Apologetyka/sesja - materiały dodatkowe do konferencji o uwalnianiu

ODPOWIEDZ
jswiec
Bywalec
Bywalec
Posty: 166
Rejestracja: 10 sty 2018
Lokalizacja: Warszawa/Wrocław
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 11 times
Been thanked: 79 times

Re: Apologetyka/sesja - materiały do datkowe do konferencji o uwalnianiu

Post autor: jswiec » 2018-09-18, 11:06

Owszem, Marek trafnie oddał moją myśl.
Jeśli używamy wulgaryzmów, to niestety przyjmujemy obyczaje złego ducha. Więcej na ten temat w wywiadze z egzorcystą, ks. Oszewskim:
http://chrystuskrol.przemyska.pl/wp-con ... iłosci.pdf

Pisze bez ogródek:
"Nawiasem mówiąc, Szatan zawsze używa wulgaryzmów. Nie powie zdania, żeby nie przekląć - i to powinno być ostrzeżeniem dla tych, którzy takich złych stów używają. Powinni wiedzieć, że posługują się językiem demona."
Zapewne użycie wulgaryzmu pod wpływem emocji to jednak trochę co innego, niż systematyczne używanie ich w mowie codziennej.
Natomiast używanie wulgaryzmów podczas [rzekomych] egzorcyzmów, to już nie mieści się w głowie. To może jeszcze rzucimy urok na złego ducha, albo go "wyeliminujemy" trzykrotnym splunięciem przez lewe ramię lub za pomocą osinowego kołka?
Podejrzewam, że zły duch się z tego głośno śmieje i kpi otwarcie z podobnych "metod".

Magnolia

Re: Apologetyka/sesja - materiały do datkowe do konferencji o uwalnianiu

Post autor: Magnolia » 2018-09-18, 12:57

Dziękuje Jacku i Marku.
Mam jeszcze pytanie ważne w tym temacie, szczególnie po Sesji Apologetycznej.

Co robicie, żeby dotrzeć do tych liderów i wspólnot w Polsce, aby do nich wszystkich dotarła prawidłowa nauka Kościoła?
Jak przenieść dyskusję na Sesji albo tutaj na realne działanie na rzecz poprawności nauki?

jswiec
Bywalec
Bywalec
Posty: 166
Rejestracja: 10 sty 2018
Lokalizacja: Warszawa/Wrocław
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 11 times
Been thanked: 79 times

Re: Apologetyka/sesja - materiały do datkowe do konferencji o uwalnianiu

Post autor: jswiec » 2018-09-18, 13:58

Magnolio, to bardzo trudna sprawa.
Instrukcja ICCRS narobiła naszym zdaniem sporo zamieszania, a może i szkód, bo w przedmowie jest wyraźnie napisane, że ktoś tam z Kongergacji do Spraw Doktryny Wiary (bez podawania nawisk ani odwołań do oficjalnych wypowiedzi) jakoby ją przejrzał i stwierdził, że nie zawiera błędów. Jest też osobne słowo wstępne kard. Farrela. Wczoraj widziałem tę instrukcję nawet w naszym kiosku parafialnym, więc to się szybko rozchodzi.

Ponadto o. Recław (sj) i cała "jezuicka" Odnowa z Łodzi traktuję tę instrukcję niemal jak tekst "natchniony" i uskutecznia modlitwy o uwolnienie wg metody 5ciu kluczy (Neala Lozano) w tzw "Domach Miłosierdzia". Reklamują się one tutaj:
https://youtu.be/uaEGrrZBt4s

O. Recław publicznie namawia do nakazywania złym duchom tutaj:
https://youtu.be/08CziKCGwMs

Przyznaję, że za bardzo nie wiadomo, co z tym fantem zrobić. Można napisać artykuł i wywiesić go. Na razie z ostrzeżeniem, aby sto razy zastanowić się i przemyśleć sobie sprawę, zanim się zacznie po amatorsku "łamać piekielne moce".
Dalsza akcja powinna jednak wyjść albo od jakiegoś biskupa lub od stowarzyszenia, które skieruje odpowiedni list np. do papieża i zbierze co najmniej 100 000 podpisów. Tu sznase oceniam marnie. Dopiero gdy "mleko się już rozleje" i pojawią się prawdziwe problemy dzuspasterskie na dużą skalę, to może szanse znacząco wzrosną. Ale teraz chodzi o to, aby przynajmniej ostrzec - a potem niech każdy to rozezna we własnym sumieniu.

