Pytanie odnośnie spowiedzi
Pytanie odnośnie spowiedzi
Dzień dobry!
Mam prawie 17 lat i mam pytanie odnośnie spowiedzi i grzechu ciężkiego. W okresie szkoły podstawowej (nie pamiętam dokładnie na którym etapie) popełniłem dwa grzechy ciężkie, jednak wtedy nie wiedziałem, że robię źle, nie znałem pojęcia grzechu powszedniego i śmiertelnego. Pierwszym z nich była zabawa (nie pamiętam na czym ona dokładnie polegała) i wtedy widziałem koleżankę nago. Pamiętam natomiast, że sam tą zabawę zaproponowałem i sam poprosiłem ją żeby zdjęła ubranie. A drugim z nich było zaproponowanie mojemu młodszemu bratu "seksu" (tak mu powiedziałem). Miałem wtedy wiedzę na temat tej sfery bliską zeru. Nie był to jednak "normalny" seks tylko pamiętam, że ja tylko się onanizowałem, i się nago przytulaliśmy, nie całowaliśmy się etc. Wiem jest do bardzo dziwne, ale miałem wtedy maksymalnie 12 lat. I moje pytanie brzmi, czy czy popełniłem w tych sytuacjach grzech ciężki? Interesuje mnie to, ponieważ dziś byłem u spowiedzi, po raz pierwszy, u szczerej od czasu powtórki do I Komunii Św. Chciałem wyznać te dwa grzechy, jednak spanikowałem i nie wyznałem ich tłumacząc sobie, że to grzechy lekkie, ponieważ nie wiedziałem ,że to co robiłem jest niezgodne z Prawem Bożym. Czy ta spowiedź jest ważna? Czy mam wrócić do konfesjonału jeszcze raz?
Mam prawie 17 lat i mam pytanie odnośnie spowiedzi i grzechu ciężkiego. W okresie szkoły podstawowej (nie pamiętam dokładnie na którym etapie) popełniłem dwa grzechy ciężkie, jednak wtedy nie wiedziałem, że robię źle, nie znałem pojęcia grzechu powszedniego i śmiertelnego. Pierwszym z nich była zabawa (nie pamiętam na czym ona dokładnie polegała) i wtedy widziałem koleżankę nago. Pamiętam natomiast, że sam tą zabawę zaproponowałem i sam poprosiłem ją żeby zdjęła ubranie. A drugim z nich było zaproponowanie mojemu młodszemu bratu "seksu" (tak mu powiedziałem). Miałem wtedy wiedzę na temat tej sfery bliską zeru. Nie był to jednak "normalny" seks tylko pamiętam, że ja tylko się onanizowałem, i się nago przytulaliśmy, nie całowaliśmy się etc. Wiem jest do bardzo dziwne, ale miałem wtedy maksymalnie 12 lat. I moje pytanie brzmi, czy czy popełniłem w tych sytuacjach grzech ciężki? Interesuje mnie to, ponieważ dziś byłem u spowiedzi, po raz pierwszy, u szczerej od czasu powtórki do I Komunii Św. Chciałem wyznać te dwa grzechy, jednak spanikowałem i nie wyznałem ich tłumacząc sobie, że to grzechy lekkie, ponieważ nie wiedziałem ,że to co robiłem jest niezgodne z Prawem Bożym. Czy ta spowiedź jest ważna? Czy mam wrócić do konfesjonału jeszcze raz?
Re: Pytanie odnośnie spowiedzi
Chciałbym dodać, że wyspowiadałem się z onanizmu dziś,ale nie opisywałem tej sytuacji z bratem, czy to coś zmienia?
Ostatnio zmieniony 2018-11-08, 19:19 przez Grzesznik, łącznie zmieniany 1 raz.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14812
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4119 times
- Been thanked: 2907 times
- Kontakt:
Re: Pytanie odnośnie spowiedzi
Z tą nagością koleżanki, to ja żadnego grzechu nie widzę - dzieci często nago biegają, a młodzieżą nie byleś ani dojrzałym seksualnie i ona tez - tak rozumiem.
