Dziwna spowiedź
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18893
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2605 times
- Been thanked: 4603 times
- Kontakt:
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4217 times
Re: Dziwna spowiedź
Wiesz co? Myślę, że z takim skrupułami możesz trafić do piekła. A tam zamęczysz szatanów. Albo wyrzucą Cię stamtąd do nieba, albo sami Cię tam zaprowadzą. Nie wytrzymają.
Nie warto rozdzielać włosa na czworo. Jezus dał kapłanom władzę odpuszczania. A skoro odpuszczone, to czyń dobrze. Nie dopuść do powtórki. I ucz się pilnie.
Gdybyś był Zydem ... Przytoczę taki szmoces:
Rebe, ja chcę sie żenić
- to się żeń!
- ale narzeczona szpetna i głupia
- to się nie żeń
- ale posag ma duży
- to sie żeń
- ale teściowa strasznie wredna i skąpa
- o to się nie żeń
- ale przyszły teść za to sympatyczny i obiecał dopuścic do geszeftu
- to się żeń
....
- rebe ! ja przyszedłem do ciebie po radę !
- moja rada : ty sie ochrzcij !
- to pomoże ?
- nie , ale będziesz zawracał głowę ksiedzu nie mnie.
Nie warto rozdzielać włosa na czworo. Jezus dał kapłanom władzę odpuszczania. A skoro odpuszczone, to czyń dobrze. Nie dopuść do powtórki. I ucz się pilnie.
Gdybyś był Zydem ... Przytoczę taki szmoces:
Rebe, ja chcę sie żenić
- to się żeń!
- ale narzeczona szpetna i głupia
- to się nie żeń
- ale posag ma duży
- to sie żeń
- ale teściowa strasznie wredna i skąpa
- o to się nie żeń
- ale przyszły teść za to sympatyczny i obiecał dopuścic do geszeftu
- to się żeń
....
- rebe ! ja przyszedłem do ciebie po radę !
- moja rada : ty sie ochrzcij !
- to pomoże ?
- nie , ale będziesz zawracał głowę ksiedzu nie mnie.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Dziwna spowiedź
Widzę ze temat już założony. Podczas ostatniej spowiedzi gdy już konczylem wyznawanie grzechów( zostało może ze 3) ksiądz zaczął mnie o coś pytać i komentować pewien czyn który wyznalem. Gdy skończył mówić zaczął zadawać pokutę. Miałem mu powiedzieć ze przecież JA nie skończyłem jeszcze ale tego nie zrobiłem. Czy mam powtórzyć spowiedź? Bo jako tako nie wyznalem wszystkich grzechów. Nie wiem dlaczego ksiądz po swoim komentarzu nie dał mi dokonczyc. Szczerze żałuję tego ze nie powiedziałem mu ze jeszcze nie wyznalem wszystkiego. Co mam zrobić?
Re: Dziwna spowiedź
Proszę pomóżcie!
Przed spowiedzią stresowalem się bo wiedziałem ze będzie trudna. Nawet miałem małą karteczke. Mowilem swoje grzechy i nagle się zagmatwałem. Chyba ksiądz to zauważył więc od razu zadał mi pokutę. A ja nie wyznalem wszystkiego. Czy spowiedź mogę uznać za ważną a resztę wyznać na następnej?
Przed spowiedzią stresowalem się bo wiedziałem ze będzie trudna. Nawet miałem małą karteczke. Mowilem swoje grzechy i nagle się zagmatwałem. Chyba ksiądz to zauważył więc od razu zadał mi pokutę. A ja nie wyznalem wszystkiego. Czy spowiedź mogę uznać za ważną a resztę wyznać na następnej?
Re: Dziwna spowiedź
Czy nie wyznałeś jakiegoś grzechu ciężkiego?
Czemu boisz się przerwać księdzu i powiedzieć że masz jeszcze inne grzechy?
