pomocy... czy moja spowiedź jest nieważna?

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
pd24
Bywalec
Bywalec
Posty: 154
Rejestracja: 28 mar 2021
Has thanked: 57 times
Been thanked: 13 times

pomocy... czy moja spowiedź jest nieważna?

Post autor: pd24 » 2021-03-28, 17:31

Witam. Piszę ze sprawą nurtującą mnie od dwóch dni. Z góry pragnę podkreślić, że jestem skrupulantką i leczę się na nerwicę. W sobotę udałam się na przedświąteczną spowiedź. Wiadomo - jako skrupulantce nazbierało mi się wiele grzechów, a u poprzedniej spowiedzi byłam tydzień temu. Ale do sedna - podczas wymieniania grzechów z przeszłości coś zaszurało przy konfesjonale i pomyślałam sobie, że może mi się akurat upiecze i ksiądz nie usłyszy moich grzechów, jak będę mówić ciszej. Nie pamiętam już, czy to zrobiłam, bo spowiedź to dla mnie spory stres. Później normalnie ksiądz mi udzielił rozgrzeszenia i w skrócie powiedział, że nie należy powracać do spraw do przeszłości. Odeszłam od konfesjonału jak na skrzydłach i przyjęłam komunię, jednak zaraz skrupuły dały o sobie znać. Jestem przerażona, że zrobiłam to celowo, że zataiłam grzechy. Wszystko czytałam z kartki, więc nie ma mowy, że cokolwiek zataiłam, jedynie mogłam powiedzieć ciszej. Zaraz się załamię. Przeczytałam na innych forach, że nawet cichsze mówienie z nadzieją, że ksiądz nie usłyszy nie prowadzi do unieważnienia spowiedzi, jednak czy mógłby ktoś to potwierdzić? Mam powtórzyć tą spowiedź? Z góry mówię, że nie chciałam niczego zataić, a ta głupia myśl mnie doprowadzi zaraz do szaleństwa. Nie chciałabym iść do konfesjonału tylko pytać o to, ponieważ pani psycholog zaleciła mi rzadsze uczęszczanie do spowiedzi. Dziękuję z góry za odpowiedzi.

Awatar użytkownika
Zebra
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1027
Rejestracja: 20 lut 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 336 times
Been thanked: 202 times

Re: pomocy... czy moja spowiedź jest nieważna?

Post autor: Zebra » 2021-03-28, 21:03

@miłośniczka Faustyny pomożesz?
Wiem, wiem Wielki Tydzień.... jak byś mogła to zajrzyj do tematu
Kto zebrę wolno wypuszcza?
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.

Hi 39, 5-8

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14928
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4179 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Re: pomocy... czy moja spowiedź jest nieważna?

Post autor: Dezerter » 2021-03-28, 21:31

ksiądz mi udzielił rozgrzeszenia i w skrócie powiedział, że nie należy powracać do spraw do przeszłości.
Czemu nie słuchasz księdza?
Zaufaj Miłosiernemu Bogu, ciesz się w bezgrzesznym stanie ze zbliżających się Świąt Zmartwychwstania.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
pd24
Bywalec
Bywalec
Posty: 154
Rejestracja: 28 mar 2021
Has thanked: 57 times
Been thanked: 13 times

Re: pomocy... czy moja spowiedź jest nieważna?

Post autor: pd24 » 2021-03-28, 21:36

ale to nie była sprawa z przeszłości.. pomyślałam tak sobie wyznając te grzechy

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14928
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4179 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Re: pomocy... czy moja spowiedź jest nieważna?

Post autor: Dezerter » 2021-03-28, 22:33

Ale wracasz do przeszłości, czyli do spowiedzi, którą ważnie odbyłaś i dostałaś rozgrzeszenie , więc temat zamknięty.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Ada
Bywalec
Bywalec
Posty: 108
Rejestracja: 17 mar 2021
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 80 times
Been thanked: 29 times

Re: pomocy... czy moja spowiedź jest nieważna?

Post autor: Ada » 2021-03-29, 11:20

Według mnie spowiedź była ważna.
Sam ksiądz powiedział, abyś nie wracała do sytuacji z przeszłości i bardzo dobrze doradzil. Na pewno masz wszystko odpuszczone.

Awatar użytkownika
pd24
Bywalec
Bywalec
Posty: 154
Rejestracja: 28 mar 2021
Has thanked: 57 times
Been thanked: 13 times

Re: pomocy... czy moja spowiedź jest nieważna?

Post autor: pd24 » 2021-03-29, 18:12

Bardzo dziękuję wszystkim za odpowiedzi:) poszłam się upewnić do księdza i powiedział ze wszystko ok:) jeśli nie wiecie jak wyglada życie skrupulanta to się cieszcie haha :D Z Bogiem

Awatar użytkownika
bei
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 251
Rejestracja: 11 lis 2019
Has thanked: 10 times
Been thanked: 48 times

Re: pomocy... czy moja spowiedź jest nieważna?

Post autor: bei » 2021-04-03, 10:48

pd24 pisze: 2021-03-28, 17:31 Wiadomo - jako skrupulantce nazbierało mi się wiele grzechów, a u poprzedniej spowiedzi byłam tydzień temu.
Jako skrupulantka prawdopodobnie nie miałaś żadnego grzechu ciężkiego wymagającego spowiedzi (możesz zapytać o to przy okazji księdza). Też mam nerwicę i nie raz słyszałam od księdza, że takim osobom jest bardzo trudno popełnić grzech ciężki z powodu ogromnego lęku przed nim. Życzę Ci pokoju w sercu i by dobry Bóg stawiał na twojej drodze osoby które pomogą zrozumieć to zaburzenie i je wyleczyć. Spróbuj skupić się na myśli że chcesz dobrze, że kochasz Boga a te myśli to nerwica. Błogosławionych Świat Wielkanocnych.

Awatar użytkownika
pd24
Bywalec
Bywalec
Posty: 154
Rejestracja: 28 mar 2021
Has thanked: 57 times
Been thanked: 13 times

Re: pomocy... czy moja spowiedź jest nieważna?

Post autor: pd24 » 2021-04-03, 14:42

Dziękuję bardzo za słowa otuchy. Niedawno się nawróciłem i wiele spraw jest dla mnie niezrozumiałych. Staram się jak najlepiej żyć i trzymać się jak najdalej od grzechów. Często nie wychodzi, no ale cóż... jesteśmy tylko ludźmi. Wesołych Świąt :x

ODPOWIEDZ