Pytania o grzechy w seksie małżeńskim.
Re: Pytania o grzechy w seksie małżeńskim.
Marek , mysle ze to kwestia rozumienia pojecia wstrzemiezliwosci.
Jesli nadasz jej znaczenie restrykcyjne to efektem jest wada.
jesli nadasz znaczenie edukacyjne to efektem bedzie zaleta.
Jesli nadasz jej znaczenie restrykcyjne to efektem jest wada.
jesli nadasz znaczenie edukacyjne to efektem bedzie zaleta.
Ostatnio zmieniony 2018-07-17, 22:52 przez sam2, łącznie zmieniany 1 raz.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19097
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2630 times
- Been thanked: 4638 times
- Kontakt:
Re: Pytania o grzechy w seksie małżeńskim.
Niestety, to nie jest aż tak proste.
Sytuacja w której np. marynarz przyjeżdża na 2 tygodnie do domu po półrocznym rejsie i w tym momencie małżonkowie zmuszeni są do wstrzemięźliwości nie jest pozytywne dla więzi małżeńskiej - niezależnie od tego jak bardzo chcielibyśmy tu argumentować za NPR itd.
Jest to realny problem dla wielu rodzin.
Re: Pytania o grzechy w seksie małżeńskim.
Przeczytalem tylko kilka wypowiedzi ostatnich... Zamknijcie juz ten watek
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19097
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2630 times
- Been thanked: 4638 times
- Kontakt:
Re: Pytania o grzechy w seksie małżeńskim.
Czemu? To są istotne sprawy.
Ostatnio zmieniony 2018-07-18, 00:05 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Pytania o grzechy w seksie małżeńskim.
Chyba nie wylapales sensu mojej wypowiedzi.Marek_Piotrowski pisze: ↑2018-07-17, 23:15Niestety, to nie jest aż tak proste.
Sytuacja w której np. marynarz przyjeżdża na 2 tygodnie do domu po półrocznym rejsie i w tym momencie małżonkowie zmuszeni są do wstrzemięźliwości nie jest pozytywne dla więzi małżeńskiej - niezależnie od tego jak bardzo chcielibyśmy tu argumentować za NPR itd.
Jest to realny problem dla wielu rodzin.
Te i tp. problemy wystapia jedynie u poczatkujacych wstrzemiezliwosc.
Ty natomiast nieco generalizujesz problem wstrzemeiezliwosci do poziomu restrykcji.
Czym innym jest wyjasnienienie komus potrzeby wstrzemiezliwosci a czym innym wyjasnienie czym jest wstrzemiezliwosc w malzenstwie.
Niektore tematy sie jakby nakladaja falszujac tlo wyjasnienia.
Innaczej bedzie to rozumiane przez marynarza ktory od poczatku malzenstwa zna stosuje i rozumie czym jest wstrzemiezliwosc, a innaczej przez marynarza ktory po 20 latach malzenstwa zaczyna sie uczyc wstrzemiezliwosci.
Re: Pytania o grzechy w seksie małżeńskim.
No szczerze istotne jak polski trybunal konstytucyjny. Zeby nie grzeszyc w tych sprawach trzeba byc singlem z orientacja aseksualna. Cale wasze gadanie na nic.
Re: Pytania o grzechy w seksie małżeńskim.
Jesli twoje zycie opiera sie na seksie to faktycznie nie masz tu nic do szukania.
Ostatnio zmieniony 2018-07-18, 01:09 przez sam2, łącznie zmieniany 1 raz.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19097
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2630 times
- Been thanked: 4638 times
- Kontakt:
Re: Pytania o grzechy w seksie małżeńskim.
Myślę, że NIE wystąpią raczej u teoretyków... albo u tych, którzy mieszkają na co dzień w domu (jak ja i być może Ty).
Łatwo jest nam gadać jak nie mamy akurat takiego problemu.
Wybacz, ale nie rozumiem co piszesz.Ty natomiast nieco generalizujesz problem wstrzemeiezliwosci do poziomu restrykcji.
