No to trudnoŻaden normalny facet (taki jak ja- pisze jak jest) w czystości nie wytrzyma 4 lat
Przepraszam nie mogłam się powstrzymać.
No to trudnoŻaden normalny facet (taki jak ja- pisze jak jest) w czystości nie wytrzyma 4 lat
Właśnie sumienie wypomina mi te dwie rzeczy, które po prostu umieściłam w pytaniu. Podczas rachunku sumienia przypomniały mi się tylko te dwie sytuacje oraz no wiadomo grzechy z teraz... i po prostu na samym końcu podczas spowiedzi dodam, że przypomniały mi się rzeczy, których chyba do końca nie bylam świadoma, ale potrzebuje się z nich wyspowiadać i po prostu - wyrzucić je z siebie.Dezerter pisze: ↑2021-03-18, 22:17 Ada jest coś takiego jak spowiedź generalna - wato się do niej porządnie przygotować i ją przeprowadzić, by wyczyścić wszystkie grzechy dzieciństwa i młodości, wszystkie wątpliwości i to cokolwiek nasze sumienie nam wypomina, przypomina, wyrzuca - robisz wówczas w swoim duchowym życiu taką grubą kreskę i rozpoczynasz życie na nowo z czystym kątem.
To bardzo poprawiające i stan duchowy i psychiczny i moralny - polecam
Żaden normalny facet (taki jak ja- pisze jak jest) w czystości nie wytrzyma 4 lat - nie obawiasz się, że jakaś inna będzie skłonna szybciej zostać jego żoną?
Ma rekolekcjach zwanych Nowe ,życie poznałem dziewczynę, współprowadzącą te rekolekcje - jakoś bardzo przypadliśmy sobie go gustu i , rozmowom, żartom i wygłupom nie było końca - w 2 dniu spostrzegłem na sobie wiercący i groźny wzrok jakiegoś chłopaka - zrozumiałem, e jest zazdrosny, zagadałem więc i okazało się, że to jej chłopak, planów małżeństwa jeszcze nie mięli ...
Powiedziałem mu wprost - chłopaku na co ty czekasz, gdybym nie był żonaty, to bym ją sprzątnął ci z przed nosa , bo to piękna, inteligentna, sympatyczna i uduchowiona dziewczyna - na co ty czekasz?!?, aż ktoś cię wyprzedzi uprzedzi
- no faktycznie na co ja czekam - odpowiedział
po kilku miesiącach odbył się ich ślub a teraz mają już 2 dzieci - spotkałem ją niedawno, trochę się roztyła, ale błysk w oku i uśmiech cięgle ten sam i widać, że jest szczęśliwa...
Zebra pisze: ↑2021-03-19, 09:31 A nie wydaje ci się Dezerterze, że 20 lat to bardzo młody wiek na małżeństwo? Nie mówię, że autorka jest niedojrzała na taką decyzję ale jeszcze dużo przed nią.
No to trudnoŻaden normalny facet (taki jak ja- pisze jak jest) w czystości nie wytrzyma 4 lat
Przepraszam nie mogłam się powstrzymać.
Czyli znacie się od kiedy macie 14 lat? Dobrze rozumiem?On zawsze o mnie zabiegal przez te 6 lat znajomości
Dokładnie od kiedy mieliśmy 13 lat. Chodziliśmy razem do gimnazjum zawsze się przyjaźniliśmy, mogliśmy na siebie liczyć... a po paru latach Bóg postanowił nas połączyć razem
Sprzęt to zależy. The Sims 4 już faktycznie potrzebuje trochę lepszej karty graficznej. Ale The Sims 3 to taki zwykły
Zgadzam się. Mój chłopak kiedyś twierdził, że nie da się ,,tego" przestać robić, tzn. masturbować się. Może i do tej pory nie przestal, ale powoli ograniczał... czyli jednak coś się da. Uważam też, że ratunkiem w takich sytuacjach jest modlitwa - mnie bardzo pomogła. Sama miałam z tym problem.Andej pisze: ↑2021-03-19, 21:00 Nie podoba się? Skąd ten pomysł. Normalny, tj. mieszczący się w normie. Cóż w tym złego. A nienormalny, to wyrastający poza normę. Nie ma w tym określeniu zabarwienie pejoratywnego.
Nie wiem o czym było. Dlatego zaznaczyłem, że nie znam kontekstu. Stwierdzam jedynie, że wielu mężczyzn potrafi panować nad swoim popędem seksualnym. Nie tylko duchowni. Uważam, że niemal każdy mężczyzna potrafi panować nad swoim popędem. Choć na pewno są różne granice wytrzymałości. Natomiast nie wątpię, że ten, dla kogo miłość do Boga jest na pierwszym miejscu, potrafi opanować swój popęd seksualny. I ukierunkować swoją energię w dobrym kierunku.
Wypowiadam się ogólnie. Bez odnoszenia się do kontekstu.
Andej pisze: ↑2021-03-19, 21:40 Jeśli kolega Twojego chłopaka … Widzisz, kto z kim przestaje, takim się staje.
Jak Twój reaguje na takie wypowiedzi? Wstydzi się zareagować? Też rechocze?
Teraz macie czas próby. Im dłużej będziecie wobec siebie lojalni zachowując czystość, tym lepsze rokowania na przyszłość.
Czy chłopaki "musza to robić"? Dokładnie tak samo, jak chłopaki muszą brać, jarać, pić etc. Nie muszą. Chcą. Bo nie mają kręgosłupa. Bo nie mają wartości. Bo są sybarytami. Hedonizm jest promowany.