Surowy spowiednik

Awatar użytkownika
Piootr
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 348
Rejestracja: 27 cze 2020
Has thanked: 30 times
Been thanked: 38 times

Surowy spowiednik

Post autor: Piootr » 2021-07-26, 19:22

Witam
Chodze do spowiedzi bardzo czesto ze wzgledu na uzaleznienie od masturbacji(bez pornografii, za to bardzo czesto - nawet 1 raz na tydzien). Ksieza u mnie w parafii sa bardzo niemili i zawsze krzycza na mnie jak tak czesto chodze do spowiedzi(poza jednym mlodym ksiedzem ktory mnie rozumie i jest bardzo mily). Bardzo sie boje ze kiedys nie dostane rozgrzeszenia. Ostatnimi czasy zaczalem chodzic do innych kosciolow aby uniknąć niemilych słów. Wiem ze masturbacja to bardzo ciezki grzech, ale nie moge sie powstrzymac, po tygodniu jestem juz bardzo nerwowy, po wiekszym czasie dochodzi do agresji slownej, a wiec kolejny grzech. Nie wiem co robic...
Poradzcie mi cos, abym zawsze dostal rozgrzeszenie, bo nie wyobrazam sobie aby byc dluzej niz kilka-kilkanascie godzin bez przyjazni z Panem. Wybranie stalego spowiednika odpada, gdyz do konfesjonalu przychodza rozni ksieza, a niemozliwym jest aby moc czekac np jeden dzien na spowiedz.

Awatar użytkownika
Morkej
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1708
Rejestracja: 2 wrz 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 65 times
Been thanked: 343 times

Re: Surowy spowiednik

Post autor: Morkej » 2021-07-26, 19:48

Piootr pisze: 2021-07-26, 19:22 Wybranie stalego spowiednika odpada, gdyz do konfesjonalu przychodza rozni ksieza, a niemozliwym jest aby moc czekac np jeden dzien na spowiedz.
Na pewno u Ciebie istnieje tylko taka możliwość umawiania się na spowiedź? Ja posiadam własnego spowiednika do którego chodzę. Umawiamy się przez telefon na konkretny dzień i godzinę w danym czasie, ale spotykamy się na plebanii w prywatnym pomieszczeniu.
Skoro znasz fajnego i młodego księdza, który Ciebie rozumie i potrafi się z Tobą dogadać, to może spróbuj z nim pogadać. Powiedz mu o swoim problemie i ewentualnie jak mogłyby wyglądać takie częstsze spowiedzi u niego. Jak byście się umawiali.
Ostatnio zmieniony 2021-07-26, 19:51 przez Morkej, łącznie zmieniany 2 razy.
Oczekuj Pana, bądź mężny w działaniu i umacniaj się w sobie; nie trać ufności, nie poddawaj się,
lecz ciałem i duszą walcz o chwałę Bożą. - Tomasz à Kempis

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Surowy spowiednik

Post autor: Andej » 2021-07-26, 19:55

Smutne to. Uważam, że nie da się jednocześnie deklarować miłości i obrażać Boga. Jeśli miłość silniejsza, to po prostu przestaniesz. Postanowisz i dotrzymasz. Wykręcanie się nerwami jest oszukiwaniem samego siebie. W taki sam sposób tłumaczą się palacze i pijacy. Ćpuni też. Albo, albo. Znajdź inny sposób rozładowywania napięć. Samogwałt nie jest jedyną metodą. Nie oszukuj samego siebie. Walcz. Nie poddawaj się. Wytrzymaj 10 dni, 20, miesiąc. Coraz dłużej, i coraz dłużej. Aż zwyciężysz. Zamiast użalać się nad sobą, walcz i proś o łaskę.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Maciej
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 264
Rejestracja: 14 maja 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 128 times
Been thanked: 46 times

Re: Surowy spowiednik

Post autor: Maciej » 2021-07-26, 20:32

Piootr pisze: 2021-07-26, 19:22 Witam
Chodze do spowiedzi bardzo czesto ze wzgledu na uzaleznienie od masturbacji(bez pornografii, za to bardzo czesto - nawet 1 raz na tydzien). Ksieza u mnie w parafii sa bardzo niemili i zawsze krzycza na mnie jak tak czesto chodze do spowiedzi(poza jednym mlodym ksiedzem ktory mnie rozumie i jest bardzo mily). Bardzo sie boje ze kiedys nie dostane rozgrzeszenia. Ostatnimi czasy zaczalem chodzic do innych kosciolow aby uniknąć niemilych słów. Wiem ze masturbacja to bardzo ciezki grzech, ale nie moge sie powstrzymac, po tygodniu jestem juz bardzo nerwowy, po wiekszym czasie dochodzi do agresji slownej, a wiec kolejny grzech. Nie wiem co robic...
Poradzcie mi cos, abym zawsze dostal rozgrzeszenie, bo nie wyobrazam sobie aby byc dluzej niz kilka-kilkanascie godzin bez przyjazni z Panem. Wybranie stalego spowiednika odpada, gdyz do konfesjonalu przychodza rozni ksieza, a niemozliwym jest aby moc czekac np jeden dzien na spowiedz.
Witaj

