Dzisiaj spowiadałem się 1 raz z masturbacji i gdy wróciłem do domu to tak jakby nie chciałem tego zrobić ale zrobiłem to bez rąk (zawsze tak robiłem) i bez myśli erotycznych i strasznie tego żałuję a zaraz po tym pomodliłem się tak jak mi ksiądz po spowiedzi kazał i nie wiem w końcu czy to był grzech i jeszcze raz powiem strasznie tego żałuję i jestem bardzo smutny i nie wiem czy muszę się spowiadać jeszcze raz.
Dodano po 1 minucie 10 sekundach:
Ps mam 14 lat i idę do bierzmowania i chce być wierny Bogu
Dodano po 4 minutach 58 sekundach:
I tak jakby chciałem już nie mieć tego uczucia potrzeby i dlatego tak leżałem bo myślałem że przestanie ale nie przestało ;(
Ważne dla mnie pytanie
- miłośniczka Faustyny
- Mistrz komentowania
- Posty: 4436
- Rejestracja: 26 sie 2018
- Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
- Has thanked: 1078 times
- Been thanked: 1149 times
Re: Ważne dla mnie pytanie
Trudno powiedzieć, Oskarku. Grzech ciężki musi być jednocześnie: świadomy, dobrowolny i w ważnej sprawie (ciężka materia).
Masturbacja to jest ciężka materia. Tylko, po tym co opisałeś, zastanawiam się czy była dobrowolność. Nie chciałabym Ci źle doradzić, odpisuję, bo widzę, że jesteś zalogowany i pewnie czekasz na odpowiedź. Zajrzyj tutaj jutro, może ktoś inny Ci odpowie bardziej jednoznacznie. Pozdrawiam Cię cieplutko i niech Cię Miłosierny Jezus błogosławi.
Masturbacja to jest ciężka materia. Tylko, po tym co opisałeś, zastanawiam się czy była dobrowolność. Nie chciałabym Ci źle doradzić, odpisuję, bo widzę, że jesteś zalogowany i pewnie czekasz na odpowiedź. Zajrzyj tutaj jutro, może ktoś inny Ci odpowie bardziej jednoznacznie. Pozdrawiam Cię cieplutko i niech Cię Miłosierny Jezus błogosławi.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Ważne dla mnie pytanie
Oczywiście, że tak. Musisz. I sądzę, że należy powiedzieć o okolicznościach oraz o tym, że to niemal natychmiast po spowiedzi. Może dostaniesz jakąś radę, która pozwoli przełamać się.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13771
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2196 times
Re: Ważne dla mnie pytanie
Wybacz, ale skoro masz 14 lat wydaje mi się że będziesz.
Wierzę jednak, że Ci się uda jeśli będziesz z Bogiem.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- morcinek
- Przybysz
- Posty: 3
- Rejestracja: 2 paź 2021
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Wyznanie: Katolicyzm
- Been thanked: 5 times
Re: Ważne dla mnie pytanie
Sukcesem jest jednak, że w ogóle się przełamałeś, czasem tak jest, sam tak mam, że pewnych grzechów to aż wstyd księdzu mówić i przez to ani człowiek do spowiedzi nie może pójść w obawie przed tym, co ksiądz sobie. Dobrze by było jednak pójść jeszcze raz się wyspowiadać, opowiedzieć zresztą księdzu o tym, co cię trapi.