Przypomniał się grzech
Przypomniał się grzech
Byłem u spowiedzi i przypomniał mi się jeszcze jeden grzech ciężki jak już ksiądz udzielił rozgrzeszenia i chyba zapukał nie odeszłem jeszcze od konfesjonału ale grzechu nie powiedziałem bo przecież ksiądz rozgrzeszył to powinienem to powiedzieć czy nie bo nie wiem czy dobrze zrobiłem nie mówiąc tego i czy spowiedź jest ważna bo nie miałem zamiaru nic zataić
-
- Aktywny komentator
- Posty: 644
- Rejestracja: 28 wrz 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 157 times
- Been thanked: 160 times
Re: Przypomniał się grzech
w takiej sytuacji po udzieleniu już rozgrzeszenia można/należy jeszcze księdzu o tym wspomnieć.
ja raz miałam tak, ze przypomniał mi się grzech właśnie pod koniec już spowiedzi (co prawda z przeszłości, nie pamiętam co to już było) i chciałam po rozgrzeszeniu powiedzieć księdzu ale on już się odchylił zawołałam go ale nie usłyszał, nie zwrócił wgl uwagi wiec odeszłam od konfesjonału.
ale to jest całkiem inna sytuacja.
nie rozumiem, skoro masz wyrzuty sumienia i nie chcesz niczego zatajać to dlaczego tworzysz takie sytuacje aby mieć jeszcze większe wyrzuty sumienia. ja bym księdza zawołała albo po prostu mu powiedziała od razu po spowiedzi.
ja raz miałam tak, ze przypomniał mi się grzech właśnie pod koniec już spowiedzi (co prawda z przeszłości, nie pamiętam co to już było) i chciałam po rozgrzeszeniu powiedzieć księdzu ale on już się odchylił zawołałam go ale nie usłyszał, nie zwrócił wgl uwagi wiec odeszłam od konfesjonału.
ale to jest całkiem inna sytuacja.
nie rozumiem, skoro masz wyrzuty sumienia i nie chcesz niczego zatajać to dlaczego tworzysz takie sytuacje aby mieć jeszcze większe wyrzuty sumienia. ja bym księdza zawołała albo po prostu mu powiedziała od razu po spowiedzi.
Oz 11:4 bt5 ~ Pociągnąłem ich ludzkimi więzami, a były to więzy miłości. Byłem dla nich jak ten, co podnosi do swego policzka niemowlę - schyliłem się ku niemu i nakarmiłem je.
- Morkej
- Biegły forumowicz
- Posty: 1722
- Rejestracja: 2 wrz 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 65 times
- Been thanked: 353 times
Re: Przypomniał się grzech
Jeżeli przypomniał Ci się grzech ciężki, to należy go wyznać. Nie zrobiłeś tego z własnej woli, bo po prostu o nim zapomniałeś. W dodatku pewnie stres sprawił, że nie zdążyłeś go powiedzieć. Jednak waga grzechu jest na tyle poważna, że powinieneś ponownie do spowiedzi pójść i powiedzieć spowiednikowi o tym.
Ostatnio zmieniony 2021-04-26, 12:18 przez Morkej, łącznie zmieniany 1 raz.
Oczekuj Pana, bądź mężny w działaniu i umacniaj się w sobie; nie trać ufności, nie poddawaj się,
lecz ciałem i duszą walcz o chwałę Bożą. - Tomasz à Kempis
lecz ciałem i duszą walcz o chwałę Bożą. - Tomasz à Kempis
Re: Przypomniał się grzech
Dopowiem bo nie dopowiedziałem nie wiem czy ten grzech jest ciężki czy lekki raz myślałem że lekki to chodziłem do komuni z tym grzechem aż teraz stwierdziłam że się wyspowiadam i sam ten grzech powiedziałem ale zapomniałem dopowiedzieć że szłem z nim do komuni na wszelki wypadek gdyby okazało się że jest ciężki więc jeśli rzeczywiście był lekki to komunia była ważna i ta spowiedź też bo nie szłem do komuni z grzechem ciężkim jeśli jednak ciężki to komunia była nie ważna i spowiedź też bo zapomniałem się wyspowiadać z tego że szłem do komuni z tym grzechem
- lambda
- Zasłużony komentator
- Posty: 2577
- Rejestracja: 7 gru 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 162 times
- Been thanked: 369 times
Re: Przypomniał się grzech
Udzielenie rozgrzeszenia zakańcza spowiedz. Wyznaj grzech na kolejnej spowiedzi. Grzechy zapomniane nie czynią spowiedzi niewaznej.Niezapominajka pisze: ↑2021-04-26, 11:43 w takiej sytuacji po udzieleniu już rozgrzeszenia można/należy jeszcze księdzu o tym wspomnieć.
ja raz miałam tak, ze przypomniał mi się grzech właśnie pod koniec już spowiedzi (co prawda z przeszłości, nie pamiętam co to już było) i chciałam po rozgrzeszeniu powiedzieć księdzu ale on już się odchylił zawołałam go ale nie usłyszał, nie zwrócił wgl uwagi wiec odeszłam od konfesjonału.
ale to jest całkiem inna sytuacja.
nie rozumiem, skoro masz wyrzuty sumienia i nie chcesz niczego zatajać to dlaczego tworzysz takie sytuacje aby mieć jeszcze większe wyrzuty sumienia. ja bym księdza zawołała albo po prostu mu powiedziała od razu po spowiedzi.