Grzech masturbacji

Karolina.a

Grzech masturbacji

Post autor: Karolina.a » 2020-05-27, 16:42

Dzień dobry/Dobry wieczór :)
Jak zapewne się domyślacie, moim problemem jest grzech onanizmu. Z góry przepraszam jeżeli to nie miejsce na takie tematy, jestem tutaj nowa i w razie pomyłki proszę mnie poinstruować ;) Zacznę od początku : Kilka lat temu byłam jeszcze młodziutką nastolatką, można by powiedzieć że starszym dzieckiem bo miałam wtedy może z 11 - 12 lat. Nie wiedziałam co to stosunek płciowy, bo w mojej rodzinie takie sprawy to temat tabu. Trafiłam niestety na pornografię... Już po kilku dniach znałam większość terminów takich jak np. orgazm. Nie miałam pojęcia, że to coś złego :-s Problem z masturbacją nastał kilka tygodnie później, najprawdopodobniej musiałam zobaczyć jak robi to jedna z aktorek z filmu erotycznego. Gdzieś tam podswiadomie wiedziałam że robię coś złego więc ukrywałam to przed rodzicami. Po jakimś czasie, gdy czyn ten zdążył mi wejść w nawyk, na mszy święte, na kazaniu ksiądz poruszył ten temat a ja byłam bardzo zszokowana faktem, że to jest grzech. Miałam wielkie wyrzuty sumienia, ale jednocześnie bałam się powiedzieć o tym spowiednikowi. Dodatkowo zwykle do spowiedzi chodzę zawsze w pierwszy piątek, bałam się zmienić ten nawyk aby rodzice ani rodzina nie podejrzewali niczego. Zaczęłam walczyć sama z grzechem onanizmu i po pewnym czasie mówić o tym spowiednikowi, dość szybko zwalczyłam także oglądanie pornografi do minimum ale onanizm został. Zwykle 2 - 3 tygodnie po spowiedzi znów to robiłam, i tak zostało do dziś :( Nie wiem sama jak już z tym walczyć, do kogo się modlić.. Proszę o rady #:-s Pozdrawiam i życzę zdrowia w tak trudnym dla nas czasie @};-

Awatar użytkownika
marcin07
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 254
Rejestracja: 26 kwie 2020
Has thanked: 15 times
Been thanked: 23 times

Re: Grzech masturbacji

Post autor: marcin07 » 2020-05-27, 17:21

Nie ma człowieka który by tego nie robił , robią to kapłani , ludzie prości po prostu wszyscy , czy to grzech ??? nie jestem pewien tego , jeśli to grzech to jesteśmy wszyscy obarczeni grzechem onanizmu , zaspokajania chuci seksualnej , i tu jest problem , jeśli to grzech i ludzie się spowiadają , otrzymują pokutę , a komu spowiadają się kapłani , czy ich pokuta jest taka sama ???.
Można by powiedzieć ze nasze życie to odwieczna droga wybrukowana grzechem , jak tu stawić się przed obliczem Boga ??? i co powiedzieć na swe usprawiedliwienie ???
Czy to grzech ???ja bym to uznał za przewinienie .
Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. Mt. 7,21

Magnolia

Re: Grzech masturbacji

Post autor: Magnolia » 2020-05-27, 18:01

Marcin niestety nie przedstawił naukę Kościoła w tym temacie, a jedynie swoją opinię prywatną, którą więcej miesza niż odpowiedzialnie doradza.
To, że robi to wiele osób nie oznacza, że to jest norma, albo że to jest dobre, albo że to jest zgodne z zamysłem Boga wobec człowieka.
Kościół katolicki w swoim nauczaniu jednoznacznie uważa, że jest to poważne nieuporządkowanie moralne i grzech ciężki, który uniemożliwia przyjmowanie komunii św.

viewtopic.php?f=11&t=8660&hilit=masturb ... astolatków
Magnolia pisze: 2020-05-17, 18:08
Zobaczmy co na to stanowisko Kościoła w Deklaracji Persona Humana punkt 9

9. Często poddaje się dziś w wątpliwość lub bezpośrednio kwestionuje tradycyjną naukę Kościoła katolickiego, według której masturbacja stanowi poważne nieuporządkowanie moralne. Mówi się, że psychologia i socjologia wskazują, że zwłaszcza u młodzieży masturbacja jest powszechnym elementem dojrzewania seksualnego, a więc nie ma w niej rzeczywistej i ciężkiej winy, jak tylko w wypadku, gdyby ktoś rozmyślnie oddawał się przyjemności zamkniętej w sobie ("ipsatio"), ponieważ w takim przypadku czyn całkowicie przeciwstawia się wspólnocie miłości między osobami różnej płci, która jest właściwym miejscem użycia władz seksualnych.

