Dziecie które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym.

Felietony napisane przez Czernina.
Awatar użytkownika
Czernin
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 424
Rejestracja: 23 sie 2015
Lokalizacja: Mazowieckie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 4 times
Been thanked: 21 times
Kontakt:

Dziecie które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym.

Post autor: Czernin » 2015-12-13, 19:18

Nie mam czasu zbytnio by pisać nowe felietony, chociaż wena twórcza jest. Dzisiaj będzie niezbyt długi felieton, chociaż może jak się rozpiszę, to wyjdzie coś ciekawego z tego.
Myślę, że tekst da trochę do myślenia.

Artykuł będzie dotyczył oczywiście Syna Bożego, którego pamięć obchodzimy 25 grudnia. Święta tuż, tuż. Mamy już 3 niedzielę adwentu.

Mówiąc o Synu Bożym, czyli Dziecko Bożym mówię również o tych, których sam Bóg wybrał sobie na dzieci.

Popatrzcie jaką miłości obdarzył nas Ojciec, zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy (1 list św. Jana 3, 1a)

Jednorodzony Syn Boży, Syn Człowieczy, nie stworzony ale zrodzony z Maryi. Jego pamięć narodzin będziemy obchodzić już niedługo. Boże Narodzenie nie jest najważniejszym świętem Kościelnym, bo takim jest Wielkanoc - dzień, w którym gwarancja odkupienia ludzkości ziściła się, więc ważnym dniem będzie również idąc tym tropem Wielki Piątek.

Boże Narodzenie to wypełnienie proroctwa na temat Mesjasza. Chrystus pojawił się na ziemi z konkretnym zadaniem, które musiał sam pogodzić ze swoją wolą, wolą człowieka. Jezus narodził się, by zbliżyć ludzi do Ojca, by nauczać na temat swojego Ojca, jak również by powołać Kościół, który będzie ukazywał drogę do Ojca. Urodził się też by umrzeć, byśmy my mogli żyć. Co by było gdyby Jezus nie umarł? nic by się nie zmieniło, dalej ludzie ginęliby za grzechy płacąc własną krwią. Jezus przelał za nas własną Krew, jest więc ona cenna, obmywa grzesznika z grzechu.

Jeśli mówimy o tym ważnym etapie życia Mesjasza to nie możemy omylić Maryi, Jego Matki, Matki Boga, która odegrała w życiu Jezusa bardzo ważną rolę. To jego Matka, która została dana również nam na Matkę.

Maryja według Tradycji była kilkuletnią dziewczynką, dziewczyną, jeśli patrzymy to z dzisiejszej perspektywy. Miała ona bowiem ok. 12 może 14 lat, w każdym bądź razie, to nie realia XXI wieku. W takim wieku nie można założyć rodziny, mieć dzieci, jeśli chodzi o prawo. W średniowieczu było podobnie jak w starożytnym Izraelu. Rzeczą normalną było gdy ktoś zawierał małżeństwo mając na tym przykładzie 12 lat. Maryja była biologicznie dorosłą osobą.

Była to mądra dziewczyna. Wiedziała skąd się biorą dzieci. Mieszkała na wsi, wokół zwierząt, więc widziała jak i skąd biorą się młode. Nikt jej tego nie musiał wyjaśniać. Dzisiaj w sumie nie jest też to nic dziwnego, z tym, że w dzisiejszych czasach już niekoniecznie z takich źródeł dzieci dowiadują się o tym.

Gdy Archanioł Gabriel objawił jej Boży plan według niej ona zgodziła się na to, zgodziła się zostać Matką przyszłego Mesjasza, Odkupiciela, Który był ogłoszony przez proroków, latami wyglądany i wyczekiwany przez wszystkich żydów.

Myślę, że można nazwać Maryję najlepszą Matką. Pytanie dlaczego?

Maryja nie odłożyła terminu poczęcia, jak dzieje się to w XXI wieku, kiedy możemy manipulować zapłodnieniem zamrażając zarodki, tym samym powołując osobę do życia w sposób sztuczny i hamując ją w rozwoju. Matka Boża tego nie zrobiła.