Druga sprawa to już mniej dla mnie oczywista
Rozumiem, że się wstydzisz o takich grzechach mówić w konfesjonale, to normalne - ja mam tak samo pomimo, że jestem dużo starszy od ciebie.
Ja ma taką zasadę, ks. Kaczkowski mnie nauczył, jeśli moje sumienie mi wypomina, przypomina i nie daje spokoju - a tak prawdo podobnie jest i u ciebie, to w swoim sumieniu słyszysz (prawdo podobnie) głos Ducha Świętego.
Ja bym jednak poszedł ( z dwoma) i miał spokojne i czyste sumienie- pomyśl o uldze jaka będzie po spowiedzi, o tym momencie uwolnienia, wolności i świętości - bezcenne!
szalom
Druga sprawa to już mniej dla mnie oczywista
Rozumiem, że się wstydzisz o takich grzechach mówić w konfesjonale, to normalne - ja mam tak samo pomimo, że jestem dużo starszy od ciebie.
Ja ma taką zasadę, ks. Kaczkowski mnie nauczył, jeśli moje sumienie mi wypomina, przypomina i nie daje spokoju - a tak prawdo podobnie jest i u ciebie, to w swoim sumieniu słyszysz (prawdo podobnie) głos Ducha Świętego.
Ja bym jednak poszedł ( z dwoma) i miał spokojne i czyste sumienie- pomyśl o uldze jaka będzie po spowiedzi, o tym momencie uwolnienia, wolności i świętości - bezcenne!
szalom
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
-
- Gawędziarz
- Posty: 425
- Rejestracja: 3 cze 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 56 times
- Been thanked: 98 times
Re: Pytanie odnośnie spowiedzi
Może ktoś podpowie Ci bardziej profesjonalnie, ale: jeżeli nie masz świadomości, że to działanie jest grzeszne, to grzechu nie ma. Grzeszysz zawsze świadomie. Dziecięce seksy, zabawy w doktora nie są grzechem. Natomiast u 12 latka namawianie koleżanki do rozbierania się - to już jest przynajmniej świadoma nieskromność. Jeżeli spowiednik nie dopytuje o szczegóły, to spowiedź jest ważna. Wyobrażasz sobie jakie historie ze szczegółami do rozważenia przez spowiednika opowiadała by młodzież? Natomiast, jeżeli w swoim sercu rozważysz i uznasz, że te nieskromne zabawy miały jakiś niedobry skutek i to Cię dręczy, to powinieneś przy spowiedzi wyznać.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18650
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2560 times
- Been thanked: 4565 times
- Kontakt:
Re: Pytanie odnośnie spowiedzi
Dziękuję Wam wszystkim za wsparcie! Jest dla mnie bardzo cenne. Niedługo znów pójdę do spowiedzi i wyznam te dwa grzechy. Jeszcze raz dziękuję i proszę o modlitwę!
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14812
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4119 times
- Been thanked: 2907 times
- Kontakt:
Re: Pytanie odnośnie spowiedzi
...za raz zaraz nie tak szybko
...masz ode mnie za pokutę :
pamiętać, że nie tylko jesteś grzesznikiem zdolnym do grzechu, jak my wszyscy, ale jesteś powołany do świętości i to już tu i teraz, bo do wolności Chrystus nas wyswobodził, a nie niewoli grzechu. Pamiętaj zawsze, że Bóg jest Miłością Miłosierną.
...masz ode mnie za pokutę :
pamiętać, że nie tylko jesteś grzesznikiem zdolnym do grzechu, jak my wszyscy, ale jesteś powołany do świętości i to już tu i teraz, bo do wolności Chrystus nas wyswobodził, a nie niewoli grzechu. Pamiętaj zawsze, że Bóg jest Miłością Miłosierną.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
-
- Gawędziarz
- Posty: 425
- Rejestracja: 3 cze 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 56 times
- Been thanked: 98 times
Re: Pytanie odnośnie spowiedzi
A ja cieszę się, że Twoje sumienie zaczyna prawidłowo funkcjonować. To taka prywatna łączność z Bogiem. Na razie jesteś młody i powinieneś się cieszyć życiem. To nie będzie pokutą, ale jak uda Ci się zwrócić uwagę rówieśnikom, że w jakiejś sprawie postępują nieuczciwie, to będzie prawdziwym Twoim sukcesem. Może najpierw będą się nawet boczyć, ale później z pewnością spotkasz kogoś wartościowego, i wartościowi ludzie będą wokół Ciebie. To jest nagrodą, już tu za życia.