Taki jednak pogląd jest sprzeczny z nauczaniem i praktyką duszpasterską Kościoła katolickiego. Bez względu na wartość niektórych uzasadnień o charakterze biologicznym lub fizjologicznym, którymi niekiedy posługiwali się teologowie, w rzeczywistości zarówno Urząd Nauczycielski Kościoła wraz z niezmienną Tradycją, jak i zmysł moralny chrześcijan stanowczo stwierdzają, że masturbacja jest aktem wewnętrznie i ciężko nieuporządkowanym. Twierdzenie to bierze się z przeświadczenia, że bez względu na świadomy i dobrowolny motyw użycie władz seksualnych poza prawidłowym pożyciem małżeńskim w sposób istotny sprzeciwia się ich celowości.
W takich przypadkach brakuje bowiem relacji seksualnej wymaganej przez porządek moralny, która urzeczywistnia w kontekście prawdziwej miłości pełny sens wzajemnego oddania się sobie i przekazywania życia ludzkiego.
Do tej prawidłowej relacji należy odnieść ocenę wszelkiej świadomej i dobrowolnej aktywności seksualnej. Chociażby nie dało się ustalić, że Pismo Święte wyraźnie potępia ten grzech, to słusznie jednak Tradycja Kościoła przyjęła, że w Nowym Testamencie odrzuca się go tam, gdzie jest mowa o
"nieczystości" lub "niewstydliwości", czy innym postępowaniu przeciwnym czystości i powściągliwości.

Badania socjologiczne mogą pokazać częstotliwość tego wypaczenia w zależności od zróżnicowania ludności, czasu czy innych okoliczności; w taki sposób zbiera się dane faktyczne. Nie stanowią one jednak kryterium, przy pomocy którego można by oceniać godziwość czynów ludzkich.
Rozmiary zjawiska masturbacji trzeba oczywiście rozpatrywać w świetle wrodzonej człowiekowi słabości pochodzącej z grzechu pierworodnego, a także w związku z utratą wrażliwości na Boga, z zepsuciem obyczajów na skutek komercjonalności występków, z nieskrępowaną swobodą wielu widowisk i publikacji, jak również z zapominaniem o wstydliwości, będącej strażniczką czystości.

Dzisiejsza psychologia dostarcza zagadnieniu masturbacji wielu ważnych i pożytecznych wskazówek, w oparciu o które należy wydawać bardziej właściwy sąd o odpowiedzialności moralnej i ukierunkować działalność duszpasterską. Psychologia może też pomóc w zrozumieniu, w jakiej mierze niedojrzałość wieku młodzieńczego - niekiedy przeciągająca się poza ten wiek - lub brak równowagi psychicznej, lub też nabyte przyzwyczajenie mogą zaważyć na sposobie działania człowieka, zmniejszając dobrowolność czynów i sprawiając, że subiektywnie nie zawsze zaciąga się ciężką winę. W ogólności nie powinno się jednak domniemywać braku poważnej odpowiedzialności; jeśli ma to miejsce, to kwestionuje się możliwość człowieka działania w sposób moralny.

W posłudze duszpasterskiej, celem wydania w poszczególnych przypadkach słusznego osądu, powinno ocenić się cały normalny sposób działania konkretnej osoby, nie tylko co do praktykowania miłości i sprawiedliwości, lecz także co do wysiłku, z jakim zachowuje ona przykazanie czystości. Przede wszystkim należy więc przekonać się, czy zostały zastosowane niezbędne środki, zarówno naturalne, jak i nadprzyrodzone, jakie na podstawie wielowiekowego doświadczenia asceza chrześcijańska zaleca dla opanowania pożądliwości i osiągnięcia postępu w cnocie
.

