Ateista nie wie, a czy wierzący w Boga wie?

Magnolia

Re: Ateista nie wie, a czy wierzący w Boga wie?

Post autor: Magnolia » 2020-02-18, 12:54

Józku, nie doczytałeś... test już nie żyje.

Ale tego typu człowiek nie dostrzega nawet tego, że rodzina wiele poświęciła by miał godne warunki umierania...

Osobiście nie wiem czy do takiego ateisty cokolwiek trafi...

Awatar użytkownika
Praktyk
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1950
Rejestracja: 28 lis 2017
Has thanked: 410 times
Been thanked: 427 times

Re: Ateista nie wie, a czy wierzący w Boga wie?

Post autor: Praktyk » 2020-02-18, 12:55

Magnolia pisze: 2020-02-18, 12:47 Już wie więcej niż my... czyli zmarł. Miał nawet tuz przed śmiercią wizyty Anioła, ale wolał sobie to wyjaśnić elektroniczną pielęgniarką, która Go odwiedzała co noc i nie sposób było się z Nią dogadać...
Ja Mu powiedziałam wprost, że Anioł i że pora na rachunek sumienia... machnął ręką jak zwykle...
Myślę, że i tak dobrze, że go tak maglowałaś. Wie na pewno, że taka opcja jak Jezus jest. Może w pewnym momencie okazała się przydatna :)
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.

Magnolia

Re: Ateista nie wie, a czy wierzący w Boga wie?

Post autor: Magnolia » 2020-02-18, 12:59

Ja Go nie maglowałam, ja o Niego zadbałam, dałam dom, schronienie kiedy przyszedł do nas z ulicy z jedną reklamówką ubrań, to wszystko co miał, załatwiłam emeryturę i godnie umierał, woziłam do lekarzy... ale widać nie dość miłosierdzia i ewangelii w tym widział...

Jak ktoś jest "ślepy na wszystko" to i Anioła nie widzi... Pozostaje jednak światłość Chrystusa ....

Awatar użytkownika
Praktyk
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1950
Rejestracja: 28 lis 2017
Has thanked: 410 times
Been thanked: 427 times

Re: Ateista nie wie, a czy wierzący w Boga wie?

Post autor: Praktyk » 2020-02-18, 13:05

Magnolia pisze: 2020-02-18, 12:59 Ja Go nie maglowałam, ja o Niego zadbałam, dałam dom, schronienie kiedy przyszedł do nas z ulicy z jedną reklamówką ubrań, to wszystko co miał, załatwiłam emeryturę i godnie umierał, woziłam do lekarzy... ale widać nie dość miłosierdzia i ewangelii w tym widział...

Jak ktoś jest "ślepy na wszystko" to i Anioła nie widzi... Pozostaje jednak światłość Chrystusa ....
Takie świadectwo jest ważniejsze niż tysiąc słów. Dziękujemy Ci za nie :)
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Ateista nie wie, a czy wierzący w Boga wie?

Post autor: Andej » 2020-02-22, 11:19

Nikt nie ma prawa, ani obowiązku przymuszać kogokolwiek do wiary w Boga. Natomiast ma obowiązek dawania świadectwa. Informowania, zachęcania. Każdy człowiek musi podejmować dobrowolne decyzje. Tylko one mają sens.

A między życiem a śmiercią jest przestrzeń, w której, mam nadzieję, też jest jeszcze jakaś szansa.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

ODPOWIEDZ