Przemoc

Tutaj możesz porozmawiać na tematy dotyczące życia, życiowych mądrości, jak żyć w sposób zgodny ze światem
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14812
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4117 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Przemoc

Post autor: Dezerter » 2019-04-04, 18:27

Słowa mają jednak jakieś swoje znaczenie i jeśli mamy się wzajemnie porozumieć, zrozumieć i dialogować, to ożywajmy ich zgodnie z definicją SJP i ogólnym rozumieniem. Klaps może być formą żartu, lub nawet pieszczoty a nie katowania - nasz syn miał wielką frajdę jako malutkie dziecko, jak żona go klepała po tyłku.

Ps
@Fedorowicz - odbierz pw ode mnie.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Viridiana
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1705
Rejestracja: 6 sie 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 552 times
Been thanked: 419 times

Re: Przemoc

Post autor: Viridiana » 2019-04-04, 18:30

Fedorowicz pisze: 2019-04-03, 19:44
Viridiana pisze: 2019-04-03, 19:33 A są sytuacje, gdy szantaż emocjonalny nie spełnia warunków przemocy psychicznej?
Tak. Przykładowo: Jeśli mnie kochasz, to przytul mnie i daj buziaka ! :)
Ale to z kolei nie spełnia definicji szantażu emocjonalnego, jeżeli zaufamy Wikipedii:
Szantaż emocjonalny – technika manipulacji, mająca na celu wpłynięcie na uczucia i emocje drugiej osoby w celu wymuszenia na niej określonego zachowania. Sprawcy używają go świadomie, z reguły wobec osób najbliższych lub takich, których reakcję są w stanie przewidzieć. Szantaż emocjonalny ma na celu wymuszenie uległości, wywołuje cierpienie ofiar, ulegających presji.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Szanta%C5%BC_emocjonalny
Fedorowicz pisze: 2019-04-03, 20:23
Dominik pisze: 2019-04-03, 19:57 Masz jakiegoś linka do tych badań? Jestem ciekaw czy rzeczywiście tylu Polaków jest za katowaniem.
Wybacz, mam już zdecydowanie dość waszych nieustających ataków personalnych,braku kultury, pomawiania, cenzurowania wypowiedzi, kłamliwych insynuacji i zastraszania. Co chcesz czynić, czyń prędzej !
Prośba o źródło nie jest atakiem. To po prostu sprawdzanie rzetelności informacji. Jeżeli podam źródła, będę bardziej wiarygodna.
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)

Fedorowicz
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 297
Rejestracja: 10 lut 2019
Has thanked: 132 times
Been thanked: 28 times

Re: Przemoc

Post autor: Fedorowicz » 2019-04-05, 04:26

Magnolia pisze: 2019-04-04, 07:28 "w społeczeństwie i wśród samych rodziców spada poziom akceptacji przemocy w wychowaniu, choć nadal jest wysoki."
Rodzice coraz rzadziej przyznają się do stosowania zachowań przemocy w wychowaniu
Fedorowicz, jak dla mnie nie byłeś rzetelny i wiarygodny. A innych wprowadzasz w błąd.
Mogę zrozumieć, że Ciebie oburzają takie wyniki badań statystycznych oraz samo używanie przemocy wobec dzieci, ale emocje nie pomogły Ci odczytać dobrze wyników.
.Z tego jak obserwuję, jakie tematy CIe interesują i jak je postrzegasz to wyrażam spory niepokój o Ciebie. Skupiasz się na negatywach a nie szukasz pozytywów w rzeczywistości.
Piętnować można zjawiska, ale człowiekowi trzeba pomagać w wewnętrznej przemianie na lepsze. A tego w Twoich postach brakuje zupełnie.
Droga Magnolio ! To prawda że w swoich wypowiedziach sięgam do tematów trudnych, kontrowersyjnych i wstydliwych, jak przemoc, alkoholizm, palenie tytoniu, wyzysk, pogaństwo i fundamentalizm religijny. Myślałem, że doczekam się szukania i podania w Twoich wypowiedziach przyczyn pewnych zjawisk, wyjaśniania pojęć, i że temat wątku stanie się początkiem ożywionej dyskusji dla dobra i rozwoju tego forum. Kilkakrotnie do tego nawet doszło (Viridiana, To Tylko Ja). Niestety skupiłaś się na krytyce personalnej autora
tematu, która często przechodzi w gniewne tyrady i połajanki.