Nasuwa się więc pytanie. Jeśli Maryja jest uważana przez miliony Polaków za Matkę, najdoskonalszą Matkę, to czy normalną rzeczą jest manipulowanie życiem. Normalne jest to, że możemy manipulować zarodkami zamrażając je. Czy nawet normalną rzeczą jest to, że powołując życie do istnienia my ucinamy je w zarodku dokonując aborcji, usuwając życie środkami wczesnoporonnymi. To jest największą porażką ludzkości, to jest największą zbrodnią. Aborcja. Doszliśmy już do takiego momentu, kiedy wszystko jest w naszych rękach, wszystkim możemy manipulować jak nam się podoba. Natura, przyroda, życie ludzie jest już nam podane, jest ono podane laboratorium.

Gdyby ktoś ten zarodek w łonie Maryi pozbawił życia, to kogo by zabił, albo inaczej "Kogo"?

Czy Jezus był zamrażany, czy był On hamowany w początkowej fazie swojego życia?

Dla Boga wszyscy ludzie są tak samo ważni. Jezus jest tak samo ważny dla swojego Ojca jak każdy z nas.

Jeśli Maryja jest naszą Matką, to postępujmy tak jak ona, przyjmując bez wahania życie, tak jak ona przyjęła Jezusa od Ducha Świętego.

Jezus był człowiekiem, jest on człowiekiem. Kiedy żył 2000 lat temu nie odróżniał się od nikogo niczym, oprócz tym, że był on Bogiem, był on jednak też człowiekiem. Wszyscy jesteśmy wobec siebie równi, podobnie Jezus, człowiek zrodzony z człowieka.

Co do aborcji. Napisałem, że jest to największa zbrodnia. Tak. Każdego dnia ginie niewyobrażalna liczba powołanych na świat istnień. W Stanach Zjednoczonych aborcja jest finansowana z podatków Amerykanów. Słyszałem, że aborcja jest tam przeprowadzana nawet do 9 miesiąca rozwoju płodu (nie wiem czy we wszystkich stanach).

Ludzie każdego dnia zabijają plan Boży. Każdy człowiek został zaplanowany jeszcze przed stworzeniem świata. K A Ż D Y.
Bóg jeszcze przed stworzeniem widocznego świata zaplanował każdego z nas dokładnie takich jacy my jesteśmy, żyjący w takim czy innym wieku, w tej czy innej epoce, z takimi czy innymi talentami, z takim czy innym kolorem skóry czy wreszcie w konkretnym miejscu na ziemi. Wszystko wynika z Bożego planu.

Nie można dokładnie określić ile istnień jest pozbawianych życia. Być może mogą to być tysiące, na pewno. Wszyscy Ci powołani do życia zostali zaplanowani przez Boga, jeszcze przed Adamem. Świat pozbawia tych, którzy w przyszłości mogliby być wielkimi ludźmi, którzy mogliby kochać ludzi, Boga, sprawiając, że świat jest lepszy dzięki nim. Jednak tak nie będzie. Życie w jednej chwili się rozpoczyna, za kilka chwil, minut, godzin kończy się.

Zwolennicy aborcji mówią, że płód liczący 2 tygodnie nie jest jeszcze człowiekiem, ponieważ nie rozwinęło się jeszcze serce. Płód liczący kilka dni nie można nazwać człowiekiem, ponieważ nie rozwinął się dostatnio. Od czego to wszystko zależy?

Czy Ciebie można nazwać dostatnio rozwiniętym jeśli nie rozwinęły się u Ciebie piersi, czy wąsy, czy też można Cię nazwać osobą w pełni rozwiniętą jeśli nie ukończyłeś/łaś 18 roku życia?

Warto się nad tym wszystkim zastanowić w kończącym się okresie adwentowym i przyjąć Jezusa jako Dar od Boga. Trzeba też podziękować Maryi za to, że była i jest najdoskonalszą Matką.
Ostatnio zmieniony 2015-12-19, 01:32 przez Czernin, łącznie zmieniany 1 raz.
Poznacie prawdę a prawda was wyzwoli (J 8, 32)