Dla mnie kwestia nakazywania złym duchom , to prawdziwa "czerwona linia". Jeśli Odnowa w Polsce to masowo w poprze, to ja z pewnością się tego definitywnie wypisuję. Zwykła kwestia sumienia. Ale może jednak są w Odnowie także zdrowe siły oporu, których nie doceniamy.

jswiec
Bywalec
Bywalec
Posty: 166
Rejestracja: 10 sty 2018
Lokalizacja: Warszawa/Wrocław
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 11 times
Been thanked: 79 times

Re: Apologetyka/sesja - materiały do datkowe do konferencji o uwalnianiu

Post autor: jswiec » 2018-09-18, 15:00

Żeby nie było wątpliwości, na końcu pierwszego filmu "Droga do wolności" (od 43:20), wyświetlają są następujące oświadczenia:
W 2017 ukazał się dokument poświęcony modlitwie uwolnienia wydany przez Komisję Doktrynalną ICCRS w Watykanie.
Dokument ten bardzo wyraźnie potwierdza, że model modlitwy 5 kluczy jest pod każdym względem zgodny z wytycznymi zatwierdzonymi przez Kongregację nauki Wiary.
i zaraz dalej:
W Polsce modlitwa uwolnienia według modelu opracowanego przez Neala Lozano prowadzona jest w Domach Miłosierdzia.
Są to miejsca stałej posługi modlitwą 5 kluczy, które zostały zatwierdzone przez lokalne władze kościelne.
a na deser:
Aby przygotować się do skorzystania z modlitwy, należy przeczytać książkę Neala Lozano pt. "Modlitwa uwolnienia - część I".
Więcej informacji na stronie www.dom.jezuici.pl
A zatem wszystko po Bożemu, po katolicku, zw kompletnej zgodzie z Kościołem lokalnym itp itd.
I nawet ta modlitwa nie jest modlitwą "o uwolnienie", to znaczy z prośbą o uwolnienie, tylko modlitwą "uwolnienia", bo tam po prostu uwalniamy i nikogo o to nie prosimy, bo mamy przeciez autorytet otrzymany na chrzcie.
Jeśli to nie jest herezją, to co nią jest? :-l

Magnolia

Re: Apologetyka/sesja - materiały do datkowe do konferencji o uwalnianiu

Post autor: Magnolia » 2018-09-18, 17:05

jswiec pisze: 2018-09-18, 15:00 A zatem wszystko po Bożemu, po katolicku, zw kompletnej zgodzie z Kościołem lokalnym itp itd.
I nawet ta modlitwa nie jest modlitwą "o uwolnienie", to znaczy z prośbą o uwolnienie, tylko modlitwą "uwolnienia", bo tam po prostu uwalniamy i nikogo o to nie prosimy, bo mamy przeciez autorytet otrzymany na chrzcie.
Jeśli to nie jest herezją, to co nią jest? :-l
Chyba popłynąłeś Jacku z tym co podkreśliłam, nie sądzę by jakakolwiek modlitwa uwolnienia była sprawowana bez prośby by to Bóg działał. Autorytet mamy dziecka Bożego z chrztu świętego, ale w modlitwie uwolnienia powołuje się na autorytet Jezusa Pana, bo to On zwyciężył szatana swoja mocą.
Marcin Zieliński w swojej książce, "Rozpal wiarę, a będą działy się cuda", powołuje się na kapłaństwo powszechne udzielone nam podczas chrztu św. i twierdzi, że dzięki tej łasce możemy powoływać się na autorytet Jezusa, bo jesteśmy z Nim połączeni.

Na czym polega sprawowanie powszechnego kapłaństwa wiernych? 1 P 2 ,4-5. 9-10

Przez charakter sakramentalny chrztu zostaliśmy wszyscy zjednoczeni z Chrystusem - Kapłanem, upodobnieni do Niego, mając przez to udział w powszechnym kapłaństwie ludu Bożego. Każdy ochrzczony jest zatem zobowiązany do ciągłego wypełniania różnych funkcji, wynikających z udziału w tym kapłaństwie. Konstytucja dogmatyczna o Kościele Soboru Watykańskiego II poucza, że wierni pełnią królewskie i powszechne kapłaństwo przez współdziałanie w ofiarowaniu Eucharystii oraz przez „przyjmowanie sakramentów, modlitwę i dziękczynienie, świadectwo życia świątobliwego, zaparcie się siebie i czynną miłość”
(KK 10).

p.s Każdego kto myśli, że swoim autorytetem może coś zdziałać ze złymi duchami, raczej wysłałabym do lekarza, wiadomo jakiego...
p.s 2 postaram się zasięgnąć konsultacji kapłana w tej kwestii...albo może bp Siemieniewski już się wypowiedział?

sam2

Re: Apologetyka/sesja - materiały do datkowe do konferencji o uwalnianiu

Post autor: sam2 » 2018-09-18, 18:21

Magnolia, zwroc uwage ze w cytacie na niebiesko ktory podalas nie ma nic o egzorcyzmach.
A tak w ogole to o jakie funkcje chodzi, bo wybieranie sobie samemu funkcji to jest raczej wolna amerykanka i takowa wlasnie mamy z tymi uzdrowicielami, jak i tych spoczynkach.
Te funkcje to powolania, a nie wlasne widzimisie, by robic to co jest na topie i najciekawsze.

jswiec
Bywalec
Bywalec
Posty: 166
Rejestracja: 10 sty 2018
Lokalizacja: Warszawa/Wrocław
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 11 times
Been thanked: 79 times