Zainteresowanie płcią przeciwną u dzieci, jest jak najbardziej wskazane. Taka przeczytana historia amerykańskiego żołnierza:
Po powrocie z pracy, zdenerwowana żona mówi, że do kąpiącego się w przydomowym brodziku 5 letniego synka, przyszła 6 latka od sąsiadów, rozebrała się i oboje kąpali się nago.
- I co w tym złego? - pyta ojciec.
- Przecież on nigdy nie widział nagiej dziewczynki i może doznać jakiegoś szoku.
- Jak zwykle przesadzasz, kochanie.
- Przynajmniej pogadaj z nim jak ojciec z synem, albo wybadaj jak on to przeżywa.
- No już dobrze.
- Synku, kąpałeś się dziś w brodziku?
- Tak tatusiu.
- Razem z tą dziewczynką od sąsiadów?
- Tak tatusiu.
- I oboje byliście nago?
- Tak tatusiu - odpowiada bez zbędnych emocji synek.
- To ona widziała twojego siusiaka?
- Tak tatusiu.
Po chwili ciszy, synek mówi:
- A wiesz tato, ona to miała pupę z przodu.
Gdy żołnierz opowiedział kolegom w jednostce historię swojego synka, to wszyscy koledzy kładli się ze śmiechu, a kawalerowie uganiali się od tej chwili za tymi, co mają pupę z przodu...
Tak więc grzeszniku, możesz i Ty uganiać się za dziewczynami, tylko zachowując klasę w każdej sytuacji, i pamiętaj, że droga na skróty przynosi rozczarowania. Pozdrawiam.
- Gojandek
- Dyskutant
- Posty: 330
- Rejestracja: 6 gru 2022
- Lokalizacja: Księżyc
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 137 times
- Been thanked: 23 times
Re: Pytanie odnośnie spowiedzi
Dezerter pisze: ↑2018-11-08, 19:27 Z tą nagością koleżanki, to ja żadnego grzechu nie widzę - dzieci często nago biegają, a młodzieżą nie byleś ani dojrzałym seksualnie i ona tez - tak rozumiem.
Druga sprawa to już mniej dla mnie oczywista
Rozumiem, że się wstydzisz o takich grzechach mówić w konfesjonale, to normalne - ja mam tak samo pomimo, że jestem dużo starszy od ciebie.
Ja ma taką zasadę, ks. Kaczkowski mnie nauczył, jeśli moje sumienie mi wypomina, przypomina i nie daje spokoju - a tak prawdo podobnie jest i u ciebie, to w swoim sumieniu słyszysz (prawdo podobnie) głos Ducha Świętego.
Ja bym jednak poszedł ( z dwoma) i miał spokojne i czyste sumienie- pomyśl o uldze jaka będzie po spowiedzi, o tym momencie uwolnienia, wolności i świętości - bezcenne!
szalom
"ks. Kaczkowski mnie nauczył, jeśli moje sumienie mi wypomina, przypomina i nie daje spokoju - a tak prawdo podobnie jest i u ciebie, to w swoim sumieniu słyszysz (prawdo podobnie) głos Ducha Świętego."
Ten głos nie koniecznie musi podchodzić od Ducha Świętego. Takie wątpliwości mogą być skutkiem dręczeń(czyli tak jak ty to napisałeś: sumienie wypomina, nie daje spokoju). I można sobie zadać pytanie: Czy Bóg dręczy? Myślę, że jeżeli Bóg chce nam coś przekazać, że z naszą spowiedzią, czy z jakimś grzechem jest coś nie tak, to Bóg przekaże to nam swoją wiedzą, a nie niedawaniem spokoju. Skrupulanci mają podobnie. Ciągle ich męczą dręczenia. Czy jest to głos Ducha Świętego? No właśnie nie... Wiem, że od tego postu minęły dobre lata, ale akurat przeczytałem twój post i musiałem coś dopisać .