Benjamin

Post autor: Benjamin » 2015-12-18, 23:32

To moj pierwszy post na forum. Przeczytalem ten felieton, i ja bym podzielil go na dwa rozne podtematy.
Nie za bardzo wiem, czy negowanie postepu nauki jest akurat wyrazem bycia chrzescijaninem. Ja to widze nastepujaco: przy dzisiejszym stanie nauki umiejetnosc bycia chrzescijaninem wyraza sie w umiejetnosci korzystania np: z nowych technologii. Te technologie sa technologiami, a chrzescijanin jako chrzescijanin nie zwalcza chyba technologii, lecz wykorzstuje ( ma prawo do wykorzystania) o tyle, o ile nie przekracza Prawa Bozego.
Samo zamrozenie zarodka chyba nie jest jeszcze przekroczeniem prawa - temu zarodkowi w odpowiedniej sytuacji mozna dac szanse zycia. Przekroczenie Prawa Bozego to zabranie tej szansy, to usmiercenie zarodka.
Moja wypowiedz nie jest wykladem doktryny, jest to moje poszukiwanie odpowiedzi na nasze czasy.
I moze nie mam racji. Ale jesli jest w tym troche racji ...

Aron

Post autor: Aron » 2015-12-21, 16:32

Czernin pisze:Gdy Archanioł Gabriel objawił jej Boży ...
W kwestii formalnej:

To był anioł - nie archanioł

Awatar użytkownika
Czernin
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 424
Rejestracja: 23 sie 2015
Lokalizacja: Mazowieckie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 4 times
Been thanked: 21 times
Kontakt:

Post autor: Czernin » 2015-12-22, 02:16

Dzięki za przeczytanie tekstu! :-)

Archanioł to każdy byt duchowy, stojący w hierarchii niebiańskiej wyżej niż pozostali aniołowie. Wyróżnić tutaj można właśnie Gabriela, który wykonywał jedne z ważniejszych zadań.
Poznacie prawdę a prawda was wyzwoli (J 8, 32)

konik

Re: Dziecie którę się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym.

Post autor: konik » 2016-11-05, 21:47

A ja bym sie dolaczyl do sprostowania Benjamina. Faktycznie ... nie ma konfliktu miedzy nowa technologia , a Bogiem.
Bo w kazdych czasach ( nawet Noego) istniala jakas nowa technologia , ktora byla rozwinieciem tej starszej, dotychczas znanej.
Konflikt moze zajsc nie ze wzgledu na technologie - ale ze wzgledu na czlowieka. Bo kazdej rzeczy mozna uzyc na dwa sposoby: dla Bogu ( ku Niemu) lub ... przeciwko Bogu.

Pozdrawiam serdecznie.

sylvi91

Re: Dziecie które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym.

Post autor: sylvi91 » 2019-07-31, 12:03

Czernin, przeczytałem ten wpis raz tylko, z niezbyt dużą uwagą.

Minęło kilka lat od momentu wysłania go w przestrzeń przez Ciebie.

Mówisz, że upamiętniamy tylko świętując Boże Narodzenie jako historyczne wydarzenie? Narodziny Jezusa są moim zdaniem faktem każdego roku.
Każdego od ponad 2000 lat, bo ponoć tyle minęło od narodzin.
Ponoć te daty też nie są prawdziwe. Nie chodzi mi o datę narodzin, tylko o aktualny czas, który upłynął od narodzin Jezusa. Różnica jest znacząca, i warto aby to jednak wyszło na światło dzienne. Prawda powinna być poznana. Prawda tkwi w Jezusie.
Jeśli wierzysz całym sobą, to nie powinno być takich wątpliwości, w tym co chcesz opowiedzieć, w tym co chcesz zauważać, w tym co chcesz widzieć słyszeć, czuć i rozumieć.

W tych całych rozrterkach nad czasem i komórkami nad życiem popełniasz błąd. Aborcja to dobrodziejstwo tego świata.
Wiesz dlaczego? Odpowiedź jest banalnie prosta. To część planu Bożego. Dziwne słyszeć takie słowa? No cóż. Ja nie jestem doktorem. Ale wierzę, że to są ludzie na poziomie, wykształceni i czujący moralny obowiązek pomóc drugiemu człowiekowi. I właśnie Matka powinna decydować, nie kto inny o takich sprawach. Jeśli czuje, że nie może przelać swojej miłości na dziecko, że nie jest z jakiegoś powodu godna lub ma inne istotne powody to powinna mieć taką możliwość aby przerwać ciążę. Jest to jej ciało, będzie jej potomek. Nikt inny nie powinien mieć prawa decydować o tym.

