O tym jak Kain znalazł żonę.

Felietony napisane przez Czernina.
Jordan
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 610
Rejestracja: 25 wrz 2016
Has thanked: 2 times
Been thanked: 37 times

Re: O tym jak Kain znalazł żonę.

Post autor: Jordan » 2017-02-03, 11:38

Marek_Piotrowski pisze:To prawda że są omylni (choć nie widzę nic obrazoburczego w tezie, że ludzie wyszli z Afryki)
Nie, mnie to nie obraża, gdyby Eden był w Afryce... Gdzieś był, ale zapewne układ kontynentalny to też efekt zmian, jakie nastąpiły po globalnym potopie! Obecna Afryka, raczej nie była taka od początku stworzenia, którego dokonał Bóg [nawet są przesłanki, że był wtedy jeden ląd, który w wyniku np. potopu i związanych z nim katastrof tektonicznych, podzielił się na kilka części].
Marek_Piotrowski pisze:natomiast co masz na myśli pisząc "za nic mają zapis biblijny"?
Dosłownie to, co napisałem! Dla naukowców, wierzących w ewolucję darwinowską, zapis biblijny nic nie znaczy - nic nie ma tam prawdziwego w ich oczach...
Marek_Piotrowski pisze:Biblia nie ma nam nic do przekazania na temat tego, jak Bóg stwarzał człowieka - czy w procesie ewolucji, czy inaczej. Ani o tym, ile to trwało. Ani czy było to w Afryce czy gdzie indziej.
Sprawę Afryki wyżej poruszyłem...
ABSOLUTNIE się z Tobą Marku nie zgodzę, że Biblia nie ma nic do powiedzenia na temat tego:
# jak Bóg stwarzał człowieka
# ile trwało stworzenie tego, co oglądamy.

Wiesz, co mnie przekonuje, że dni stworzenia z Rdz 1 to realne dni w tygodniu jaki znamy?
To:
Exo 20:8-11 bt5
(8) Pamiętaj o dniu szabatu, aby go uświęcić.
(9) Sześć dni będziesz się trudził i wykonywał wszystkie swoje zajęcia.
(10) Dzień zaś siódmy jest szabatem Pana, Boga twego. Nie będziesz przeto w dniu tym wykonywał żadnej pracy ani ty sam, ani syn twój, ani twoja córka, ani twój niewolnik, ani twoja niewolnica, ani twoje bydło, ani przybysz, który przebywa w twoich bramach.
(11) W sześć dni bowiem uczynił Pan niebo, ziemię, morze oraz wszystko, co jest w nich, siódmego zaś dnia odpoczął. Dlatego pobłogosławił Pan dzień szabatu i uznał go za święty.


Uzasadnienie dla świętości szabatu jest przekazane nie językiem przenośni/przypowieści/symboliki/zamiennika dni na miliony lat... - ale jest to język Kogoś, Kto był tam i wtedy, gdy powstawał świat!!
Marek_Piotrowski pisze:Podobnie jak nie ma nic do przekazania na temat równań różniczkowych, chemii czy elektryczności. Tym się Biblia nie zajmuje.
Owszem, Biblia nie zajmuje się 100% wszystkiego co istnieje w praktyce czy teorii...
Ona się zajmuje tym, co ma znaczenie dla zbawienia grzesznych ludzi - to priorytet Bożego Słowa!
A kwestia pochodzenia świata, tego jak, kiedy i przez kogo on się zaczął... - to wchodzi w zakres tego priorytetu z prostej przyczyny: Chodzi o to czy uznaje się Boga-Stwórcę czy nie!?
Ponadto: Czy daje się wiarę temu co On powiedział, czy nie!?

Ja daję wiarę Bogu i Jego Słowu, dlatego odrzucam całkowicie ideę ewolucji, stawianej w miejsce kreacji.
Również tzw. teistyczną ewolucję neguję bo ona jest tylko takim "mydleniem oczu" - niby się uznaje Boga, że coś zapoczątkował, ale potem to już teoria Darwina jest górą... :lol:
Taka nauka przeczy tej ZASADNICZEJ prawdzie biblijnej, że: nie było śmierci przed grzechem Adama!!

Pozdrawiam [czuję, że się szykuje dłuższy dialog - zapraszam]
"Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie!" (Mt 25,40)
ZOSTAŃ POMAGACZEM - kliknij ...i zrób coś dla Jezusa! :-bd

konik

Re: O tym jak Kain znalazł żonę.