Przecież to jest w twoim jak najlepszym interesie byś po spowiedzi zaznał spokoju, trzeba zadbać o siebie. Zobacz jaki teraz masz wątpliwości a wystarczyło powiedzieć „jeszcze nie skończyłem”.
Czemu boisz się przerwać księdzu i powiedzieć że masz jeszcze inne grzechy?
Przecież to jest w twoim jak najlepszym interesie byś po spowiedzi zaznał spokoju, trzeba zadbać o siebie. Zobacz jaki teraz masz wątpliwości a wystarczyło powiedzieć „jeszcze nie skończyłem”.
Ostatnio zmieniony 2018-07-06, 19:33 przez Magnolia, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Dziwna spowiedź
Trzeba jeszcze raz iść do spowiedzi.choćby jutro
Ostatnio zmieniony 2018-07-06, 19:35 przez Magnolia, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Dziwna spowiedź
Czyli nie była ważna? To generalnie nie moja wina ze ksiądz to zauważył i zadał mi pokutę.
Dodano po 1 minucie 1 sekundzie:
Magnolio, piszesz do jako odpowiedź dla mnie czy Menterona?Magnolia pisze: ↑2018-07-06, 19:17 Czy nie wyznałeś jakiegoś grzechu ciężkiego?
Czemu boisz się przerwać księdzu i powiedzieć że masz jeszcze inne grzechy?
Przecież to jest w twoim jak najlepszym interesie byś po spowiedzi zaznał spokoju, trzeba zadbać o siebie. Zobacz jaki teraz masz wątpliwości a wystarczyło powiedzieć „jeszcze nie skończyłem”.
Dodano po 3 minutach 23 sekundach:
Dodano po 50 sekundach:Jacoob pisze: ↑2018-07-06, 19:39Czyli nie była ważna? To generalnie nie moja wina ze ksiądz to zauważył i zadał mi pokutę.
Dodano po 1 minucie 1 sekundzie:Magnolio, piszesz do jako odpowiedź dla mnie czy Menterona? Bo on dodał pytanie wyżej.Magnolia pisze: ↑2018-07-06, 19:17 Czy nie wyznałeś jakiegoś grzechu ciężkiego?
Czemu boisz się przerwać księdzu i powiedzieć że masz jeszcze inne grzechy?
Przecież to jest w twoim jak najlepszym interesie byś po spowiedzi zaznał spokoju, trzeba zadbać o siebie. Zobacz jaki teraz masz wątpliwości a wystarczyło powiedzieć „jeszcze nie skończyłem”.
Jacoob pisze: ↑
Re: Dziwna spowiedź
Do Jacooba piszę, trzeba iść znowu do spowiedzi.
Naprawdę choćby jutro, powiedzieć, że wczoraj nie udało CI się powiedzieć grzechu ciężkiego.
Nie bójcie się spowiedzi, naprawdę czeka na Was tam miłosierny Jezus, osoba księdza nie powinna tego przysłaniać.
W wątku "rozmowy dookoła spowiedzi" umieściłam sporo filmików do obejrzenia by pogłębić tematykę spowiedzi. By zrozumieć jak się dobrze spowiadać, jak rozróżniać grzechy, jak spełniać warunki spowiedzi.
Oglądanie YT nie boli, proszę zrób to dla siebie, a wiele się dowiesz i rozwiejesz wszelkie wątpliwości.
Naprawdę choćby jutro, powiedzieć, że wczoraj nie udało CI się powiedzieć grzechu ciężkiego.
Nie bójcie się spowiedzi, naprawdę czeka na Was tam miłosierny Jezus, osoba księdza nie powinna tego przysłaniać.
W wątku "rozmowy dookoła spowiedzi" umieściłam sporo filmików do obejrzenia by pogłębić tematykę spowiedzi. By zrozumieć jak się dobrze spowiadać, jak rozróżniać grzechy, jak spełniać warunki spowiedzi.