Jeśli wszyscy ludzie mogą być dziećmi Boga, to właśnie powinna zapanować jakaś równość wśród nich.
Kolejna Maryja, co roku oddaje na świat syna Bożego, nie wszyscy mają tyle szczęścia co Ci właśnie.
Królestwo Boże trwa i mogło by się umacniać, gdyby słowo Pana nie było przez języki nasze przeinaczone.

Czernin nie powinniśmy się wypowiadać za kobiety w tej sprawie, ale moją żona w tym temacie uważa nawet podobnie. I czujemy się wierzącymi chrześcijanami, katolikami, wychowanymi w tradycji z przejawami silnego konserwatyzmu, gdzie pojęcia pokój, miłość, praca, patriotyzm, religia jeszcze coś znaczą.
Życie nasze jest w zgodzie z wiarą i ja wierzę w dobroć innych ludzi, w ich rozsądek już raczej mniej. Gdy mówimy o aborcji to zrozum, że tu nie ma okrucieństwa. Okrucieństwa, którego tyle już zaznał świat. Jest nauka i wiara moim zdaniem, wiara, że to pomoże matce. Chyba że mamy przypadek, że matka nie chce aborcji, a jest do tego namawiana.

Natomiast w samym zamrożeniu komórek życiowych nie widzę już wogóle problemu, bo człowiek po to jest, aby miał trochę kontroli nad tym życiem.
Tylko nie wybrażam sobie banku spermy, gdzie kobiety... Maryje, przychodzą i tylko w taki sposób chcą mieć dzieci z "wyselekcjonowanych nasion" od "najlepszych dawców".
Coś jak w scenie z "Seksmisji".



Fantastyka, która stała się rzeczywistością prawie. Mam nadzieję, że kobiety i mężczyźni będą trzymać się zawsze razem, ale nie tak jak razem jak Wschód i Zachód w przestrzeni. Tylko jak Yin i Yang bardziej.
Co do Jezusa, to mam dość blisko. Siedzi w moim sercu. Nie ma świąt bez Niego, nie ma dnia bez Niego.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Dziecie które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym.

Post autor: Marek_Piotrowski » 2019-07-31, 12:22

Kolejna bzdura. Postulat żeby zabić dziecko, jesli "czuje, że nie może przelać swojej miłości na dziecko".
Moze sie kurcze wszyscy powybijajmy, zaczynając od "przeszkadzających" i chorujących staruszków.

Zabić i jeszcze udawac przed sobą, że sie zabiło dla dobra dziecka. Odrażający pomysł.

sylvi91

Re: Dziecie które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym.

Post autor: sylvi91 » 2019-07-31, 13:04

Marek_Piotrowski pisze: 2019-07-31, 12:22 Kolejna bzdura. Postulat żeby zabić dziecko, jesli "czuje, że nie może przelać swojej miłości na dziecko".
Moze sie kurcze wszyscy powybijajmy, zaczynając od "przeszkadzających" i chorujących staruszków.
Jak wiesz, to jest temat sporny od wieków. Przedstawiłem tylko swoją opinię, że szanuję decyzje innych i jeśli matka by tak zdecydowała to bym nie śmiał jej zabronić, choć pewnie od tego bym ją próbował ją odweiść. Ale nieśmiałbym jej zabronić. Tak jak czyni to prawo stanowione przez człowieka.
Nie poperam takiego czynu, ale bym nie zabraniał. To chyba jest różnica? Nie znamy przecież wszystkich indywidualnych przypadków, a ustanowione reguły moga bardzo skrzywdzić niektórych ludzi. Reguły mogą skrzywdzić. Też z tego powodu pisałem Ci wcześniej o BTE w wątku, którym się zainteresowałeś.
Jeśli stanowiona reguła mówi, że możesz zabić, to wielu by pewnie to zrobiło. Tak jak w armii na przykład, usprawiedliwieniem był rozkaz.