Problem bicia dzieci istnieje w społeczeństwie faktycznie, o czym świadczy powyższe sprawozdanie, które zacytowałaś zaznaczając pewien fragment. Ale czytamy w tym fragmencie, że poziom akceptacji przemocy nadal jest wysoki. A stwierdzenie, ze spada przy jednoczesnym zauważeniu, że rodzice coraz rzadziej przyznają się do stosowania przemocy nie świadczy wcale że przestali przemoc stosować. Po prostu się tego wstydzą. Pozdrawiam.

Dodano po 7 minutach 29 sekundach:
Dezerter pisze: 2019-04-04, 18:27 Klaps może być formą żartu, lub nawet pieszczoty..
Ciekaw jestem Twojej reakcji, gdyby ktoś okładał Ciebie takimi klapsami na przykład po twarzy i tłumaczył, że to tylko taki żart, a jednoczenie.. pieszczota. :(
Ostatnio zmieniony 2019-04-05, 04:21 przez Fedorowicz, łącznie zmieniany 2 razy.

Fedorowicz
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 297
Rejestracja: 10 lut 2019
Has thanked: 132 times
Been thanked: 28 times

Re: Przemoc

Post autor: Fedorowicz » 2019-04-05, 09:27

Viridiana pisze: 2019-04-04, 18:30 A są sytuacje, gdy szantaż emocjonalny nie spełnia warunków przemocy psychicznej?
Tak. Przykładowo: Jeśli mnie kochasz, to przytul mnie i daj buziaka ! :)
Ale to z kolei nie spełnia definicji szantażu emocjonalnego, jeżeli zaufamy Wikipedii:
Szantaż emocjonalny – technika manipulacji, mająca na celu wpłynięcie na uczucia i emocje drugiej osoby w celu wymuszenia na niej określonego zachowania. Sprawcy używają go świadomie, z reguły wobec osób najbliższych lub takich, których reakcję są w stanie przewidzieć. Szantaż emocjonalny ma na celu wymuszenie uległości, wywołuje cierpienie ofiar, ulegających presji.
Jest taki dowcip, w ktorym mama namawia dziecko:" Kaziu, pocaluj dziadka!
Na to dziecko z placzem:
"Dlaczego? Przeciez bylem grzeczny.."
Namawianie do calowanie dziadka o niemilej powierzchownosci sprawilo ulegajacemu presji Kaziowi cierpienie, pomimo ze kochal swego dziadka.
Ale nie jest to czyn nielegalny tak jak przemoc.

Dodano po 23 minutach 59 sekundach:
Dominik pisze: 2019-04-03, 21:56 Fedorowicz, masz 240 postów na liczniku, jak tu tak źle, to co tutaj jeszcze robisz?
Wybacz drogi Dominiku, ale kazda wypowiedz ze strony moderacji na forach dyskusyjnych kojarzy mi sie z paskudnym i pozamerytorycznym atakiem "ad personam" na userow forum. Jedynie na forum "ateista" na ktorym bylem "przelotnie" moderacja nie stosuje zadnych form przemocy psychicznej, grozb, szantazu ani wyrzucania kogokolwiek. Przepraszam, jezeli Ciebie czyms urazilem. A co ja tu jeszcze robie to sam sie sobie dziwie.. :ympray:

Dodano po 10 minutach 15 sekundach:
Viridiana pisze: 2019-04-04, 18:30 ..Jeżeli podam źródła, będę bardziej wiarygodna.
Droga Viridiano. A jesli nie podasz zrodla, nie bedziesz wtedy wystarczajaco wiarygodna? A Twoje wlasne przemyslenia, doswiadczenia i wiedza ? Dlaczego nie wolno sie nimi podzielic ? Nie wszystkie zrodla pisane zawieraja tresci zgodne z prawda. Ktos na przyklad naklamal, naoszukiwal, nasciemnial, zmanipulowal, bo mu dobrze za to zaplacili i mial w tym swoj prywatny interes.
Ostatnio zmieniony 2019-04-05, 09:47 przez Fedorowicz, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Viridiana
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1705
Rejestracja: 6 sie 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 552 times
Been thanked: 419 times