Źródło:http://kodr.pl/wp-content/uploads/2018/ ... humana.pdf
Jednak żebyśmy się dobrze zrozumiały Karolino, potępia się grzech, a nie grzesznika. Napisałaś że walczysz zarówno z pornografią jak i masturbacją - o to chodzi, by podejmować trud samoopanowania i oddawać swoje słabości Bogu, by liczyć na Jego pomoc w ten walce.

Mamy tu kilka wątków, i wiele rad w tych wątkach jak można walczyć.
Zacytuje też co napisałam niedawno komuś z problemem pornografii w necie:
Jest jeszcze jeden ważny powód dla którego warto unikać erotyki w necie - mało kto pisze i pokazuje tam coś prawdziwego, raczej wszystko jest sztuczne i wyuzdane. Najgorsze ze wyrobisz sobie pewien pogląd jak to ma wyglądać, a potem gdy naprawdę już będziesz małżonkiem i będzie dotyczył Ciebie temat współżycia to różnica miedzy wyobrażeniami a realnym spotkaniem z człowiekiem będzie duża i rozczarowująca. A to nie wina żony tylko tej sztucznej nadmuchanej erotyki czy wręcz porno.

Seksualność to dar Boży i warto go szanować i dbac o czystość tego daru, by kiedyś naprawdę się nim cieszyć z mężem, dbając o swoje samoopanowanie w dziedzinie myśli i ciała budujesz szczęście swojego przyszłego małżeństwa.

Ale tak jak CI już napisano, kiedy uczysz się nad czymś zapanować to zdarzają się upadki, wtedy wstajesz po każdym upadku i znowu postanawiasz sobie wytrwać, czasem po upadku trzeba będzie pójść do spowiedzi, ale to właśnie po to jest spowiedź by nas oczyścić i byśmy przyjęli miłosierdzie i łaskę trwania w komunii z Bogiem, a On nas umacnia w walce duchowej. Dlatego Twoim celem powinno być trwanie w łasce uświęcającej.
Pozdrawiam
Wpisz w wyszukiwarkę frazę "masturbacja"

Awatar użytkownika
marcin07
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 254
Rejestracja: 26 kwie 2020
Has thanked: 15 times
Been thanked: 23 times

Re: Grzech masturbacji

Post autor: marcin07 » 2020-05-27, 19:42

Zawsze staram się przedstawić swój punkt widzenia , jeśli ten ktoś się wyspowiada i otrzyma pokutę to dlaczego nie możne przyjąć komuni świętej ?
niech się odezwa ci co nigdy się nie onanizowali lub nadal tego nie czynią .
Grzech ciężki ??? czy na pewno???

Znalazłem taki artykuł na temat masturbacji ,
Pytanie: Czy według Pisma Świętego masturbacja jest grzechem?

Odpowiedź: Biblia nigdzie dokładnie nie wspomina o masturbacji ani nie stwierdza czy masturbacja jest grzechem czy nie. Fragment Pisma Świętego, który najczęściej jest przytaczany w kwestii masturbacji dotyczy historii Onana z 1 Księgi Mojżeszowej 38.9-10. Niektórzy interpretują ten fragment jako stwierdzenie, że „niszczenie nasienia” poprzez wylewanie go na ziemię, jest grzechem. Jednak fragment ten nie dotyczy tego problemu. Bóg potępił Onana nie dlatego, że „niszczył nasienie”, lecz dlatego że Onan odmówił wypełnienia obowiązku powinowatego, aby zachować potomstwo swojemu bratu. Fragment ten nie dotyczy masturbacji, lecz kwestii wypełnienia rodzinnego obowiązku. Drugim fragmentem czasem używanym jako przykład na poparcie, że masturbacja jest grzechem pochodzi z Ew. Mateusza 5.27-30. Jezus naucza, aby przeciwstawiać się nieczystym myślom i mówi: „Jeśli prawa ręka cię gorszy, odetnij ją i odrzuć od siebie.” Mimo, iż istnieje pewne podobieństwo pomiędzy wspomnianym fragmentem a masturbacją, to jednak jest to mało prawdopodobne żeby masturbacja była tematem do którego odwoływał się wówczas Jezus.