Post autor: konik » 2017-02-03, 12:05

Moze sie z moja indolencja dolacze :oops:
Nie, Biblia nie wypowiada sie w zaden sposob na temat technologii uzytej do stwarzania swiata - w tej kwestii kazdy wniosek postawiony byc moze, i o ile bedzie on na zasadzie dowodowej ( laboratoryjnej, indukcyjnej) dowiedziony, wowczas taki bedzie mozliwy do przyjecia.
Biblia za to wyraznie mowi, ze wszystko, co mozemy zbadac i odkryc i( a wiec wszystko, co dane ludzkosci w przyszlosci bedzie do zbadania i odkrycia) ... tak wiec to wszystko stworzyl Bog. To jest W Biblii.
Wszelkie opisy antropomorficzne sa talko hiperbolami-symbolami np: Bog lepiacy czlowieka z mulu - jest to symbolika, a nie opis technologii ( mozna to rozpatrzyc chocby na zasadzie wcielenia - Bogiem wcielonym jest i byl jedynie Chrystus i to tylko w pewnym przedziale historii ludzkosci. Bog lepiacy z mulu musialby byc wcielony ( po co?), musialby miec materialne rece do uzycia materialnej materii itd. ...)
Nie wiem, po co ten spor - czy Bog stworzyl wszechswiat w wybuchu, czy w wyniku transpozycji elektronowej ( coraz bardziej przebijajaca sie teza o wszechswiecie powstalym wskutek dzialan sil elektrycznych) ... teza o mlodej ziemi czy starej ziemi ... modele mikroewolucji czy odchodzaca do lamusa tzw. teoria ( bo nigdy nie udowodniona) Darwina ... sa to kwestie nic nie wnoszace do fundamentu.
A dlaczego nic nie wnoszace - poniewaz wiemy, ( wierzymy), ze to Bog stworzyl wszystko, nie wiemy ( domyslamy sie, przypuszczamy itp) w jaki sposob mogl to zrobic. Ale nic, co istnieje nie istnieje bez Jego aktu stworczego.

Pozdrawiam.

Jordan
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 610
Rejestracja: 25 wrz 2016
Has thanked: 2 times
Been thanked: 37 times

Re: O tym jak Kain znalazł żonę.

Post autor: Jordan » 2017-02-03, 12:46

Jednak uważam, że istotne jest to JAK coś powstało. Samo powiedzenie: to zrobił Bóg, jest jakimś niedopowiedzeniem - bo co np. ze śmiercią?!
Czy Bóg "posłużył się" śmiercią tych wszystkich organizmów na świecie, które poprzedziły wyewuoluowanie człowieka, by potem oświadczyć, że śmierć weszła na świat WRAZ z grzechem Adama?!
Przecież wtedy mamy nieprawdomównego Boga... Jak Jemu zaufać?!

Albo: Bóg nadaje przykazanie o szabacie z uzasadnieniem wywodzącym się z tygodnia stworzenia. Skoro to by być miała nieprawda, to po co takie uzasadnienie i jak w tym świetle wygląda Bóg? Znów jawi się jako ktoś niewiarygodny...

Takiego Boga chcecie??!
Ja wolę wierzyć, że jak Bóg-Stwórca powiedział coś, to to COŚ jest prawdą! Powiedział o tygodniu stworzenia? Powiedział! Jest to prawdą? Ja wierzę, że tak, a odpowiedź przeciwna rodzi wiele komplikacji, z wykrzywianiem Bożego charakteru na czele...
===
Ważne jest to, JAK coś powstało. Np. samolot. Czy wystarczy powiedzieć: zrobiono go w fabryce? No można na tym poprzestać... - ale, jeśli ta maszyna ma latać bezpiecznie, to b. ważne jest to, jak powstała każda jego część - czy zgodnie z planem czy byle jak, wg własnego pomysłu pracownika...

Opis stworzenia kończy się podsumowaniem, że WSZYSTKO BYŁO BARDZO DOBRE. Bóg zrealizował swój plan, a nie plany, które proponują ludzie raz po raz zmieniając koncepcje w temacie pochodzenia życia i świata...
Absolutnie wolę oprzeć się na niezmiennym Bogu, niż zmiennych ludziach!
"Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie!" (Mt 25,40)
ZOSTAŃ POMAGACZEM - kliknij ...i zrób coś dla Jezusa! :-bd

konik

Re: O tym jak Kain znalazł żonę.