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18650
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2560 times
- Been thanked: 4565 times
- Kontakt:
Re: Pytanie odnośnie spowiedzi
Tak jest w przypadku prawidłowo ukształtowanego sumienia.
Niestety, dziś bardzo często jest inaczej, uczono nas zresztą tego przecież na katechezie, że są błędne sumienia:
- sumienie skrupulanckie - bardzo często związane z nerwicą natręctw - któremu wyolbrzymia grzechy albo nawet za grzechy bierze czyny, które nimi nie są.
- sumienie szerokie - które lekceważy grzechy albo ich skalę
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14812
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4119 times
- Been thanked: 2907 times
- Kontakt:
Re: Pytanie odnośnie spowiedzi
A myślisz, że bez powodu dwa razy zastrzegłem, że "prawdopodobnie"?Gojandek pisze: ↑2023-01-08, 19:49Dezerter pisze: ↑2018-11-08, 19:27 Z tą nagością koleżanki, to ja żadnego grzechu nie widzę - dzieci często nago biegają, a młodzieżą nie byleś ani dojrzałym seksualnie i ona tez - tak rozumiem.
Druga sprawa to już mniej dla mnie oczywista
Rozumiem, że się wstydzisz o takich grzechach mówić w konfesjonale, to normalne - ja mam tak samo pomimo, że jestem dużo starszy od ciebie.
Ja mam taką zasadę, ks. Kaczkowski mnie nauczył, jeśli moje sumienie mi wypomina, przypomina i nie daje spokoju - a tak prawdopodobnie jest i u ciebie, to w swoim sumieniu słyszysz (prawdopodobnie) głos Ducha Świętego.
Ja bym jednak poszedł ( z dwoma) i miał spokojne i czyste sumienie- pomyśl o uldze jaka będzie po spowiedzi, o tym momencie uwolnienia, wolności i świętości - bezcenne!
szalom
"ks. Kaczkowski mnie nauczył, jeśli moje sumienie mi wypomina, przypomina i nie daje spokoju - a tak prawdopodobnie jest i u ciebie, to w swoim sumieniu słyszysz (prawdopodobnie) głos Ducha Świętego."
Ten głos nie koniecznie musi podchodzić od Ducha Świętego. Takie wątpliwości mogą być skutkiem dręczeń(czyli tak jak ty to napisałeś: sumienie wypomina, nie daje spokoju). I można sobie zadać pytanie: Czy Bóg dręczy? Myślę, że jeżeli Bóg chce nam coś przekazać, że z naszą spowiedzią, czy z jakimś grzechem jest coś nie tak, to Bóg przekaże to nam swoją wiedzą, a nie niedawaniem spokoju. Skrupulanci mają podobnie. Ciągle ich męczą dręczenia. Czy jest to głos Ducha Świętego? No właśnie nie... Wiem, że od tego postu minęły dobre lata, ale akurat przeczytałem twój post i musiałem coś dopisać .
Ostatnio zmieniony 2023-01-08, 23:13 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- Gojandek
- Dyskutant
- Posty: 330
- Rejestracja: 6 gru 2022
- Lokalizacja: Księżyc
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 137 times
- Been thanked: 23 times
Re: Pytanie odnośnie spowiedzi
Według mnie nie do końca wiadomo, czy prawdopodobnie jest to głos Ducha Świętego. Jeżeli się mówi słowo "prawdopodobnie", to znaczy, że jest się tego trochę pewien(choć nie w pełni), więc równie dobrze może to być głos szatana(a to on najczęściej dręczy skrupulantów i próbuje nam wmówić, że spowiedź była nieważna, popełniłeś grzech ciężki - nie możesz przystąpić do komunii). A i tak nie sądzę, aby w tych obu przypadkach zaszedł grzech ciężki(czyli taki, który pozbawia nieba) ze względu na brak świadomości, jak to autor pytania zaznaczył.Dezerter pisze: ↑2023-01-08, 22:27A myślisz, że bez powodu dwa razy zastrzegłem, że "prawdopodobnie"?Gojandek pisze: ↑2023-01-08, 19:49Dezerter pisze: ↑2018-11-08, 19:27 Z tą nagością koleżanki, to ja żadnego grzechu nie widzę - dzieci często nago biegają, a młodzieżą nie byleś ani dojrzałym seksualnie i ona tez - tak rozumiem.
