Mam wątpliwości.

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Ada
Bywalec
Bywalec
Posty: 108
Rejestracja: 17 mar 2021
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 80 times
Been thanked: 29 times

Mam wątpliwości.

Post autor: Ada » 2021-03-19, 22:22

Cześć, to znowu ja ;)
Naprawdę bardzo się cieszę, że tutaj trafiłam i wiem, że zostanę na pewno na baaardzo długo :)
Ale mam kolejne pytanie:
Jak dobrze się wyspowiadać? Nie bać się, być odważnym? - mam z tym bardzo duży problem. A teraz przede mną trudna spowiedź. Przypomniały mi się grzechy z dzieciństwa, z bycia młodą nastolatką. I czuję, że muszę zamknąć za sobą przeszłość, aby móc iść do przodu.
Strasznie mnie te grzechy nurtują, które kiedyś popełniłam. Myślę, że gdzieś tam wiedziałam, że są one złe, ale nie byłam świadoma, że aż tak strasznie postąpiłam. I do tego ta spowiedź świętokradzka, którą również popełniłam (chyba ze strachu).
Chce bardzo wyznać te grzechy, ale nie wiem.. jak?
Jak Wy postąpilibyście? Jakieś rady?
Gorzej jak ksiądz mnie wyśmieje.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Mam wątpliwości.

Post autor: Andej » 2021-03-19, 22:29

Krótko, uczciwie, bez owijania w bawełnę. Niełatwo jest zaskoczyć spowiednika. Niemal każdy słyszał sprawy od których włos jeży się na głowie.
Mów tak, jakbyś powiedziała najlepszej przyjaciółce. Jakbyś napisał w anonimowej autobiografii. Grzech trzeba nazwać po imieniu.

Jedynym sposobem, aby nie bać się spowiedzi, jest spowiedź regularna. Nie rzadziej, niż raz w miesiącu. I zawsze przed świętami.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Ada
Bywalec
Bywalec
Posty: 108
Rejestracja: 17 mar 2021
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 80 times
Been thanked: 29 times

Re: Mam wątpliwości.

Post autor: Ada » 2021-03-19, 22:34

Andej pisze: 2021-03-19, 22:29 Krótko, uczciwie, bez owijania w bawełnę. Niełatwo jest zaskoczyć spowiednika. Niemal każdy słyszał sprawy od których włos jeży się na głowie.
Mów tak, jakbyś powiedziała najlepszej przyjaciółce. Jakbyś napisał w anonimowej autobiografii. Grzech trzeba nazwać po imieniu.

Jedynym sposobem, aby nie bać się spowiedzi, jest spowiedź regularna. Nie rzadziej, niż raz w miesiącu. I zawsze przed świętami.
No niby nie jest łatwo spowiednika zaskoczyć. Myślisz, że jednak uwierzy w to, że naprawdę nie zdawałam sobie sprawy z tego, że powinnam również wyspowiadać się z zatajonego grzechu, a tego nie zrobiłam? Nigdy mi nie przyszło do głowy. Dopiero niedawno to sobie uświadomiłam.
Jest mi z tym tak strasznie źle.
Oczywiście o świętokradzkiej spowiedzi słyszałam już wiele wcześniej, ale po prostu wiek, w którym byłam - na pewno rozumiesz.. po prostu nie zdawalam sobie sprawy jaki zły czyn popełniłam.
I dlaczego przypomniałam sobie o tym teraz, a nie wcześniej?
Ostatnio zmieniony 2021-03-19, 22:36 przez Ada, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Mam wątpliwości.

Post autor: Andej » 2021-03-19, 22:39

Ada pisze: 2021-03-19, 22:34 Myślisz, że jednak uwierzy w to, że naprawdę nie zdawałam sobie sprawy z tego, że powinnam również wyspowiadać się z zatajonego grzechu, a tego nie zrobiłam? Nigdy mi nie przyszło do głowy. Dopiero niedawno to sobie uświadomiłam.
Gdzie tu logika? Jeśli spowiednik będzie zakładać, że penitent podchodzi do sakramentu pojednania z nastawieniem, aby oszukać, to nie powinien nigdy już więcej spowiadać. Obie strony (właściwie trzy, z tym, że Bóg wie) muszą być nastawania na pełną uczciwość z zastrzeżeniem stanu pamięci.
Poza tym wyznanie zatajenia jest dowodem na prawdomówność i szczerość.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Ada
Bywalec
Bywalec
Posty: 108
Rejestracja: 17 mar 2021
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 80 times
Been thanked: 29 times

Re: Mam wątpliwości.