Mimo, iż Biblia nigdzie dokładnie nie stwierdza, że masturbacja jest grzechem, to jednak nie ma wątpliwości co do tego, że czyny prowadzące do masturbacji są grzeszne. Masturbacja prawie zawsze wynika z pożądliwych myśli, podniecenia seksualnego oraz/ czy oglądania scen pornograficznych. To właśnie z tymi problemami należy się najpierw rozprawić. Gdy grzech związany z pożądaniem, grzesznymi myślami czy pornografią zostaną usunięte i zwyciężone, to masturbacja nie będzie problemem. Wielu ludzi walczy z poczuciem winy związanym z masturbacją, podczas gdy dużo ważniejsze w zwalczaniu grzechu są rzeczy, które prowadzą do tych czynów.

Istnieje kilka zasad biblijnych, które można odnieść do tematu masturbacji. Efezjan 5.3 mówi: „A rozpusta i wszelka nieczystość lub chciwość niech nawet nie będą wymieniane wśród was.” Ciężko byłoby dostrzec w jaki sposób masturbacja mogłaby przejść taki wymóg. Biblia naucza nas: „Czy jecie, czy pijecie, czy cokolwiek czynicie, wszystko czyńcie na chwałę Bożą” (1 Koryntian 10.31). Jeśli nie możesz w czymś uwielbić Boga, to powinieneś z tym skończyć. Jeśli ktoś nie jest w pełni przekonany czy dana czynność podoba się Bogu, to z pewnością jest to grzech: „Wszystko zaś co nie wypływa z przekonania, jest grzechem” (Rzymian 14.23). Poza tym, powinniśmy pamiętać, że nasze ciała zostały wykupione (krwią Chrystusa) i należą do Boga. „Czy nie wiecie, że ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego, który jest w was i którego macie od Boga, i że nie należycie też do siebie samych? Drogoście bowiem kupieni. Wysławiajcie tedy Boga w ciele waszym” (1 Koryntian 6.19-20). Ta wspaniała prawda powinna mieć rzeczywiste odzwierciedlenie w tym, co czynimy z naszymi ciałami. W świetle tych zasad, możemy wywnioskować że zgodnie z Biblią masturbacja jest grzechem. Zatem oczywiste jest, że masturbacja nie wywyższa Boga; jest czynem niemoralnym, który wskazuje że nasze ciała faktycznie nie należą do Boga.
https://www.gotquestions.org/Polski/mas ... echem.html
Ostatnio zmieniony 2020-05-27, 23:01 przez Anonymous, łącznie zmieniany 2 razy.
Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. Mt. 7,21

Magnolia

Re: Grzech masturbacji

Post autor: Magnolia » 2020-05-27, 20:26

Marcin czy możesz podać źródło tego cytatu? jest to wymagane przez regulamin.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13803
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2022 times
Been thanked: 2204 times

Re: Grzech masturbacji

Post autor: sądzony » 2020-05-27, 22:26

marcin07 pisze: 2020-05-27, 17:21 Nie ma człowieka który by tego nie robił (...)
Nie ma człowieka, który nie został poczęty, a w czasie poczęcia otrzymał grzech pierworodny,
skoro każdy go otrzymał, grzech pierworodni nie jest grzechem. Tak rozumujesz?

Gwałt jest grzechem więc samogwałt też.
Zabójstwo i samobójstwo też.
To że musimy jeść by żyć nie oznacza, że musimy żreć.

Oczywiście wiek dojrzewania ma swoje prawa. Każdy wie co się wtedy dzieje.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Dominik

Re: Grzech masturbacji

Post autor: Dominik » 2020-05-27, 23:02

Magnolia pisze: 2020-05-27, 20:26 Marcin czy możesz podać źródło tego cytatu? jest to wymagane przez regulamin.
Dodałem, dzięki za czujność.

Awatar użytkownika
marcin07
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 254
Rejestracja: 26 kwie 2020
Has thanked: 15 times
Been thanked: 23 times

Re: Grzech masturbacji

Post autor: marcin07 » 2020-05-28, 08:39

sądzony pisze: 2020-05-27, 22:26
marcin07 pisze: 2020-05-27, 17:21 Nie ma człowieka który by tego nie robił (...)
Nie ma człowieka, który nie został poczęty, a w czasie poczęcia otrzymał grzech pierworodny,
skoro każdy go otrzymał, grzech pierworodni nie jest grzechem. Tak rozumujesz?

Gwałt jest grzechem więc samogwałt też.
Zabójstwo i samobójstwo też.
To że musimy jeść by żyć nie oznacza, że musimy żreć.