Ja nie proponuję, ustanowienia reguły -" zabijajmy nienarodzone dzieci". Tylko w zgodzie z odczuciami matki przyzwolenie na to.
Większe okrucieństwo było w czasach Mojżeszowych, nakazano zabić wszystkie noworodki i małe dzieci. Wiesz o czym mówię? Jakiś XIII wiek p.n.e.
Dzisiaj to właśnie człowiek robi krzywdę drugiemu, narzucając mu swoje zdanie i wydając polecenia które mogą nie być wcale słuszne. A ty Marku poraz kolejny pokazujesz, że nie potrafisz zaakceptować ludzi z odmiennym zdaniem niż własne.
Bądż może bardziej tolerancyjny. Ja nie czytałem jeszcze twoich tekstów wnikliwie, ale trochę tutaj bywasz i sporo wnosisz na forum.
Jeśli piszesz książki, to pewnie masz sporą wyobraźnię. Jeśli mogę zapytać tutaj, to powiedz o czym one są? Którą polecasz? Może tematyka mnie zainteresuje i jakąś sobie wybiorę do lektury. Chciałbym lepiej poznać osobę, z którą mam do czynienia.
Marek_Piotrowski pisze: 2019-07-31, 12:22 Zabić i jeszcze udawac przed sobą, że sie zabiło dla dobra dziecka. Odrażający pomysł.
Daj spokój. Nie o to chodzi. W momencie zadrożenia życia matki, albo jakichś problemów jej materialnych, gdy wie, że nie będzie mogła dać mu miłosci i opieki. Gdy facet ją zostawił bo usłyszał: "będziemy mieli dziecko" i wtedy ona przemyślała wszystkie "za i przeciw".
Broń Boże nie namawiam do tego czynu. Tylko nie chciałbym innym komplikować życia. To kobiety powinny decydować. A Ty rodziłeś kiedyś dziecko? Wiesz co to znaczy? Ponoć nie jest to łatwe. A wypowiadanie się facetów, że kobiety nie powinny mieć możliwości decydowania o sobie to już zakrawa na szowinizm "męski".

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Dziecie które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym.

Post autor: Marek_Piotrowski » 2019-07-31, 13:18

Zarzekasz się, ale powtórzyłeś tezy o zabijaniu, bo nie będzie mogła dac mu miłości.
Gdybyś nie wierzył że to człowiek, powiedziałbym - trudno, gość niedoinformowany.
Ale ponieważ z kontekstu wynika ze wierzysz że dziecko jest czlowiekiem i nadal przyzwalasz na jego zamordowanie (do tego dodając szczyt obłudy w argumentacji, jakoby to było dla dobra dziecka) więc to co piszesz mam za wyjątkowo odrażające.

I nie chrzań mi tu o zabijaniu, bo ja nie rodziłem dzieci. Są granice hipokryzji, nawet kiedy się bezceremonialnie popiera mordowanie bezbronnych.
Ostatnio zmieniony 2019-07-31, 13:19 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.

sylvi91

Re: Dziecie które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym.

Post autor: sylvi91 » 2019-07-31, 13:36

Marek_Piotrowski pisze: 2019-07-31, 13:18 Zarzekasz się, ale powtórzyłeś tezy o zabijaniu, bo nie będzie mogła dac mu miłości.
Gdybyś nie wierzył że to człowiek, powiedziałbym - trudno, gość niedoinformowany.
Ale ponieważ z kontekstu wynika ze wierzysz że dziecko jest czlowiekiem i nadal przyzwalasz na jego zamordowanie (do tego dodając szczyt obłudy w argumentacji, jakoby to było dla dobra dziecka) więc to co piszesz mam za wyjątkowo odrażające.

I nie chrzań mi tu o zabijaniu, bo ja nie rodziłem dzieci. Są granice hipokryzji, nawet kiedy się bezceremonialnie popiera mordowanie bezbronnych.
Nie ubliżam Ci i nie mam zamiaru kontynuować dyskusji na twoim poziomie. Poraz kolejny pokazujesz swój charakter.
Nie skupiajmy się na temacie usuwania płodów, ale jakoś czuję, że mnie nie zrozumiałeś. Wyrażam tylko swoją opinię i nie jest ona podyktowana jakimiś naukowymi dowodzeniami. Dla mnie to są nienarodzone dzieci jednak. NIEnarodzone. Nie wyszły z łona matki. Więc? Nie zostało więc skażone grzechem pierworodnym. Nie poznało tego świata... i może to dla niego lepsze nawet. Może tego właśnie chciał Bóg? Może? A co jak nie chciał?
Jak każda kobieta jest tak okrutnym stworzeniem, że nie dość, że może dać życie to miała by prawo jeszcze je odebrać?
Może nie rozumiem tej sprawy, nie ukrywam jest skomplikowana. Ale moja opinia jest chyba łatwa do zrozumienia, prawo powinny mieć do tego.
W takim razie skoro istnieje i jest to zalegalizowane w niektórch krajach, a w tych co nie jest zalegalizowane, też istnieje w tzw. "szerej strefie", to w obronie tegoz prawa walcz Marku, walcz z kobietami które się na to decydują, ale nie ze mną. Mnie tak naprawdę nic do tego. Chcą to robią, zapewne każda taka decyzja nie jest łatwa. Ale jak to z człowiekiem, są i recydiwiści i poełniają pewne czyny notorycznie. No wtedy lekarz już powinien mieć wnikliwy umysł i nad tym czynem się zastanowić conajmniej dwa razy... bo może takiej kobiecie potrzeba pomóc w inny sposób niż zabiegiem w gabinecie.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Dziecie które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym.