Czy mógłbyś napisać jakie to niemiłe słowo od Księdza otrzymałeś? (mniej więcej) Ciężko mi to wyobrazić, bo nigdy nie doświadczyłem spowiedzi w której Ksiądz nie byłby miły, łagodny i pomocny. A powiem Ci, że właśnie zazdroszczę, że na surowych trafiasz. Chciałbym tak od czasu do czasu trafić.
Czy mastrurbucja jest grzechem ciężkim w Twoim przypadku, to wcale nie musi tak być. Możesz być zaburzony pod tym względem. Ale dopóki Ksiądz nie powiedział Ci tego, to chyba sam nie możesz stwierdzić, że w Twoim przypadku to jest grzech lekki. Ale w sumie to nie wiem jak to jest. Oczywiście jeżeli okazałoby się, że jesteś aż tak chory, że w Twoim przypadku to jest lekki grzech, to nie znaczy, że też nie możesz ciężko zgrzeszyć ponownie masturbując się. Wiadomo, trzeba umieć rozeznawać i nie okłamywać się, a przede wszystkim Boga.

Na pewno pasja, konkretny cel w życiu sprzyjają w wyjściu z nałogu, a przynajmniej w uśpieniu. Uświadomienie sobie, że człowiek to nie jest zlepek popędów i emocji. No i otoczenie, a w tym otoczeniu przede wszystkim człowiek ( dobrze gdy nie ma kłótni, nerwowej i napiętej atmosfery, ciągłego stresu, a jest normalność czyli Prawda, Dobro, Piękno.))
Powodzenia w wychodzeniu z problemu.
Przykazanie nowe dał nam Bóg, abyśmy się wzajemnie miłowali, ale L-) jak nas Jezus Chrystus nauczył i umiłował.
https://youtu.be/WiMfmDWz1-k
Dlaczego należy gasić świece chanukowe
https://youtu.be/M1-7JohtcbU?si=wU9WJc_T6lDAEEO1

Awatar użytkownika
abi
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5197
Rejestracja: 3 mar 2021
Has thanked: 821 times
Been thanked: 1374 times

Re: Surowy spowiednik

Post autor: abi » 2021-07-26, 20:35

krzycza za to ze czesto chodzisz?to chciales powiedziec?
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати

Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4385
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1069 times
Been thanked: 1149 times

Re: Surowy spowiednik

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2021-07-26, 20:50

Maciej pisze: 2021-07-26, 20:32 powiem Ci, że właśnie zazdroszczę, że na surowych trafiasz. Chciałbym tak od czasu do czasu trafić.
Jest różnica między spowiednikiem stanowczym (taki potrafi bardzo pomóc) , a surowym. Zapewniam, że nie na każdego surowego spowiednika chciałbyś trafić. Mnie raz taki doprowadził do płaczu, wybiegłam z konfesjonału przed otrzymaniem rozgrzeszenia, a później powtórzyłam spowiedź u innego księdza. Dlatego dobrze rozumiem stres Piootra, związany z za bardzo surowym spowiednikiem.
Piootrze, Morkej bardzo dobrze Ci radzi. A jeśli nawet nie udałoby Ci się umówić na spowiedź u tego młodego księdza, o którym napisałeś, to możesz też spowiadać się w innym kościele. A nawet, gdyby jakiś surowy ksiądz nie dał Ci rozgrzeszenia, mimo że żałujesz i chcesz się poprawić, to po prostu idź na spowiedź do innego. Musisz wtedy wyznać wszystko jeszcze raz, ale warto to zrobić.
Maciej pisze: 2021-07-26, 20:32 Na pewno pasja, konkretny cel w życiu sprzyjają w wyjściu z nałogu
Tak, to bardzo dobra rada. Mnie coś podobnego kiedyś powiedział spowiednik. Żeby zajmować sobie czas i rozwijać swoje zainteresowania, to cenna porada. Chociaż oczywiście samo to raczej nie zlikwiduje całkowicie nałogu, ale może bardzo pomóc.
Ostatnio zmieniony 2021-07-26, 21:14 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 1 raz.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