Oczywiście wiek dojrzewania ma swoje prawa. Każdy wie co się wtedy dzieje.
To co napisałeś nie ma nic wspólnego z tematem .
chłopie o czym ty bredzisz , co ma grzech pierworodny do ""grzechu masturbacji, kto żre ten żre , ja jem .
Ty pewnie jesteś tak doskonały i święty ze tego nie czyniłeś.


Dodano po 7 minutach 18 sekundach:
Dominik pisze: 2020-05-27, 23:02
Magnolia pisze: 2020-05-27, 20:26 Marcin czy możesz podać źródło tego cytatu? jest to wymagane przez regulamin.
Dodałem, dzięki za czujność.
co jest niezgodnego w tym artykule który przytoczyłem ? stosujecie cenzurę ???

oto adres strony

https://www.gotquestions.org/Polski/mas ... echem.html
Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. Mt. 7,21

Magnolia

Re: Grzech masturbacji

Post autor: Magnolia » 2020-05-28, 09:04

marcin07 pisze: 2020-05-28, 08:39

co jest niezgodnego w tym artykule który przytoczyłem ? stosujecie cenzurę ???

oto adres strony

https://www.gotquestions.org/Polski/mas ... echem.html
Marcinie, nie chodzi o cenzurę, staramy sie przestrzegać regulamin, a tam jest napisane, że w przypadku cytatu należy podać źródło.

Patrzymy na źródła bo to istotne skąd pochodzą cytaty. Poza tym niepodawanie autora to inaczej mówiąc podkradanie treści napisanej przez kogoś - przywłaszczenie sobie treści intelektualnej...

Podana przez Ciebie strona jest wyłącznie biblijna, poza religijna. Czyli sprawdza co jest w Biblii bez interpretacji jakiejkolwiek religii.
A to forum jest katolickie, więc przedstawiamy tu naukę katolicką, oczywiście ona bazuje na objawieniu, ale jest też pogłębiona przez 2 tysiące tradycji i wkładu Doktorów Kościoła.

p.s ja mam prośbę: czy możesz nie krzyczeć na innych forumowiczów? wprowadzasz bardzo nerwową atmosferę, a założenia to forum powinno mieć miłą atmosferę. :)
Ostatnio zmieniony 2020-05-28, 09:08 przez Magnolia, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
marcin07
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 254
Rejestracja: 26 kwie 2020
Has thanked: 15 times
Been thanked: 23 times

Re: Grzech masturbacji

Post autor: marcin07 » 2020-05-28, 10:07

Magnolia napisala

p.s ja mam prośbę: czy możesz nie krzyczeć na innych forumowiczów? wprowadzasz bardzo nerwową atmosferę, a założenia to forum powinno mieć miłą atmosferę. :)
A na kogo to ja na krzyczałem i kiedy ???
To do mnie jeden z userow napisał dużymi literami post , skoro zakłócam Wasz blogi spokój to napisz ze mam sie wynosić z forum , po za tym co to za forum jeśli będą wszyscy tylko jedyny przytakiwać i sie podlizywać aby było milo i spokojnie

Z rozmysłem przytoczyłem własnie ten artykuł gdyż tam były odniesienia tematu masturbacji do Biblii , uważałem ze wersety przytoczone rozwieją wiele wątpliwości , i potwierdza co ""mówi"" Biblia na temat masturbacji .
Skoro uważacie sie za forum katolickie to znaczy ze Biblijne wyjaśnienia nie są stosowne ??? tylko artykuły katolickie mozna przytaczać ???
Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. Mt. 7,21

Biserica Dumnezeu

Re: Grzech masturbacji

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2020-05-28, 16:16

Marcinie ... to ja, czyli biserica dumnezeu napisalem duzymi literami.
Alez z Ciebie nerwus.
Trzymaj sie.
Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13803
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2022 times
Been thanked: 2204 times

Re: Grzech masturbacji

Post autor: sądzony » 2020-05-28, 17:38

marcin07 pisze: 2020-05-28, 08:39 To co napisałeś nie ma nic wspólnego z tematem .
chłopie o czym ty bredzisz , co ma grzech pierworodny do ""grzechu masturbacji, kto żre ten żre , ja jem .
Ty pewnie jesteś tak doskonały i święty ze tego nie czyniłeś.
Oczywiście, że to robiłem. Nadal mi się to zdarza.
Robiłem i nadal robię wiele grzesznych rzeczy.
Szczerze to osobiście nie znam większego od siebie grzesznika.

