Nieświadomość że to aż grzech ciężki

Dzik
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 430
Rejestracja: 3 kwie 2020
Has thanked: 75 times
Been thanked: 20 times

Nieświadomość że to aż grzech ciężki

Post autor: Dzik » 2020-09-08, 10:38

Co jest jeśli jakiś grzech uznawałem zawsze za lekki i go nie raz popełniłem i później po jego popełnieniu dowiedziałem się że to grzech ciężki to jest to wszystko usprawiedliwione i zanim o tym wiedziałem miałem grzechy lekkie bo była nieświadomość że jest to grzech ciężki (Nie łączcie to z sytuacją opisaną w innym wątku)

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Nieświadomość że to aż grzech ciężki

Post autor: Andej » 2020-09-08, 10:45

Dzik pisze: 2020-09-08, 10:38 Co jest jeśli jakiś grzech uznawałem zawsze za lekki i go nie raz popełniłem i później po jego popełnieniu dowiedziałem się że to grzech ciężki to jest to wszystko usprawiedliwione i zanim o tym wiedziałem miałem grzechy lekkie bo była nieświadomość że jest to grzech ciężki (Nie łączcie to z sytuacją opisaną w innym wątku)
Dowiedziałeś się o tym, zapewne, w trakcie spowiedzi. Jeśli tak, to już jesteś święty. Grzech został Ci odpuszczony. Wystrzegaj sie bacznie.

Jeśli jednak dowiedziałeś się inna droga, to czym prędzej, biegnij do spowiedzi. Po udzieleniu rozgrzeszenie zrzucisz grzech ze swych barków.

Tak, czy inaczej, zawsze po przystąpieniu do sakramentu pojednania i uzyskaniu rozgrzeszenia, Twoje pytanie staja się bezprzedmiotowe. Wtedy przestało mieć jakiekolwiek znaczenie, jaki to był grzech. Istotne pozostaje tylko to, że już był, ale już nie jest. I kolejna sprawa, pilnować aby już nigdy go nie było. Aby nigdy więcej się nie pojawił. W tym cała istota problemu.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Dzik
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 430
Rejestracja: 3 kwie 2020
Has thanked: 75 times
Been thanked: 20 times

Re: Nieświadomość że to aż grzech ciężki

Post autor: Dzik » 2020-09-08, 10:49

Andej pisze: 2020-09-08, 10:45
Dzik pisze: 2020-09-08, 10:38 Co jest jeśli jakiś grzech uznawałem zawsze za lekki i go nie raz popełniłem i później po jego popełnieniu dowiedziałem się że to grzech ciężki to jest to wszystko usprawiedliwione i zanim o tym wiedziałem miałem grzechy lekkie bo była nieświadomość że jest to grzech ciężki (Nie łączcie to z sytuacją opisaną w innym wątku)
Dowiedziałeś się o tym, zapewne, w trakcie spowiedzi. Jeśli tak, to już jesteś święty. Grzech został Ci odpuszczony. Wystrzegaj sie bacznie.

Jeśli jednak dowiedziałeś się inna droga, to czym prędzej, biegnij do spowiedzi. Po udzieleniu rozgrzeszenie zrzucisz grzech ze swych barków.

Tak, czy inaczej, zawsze po przystąpieniu do sakramentu pojednania i uzyskaniu rozgrzeszenia, Twoje pytanie staja się bezprzedmiotowe. Wtedy przestało mieć jakiekolwiek znaczenie, jaki to był grzech. Istotne pozostaje tylko to, że już był, ale już nie jest. I kolejna sprawa, pilnować aby już nigdy go nie było. Aby nigdy więcej się nie pojawił. W tym cała istota problemu.
Dowiedziałem się akurat przypadkiem a nie przy spowiedzi no i sprawdziłem i rzeczywiście jest to grzech ciężki

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Nieświadomość że to aż grzech ciężki

Post autor: Andej » 2020-09-08, 11:04

No to życzę szybkiej i niosącej dalekosiężne skutki spowiedzi.
Też kiedyś byłem w podobnej sytuacji, ale dowiedziałem się o tym w trakcie spowiedzi. Do dziś pamiętam, choć to kilkadziesiąt lat temu, miejsce w którym się spowiadałem. Było to dla mnie wstrząsem. Radykalnie zmieniłem swoje postępowanie. Na szczęście.
Tego Ci życzę serdecznie.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Magnolia

Re: Nieświadomość że to aż grzech ciężki

Post autor: Magnolia » 2020-09-08, 11:38

Chyba kazdy ma w swojej historii taką sytuację, ale tak jak Andej pisze. To uświadomienie sobie ciężaru takiego grzechu karze nam porzucić ten czyn i nawrócić się. A w spowiedzi wyjaśnić że często się zdarzał, ale nie byłeś świadomy wagi tego grzechu a w między czasie przyjmowałeś komunię św.