Post autor: konik » 2017-02-03, 15:28

No, witaj dzis ponownie :-P
A jednak nie jest tak, jak to piszesz - pomieszales Boga inicjatywe i wszechmoc z Twoimi mozliwosciami poznania Boga.
A co do praw Bozych - sa prawa kardynalne i sa prawa kultowe.
Prawa kardynalne to np: nie morduj ( zabijanie na wojnie jest dopuszczalne, a nawet w okreslonych okolicznosciach nakazane przez samego Boga ustami prorokow). ... Wartop dopowiedziec, ze w oryginalnych jezykach Biblii jest wyrazne rozroznienie miedzy morowaniem ( przestepstwo przeciwko Bogu ) a zabijaniem ( chocby w obronie ) , co jest dopuszczalne wlasnie w takich m.in. okolicznosciach.
Prawa kultowe to np: sabat.
A te ulegaja zmianie : pierwsza zmiana nastapila juz na Soborze Jerozolimskim Apostolskim.
I jeszcze warto dodac, ze Biblia to jest ksiega wiary w Boga ( a nie o Bogu, gdyz Bog jest tajemnica).
Rowniez uwlacza to Bogu, jesli Biblie traktuje sie jak podrecznik astronomii, geografii, geologii, przyrody, agrokultury, sadownictwa, medycyny czy architektury itp.

Klaniam sie z szacunkiem.

Jordan
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 610
Rejestracja: 25 wrz 2016
Has thanked: 2 times
Been thanked: 37 times

Re: O tym jak Kain znalazł żonę.

Post autor: Jordan » 2017-02-03, 15:56

Ale co ma Twój wywód nt "kultowego sabatu" do stworzenia w sposób opisany w Rdz 1?
Nie rozumiem Twego postu... [a już tego "uwłaczania" tym bardziej...]
(Ale czy muszę wszystko co inni piszą rozumieć?... A niech sobie piszą - na zdrowie - ja ufam Bogu i Jego Słowu.)
"Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie!" (Mt 25,40)
ZOSTAŃ POMAGACZEM - kliknij ...i zrób coś dla Jezusa! :-bd

konik

Re: O tym jak Kain znalazł żonę.

Post autor: konik » 2017-02-03, 16:37

No, widze, ze piszesz, ze nie rozumiesz. Dlatego tez , widac - jak to czytajac literki w Biblii i skladajac je w zdania widzisz ich formalny wyglad, ale nie rozumiesz sensu stricte napisanego w Biblii tekstu.
I dlatego piszesz o stanie Twojego osobistego pogladu na aktualny stan wiedzy jako o wiedzy o Panu Bogu.
A teraz cos dla uzasadnienia: na poczatku Bog stworzyl niebo i ziemie.
Powiedz mi , wedlug jakich kryteriow ocenic mamy dlugosc dnia - jesli ani jednego slowa nie ma na ten temat w Biblii.
Czy chodzi o dni "niebios" . np: sredni dzien galaktyczny trwa kilkaset milionow dni ziemskich, jeden dzien ziemski trwa jeden obrot dookola wlasnej osi ( ok.24godz) - ale juz jeden dzien sloneczny ( obrot ziemi wraz z ukladem slonecznym) trwa kilka lat ziemskich ...
A wiec o jaki dzien chodzi, jesli nie ma o tym ani jednego slowa - jest mowa o niebiosach i o ziemi. Obroty na firmamencie nieba (na niebie) sa zupelnie rozne od obrotow ziemskich.
No, poprosze o konkretna wypowiedz.

Jordan
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 610
Rejestracja: 25 wrz 2016
Has thanked: 2 times
Been thanked: 37 times

Re: O tym jak Kain znalazł żonę.

Post autor: Jordan » 2017-02-03, 17:36

Mój konkret już podałem: Wj 20,8-11.
Jeśli to przykazanie ma mieć sens (a niewątpliwie bez sensu nie zostało dane), to musi chodzić o zwykły tydzień kalendarzowy!
6 dni pracy, a 7 dzień - szabat - to dzień odpoczynku -->> wszystko w oparciu o tydzień stworzenia!