Awatar użytkownika
Lunka
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1438
Rejestracja: 26 sty 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 956 times
Been thanked: 566 times

Re: Surowy spowiednik

Post autor: Lunka » 2021-07-26, 21:11

Maciej dobrze pisze. Potrzebujesz rozeznania spowiednika, bo jeśli to jest nałóg to trochę inaczej to wygląda. Ja kiedyś byłam uzależniona od masturbacji i niestety dopiero już na sam koniec trafiłam do spowiednika, który mi wytłumaczył że nie musiałam co tydzień biegać do spowiedzi. Ale każdy przypadek jest indywidualny. Ja rozumiem, że możesz być nerwowy, to jest duże napięcie ale Ty przyzwyczaiłeś już swój organizm ze tak radzisz sobie ze stresem. A tak być nie może. Teraz czas znaleźć inny sposób. Da się. Czasami jest bardzo trudno, człowiek upada ale Pan proszącemu łaski nie odmówi.
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Surowy spowiednik

Post autor: lambda » 2021-07-26, 21:21

Piootr pisze: 2021-07-26, 19:22 Witam
Chodze do spowiedzi bardzo czesto ze wzgledu na uzaleznienie od masturbacji(bez pornografii, za to bardzo czesto - nawet 1 raz na tydzien). Ksieza u mnie w parafii sa bardzo niemili i zawsze krzycza na mnie jak tak czesto chodze do spowiedzi(poza jednym mlodym ksiedzem ktory mnie rozumie i jest bardzo mily). Bardzo sie boje ze kiedys nie dostane rozgrzeszenia. Ostatnimi czasy zaczalem chodzic do innych kosciolow aby uniknąć niemilych słów. Wiem ze masturbacja to bardzo ciezki grzech, ale nie moge sie powstrzymac, po tygodniu jestem juz bardzo nerwowy, po wiekszym czasie dochodzi do agresji slownej, a wiec kolejny grzech. Nie wiem co robic...
Poradzcie mi cos, abym zawsze dostal rozgrzeszenie, bo nie wyobrazam sobie aby byc dluzej niz kilka-kilkanascie godzin bez przyjazni z Panem. Wybranie stalego spowiednika odpada, gdyz do konfesjonalu przychodza rozni ksieza, a niemozliwym jest aby moc czekac np jeden dzien na spowiedz.
Przestań grzeszyc.
Slyszlam od jednej osoby że była w sytuacji takiej jak Ty, że masturbacja i ciągła spowiedź. Jak wybuchła pandemia i powstał lek nie będzie się gdzie wyspowiadać to okazało się że jednak wiele miesięcy ta osoba potrafi się nie masturbować.
Ostatnio zmieniony 2021-07-26, 21:23 przez lambda, łącznie zmieniany 1 raz.

krystian.zawistowski
Gaduła
Gaduła
Posty: 833
Rejestracja: 5 gru 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 145 times
Been thanked: 197 times

Re: Surowy spowiednik

Post autor: krystian.zawistowski » 2021-07-26, 22:09

Piootr pisze: 2021-07-26, 19:22 Poradzcie mi cos, abym zawsze dostal rozgrzeszenie, bo nie wyobrazam sobie aby byc dluzej niz kilka-kilkanascie godzin bez przyjazni z Panem. Wybranie stalego spowiednika odpada, gdyz do konfesjonalu przychodza rozni ksieza, a niemozliwym jest aby moc czekac np jeden dzien na spowiedz.
Żeby ta spowiedź w ogóle miała sens to przydałby się plan na poprawę. Pytanie więc co robisz, by z tego wyjść. Są naturalne (nienadprzyrodzone) sposoby które mogą Ci pomóc (pod osądami moralnymi się nie podpisuję, powinieneś sam rozeznać ze spowiednikiem).


Dodano po 6 minutach 35 sekundach:
lambda pisze: 2021-07-26, 21:21
Przestań grzeszyc.
Slyszlam od jednej osoby że była w sytuacji takiej jak Ty, że masturbacja i ciągła spowiedź. Jak wybuchła pandemia i powstał lek nie będzie się gdzie wyspowiadać to okazało się że jednak wiele miesięcy ta osoba potrafi się nie masturbować.
Mieszkasz z nim za ścianą, że wiesz jaka jest jego sytuacja?
Ostatnio zmieniony 2021-07-26, 22:21 przez krystian.zawistowski, łącznie zmieniany 6 razy.
https://kzaw.pl/
https://www.youtube.com/channel/UCdC4jo ... o3tVw_F3cQ
"I nikt nigdy na próżno nie uciekał się do przemożnego Jej wstawiennictwa, kto z pobożną i ufną modlitwą do Niej się udawał." Pius IX o modlitwie do Maryji