Oglądanie YT nie boli, proszę zrób to dla siebie, a wiele się dowiesz i rozwiejesz wszelkie wątpliwości.
Re: Dziwna spowiedź
No tak, ale to ksiądz zauważy to a pomimo to zadał pokutę. Więc to naprawdę nie wiem, a do spowiedzi raczej nie będę mógł pójść w najbliższych dniachMagnolia pisze: ↑2018-07-06, 19:47 Do Jacooba piszę, trzeba iść znowu do spowiedzi.
Naprawdę choćby jutro, powiedzieć, że wczoraj nie udało CI się powiedzieć grzechu ciężkiego.
Nie bójcie się spowiedzi, naprawdę czeka na Was tam miłosierny Jezus, osoba księdza nie powinna tego przysłaniać.
W wątku "rozmowy dookoła spowiedzi" umieściłam sporo filmików do obejrzenia by pogłębić tematykę spowiedzi. By zrozumieć jak się dobrze spowiadać, jak rozróżniać grzechy, jak spełniać warunki spowiedzi.
Oglądanie YT nie boli, proszę zrób to dla siebie, a wiele się dowiesz i rozwiejesz wszelkie wątpliwości.
Re: Dziwna spowiedź
Odpowiedź taka sama jak do Jacooba, jeśli był niewypowiedziany grzech ciężki to trzeba iść do spowiedzi.Menteron pisze: ↑2018-06-22, 14:17 Widzę ze temat już założony. Podczas ostatniej spowiedzi gdy już konczylem wyznawanie grzechów( zostało może ze 3) ksiądz zaczął mnie o coś pytać i komentować pewien czyn który wyznalem. Gdy skończył mówić zaczął zadawać pokutę. Miałem mu powiedzieć ze przecież JA nie skończyłem jeszcze ale tego nie zrobiłem. Czy mam powtórzyć spowiedź? Bo jako tako nie wyznalem wszystkich grzechów. Nie wiem dlaczego ksiądz po swoim komentarzu nie dał mi dokonczyc. Szczerze żałuję tego ze nie powiedziałem mu ze jeszcze nie wyznalem wszystkiego. Co mam zrobić?
Nie zauważyłam Twojego wpisu wczesniej, przepraszam.
Tobie również polecam wątek z filmami o spowiedzi, warto!
Dodano po 6 minutach 17 sekundach:
Ale oczywiście że zauważy, trzeba Mu powiedzieć że nie zdążyłeś powiedzieć grzechu ciężkiego, że dostałeś taką a taka pokutę i czy już ją odprawiłeś. To konieczne.Jacoob pisze: ↑2018-07-06, 19:49No tak, ale to ksiądz zauważy to a pomimo to zadał pokutę. Więc to naprawdę nie wiem, a do spowiedzi raczej nie będę mógł pójść w najbliższych dniachMagnolia pisze: ↑2018-07-06, 19:47 Do Jacooba piszę, trzeba iść znowu do spowiedzi.
Naprawdę choćby jutro, powiedzieć, że wczoraj nie udało CI się powiedzieć grzechu ciężkiego.
Nie bójcie się spowiedzi, naprawdę czeka na Was tam miłosierny Jezus, osoba księdza nie powinna tego przysłaniać.
W wątku "rozmowy dookoła spowiedzi" umieściłam sporo filmików do obejrzenia by pogłębić tematykę spowiedzi. By zrozumieć jak się dobrze spowiadać, jak rozróżniać grzechy, jak spełniać warunki spowiedzi.
Oglądanie YT nie boli, proszę zrób to dla siebie, a wiele się dowiesz i rozwiejesz wszelkie wątpliwości.
Dopóki nie wyznasz grzechu ciężkiego na spowiedzi i nie dostaniesz rozgrzeszenia (nie musze dodawać o pokucie i zadośćuczynieniu i postanowieniu poprawy, prawda ?) nie możesz przystępować do komunii św.