I nie interesują mnie Twoje wywody - mi wystarcza Boże Słowo! Amen.
"Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie!" (Mt 25,40)
ZOSTAŃ POMAGACZEM - kliknij ...i zrób coś dla Jezusa! :-bd

konik

Re: O tym jak Kain znalazł żonę.

Post autor: konik » 2017-02-03, 18:42

Szabat jest droga do nieba?
Pan Jezus przedstawil droge do nieba. Nie jest to droga szabatu.
Szabat byl zobowiazaniem dla ludu Starego Przymierza.
Mamy Nowe Przymierze.
A zanim nastapilo Nowe Przymierze, byl juz poganin, u ktorego Jezus znalazl wiare taka, jakiej nie znalazl w calym Izraelu. I nie byla to wiara oparta na szabacie.

Przedstawilismy stanowiska.
Pan zas jest ponad nami.
Niech Bog bedzie z Toba.
Zycze wszystkiego najlepszego.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14924
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4176 times
Been thanked: 2938 times
Kontakt:

Re: O tym jak Kain znalazł żonę.

Post autor: Dezerter » 2017-02-03, 18:48

Ja w kwestii formalnej- nie pisz Jordanie:
I nie interesują mnie Twoje wywody - mi wystarcza Boże Słowo! Amen.
bo po takich słowach powinieneś przestać dyskutować na forum a zając się tylko czytaniem Biblii :idea:
Oczywiście nie było by w tym nic złego!
ale
warto rozmawiać
Twój argument, że skoro Bóg na pamiątkę stworzenia nakazał świętować/odpoczywać w szabat - jest bardzo dobry i trafny, ale nie mówi nic wiążącego na temat długości "boskich dni" stworzenia. Nakaz jest dla ludzi i został wyrażony w ludzkimi języku w sposób zrozumiały dla ziemskich ludzi a więc 24 godziny = 1 dzień

Koniku Skąd wziąłeś , podział przykazań na kulturowe i kardynalne? i jakie/które przykazanie Boże zmienił Sobór Jerozolimski?

Jordan
pisze
Samo powiedzenie: to zrobił Bóg, jest jakimś niedopowiedzeniem - bo co np. ze śmiercią?!
Czy Bóg "posłużył się" śmiercią tych wszystkich organizmów na świecie, które poprzedziły wyewuoluowanie człowieka, by potem oświadczyć, że śmierć weszła na świat WRAZ z grzechem Adama?!
Przecież wtedy mamy nieprawdomównego Boga... Jak Jemu zaufać?!
Faktycznie pada to dość mocno i nie raz w ustach księży słyszałem argument, że Bóg nas (Adasia i Ewkę) stworzył by żyć wiecznie, a że śmierć weszła/jest skutkiem przez grzech pierworodny - sam tak ewangelizuje!?
Ja na ten moment nie potrafię pogodzić tego co napisał Jordan z ewolucją i człowiekiem stworzonym 200 000 lat temu - ktoś potrafi

A Jordana spytam - w którym roku ożenił się Kain- tak około :-)
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Jordan
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 610
Rejestracja: 25 wrz 2016
Has thanked: 2 times
Been thanked: 37 times

Re: O tym jak Kain znalazł żonę.

Post autor: Jordan » 2017-02-03, 19:04

Dezerter pisze:Ja w kwestii formalnej- nie pisz Jordanie:
I nie interesują mnie Twoje wywody - mi wystarcza Boże Słowo! Amen.