Re: Przemoc

Post autor: Viridiana » 2019-04-05, 14:57

Fedorowicz pisze: 2019-04-05, 09:27 Jest taki dowcip, w ktorym mama namawia dziecko:" Kaziu, pocaluj dziadka!
Na to dziecko z placzem:
"Dlaczego? Przeciez bylem grzeczny.."
Namawianie do calowanie dziadka o niemilej powierzchownosci sprawilo ulegajacemu presji Kaziowi cierpienie, pomimo ze kochal swego dziadka.
Ale nie jest to czyn nielegalny tak jak przemoc.
Cierpienie to moim zdaniem słowo na wyrost w tym przypadku. Poza tym mówimy o dziecku.
A to, że przemoc jest zawsze nielegalna, jak dotąd uważam tylko za twoją opinię, nie widzę żadnych argumentów na rzecz tej tezy.
Fedorowicz pisze: 2019-04-05, 09:27 Droga Viridiano. A jesli nie podasz zrodla, nie bedziesz wtedy wystarczajaco wiarygodna? A Twoje wlasne przemyslenia, doswiadczenia i wiedza ? Dlaczego nie wolno sie nimi podzielic ?
Co innego moje opinie i przeżycia i co innego stwierdzenie, że "badania wskazują...", "w Konstytucji jest zapisane...". Moje doświadczenie się przydaje w niektórych elementach dyskusji, natomiast w aspektach naukowych, prawnych, statystycznych etc. podejmujemy się rozmowy o faktach, zjawiskach, które powinny być zbadane przez osobę kompetentną. Powołałeś się na Rzecznik Praw Dziecka. To jest rzeczywista organizacja i mamy prawo wiedzieć, czy ona rzeczywiście twierdzi tak, jak ty mówisz. ;)
Fedorowicz pisze: 2019-04-05, 09:27 Nie wszystkie zrodla pisane zawieraja tresci zgodne z prawda. Ktos na przyklad naklamal, naoszukiwal, nasciemnial, zmanipulowal, bo mu dobrze za to zaplacili i mial w tym swoj prywatny interes.
Tak samo jak nie każde źródło jest przekłamane. Trzeba po prostu sprawdzać rzetelność. Dlatego na forach prosi się o linki. ;) Ja dzięki pewnej nauczycielce mam nawyk sprawdzania, czy autor podaje jakąś bibliografię. Ogólnie staram się być czujna. Lubię mieć dane statystyczne, dziennikarskie od czasu do czasu. Trzeba po prostu podchodzić z dystansem do źródeł, jak już zdasz sobie sprawę, że jest godne zaufania, wtedy możesz trochę uśpić swoją czujność.
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)

Fedorowicz
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 297
Rejestracja: 10 lut 2019
Has thanked: 132 times
Been thanked: 28 times

Re: Przemoc

Post autor: Fedorowicz » 2019-04-06, 08:07

Viridiana pisze: 2019-04-05, 14:57 Cierpienie to moim zdaniem słowo na wyrost w tym przypadku. Poza tym mówimy o dziecku.
A to, że przemoc jest zawsze nielegalna, jak dotąd uważam tylko za twoją opinię, nie widzę żadnych argumentów na rzecz tej tezy.
Myślę Viridiano że dorośli często lekceważą cierpienie tak fizyczne jak i psychiczne dziecka, które jest o wiele bardziej delikatne i wrażliwe. A co do przemocy, to jak już było poprzednio dowiedzione na forum przemoc fizyczna, psychiczna, ekonomiczna, seksualna jest przestępstwem. Nawet już same groźby popełnienia przestępstwa na szkodę osoby, której dotyczą lub szkodę osoby najbliższej, są przestępstwem, jeżeli groźba wzbudza w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona. Przemoc może przybierać różne formy. Nie tylko agresja fizyczna czy słowna kwalifikowana jest jako przemoc. Każdej formie przemocy odpowiada określony numer artykułu Kodeks Karnego.
Co innego moje opinie i przeżycia i co innego stwierdzenie, że "badania wskazują...", "w Konstytucji jest zapisane...". Powołałeś się na Rzecznik Praw Dziecka..Trzeba po prostu sprawdzać rzetelność.
Który to raport wykazał, że badania rzeczywiście wskazują na to, o czym napisałem.
Masz rację, że trzeba sprawdzać wiarygodność twierdzeń i dochodzić do prawdy. To zresztą moja własna zasada na forach dyskusyjnych. Ale wydawało mi się, że przemoc w rodzinach to tak powszechnie znany każdemu fakt, że nie wzbudza najmniejszych wątpliwości, a jedynie skłania do pochylenia się nad przyczynami tego niebezpiecznego społecznie zjawiska. Było dla mnie sporym zaskoczeniem, kiedy moderacja je zakwestionowała, a ja otrzymałem kolejną gniewną reprymendę. Podobnie byłem zaskoczony przy kwestionowaniu innych niebezpiecznych zagrożeń dla rodzin polskich, jak alkoholizm, palenie tytoniu, wyzysk czy wykluczenie społeczne.