Post autor: Marek_Piotrowski » 2019-07-31, 13:42

Nie spodziewaj się grzeczności, gdy wspierasz morderstwo. Są rzeczy, które eliminują normalną dyskusję - wsparcie dla zbrodni jest jedną z nich. Identycznie bym zareagował, gdybyś napisał że Stalin dobrze zrobił, wymordowując te dziesiątki milionów osób. Albo gdy Turcja wymordowała Ormian. Ale "Wielka" (rzekomo) Rewolucja Francuska gdy wymordowała mieszkańców Wandei. Albo Hitler, gdy zagazował miliony ludzi.

Mogłem się śmiać przy Twoich wydumanych koncepcjach ekonomicznych, ale tu mamy sprawę morderstwa. Więc nie spodziewaj się, ze będą na tyle hipokrytą, żeby omawiać to w rękawiczkach.
Popierasz "prawo" do aborcji, a nie prawo do życia - ergo jestes kimś, kto wspiera zbrodnię, i to zbrodnię na niewinnych.

I nie, wbrew temu co piszesz sprawa "mordować dzieci czy nie" NIE jest "skomplikowana".
Tak jak nie jest "sprawą do dyskusji" mordowanie Żydów, Ormian czy kogokolwiek innego.

Co byś powiedział, gdyby ktoś napisał że wymordowani żyli skromnie "więc może to i dobrze" a nawet "może Bóg tak chciał"?
Ohyda.
Ostatnio zmieniony 2019-07-31, 13:55 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 5 razy.

sylvi91

Re: Dziecie które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym.

Post autor: sylvi91 » 2019-07-31, 14:03

Marek_Piotrowski pisze: 2019-07-31, 13:42 Nie spodziewaj się grzeczności, gdy wspierasz morderstwo. Są rzeczy, które eliminują normalną dyskusję - wsparcie dla zbrodni jest jedną z nich.
Mogłem się śmiać przy Twoich wydumanych koncepcjach ekonomicznych, ale tu mamy sprawę morderstwa. Więc nie spodziewaj się, ze będą na tyle hipokrytą, żeby omawiać to w rękawiczkach.
Popierasz "prawo" do aborcji, a nie prawo do życia - ergo jestes kimś, kto wspiera zbrodnię, i to zbrodnię na niewinnych.

I nie, wbrew temu co piszesz sprawa "mordować dzieci czy nie" NIE jest "skomplikowana".
Marku, prawo do życia popieram jeszcze mocniej. Co nie znaczy, że zabraniam ludziom "odejść w ich czasie". Zrozum jedno. To ty się skupiłeś na akcie aborcji, mimo że poryszyłem wiele innych wątków dając wywód odnośnie postu Czernina.
Nie rób konfliktu na forum po raz drugi w wątku, który toczę. Nie dość, że nie chciałeś odnieść się do całości wypowiedzi merytorycznie, to zarzucasz mi że popieram takie czyny jak aborcja. Albo dzisiaj masz zły dzień, albo nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. NIE POPIERAM ABORCJI. Przyzwalam na łagodne prawo w tym temacie. Na taką możliwość i zalegalizowanie tej możliwości. Ale jednocześnie przyzwalam i popieram większą pomoc dla kobiet w sprawie ciąży i macierzyństwa, tak by aborcja była już ostatecznością, a nie codziennością. To rozumiesz?
Marek_Piotrowski pisze: 2019-07-31, 13:42 Co byś powiedział, gdyby ktoś napisał że wymordowani żyli skromnie "więc może to i dobrze" a nawet "może Nóg tak chciał"?
Ohyda.
Ohydą jest, że ciągniesz temat zabijania i nie próbujesz nawet się postawić w systuacji innych. Trudne takie? Kościół ma większe winy na sobie, niż Bogu ducha winna kobieta, która została np. zgwałcona przez ucekiniera z więzienia albo jakiegoś nieznanego bandytę i nie chce tegoż dziecka. Co? Niby ma obowiązek je otoczyć miłością i opieką i donosić ciążę? Jakim prawem się pytam? Bo Ty akurat tak sobie wydumałeś?