bo po takich słowach powinieneś przestać dyskutować na forum a zając się tylko czytaniem Biblii
Oczywiście nie było by w tym nic złego!
ale
warto rozmawiać
Masz rację; nie wiem kim jest Konik, ale jego styl pisania mnie pobudził do takiej reakcji...
Dezerter pisze:Twój argument, że skoro Bóg na pamiątkę stworzenia nakazał świętować/odpoczywać w szabat - jest bardzo dobry i trafny, ale nie mówi nic wiążącego na temat długości "boskich dni" stworzenia. Nakaz jest dla ludzi i został wyrażony w ludzkimi języku w sposób zrozumiały dla ziemskich ludzi a więc 24 godziny = 1 dzień
Nie zgodzę się - bo skoro sabat trwać miał 24 h, a jest on na pamiątkę tego, co Bóg zrobił w Edenie, to dla mnie wniosek jest jeden: oba dni są jednej długości.
Dezerter pisze:Ja na ten moment nie potrafię pogodzić tego co napisał Jordan z ewolucją i człowiekiem stworzonym 200 000 lat temu - ktoś potrafi
I dobrze, że nie potrafisz bo to znaczy, że trzymasz się zapisu biblijnego:
Rz 5:12 bw "Przeto jak przez jednego człowieka grzech wszedł na świat, a przez grzech śmierć, tak i na wszystkich ludzi śmierć przyszła, bo wszyscy zgrzeszyli;"
Dezerter pisze:A Jordana spytam - w którym roku ożenił się Kain- tak około
A mnie skąd to wiedzieć?... :roll:
Skąpy jest zapis biblijny, ale skoro do 1000 lat dochodził wiek ludzi, to miał dość czasu na ożenek... [a tym samym Adam miał dość czasu by spłodzić dość córek].
konik pisze:Szabat jest droga do nieba?
Pan Jezus przedstawil droge do nieba. Nie jest to droga szabatu.
Ja tak sugeruję????
No coś Ty!!!
Widać, że zupełnie nie rozumiesz, dlaczego cytuję tu przykazanie o szabacie [Dezerter od razu zrozumiał].
konik pisze:Zycze wszystkiego najlepszego.
Wzajemnie.
"Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie!" (Mt 25,40)
ZOSTAŃ POMAGACZEM - kliknij ...i zrób coś dla Jezusa! :-bd

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14924
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4176 times
Been thanked: 2938 times
Kontakt:

Re: O tym jak Kain znalazł żonę.

Post autor: Dezerter » 2017-02-03, 19:26

Jordan pisze:
Dezerter pisze:Twój argument, że skoro Bóg na pamiątkę stworzenia nakazał świętować/odpoczywać w szabat - jest bardzo dobry i trafny, ale nie mówi nic wiążącego na temat długości "boskich dni" stworzenia. Nakaz jest dla ludzi i został wyrażony w ludzkimi języku w sposób zrozumiały dla ziemskich ludzi a więc 24 godziny = 1 dzień
Nie zgodzę się - bo skoro sabat trwać miał 24 h, a jest on na pamiątkę tego, co Bóg zrobił w Edenie, to dla mnie wniosek jest jeden: oba dni są jednej długości.
Nie przekonałeś mnie bo wnioskowanie nieuprawnione.
Przykład zmartwychwstanie Jezusa - trwało ułamek sekundy, no może minuty, a my świętujemy to wydarzenie całe 24 godziny, a nawet 2 dni
inny przykład - Jezus powiedział "Czyńcie to na moja pamiątkę" i zobacz co denominacja chrześcijańska to inaczej to rozumieją i obchodzą/czynią pamiątkę, albo nawet nie czynią tylko talerzyki podają/patrzą, bo "niegodni" :-(
Dezerter pisze:A Jordana spytam - w którym roku ożenił się Kain- tak około
A mnie skąd to wiedzieć?... :roll:
Skąpy jest zapis biblijny, ale skoro do 1000 lat dochodził wiek ludzi, to miał dość czasu na ożenek... [a tym samym Adam miał dość czasu by spłodzić dość córek].
Nie migaj się, może być z dokładnością do +- 1000 lat
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Jordan
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 610
Rejestracja: 25 wrz 2016
Has thanked: 2 times
Been thanked: 37 times

Re: O tym jak Kain znalazł żonę.

Post autor: Jordan » 2017-02-03, 19:53

Dezerter pisze:Nie przekonałeś mnie bo wnioskowanie nieuprawnione.
Przykład zmartwychwstanie Jezusa - trwało ułamek sekundy, no może minuty, a my świętujemy to wydarzenie całe 24 godziny, a nawet 2 dni
A gdzieś, kiedyś Bóg wypowiedział się w temacie obchodzenia/świętowania zmartwychwstania Pańskiego?!
Nie! Nie podał w tym temacie niczego! - nie wymienił czasokresu...

A z szabatem było inaczej: podał co i jak ma być, oraz podał UZASADNIENIE, wywodzące się z Edenu!
Dla mnie to wystarcza...

Co do Kaina, to nie będę spekulował, skoro Biblia tego nie objawia.
"Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie!" (Mt 25,40)
ZOSTAŃ POMAGACZEM - kliknij ...i zrób coś dla Jezusa! :-bd

konik

Re: O tym jak Kain znalazł żonę.