O wstydzie jaki się bedzie przezywało podczas spowiedzi trzeba pomysleć zanim sie grzeszy.
działa otrzeźwiająco
Chłopaki, nie dajcie się tak traktować, nie odchodzicie od konfesjonału zanim wszystkiego nie wyznacie, dał pokutę, rozgrzeszył. To nic. Klęczycie i mówicie, że nadal masz grzechy do wyznania.
Re: Dziwna spowiedź
Ale moja sytuacja chyba nie była świadoma a chyba świadomie nie wyznany grzech czyni spowiedź nie ważna, czyż nie?
To ksiądz od razu powiedział pokutę i odwrócił się mówiąc rozgrzeszenie.
Nie wiem, czy dlaczego on to zrobił, może myślał że skończyłem? Nie wiem.
To ksiądz od razu powiedział pokutę i odwrócił się mówiąc rozgrzeszenie.
Nie wiem, czy dlaczego on to zrobił, może myślał że skończyłem? Nie wiem.
Re: Dziwna spowiedź
Dziś juz o tym pisałam do kogoś innego, ale powtórzę:
Upewniłam się u swojego proboszcza, że mogę tak napisać na forum: "Rozgrzeszenie usuwa wszystkie grzechy jakie w tej chwili masz na sumieniu, jeśli tylko nie zataiłaś/-łeś jakiegoś grzechu ciężkiego. Usuwa wszystko, wychodzisz z konfesjonału czysty. Jeśli po spowiedzi Ci się przypomni lekki grzech to już Go nie ma, jeśli ciężki, to mówisz go przy następnej spowiedzi. Warunkiem ważności spowiedzi jest niezatajenie grzechu ciężkiego ."
Warto pamiętać, że grzechy lekkie usuwa spowiedź powszechna na początku każdej mszy św, warto wtedy uczynić mały akt żalu.
Grzechy ciężkie muszą być wyznane na spowiedzi.
Upewniłam się u swojego proboszcza, że mogę tak napisać na forum: "Rozgrzeszenie usuwa wszystkie grzechy jakie w tej chwili masz na sumieniu, jeśli tylko nie zataiłaś/-łeś jakiegoś grzechu ciężkiego. Usuwa wszystko, wychodzisz z konfesjonału czysty. Jeśli po spowiedzi Ci się przypomni lekki grzech to już Go nie ma, jeśli ciężki, to mówisz go przy następnej spowiedzi. Warunkiem ważności spowiedzi jest niezatajenie grzechu ciężkiego ."
Warto pamiętać, że grzechy lekkie usuwa spowiedź powszechna na początku każdej mszy św, warto wtedy uczynić mały akt żalu.
Grzechy ciężkie muszą być wyznane na spowiedzi.
Re: Dziwna spowiedź
Magnolio, a czy ta sytuacja nie jest podobna do mojej?Magnolia pisze: ↑2018-03-03, 14:13 W moim odczuciu pierwsza spowiedź była ważna bo nawet jeśli czegoś nie wyznałeś to nic nie zataiłeś z własnej woli. Ksiądz rozgrzesza z wszystkich grzechów jakie masz w danym momencie na sumieniu.
Skoro jednak nie była satysfakcjonujaca i poszedłeś do drugiej i tam lepiej usłyszałeś pokutę i ją odpraeileś to w moim odczuciu nic nie musisz robić. Przecież dwa razy wyspowiadają sie z tych samych grzechów. Jednak pokuta wystarczy.
Ale faktycznie dobrą radą jest zadbać o dobrego spowiednika.
Ja tez miałam wczoraj dziwną spowiedź. Kapłan zamiast nauki do mnie opowiadał o sobie. Uznałam że Bog ćwiczy moją pokorę. Pokornie to wytrzymałam.
Dlaczego w tym przypadku spowiedź uznajesz za ważną? W tej sytuacji ksiądz rozwinez nie dał mi dokończyć. Mi zadał pokutę i nic nie mówił oprócz słów rozgrzeszenia.