29 przez ToTylkoJa, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14812
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4117 times
Been thanked: 2907 times
Kontakt:

Re: Depresja

Post autor: Dezerter » 2019-10-05, 19:48

To co ci napisała nastolatka ToTylkoJa jest bardzo mądre, prawdziwe i wartościowe, a wiem, że ona wie o czym mówi ...
Korzystaj z jej rad i rad wielu innych.
Korzystaj z rad, to znaczy - wybierz jedna konkretną, która ci jest bliska i zacznij ją systematycznie realizować - systematycznie, czyli codziennie. Tylko zacznij...
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

takisobie
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 313
Rejestracja: 20 sie 2019
Has thanked: 21 times
Been thanked: 24 times

Re: Depresja

Post autor: takisobie » 2019-10-05, 20:31

Dezerter pisze: 2019-10-05, 19:48 To co ci napisała nastolatka ToTylkoJa jest bardzo mądre, prawdziwe i wartościowe, a wiem, że ona wie o czym mówi ...
Korzystaj z jej rad i rad wielu innych.
Korzystaj z rad, to znaczy - wybierz jedna konkretną, która ci jest bliska i zacznij ją systematycznie realizować - systematycznie, czyli codziennie. Tylko zacznij...
Przepraszam żadna nie jest mi bliska, bez akceptacji siebie to się nie uda a akceptacja siebie jest odległa jak mars i na tym się zamyka koło wszelkich prób.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Psychologia, filozofia, czyli jak żyć dojrzale”