Post autor: konik » 2017-02-03, 22:17

Hej - Jordanie mily - w odpowiedzi na "moj styl" ... dobrze skojarzyles, ze nie jest to kwestia zbawienia ( szabat ) ... i ku temu abys wyciagnal wnioski zdaza "moj styl" :-P
A wiec szabat nie jest nauka wiazaca dla chrzescijan, jest to nauka kultowa, ktora byla dana Izraelowi ( tak jak wiele innych nauk, np: ta o obrzezaniu)

Dezerterze - jest to wszystko w teologii katolickiej ( i nie tylko, bo ewangelicy i prawoslawni rowniez podobnie, z malym przemieszczeniem akcentow, lecz nie tresci)
Kardynalne - czyli glowne, podstawowe, zasadnicze - a wiec niezmienne ... bedace fundamentem, na ktorym osadzone sa te dotyczace chocby kultu czy sprawiedliwosci prawnej.
Sobor jerozolimski wyartykulowal taki oto dekret (nauke apostolska) : dla chrzescijan nowoochrzczonych nie ma wymogu powrotu do judaizmu ( do religii mojzeszowej), ci zas, ktorzy wywodza sie z zydow nie musza poprzucac judaizmu.
Tak wiec kwestia szabatu zostala juz w tym punkcie rozwiazana.
A jest to wazne, poniewaz nastepcy Chrystusa ( czyli Apostolowie) i nastepcy Apostolow ( czyli biskupi Kosciola Katolickiego - co jest latwe do udowodnienia historycznego ) sa tymi, ktorych nauki sa wiazace dla chrzescijan. Jesli ktos przychodzi spoza grona uprawnionych przez samego Chrystusa i glosi inne nauki, a nawet zwalcza nauki Kosciola Katolickieg - taki sprzeciwa sie samemu Chrystusowi, glosi herezje i popada w odstepstwo.

I to by bylo tyle.
Pozdrawiam serdecznie dyskutantow.

david491
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 501
Rejestracja: 6 lut 2017
Has thanked: 18 times
Been thanked: 308 times

Re: O tym jak Kain znalazł żonę.

Post autor: david491 » 2017-02-06, 22:42

Biblia wymienia rodzeństwo Kaina. Miał on nie tylko braci - Abla i Seta (Rdz.4:2.25), ale także inne rodzeństwo, nie wymienione z imienia: ?Po zrodzeniu Seta żył Adam osiemset lat i zrodził synów i córki? (Rdz.5:4). Liczba dzieci Adama, według podanej przez Józefa Flawiusza dawnej żydowskiej tradycji, wynosiła trzydziestu trzech synów i dwadzieścia dwie córki?.1 Co jest prawdopodobne, zważywszy na długość życia pierwszych ludzi i nakaz, aby rozradzali się i rozmnażali (Rdz.1:28). Pierwsze małżeństwa bracia zawierali ze swoimi siostrami. Dziś może nas to bulwersować, jeśli pamiętamy, że Bóg później zakazał związków między bliskimi krewnymi. Taka konieczność pojawiła się jednak dopiero w czasach Mojżesza (Kpł.18-20). Jeszcze czterysta lat wcześniej Abraham mógł poślubić swoją siostrę Sarę, która miała tego samego ojca, co Abraham, choć inną matkę (Rdz.20:12).Pochodzenie żony Kaina nie jest problemem.

Jordan
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 610
Rejestracja: 25 wrz 2016
Has thanked: 2 times
Been thanked: 37 times

Re: O tym jak Kain znalazł żonę.

Post autor: Jordan » 2017-02-07, 05:30

david491 pisze:Pochodzenie żony Kaina nie jest problemem.
Dokładnie! [wyżej napisałem mniej więcej to samo, co Ty].
Ale ludzie raz po raz właśnie na tym temacie "wieszają psy" - i podważają Pismo Święte jako coś wiarygodnego czy w ogóle wartego uwagi, albo mającego współczesnemu człowiekowi coś do powiedzenia...
Odrobina dobrej woli, poszukanie w treści Pisma, mogło by pomóc takim osobom w zrozumieniu tematu... ale wielu woli prostszą drogę: negują Biblię (przynajmniej jej początek, między mitologię to dając) i Boga bo "żona Kaina..." :-|
"Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie!" (Mt 25,40)
ZOSTAŃ POMAGACZEM - kliknij ...i zrób coś dla Jezusa! :-bd

ODPOWIEDZ