Dzik
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 430
Rejestracja: 3 kwie 2020
Has thanked: 75 times
Been thanked: 20 times

Re: Nieświadomość że to aż grzech ciężki

Post autor: Dzik » 2020-09-08, 12:24

Magnolia pisze: 2020-09-08, 11:38 Chyba kazdy ma w swojej historii taką sytuację, ale tak jak Andej pisze. To uświadomienie sobie ciężaru takiego grzechu karze nam porzucić ten czyn i nawrócić się. A w spowiedzi wyjaśnić że często się zdarzał, ale nie byłeś świadomy wagi tego grzechu a w między czasie przyjmowałeś komunię św.
To że nawrócić się to wiem już nie zamierzam tego grzechu popełniać tylko właśnie o tą komunie mi chodziło czy w między czasie można do niej chodzić bo taka sytuacja nie raz się pewnie jeszcze zdaży ale dobrze że uzyskałem odpowiedź na to

Magnolia

Re: Nieświadomość że to aż grzech ciężki

Post autor: Magnolia » 2020-09-08, 12:25

Odkąd sobie to uświadomisz to niezwłocznie należy iść do spowiedzi.

Dzik
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 430
Rejestracja: 3 kwie 2020
Has thanked: 75 times
Been thanked: 20 times

Re: Nieświadomość że to aż grzech ciężki

Post autor: Dzik » 2020-09-08, 13:10

Magnolia pisze: 2020-09-08, 12:25 Odkąd sobie to uświadomisz to niezwłocznie należy iść do spowiedzi.
To piszesz raz tak raz tak bo raz że międzyczasie iść do komuni to można to zrozumieć tak że jeśli odrazu po uświadomieniu sobie że jest to grzech ciężki a nie lekki przestało się go popełniać to można iść do komuni a raz że odrazu iść do spowiedzi

kundelek
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 332
Rejestracja: 15 sie 2020
Has thanked: 3036 times
Been thanked: 50 times

Re: Nieświadomość że to aż grzech ciężki

Post autor: kundelek » 2020-09-08, 13:32

Po co tyle krecisz - w spowiedzi wszystko sie wyjasni.

Magnolia

Re: Nieświadomość że to aż grzech ciężki

Post autor: Magnolia » 2020-09-08, 13:39

Dzik pisze: 2020-09-08, 13:10
Magnolia pisze: 2020-09-08, 12:25 Odkąd sobie to uświadomisz to niezwłocznie należy iść do spowiedzi.
To piszesz raz tak raz tak bo raz że międzyczasie iść do komuni to można to zrozumieć tak że jeśli odrazu po uświadomieniu sobie że jest to grzech ciężki a nie lekki przestało się go popełniać to można iść do komuni a raz że odrazu iść do spowiedzi
Nie, Dziku, nie napisałam tak.
Mówiłam o sytuacji gdy robiliśmy coś dłuższy cza, co uważaliśmy za grzech lekki, chodziliśmy mimo to do komunii św. a ktoś nam uświadomił że to jednak grzech ciężki, wtedy należy przyjąć ta prawdę i niezwłocznie iść do spowiedzi i wyznać całą prawdę.

xdiec29
Początkujący
Początkujący
Posty: 55
Rejestracja: 4 cze 2020
Lokalizacja: Południe
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 65 times
Been thanked: 41 times

Re: Nieświadomość że to aż grzech ciężki

Post autor: xdiec29 » 2020-09-08, 18:56

Krótko na temat.
Kiedy tylko uświadomiłeś sobie(dowiedziałeś się), że to grzech ciężki trzeba iść do spowiedzi. To nieuniknione. Spowiedź jak widać pomaga w wyjaśnieniu wielu zawiłych kwestii. Powiedzieć trzeba "przez taki a taki czas popełniałem taki grzech, ale nie wiedziałem, że to grzech ciężki. W tym czasie przyjmowałem Komunię św." Tylko tyle i aż tyle.
Powodzenia!

