Dać się ukrzyżować

Tutaj możesz porozmawiać na tematy dotyczące życia, życiowych mądrości, jak żyć w sposób zgodny ze światem
Niezapominajka
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 644
Rejestracja: 28 wrz 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 157 times
Been thanked: 160 times

Re: Dać się ukrzyżować

Post autor: Niezapominajka » 2019-11-16, 12:37

Ja powiedziałam Bogu kilka razy, że wszystko przyjme i wszystko przetrzymam. Że jeśli zechce mnie oczyszczać przez ciężkie sytuacje i doświadczać, to dobrze, przyjmę to. I muszę to po prostu przetrwać. Chociaż nie sądziłam, że aż tak się to odbije na innych, że będę ich tym denerwować - w końcu moi rodzice sami wychowali mnie w tej wierze. Powinni się cieszyć, być dumni..

Ale nie chcę nikogo oceniać. Jest mi przykro, lecz.. jak głoszą słowa pewnej pieśni "Jeśli nasz Bóg jest przy nas, już nic nas nie zatrzyma. Jeśli nasz Bóg jest z nami, któż jest przeciwko nam?" ;)
Oz 11:4 bt5 ~ Pociągnąłem ich ludzkimi więzami, a były to więzy miłości. Byłem dla nich jak ten, co podnosi do swego policzka niemowlę - schyliłem się ku niemu i nakarmiłem je.

Magnolia

Re: Dać się ukrzyżować

Post autor: Magnolia » 2019-11-16, 12:40

Oczywiście. Co nie zmienia faktu że pora się wyprowadzić 😉

Niezapominajka
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 644
Rejestracja: 28 wrz 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 157 times
Been thanked: 160 times

Re: Dać się ukrzyżować

Post autor: Niezapominajka » 2019-11-16, 12:54

To jasne, że już czas. Jesteśmy na etapie wstępnego poszukiwania mieszkania :)
Oz 11:4 bt5 ~ Pociągnąłem ich ludzkimi więzami, a były to więzy miłości. Byłem dla nich jak ten, co podnosi do swego policzka niemowlę - schyliłem się ku niemu i nakarmiłem je.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Psychologia, filozofia, czyli jak żyć dojrzale”