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Dziecie które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym.

Post autor: Marek_Piotrowski » 2019-07-31, 14:12

Marku, prawo do życia popieram jeszcze mocniej
Jaaasne. Gardłując za pozwoleniem na morderstwo.
To ty się skupiłeś na akcie aborcji, mimo że poryszyłem wiele innych wątków
Oczywiście. Skoro w jednej i tej samej wypowiedzi wspierasz morderstwo niewinnych i wypowiadasz się na jakiś stosunkowo błahy temat, to normalne jest że się skupiam na tym horrendum, jakie wypowiedziałeś.
I nie łudź się - póki bedziesz wygłaszał stwierdzenia za ohydnym morderstwem, na nic Twoje apele "nie rób konfliktu". Nie uznaję miłej zgody na cudzych zwłokach.
Tu nie ma kompromisu.

Jakim prawem ma obowiązek donosić ciążę? Takim, że to nie jest "ciąża", tylko CZŁOWIEK. I nie ma prawa go zabić tylko dlatego, że ktoś inny ją zgwałcił.
Takie to trudne do pojęcia? Może dlatego, że nie dotyczy TWOJEGO życia.
Ostatnio zmieniony 2019-07-31, 14:16 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.

sylvi91

Re: Dziecie które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym.

Post autor: sylvi91 » 2019-07-31, 14:46

Marek_Piotrowski pisze: 2019-07-31, 14:12 Takie to trudne do pojęcia? Może dlatego, że nie dotyczy TWOJEGO życia.
No i nie dotyczy też TWOJEGO. Dlatego nie nakazuj innym co mają ze swoim życiem robić. Aspirujesz an polityka czy co?
Pytałem o książki ale po raz kolejny nie odpowiedziałeś. Nie chcesz nie musisz, ale gdy do kogoś już się odzywam, to raczej z uwagą go też słucham.
Trudno dzisiaj o dobre maniery na tych forach w internecie.
Masz jeszcze coś do dodania? Będziesz dalej drążył tyko ten wątek? =;

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Dziecie które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym.

Post autor: Marek_Piotrowski » 2019-07-31, 15:22

sylvi91 pisze: 2019-07-31, 14:46
Marek_Piotrowski pisze: 2019-07-31, 14:12 Takie to trudne do pojęcia? Może dlatego, że nie dotyczy TWOJEGO życia.
No i nie dotyczy też TWOJEGO. Dlatego nie nakazuj innym co mają ze swoim życiem robić.
Jaasne. Jesteś z tych, co stoją biernie, jak innych mordują?
Jak byś zobaczył katowane na ulicy przez chuliganów dziecko, to powiedziałbyś komuś kto usiłuje interweniować "daj spokój, nie twoja sprawa. Nie układaj życia chuliganom, nie nakazuj im co mają robić"?
Pytałem o książki ale po raz kolejny nie odpowiedziałeś.
Bo rozmawiamy o sprawach znacznie ważniejszych, niż moje książki. CHodzi o życie ludzkie.
Nie chcesz nie musisz, ale gdy do kogoś już się odzywam, to raczej z uwagą go też słucham.
Dostaniesz zapewne medal. Za samozachwalanie.
Trudno dzisiaj o dobre maniery na tych forach w internecie.
Zabawne. Można kogoś zamordować, byle w rękawiczkach i równo zawiązanym krawacie?
Masz jeszcze coś do dodania? Będziesz dalej drążył tyko ten wątek?
Sam wyjechałeś w tym wątku z tematem mordowania dzieci. I do tego to co napisałeś, było haniebne.
Ostatnio zmieniony 2019-07-31, 15:23 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 2 razy.

ODPOWIEDZ