Kacper1298
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 343
Rejestracja: 8 sty 2023
Lokalizacja: Południe
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 44 times
Been thanked: 17 times

Re: Nieświadomość że to aż grzech ciężki

Post autor: Kacper1298 » 2023-06-23, 08:23

Andej pisze: 2020-09-08, 10:45
Dzik pisze: 2020-09-08, 10:38 Co jest jeśli jakiś grzech uznawałem zawsze za lekki i go nie raz popełniłem i później po jego popełnieniu dowiedziałem się że to grzech ciężki to jest to wszystko usprawiedliwione i zanim o tym wiedziałem miałem grzechy lekkie bo była nieświadomość że jest to grzech ciężki (Nie łączcie to z sytuacją opisaną w innym wątku)
Dowiedziałeś się o tym, zapewne, w trakcie spowiedzi. Jeśli tak, to już jesteś święty. Grzech został Ci odpuszczony. Wystrzegaj sie bacznie.

Jeśli jednak dowiedziałeś się inna droga, to czym prędzej, biegnij do spowiedzi. Po udzieleniu rozgrzeszenie zrzucisz grzech ze swych barków.

Tak, czy inaczej, zawsze po przystąpieniu do sakramentu pojednania i uzyskaniu rozgrzeszenia, Twoje pytanie staja się bezprzedmiotowe. Wtedy przestało mieć jakiekolwiek znaczenie, jaki to był grzech. Istotne pozostaje tylko to, że już był, ale już nie jest. I kolejna sprawa, pilnować aby już nigdy go nie było. Aby nigdy więcej się nie pojawił. W tym cała istota problemu.
Przeglądam i odświeżam stary wątek

@Andej
Dlaczego miałby to mówić na spowiedzi?
Na takowej wyznajemy grzechy ciężkie, a są one
-Świadome
-Dobrowolne
-Materia Ważna
Jesli nie ma jednego podpunktu, to nie ma grzechu ciężkiego, a świadomość polega ma tym, że to co robisz jest ciężkim grzechem

Więc dlaczego miałby to mówić na spowiedzi na której mamy tylko mówić grzechy ciężkie?

To samo z komunia
Popełniał czyn I chodził do komunii, ale ona nie była świętokradczą, bo nie miał świadomości, że przyjmuję ją w grzechu ciężkim, więc dlaczego ma się z tego "świętokradztwa" spowiadać skoro go nie popełnił?

Dodano po 1 minucie 1 sekundzie:
xdiec29 pisze: 2020-09-08, 18:56 Krótko na temat.
Kiedy tylko uświadomiłeś sobie(dowiedziałeś się), że to grzech ciężki trzeba iść do spowiedzi. To nieuniknione. Spowiedź jak widać pomaga w wyjaśnieniu wielu zawiłych kwestii. Powiedzieć trzeba "przez taki a taki czas popełniałem taki grzech, ale nie wiedziałem, że to grzech ciężki. W tym czasie przyjmowałem Komunię św." Tylko tyle i aż tyle.
Powodzenia!
To samo co napisałem, dlaczego ma iść do spowiedzi?
Nie popełnił go świadomie
Wszystko co pisze to tylko moje zdanie. Nie biorę odpowiedzialności za wasze czyny, weźcie pod uwagę, że jak każdy człowiek i ja mogę popełnić błąd.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Nieświadomość że to aż grzech ciężki

Post autor: Andej » 2023-06-23, 08:49

Kacper1298 pisze: 2023-06-23, 08:24 Nie popełnił go świadomie
Ale uświadomił sobie. I wątpliwości miał. A wątpliwości nie wynikają z nieświadomości. Przeciwnie. Ze świadomości i niepewności.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Kacper1298
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 343
Rejestracja: 8 sty 2023
Lokalizacja: Południe
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 44 times
Been thanked: 17 times

Re: Nieświadomość że to aż grzech ciężki

Post autor: Kacper1298 » 2023-06-23, 08:52

Andej pisze: 2023-06-23, 08:49
Kacper1298 pisze: 2023-06-23, 08:24 Nie popełnił go świadomie
Ale uświadomił sobie. I wątpliwości miał. A wątpliwości nie wynikają z nieświadomości. Przeciwnie. Ze świadomości i niepewności.
Ale to nie zmienia faktu, że te czyny nie były ciężkimi grzechami, mam rację?
Wszystko co pisze to tylko moje zdanie. Nie biorę odpowiedzialności za wasze czyny, weźcie pod uwagę, że jak każdy człowiek i ja mogę popełnić błąd.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Nieświadomość że to aż grzech ciężki

Post autor: Andej » 2023-06-23, 09:16

Kacper1298 pisze: 2023-06-23, 08:52Ale to nie zmienia faktu, że te czyny nie były ciężkimi grzechami, mam rację?
O to należy spytać spowiednika. Nie mam kompetencji, aby to stwierdzić.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

ODPOWIEDZ