Ale uznaję prawo każdego do swoich prywatnych, choćby najbardziej dziwacznych wierzeń i opinii i nie zamierzam kogoś za nie prześladować czy wykluczać. :)

Awatar użytkownika
Viridiana
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1705
Rejestracja: 6 sie 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 552 times
Been thanked: 419 times

Re: Przemoc

Post autor: Viridiana » 2019-04-06, 10:00

Fedorowicz pisze: 2019-04-06, 08:07
Viridiana pisze: 2019-04-05, 14:57 Cierpienie to moim zdaniem słowo na wyrost w tym przypadku. Poza tym mówimy o dziecku.
A to, że przemoc jest zawsze nielegalna, jak dotąd uważam tylko za twoją opinię, nie widzę żadnych argumentów na rzecz tej tezy.
Myślę Viridiano że dorośli często lekceważą cierpienie tak fizyczne jak i psychiczne dziecka, które jest o wiele bardziej delikatne i wrażliwe. A co do przemocy, to jak już było poprzednio dowiedzione na forum przemoc fizyczna, psychiczna, ekonomiczna, seksualna jest przestępstwem. Nawet już same groźby popełnienia przestępstwa na szkodę osoby, której dotyczą lub szkodę osoby najbliższej, są przestępstwem, jeżeli groźba wzbudza w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona. Przemoc może przybierać różne formy. Nie tylko agresja fizyczna czy słowna kwalifikowana jest jako przemoc. Każdej formie przemocy odpowiada określony numer artykułu Kodeks Karnego.
Nie czytałam aż tak uważnie tego wątku, więc być może. A być może nie. Na razie nie chce mi się sprawdzać, więc pozwolę sobie na odsunięcie tego póki co.
Fedorowicz pisze: 2019-04-06, 08:07
Co innego moje opinie i przeżycia i co innego stwierdzenie, że "badania wskazują...", "w Konstytucji jest zapisane...". Powołałeś się na Rzecznik Praw Dziecka..Trzeba po prostu sprawdzać rzetelność.
Który to raport wykazał, że badania rzeczywiście wskazują na to, o czym napisałem.
Masz rację, że trzeba sprawdzać wiarygodność twierdzeń i dochodzić do prawdy. To zresztą moja własna zasada na forach dyskusyjnych. Ale wydawało mi się, że przemoc w rodzinach to tak powszechnie znany każdemu fakt, że nie wzbudza najmniejszych wątpliwości, a jedynie skłania do pochylenia się nad przyczynami tego niebezpiecznego społecznie zjawiska. Było dla mnie sporym zaskoczeniem, kiedy moderacja je zakwestionowała, a ja otrzymałem kolejną gniewną reprymendę.
Ja tu nie widzę żadnej gniewnej reprymendy:
Dominik pisze: 2019-04-03, 19:57 Masz jakiegoś linka do tych badań? Jestem ciekaw czy rzeczywiście tylu Polaków jest za katowaniem.
Fedorowicz pisze: 2019-04-06, 08:07 Podobnie byłem zaskoczony przy kwestionowaniu innych niebezpiecznych zagrożeń dla rodzin polskich, jak alkoholizm, palenie tytoniu, wyzysk czy wykluczenie społeczne.
Gdzie my niby kwestionujemy te zagrożenia? Co do alkoholizmu i palenia tytoniu, to się domyślam jeszcze, o który wątek chodzi, natomiast chciałabym zauważyć, że nikt tam nie kwestionuje zagrożeń związanych z alkoholizmem czy nikotynizmem, tylko poddawana w wątpliwość jest przesadna ostrożność, bo nikt od jednego kieliszka raz na miesiąc alkoholikiem nie zostanie.
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)

Fedorowicz
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 297
Rejestracja: 10 lut 2019
Has thanked: 132 times
Been thanked: 28 times