Post autor: Ada » 2021-03-19, 22:57

Dziękuję... masz rację.

Awatar użytkownika
Zebra
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1027
Rejestracja: 20 lut 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 336 times
Been thanked: 202 times

Re: Mam wątpliwości.

Post autor: Zebra » 2021-03-20, 13:12

I dlaczego przypomniałam sobie o tym teraz, a nie wcześniej?
Ja w styczniu tego roku spowiadałam się z rzeczy, które działy się w okresie mojego liceum (mam 21 lat). Czemu? Nigdy nie zdawałam sobie sprawę, że "uczucie" podszyte myślami i trochę też czynami były grzechem. Przecież do niczego nigdy nie doszło - to prawda. Ale za dużo się działo w głowie, w myślach, w decyzjach.
Czemu akurat teraz? Nie wiem, ale najwidoczniej tak miało być.
Kto zebrę wolno wypuszcza?
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.

Hi 39, 5-8

Awatar użytkownika
Ada
Bywalec
Bywalec
Posty: 108
Rejestracja: 17 mar 2021
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 80 times
Been thanked: 29 times

Re: Mam wątpliwości.

Post autor: Ada » 2021-03-20, 14:46

Zebra pisze: 2021-03-20, 13:12
I dlaczego przypomniałam sobie o tym teraz, a nie wcześniej?
Ja w styczniu tego roku spowiadałam się z rzeczy, które działy się w okresie mojego liceum (mam 21 lat). Czemu? Nigdy nie zdawałam sobie sprawę, że "uczucie" podszyte myślami i trochę też czynami były grzechem. Przecież do niczego nigdy nie doszło - to prawda. Ale za dużo się działo w głowie, w myślach, w decyzjach.
Czemu akurat teraz? Nie wiem, ale najwidoczniej tak miało być.
I mówiłaś księdzu, że to były grzechy z przeszłości? Ja nie wiem jak mogę to powiedzieć. Strasznie się stresuje. Chyba jestem troszkę glupia 😆

Awatar użytkownika
Zebra
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1027
Rejestracja: 20 lut 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 336 times
Been thanked: 202 times

Re: Mam wątpliwości.

Post autor: Zebra » 2021-03-20, 15:05

Powiedziałam, że nigdy o tym nie mówiłam na spowiedzi ale teraz potrzebuje się z tego wyspowiadać.
Ja też się stresowałam. Ale jeszcze bardziej bałam się żyć w grzechu.
Kto zebrę wolno wypuszcza?
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.

Hi 39, 5-8

Awatar użytkownika
Ada
Bywalec
Bywalec
Posty: 108
Rejestracja: 17 mar 2021
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 80 times
Been thanked: 29 times

Re: Mam wątpliwości.

Post autor: Ada » 2021-03-20, 15:40

Zebra pisze: 2021-03-20, 15:05 Powiedziałam, że nigdy o tym nie mówiłam na spowiedzi ale teraz potrzebuje się z tego wyspowiadać.
Ja też się stresowałam. Ale jeszcze bardziej bałam się żyć w grzechu.
Właśnie mam to samo...
Mi ostatnio sumienie wyrzuciło grzechy z dzieciństwa i chyba również powiem, że chyba w pełni świadoma ich nie byłam, ale czuje, że muszę je wyznać. Bo taka jest prawda.
Człowiek jak był mlody wiedział, że coś jest złe, ale chyba nie zdawał sobie sprawy jak bardzo złe...
Mega sie boje.

Awatar użytkownika
bei
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 251
Rejestracja: 11 lis 2019
Has thanked: 10 times
Been thanked: 48 times

Re: Mam wątpliwości.

Post autor: bei » 2021-03-20, 16:51

Najlepiej zaczynać od najtrudniejszych rzeczy i nie zostawiać ich na koniec.

Awatar użytkownika
Lunka
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1438
Rejestracja: 26 sty 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 956 times
Been thanked: 566 times

Re: Mam wątpliwości.

Post autor: Lunka » 2021-03-21, 12:15

Ada pisze: 2021-03-20, 15:40 Mega sie boje.
Ada kochana, nie bój się :ymhug:
Pamiętaj, że kapłan w konfesjonale to tylko naczynie działania Pana Jezusa i Ducha Świętego. Jakoś muszą do nas dotrzeć.
Warto przełamać swój strach i odzyskać spokój serca i duszy.
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42

ODPOWIEDZ