Awatar użytkownika
Susanna
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2414
Rejestracja: 30 maja 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1002 times
Been thanked: 913 times

Re: Surowy spowiednik

Post autor: Susanna » 2021-07-27, 11:07

Wyobraz sobie, że za tym grzechem masturbacji "stoi", mały, niedobry, brzydki diabełek który cieszy się i zaciera ręce za każdym razem gdy upadasz. Powiedz mu kategorycznie NIE!!!!
Spróbuj innych sposobów by rozładować emocje-dobrym sposobem może być odnalezienie pasji, a może jakiś sport, jazda na rowerze, na rolkach, spacer, czytanie książki...
"Uschła winna latorośl
i zwiędło drzewo figowe,
drzewo granatowe i palma daktylowa, i jabłoń -
wszystkie drzewa polne uschły.
I zniknęła radość spośród synów ludzkich."
Ks. Joela

Awatar użytkownika
Maciej
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 264
Rejestracja: 14 maja 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 128 times
Been thanked: 46 times

Re: Surowy spowiednik

Post autor: Maciej » 2021-07-27, 22:23

miłośniczka Faustyny pisze: 2021-07-26, 20:50 Jest różnica między spowiednikiem stanowczym (taki potrafi bardzo pomóc) , a surowym. Zapewniam, że nie na każdego surowego spowiednika chciałbyś trafić. Mnie raz taki doprowadził do płaczu, wybiegłam z konfesjonału przed otrzymaniem rozgrzeszenia, a później powtórzyłam spowiedź u innego księdza. Dlatego dobrze rozumiem stres Piootra, związany z za bardzo surowym spowiednikiem.
Piootrze, Morkej bardzo dobrze Ci radzi. A jeśli nawet nie udałoby Ci się umówić na spowiedź u tego młodego księdza, o którym napisałeś, to możesz też spowiadać się w innym kościele. A nawet, gdyby jakiś surowy ksiądz nie dał Ci rozgrzeszenia, mimo że żałujesz i chcesz się poprawić, to po prostu idź na spowiedź do innego. Musisz wtedy wyznać wszystko jeszcze raz, ale warto to zrobić.
Przystępując do Sakramentu Pokuty i Pojednania przecież też trzeba być przygotowanym, że nie trafi się na Księdza, który będzie nam odpowiadał charakterem i nie dać się ponieść emocjom, gdy będzie np. zbyt surowo. Musisz być bardzo emocjonalna. Ksiądz jest "tylko" pośrednikiem. Przecież to co Ksiądz mówi, to jest od samego Chrystusa. A to że czasami w surowy sposób przekazuje, to też trzeba umieć przyjąć i za wszelką cenę zrozumieć, bo to dla naszego tylko dobra. W końcu Ksiądz to też osoba i ma swoją osobowość. Wydaje mi się, że surowość też czasami może wynikać z Miłości.
Żebyśmy jeszcze nie zapłakali za surowymi Księżmi...
miłośniczka Faustyny pisze: 2021-07-26, 20:50 Tak, to bardzo dobra rada. Mnie coś podobnego kiedyś powiedział spowiednik. Żeby zajmować sobie czas i rozwijać swoje zainteresowania, to cenna porada. Chociaż oczywiście samo to raczej nie zlikwiduje całkowicie nałogu, ale może bardzo pomóc.
Dziękuję.
Dodam tylko, że że jeżeli ktoś ma np. kompulsywne zachowania, to masturbacja może być odreagowywaniem na napięcie wewnętrzne (jedni się tną, drudzy objadają, trzeci rozładowują napięcie poprzez orgazm, następni w inne kompulsje popadają.) i zgadzam się, że w przypadku silnych zaburzeń, to raczej nie za wiele sama pasja pomoże, bo jeżeli nie znajdzie się sposobu na wyleczenie/uśpienie zaburzenia, to w którymś momencie nałóg stanie ponad pasją i zniszczy. Zdaję sobie sprawę, że to nie jest takie łatwe odciąć się od tego co się w mózgu dzieje (a mózg osoby zaburzonej nie działa normalnie w którymś elemencie.) Ale jeżeli duchowo podejdzie się do problemu i człowiek zda sobie sprawę, że w sumie to duch ma władzę nad ciałem, a nie ciało nad duchem (chociaż oba tworzą całość i brak sprzeczności, i każdego z nas definiują) to można z każdego problemu cielesnego wyjść i doprowadzić ciało do regeneracji (chyba że jest trwale uszkodzone i i już na trwałe źle funkcjonuje, to wtedy tylko cud). Podobno tabletki, które coś tam regulują neuroprzekaźniki też mogą pomóc, ale same nie wyleczą.
Cóż, niektórzy mają nadwrażliwe mózgi i gdy okoliczności "sprzyjające" do zaistnienia nałogu to bardzo łatwo taki mózg uplastycznia się pod nałóg. Ale dzięki Bogu też może to w drugą stronę działać.
Przykazanie nowe dał nam Bóg, abyśmy się wzajemnie miłowali, ale L-) jak nas Jezus Chrystus nauczył i umiłował.
https://youtu.be/WiMfmDWz1-k
Dlaczego należy gasić świece chanukowe
https://youtu.be/M1-7JohtcbU?si=wU9WJc_T6lDAEEO1