Re: Przemoc

Post autor: Fedorowicz » 2019-04-06, 17:28

Viridiana pisze: 2019-04-06, 10:00 ..Gdzie my niby kwestionujemy te zagrożenia?
My ? Stanowicie jakąś nową charyzmatyczną wspólnotę religijną ? Ja myślałem, że piszesz indywidualnie od siebie. Czy można by się do Was zapisać ? :)

Awatar użytkownika
Viridiana
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1705
Rejestracja: 6 sie 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 552 times
Been thanked: 419 times

Re: Przemoc

Post autor: Viridiana » 2019-04-06, 17:41

Fedorowicz pisze: 2019-04-06, 17:28 My ? Stanowicie jakąś nową charyzmatyczną wspólnotę religijną ? Ja myślałem, że piszesz indywidualnie od siebie. Czy można by się do Was zapisać ? :)
Zastosowałam "my" ponieważ myślałam, że:
Fedorowicz pisze: 2019-04-06, 08:07 Podobnie byłem zaskoczony przy kwestionowaniu innych niebezpiecznych zagrożeń dla rodzin polskich, jak alkoholizm, palenie tytoniu, wyzysk czy wykluczenie społeczne.
odnosi się do ogółu. Szczególnie, że chyba nie pisałam nic ostatnio o wyzysku czy wykluczeniu społecznym, co by kwestionowało ich nieetyczność.
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Przemoc

Post autor: Marek_Piotrowski » 2019-04-06, 18:13

Podobnie byłem zaskoczony przy kwestionowaniu innych niebezpiecznych zagrożeń dla rodzin polskich, jak alkoholizm, palenie tytoniu, wyzysk czy wykluczenie społeczne.
Sposób na życie pełne emocji - najpierw uroić sobie rzekome kwestionowanie "niebezpiecznych zagrożeń dla rodzin polskich, jak alkoholizm, palenie tytoniu, wyzysk czy wykluczenie społeczne" a potem czuć się zaskoczonym :D
Perpetuum mobile normalnie.
Szkoda tylko, uniemożliwia to praktycznie rozmowę z tak postępującą osobą na jakikolwiek merytoryczny temat...

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14812
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4117 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Przemoc

Post autor: Dezerter » 2019-04-06, 18:30

Fedorowicz ty jesteś już w tej wspólnocie - Ludu Bożego, piszesz z Chrystusem, dla Chrystusa i w Chrystusie, tylko czasami, jak my wszyscy, błądzisz.
Wracając do tematu.
Dzięki poprawie sytuacji gospodarczej, czyli wzrostowi płac i spadku bezrobocia spadł mocno poziom przemocy ekonomicznej. Pracownik może łatwo zmienić prace w przypadku gdy pracodawca nie chce płacić pensji minimalnej, (niestety nadal tacy są) lub ma zaległości w wypłatach.
Mam wrażenie, że przemoc fizyczna też się zmniejsza i w rodzinie, na ulicy i w szkole.
Natomiast przemoc psychiczna ma się dobrze :(
Macie podobne przemyslenia
Ostatnio zmieniony 2019-04-06, 18:31 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

ToTylkoJa
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2207
Rejestracja: 2 sty 2019
Has thanked: 22 times
Been thanked: 367 times

Re: Przemoc

Post autor: ToTylkoJa » 2019-04-06, 22:12

Mam wrażenie, że mamy różną definicję przemocy ekonomicznej.
W przypadku, gdy pracodawca nie wypłaca pensji minimalnej, czy nie wypłaca w ogóle. To jest oszustwo podatkowe, próba oszukania systemu, postawa "jak nie przeczytam Kodeksu Pracy, to znaczy, że nie istnieje".
Przemoc ekonomiczna jest, kiedy np. mąż uzależnia żonę od swoich finansów, zabrania jej pracy, przez co jest od niego zależna. Żona ma wydzielane pieniądze na wszystko, albo nie dostaje ich w ogóle. To jest pod pełną kontrolą męża. Każdy wydatek poza kontrolą męża kończy się awanturą. Nieważne jak błahy jest: np. żona wzięła pieniądze, żeby kupić coś do jedzenia do domu, bo nic nie było, a mąż wraca późno. Często współwystępuje z innymi formami przemocy.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Psychologia, filozofia, czyli jak żyć dojrzale”