Czym innym jest wyjasnienienie komus potrzeby wstrzemiezliwosci a czym innym wyjasnienie czym jest wstrzemiezliwosc w malzenstwie.
Niektore tematy sie jakby nakladaja falszujac tlo wyjasnienia.
Ja nie teoretyzuję: piszę o konkretnej sytuacji konkretnego małżeństwa (napisałem akurat o marynarzach ze względu na region, w którym mieszkam; idntyczna sytuacja jest jednak z kierowcami jeżdżącymi w długie europejskie trasy, z mężami pracującymi w innym mieście (a nawet kraju) i przyjeżdżającymi tylko na krótko itd.
Spróbuj na ich konkretne problemy odpowiedzieć "ach! nie przejmujcie się tym, że nie możecie kultywować więzi w sferze aktu małżeńskiego. Po prostu nie bierzcie tego restrykcyjnie"
Ale co z tego, ze będzie "inaczej rozumiane"?Innaczej bedzie to rozumiane przez marynarza ktory od poczatku malzenstwa zna stosuje i rozumie czym jest wstrzemiezliwosc, a innaczej przez marynarza ktory po 20 latach malzenstwa zaczyna sie uczyc wstrzemiezliwosci.
Problem nadal pozostaje dla jednego i drugiego.
Nie. Po prostu trzeba nie grzeszyć. A wtedy czerpie się z seksu o wiele więcej.
Rozumiem, że pewne sprawy - ponieważ masz taki czy inny światopogląd - mogą Cię nie obchodzić. Ale w takim razie po co się wcinasz?
Ostatnio zmieniony 2018-07-18, 01:15 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Gawędziarz
- Posty: 425
- Rejestracja: 3 cze 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 56 times
- Been thanked: 98 times
Re: Pytania o grzechy w seksie małżeńskim.
Seks jest dla małżonków tak samo ważny, jak potrzeba miłości, przytulania, jedzenia, oddychania, albo snu. To intymność małżeńska, do której inni nie mają dostępu. Seks bez ograniczeń, nie ujęty w reguły, bez okresowej, uzasadnionej fizjologicznie wstrzemięźliwości, choroby, czy niedyspozycji i zrozumienia tego przez drugą stronę, to byłby seks z gumową lalką. Jeżeli ograniczenia w seksie małżeńskim wynikają z natury, wolnej ale dobrej woli małżonków, szanowania zdrowia - to jest wszystko w porządku. Natomiast ograniczenia ustanowione przez religijne dogmaty, ustanowione przez człowieka, trzeba oceniać we własnym sumieniu. Okresowe choroby, częste szczególnie u młodych małżeństw podrażnienia narządów, długie okresy przebywania osobno poza domem - to ominięcie tych zakazów ale tylko w STOSUNKACH MAŁŻEŃSKICH, może być potraktowane nie jak mniejsze zło, ale jak czynienie większego Dobra dla utrzymania więzi małżeńskiej. Takie jest moje zdanie i sumienie, a jeżeli się mylę, to liczę na miłosierdzie Boskie. Jeżeli chodzi o to, czy przez dwadzieścia lat treningu wstrzemięźliwości można się do tego przyzwyczaić, to uważam, że tak, ale dla celibatariuszy i singli z własnego wyboru. Ja się jeszcze nie przyzwyczaiłem przez dwukrotnie większy czas i żony nigdy nie zdradziłem. U tych, co siedzą na kocią łapę i u tych co zdradzali, jakoś szczęścia w ich oczach nie zauważyłem.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19097
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2630 times
- Been thanked: 4638 times
- Kontakt:
Re: Pytania o grzechy w seksie małżeńskim.
No tak (ten sposób myślenia jest mi dość bliski, choć tak daleko bym nie poszedł), ale zwróćmy uwagę, że właściwie nie ma "religijnych zakazów" co do wstrzemięźliwości w wypadku np. przebywania osobno i krótkich wizyt.Okresowe choroby, częste szczególnie u młodych małżeństw podrażnienia narządów, długie okresy przebywania osobno poza domem - to ominięcie tych zakazów ale tylko w STOSUNKACH MAŁŻEŃSKICH, może być potraktowane nie jak mniejsze zło, ale jak czynienie większego Dobra dla utrzymania więzi małżeńskiej.