Fakt jednak, że dużo ludzi pali papierosy, nie sprawia, że palenie jest dobre.
Palenie jest formą "samobójstwa".
Ostatnio zmieniony 2020-05-28, 19:33 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
marcin07
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 254
Rejestracja: 26 kwie 2020
Has thanked: 15 times
Been thanked: 23 times

Re: Grzech masturbacji

Post autor: marcin07 » 2020-05-28, 18:03

Biserica Dumnezeu pisze: 2020-05-28, 16:16 Marcinie ... to ja, czyli biserica dumnezeu napisalem duzymi literami.
Alez z Ciebie nerwus.
Trzymaj sie.
Pozdrawiam.
Nie ma sprawy ,nie ma problemu .
Dziękuję i życzę miłego reszty wieczoru .
( interesujący i ciekawy nick)

Dodano po 3 minutach 36 sekundach:
sądzony pisze: 2020-05-28, 17:38
marcin07 pisze: 2020-05-28, 08:39 To co napisałeś nie ma nic wspólnego z tematem .
chłopie o czym ty bredzisz , co ma grzech pierworodny do ""grzechu masturbacji, kto żre ten żre , ja jem .
Ty pewnie jesteś tak doskonały i święty ze tego nie czyniłeś.
Oczywiście, że o robiłem. Nadal mi się to zdarza.
Robiłem i nadal robię wiele grzesznych rzeczy.
Szczerze to osobiście nie znam większego od siebie grzesznika.

Fakt jednak, że dużo ludzi pali papierosy, nie sprawia, że palenie jest dobre.
Palenie jest formą "samobójstwa".
No własnie i to mnie dobija , mimo starań nie potrafię nawet małych grzeszków nie czynić , dlaczego tak Bóg nas stworzył ze na ziemi nie możemy Mu służyć bez grzechu ???
Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. Mt. 7,21

Magnolia

Re: Grzech masturbacji

Post autor: Magnolia » 2020-05-28, 18:08

Bo jeśli uznany swoją słabość/grzeszność/ nędzę to łatwiej nam się zwrócić do Boga o pomoc. w Nim szukać siły i mocy wobec naszej słabości. I wtedy dzieją się cuda.

Dopóki polegamy na swoich siłach to czujemy rozczarowanie sobą. I rozpacz. Nie tedy droga.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14987
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4215 times
Been thanked: 2955 times
Kontakt:

Re: Grzech masturbacji

Post autor: Dezerter » 2020-05-28, 19:42

marcin07 pisze: 2020-05-28, 08:39
sądzony pisze: 2020-05-28, 17:38
marcin07 pisze: 2020-05-28, 08:39 To co napisałeś nie ma nic wspólnego z tematem .
chłopie o czym ty bredzisz , co ma grzech pierworodny do ""grzechu masturbacji, kto żre ten żre , ja jem .
Ty pewnie jesteś tak doskonały i święty ze tego nie czyniłeś.
Oczywiście, że o robiłem. Nadal mi się to zdarza.
Robiłem i nadal robię wiele grzesznych rzeczy.
Szczerze to osobiście nie znam większego od siebie grzesznika.

Fakt jednak, że dużo ludzi pali papierosy, nie sprawia, że palenie jest dobre.
Palenie jest formą "samobójstwa".
No własnie i to mnie dobija , mimo starań nie potrafię nawet małych grzeszków nie czynić , dlaczego tak Bóg nas stworzył ze na ziemi nie możemy Mu służyć bez grzechu ???
Znam dojrzałą kobietę, która żyje w łasce uświęcającej (codziennie może iść do Komunii) już 26 lat , więc można
ale zgoda, że to wyjątek
Bóg stworzył nas bezgrzesznymi do życia w raju
Sądzony dobrze i nieagresywnie tłumaczył ci, że to, że każdy grzeszy, nie znaczy, że grzech jest usprawiedliwiony.
Bardzo dobrze, że cytujesz Biblie, czy biblijne opracowania, ale po prostu zawsze podajemy źródło cytatu, to normalna i powszechnie praktykowana zasada nie tylko na forach.
Ostatnio zmieniony 2020-05-28, 20:26 przez Dezerter, łącznie zmieniany 3 razy.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

ODPOWIEDZ