Druga sprawa to już mniej dla mnie oczywista
Rozumiem, że się wstydzisz o takich grzechach mówić w konfesjonale, to normalne - ja mam tak samo pomimo, że jestem dużo starszy od ciebie.
Ja mam taką zasadę, ks. Kaczkowski mnie nauczył, jeśli moje sumienie mi wypomina, przypomina i nie daje spokoju - a tak prawdo podobnie jest i u ciebie, to w swoim sumieniu słyszysz (prawdo podobnie) głos Ducha Świętego.
Ja bym jednak poszedł ( z dwoma) i miał spokojne i czyste sumienie- pomyśl o uldze jaka będzie po spowiedzi, o tym momencie uwolnienia, wolności i świętości - bezcenne!
szalom
"ks. Kaczkowski mnie nauczył, jeśli moje sumienie mi wypomina, przypomina i nie daje spokoju - a tak prawdopodobnie jest i u ciebie, to w swoim sumieniu słyszysz (prawdopodobnie) głos Ducha Świętego."
Ten głos nie koniecznie musi podchodzić od Ducha Świętego. Takie wątpliwości mogą być skutkiem dręczeń(czyli tak jak ty to napisałeś: sumienie wypomina, nie daje spokoju). I można sobie zadać pytanie: Czy Bóg dręczy? Myślę, że jeżeli Bóg chce nam coś przekazać, że z naszą spowiedzią, czy z jakimś grzechem jest coś nie tak, to Bóg przekaże to nam swoją wiedzą, a nie niedawaniem spokoju. Skrupulanci mają podobnie. Ciągle ich męczą dręczenia. Czy jest to głos Ducha Świętego? No właśnie nie... Wiem, że od tego postu minęły dobre lata, ale akurat przeczytałem twój post i musiałem coś dopisać .
Ostatnio zmieniony 2023-01-08, 23:12 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
- Gojandek
- Dyskutant
- Posty: 330
- Rejestracja: 6 gru 2022
- Lokalizacja: Księżyc
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 137 times
- Been thanked: 23 times
Re: Pytanie odnośnie spowiedzi
Zapytam tak z ciekawości, bo jeszcze nie ogarniam w pełni tego serwisu. Skąd dostałeś jakieś powiadomienie, czy coś, że my tu piszemy? Ja mam tylko powiadomienia, jeżeli mnie ktoś zacytuje, a jak ktoś napisze post np. w moim pytaniu, to powiadomienia nie dostaje, a chciałbym. Dostałeś jakieś powiadomienie, że wysłałem ten post, czy coś takiego? Jeżeli tak, to jak to można zrobić? Z góry dziękiMarek_Piotrowski pisze: ↑2023-01-08, 20:16Tak jest w przypadku prawidłowo ukształtowanego sumienia.
Niestety, dziś bardzo często jest inaczej, uczono nas zresztą tego przecież na katechezie, że są błędne sumienia:Co dziwne, bywa, że jeden człowiek ma oba błędy - w zależności od materii grzechu (np. jest skrupulancki wobec grzechów czystości i na tym tak zafiksowany, że nie zauważa tego, że bardzo źle się odnosi a nawet krzywdzi innych).
- sumienie skrupulanckie - bardzo często związane z nerwicą natręctw - któremu wyolbrzymia grzechy albo nawet za grzechy bierze czyny, które nimi nie są.
- sumienie szerokie - które lekceważy grzechy albo ich skalę
Ostatnio zmieniony 2023-01-09, 21:32 przez Gojandek, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Gawędziarz
- Posty: 408
- Rejestracja: 4 sty 2021
- Lokalizacja: Mazowieckie
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 38 times
- Been thanked: 65 times
Re: Pytanie odnośnie spowiedzi
Ja to radzę tobie to wyznać tak jak to wyznałeś nam tutaj
W moich wypowiedziach mogę się mylić , jestem przecież tylko człowiekiem , ale zawsze chce pomóc.