Awatar użytkownika
itsjustmemichelle1
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 779
Rejestracja: 17 sty 2021
Lokalizacja: Wrocław
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 157 times
Been thanked: 132 times

Re: Surowy spowiednik

Post autor: itsjustmemichelle1 » 2021-07-28, 10:35

Piootr pisze: 2021-07-26, 19:22 Witam
Chodze do spowiedzi bardzo czesto ze wzgledu na uzaleznienie od masturbacji(bez pornografii, za to bardzo czesto - nawet 1 raz na tydzien). Ksieza u mnie w parafii sa bardzo niemili i zawsze krzycza na mnie jak tak czesto chodze do spowiedzi(poza jednym mlodym ksiedzem ktory mnie rozumie i jest bardzo mily). Bardzo sie boje ze kiedys nie dostane rozgrzeszenia. Ostatnimi czasy zaczalem chodzic do innych kosciolow aby uniknąć niemilych słów. Wiem ze masturbacja to bardzo ciezki grzech, ale nie moge sie powstrzymac, po tygodniu jestem juz bardzo nerwowy, po wiekszym czasie dochodzi do agresji slownej, a wiec kolejny grzech. Nie wiem co robic...
Poradzcie mi cos, abym zawsze dostal rozgrzeszenie, bo nie wyobrazam sobie aby byc dluzej niz kilka-kilkanascie godzin bez przyjazni z Panem. Wybranie stalego spowiednika odpada, gdyz do konfesjonalu przychodza rozni ksieza, a niemozliwym jest aby moc czekac np jeden dzien na spowiedz.
To chodź do innej parafii.
za dużo dzieci nie ma już swoich tatusiów i swoich mam

Awatar użytkownika
marcino_89
Przybysz
Przybysz
Posty: 18
Rejestracja: 20 lip 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 3 times
Been thanked: 6 times

Re: Surowy spowiednik

Post autor: marcino_89 » 2021-07-31, 21:27

A ja na Twoim miejscu nie przejmował się zachowaniem księdza, pamietając o tym, że Pan Jezus i tak Cię kocha! Pomódl się zawsze przed spowiedzią o jej dobre przeżycie i o spowiednika. Wiem, o czym piszesz, bo sam tak kiedyś miałem. Ale uwierz, że nie warto się tym przejmować. Choć byś miał chodzić codziennie lepiej to zrobić niż żyć w grzechu, ale... Pamiętaj, że warunkiem dobrej spowiedzi jest mocne postanowienie poprawy - więc może warto się zastanowić dlaczego upadasz, co sprawia że nie możesz żyć w czystości itd. Życzę siły i wytrwałości

Awatar użytkownika
Piootr
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 348
Rejestracja: 27 cze 2020
Has thanked: 30 times
Been thanked: 38 times

Re: Surowy spowiednik

Post autor: Piootr » 2021-08-08, 21:15

Witam ponownie
Dzisiaj minęły dwa tygodnie od mojej ostatniej spowiedzi i tyle samo + jeden dzień od ostatniej masturbacji. Proszę o modlitwę abym wytrwał w tym stanie przynajmniej cały miesiąc.
Ledwo wytrzymuje, szukam sobie różnych zajęć aby zapomnieć, jednak nie jest łatwo szczególnie teraz wieczorem.

Monika310808
Bywalec
Bywalec
Posty: 85
Rejestracja: 16 lip 2020
Has thanked: 2 times
Been thanked: 8 times

Re: Surowy spowiednik

Post autor: Monika310808 » 2021-08-09, 16:13

Zastanawia mnie jak księża czy pustelnicy mogą wytrzymać bez tego całe życie, a zwykłym wiernym tak trudno wytrwać w czystości

ODPOWIEDZ