Wstrzemięźliwość tu nie wynika z "nakazów" lecz z tego, że małżonkowie chcą powstrzymać się od zapłodnienia.
Jak więc "ominąć"?
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19097
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2630 times
- Been thanked: 4638 times
- Kontakt:
Re: Pytania o grzechy w seksie małżeńskim.
Wolfi - jak masz coś do powiedzenia - pisz.
Jeśli nie - nie przeszkadzaj.
-
- Gawędziarz
- Posty: 425
- Rejestracja: 3 cze 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 56 times
- Been thanked: 98 times
Re: Pytania o grzechy w seksie małżeńskim.
Marek_Piotrowski pisze: ↑2018-07-18, 09:43 Re: Pytania o grzechy w seksie małżeńskim.
autor: Marek_Piotrowski » 2018-07-18, 09:43
Okresowe choroby, częste szczególnie u młodych małżeństw podrażnienia narządów, długie okresy przebywania osobno poza domem - to ominięcie tych zakazów ale tylko w STOSUNKACH MAŁŻEŃSKICH, może być potraktowane nie jak mniejsze zło, ale jak czynienie większego Dobra dla utrzymania więzi małżeńskiej.
No tak (ten sposób myślenia jest mi dość bliski, choć tak daleko bym nie poszedł), ale zwróćmy uwagę, że właściwie nie ma "religijnych zakazów" co do wstrzemięźliwości w wypadku np. przebywania osobno i krótkich wizyt.
Wstrzemięźliwość tu nie wynika z "nakazów" lecz z tego, że małżonkowie chcą powstrzymać się od zapłodnienia.
Jak więc "ominąć"?
Jak ominąć, by być w porządku z własnym sumieniem, to mogę spróbować; myślę, że Pan Bóg chce zbawić mnie za moje zachowanie i czynienie Dobra. Gdybym wypełnił religijne przykazania, tylko dla religii, to Pan Bóg mógłby mieć "wątpliwości", czy zbawić mnie, czy tego człowieka, który te przykazania ustanowił. Pozostawianie małżonka na długi okres i unikanie zbliżenia w płodnym czasie, może rodzić pokusy i skutki bardzo niedobre. Tym niedobrym skutkiem może być zarówno zdrada, jak i unikanie potomstwa. Nie wiem, czy wyrażam się jasno, ale w takich konkretnych przypadkach o których mówimy gdy mamy jedno dziecko, nie da się ominąć powinności poczęcia. Natomiast uważam, że gdy mamy przynajmniej trójkę, trzeba słuchać nie sztywnych nakazów, ale własnego sumienia i możliwości. Oczywiście, że sytuacje są różne z tą trójką: bo np. ktoś znosi ciążę bardzo źle i cały czas leży, duże prawdopodobieństwo choroby genetycznej, poronienia, czy inne poważne przeciwwskazania. Wyjaśniam, bo już mi głowę zmyto za radykalizm i trzeba sprawę rozpatrywać bardzo indywidualnie. To takie moje uważanie i temat bardzo potrzebny. Dla jednych seks małżeński jest skarbem, świętością, spoiwem rodziny, a dla innych jest mało znaczącą powszechnie dostępną używką.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19097
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2630 times
- Been thanked: 4638 times
- Kontakt:
Re: Pytania o grzechy w seksie małżeńskim.
Zaraz zaraz. Rozmawiajmy o konkretach:
Mówimy o sytuacji gdy małżonkowie nie zamierzają mieć więcej dzieci (z uzasadnionych powodów).
Małżonek przyjeżdża na krótko, małżonka jest w okresie płodnym.
Co należy zrobić według Ciebie?
Mówimy o sytuacji gdy małżonkowie nie zamierzają mieć więcej dzieci (z uzasadnionych powodów).
Małżonek przyjeżdża na krótko, małżonka jest w okresie płodnym.
Co należy zrobić według Ciebie?