Re: Apologetyka/sesja - materiały do datkowe do konferencji o uwalnianiu

Post autor: jswiec » 2018-09-18, 18:40

Chyba jednak nie przesadziłem.
Marcin Zieliński stwierdza bez ogródek, że w pewnym momencie przestał prosić o uzdrowienie, a zaczął chorobom nakazywać, aby sobie poszły precz. Nazywa to nawet "przełomem" w swoim sposobie modlitwy. Owszem, jest to nakaz w autorytecie Jezusa Chrystusa, niemniej - jak to stwierdza - jest to nasze prawo, bo wszyscy chrześcijanie dysponują takim autorytetem.
IMHO to tak nie działa. Na przykład we fragmencie:
"Uznałem też za konieczne posłać do was Epafrodyta11, brata, współpracownika i współbojownika mojego, a waszego wysłannika, który miał zaradzić moim potrzebom, gdyż bardzo tęsknił za wami wszystkimi i dręczył się tym, że usłyszeliście o jego chorobie. Rzeczywiście bowiem zachorował, tak iż był bliski śmierci. Ale Bóg się nad nim zmiłował: nie tylko zaś nad nim, lecz i nade mną, żebym nie doznał smutku jednego po drugim. (Flp 2,25-27)"
Paweł jakoś nie kwapi się, aby nakazać chorobie Epafrodyta wynieść się od niego i nie uzurpuje sobie autorytetu Jezusa w tym względzie. Raczej zdaje się na Boga.

To samo mamy do czynienia z uwolnieniem. Tam też jest wszystko "w imię Jezusa Chrystusa". Tylko gdzie jest w tym wszystkim wymaganie Jezusa, że do wyrzucania złych duchów potrzebne są modlitwa i post? Czyżby o tych "kluczach" zupełnie zapomniano?

Inna sprawa to uwaga św. Pawła, z 1Kor 12, że nie wszyscy uzdrawiają, nie wszyscy czynią cuda, nie wszyscy prorokują, nauczają itp.
A tu mamy zupełnie inną naukę, że na mocy chrztu każdy może niemal wszystko, co najmniej tyle ile sam Jezus. Dochodzimy tym samym do zupełnego przeinaczenia przekazu apostolskiego.
Marcin zieliński otwarcie pisze, że nie może znieść myśli, że ktoś coś tam czyni w imię Jezusa, a on nie może. A skoro ktoś tam wskrzesza umarłych, to on też jak najbardziej chce to robić.
Widać w tym sporo mlodzieńczego entuzjazmu i zapału - więcej niż pychy - niemniej w przypadku kogoś, kto wziąłby takie słowa na serio, źle się to może skończyć. To nie jest duch "trzeźwego myślenia". Nie wiadomo, do czego nas podobne szaleństwo zaprowadzi, jeśli go w porę nie zatrzymamy.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Apologetyka/sesja - materiały do datkowe do konferencji o uwalnianiu

Post autor: Marek_Piotrowski » 2018-09-18, 19:53

Magnolia pisze: 2018-09-18, 17:05 (...)nie sądzę by jakakolwiek modlitwa uwolnienia była sprawowana bez prośby by to Bóg działał.
Nie sądzisz, bo jesteś za rozsądna.
Pamiętasz, że na sesji cytowałem - tak dziś popularną - Marię Vadia,z książki Strzała w jego ręku (książka ma imprimatur!):
„Pewna kobieta poprosiła o modlitwę, ponieważ już od czterdziestu lat modliła się bezskutecznie o uzdrowienie.
Powiedziałam jej, że musi zmienić sposób, w jaki się modli. Zdenerwowało ją to, co usłyszała.
Było oczywiste, że istnieje jakaś przeszkoda, która uniemożliwia jej przyjęcie uzdrowienia.
Zapytałam ją, jak się modli. Za każdym razem, kiedy prosiła o uzdrowienie, dodawała „jeśli taka jest Twoja wola".
No cóż, to nie jest modlitwa wiary.
Wiem, że taka modlitwa brzmi dobrze, ale to jest modlitwa wątpliwości!
(…)„To „modlitwa wiary", a nie „modlitwa wątpliwości" uzdrawia chorego.
Innymi słowy, osoba, która się modli czyni to z wiarą i na mocy Słowa Bożego ufając, że
Jezus poniósł na krzyż każdą chorobę i każdą słabość, a w Jego ranach jest nasze uzdrowienie.
„Modlitwa wiary" nie jest proszeniem Boga o uzdrowienie „jeżeli taka jest Twoja wola".


Kompletne szaleństwo.

Magnolia

Re: Apologetyka/sesja - materiały do datkowe do konferencji o uwalnianiu

Post autor: Magnolia » 2018-09-18, 20:09

Nie znam tej książki, ani nie słuchałam konferencji tej Pani, nazwisko obiło mi sie o uszy.
Ale powiem Ci Marku jak ja rozumiem ten cytat, który przytoczyłeś:

Wg Marii Vadii modlitwa o uzdrowienie, nie jest modlitwą "wątpliwości" tylko "wiary". Wiara dla mnie to zawierzenie, czyli modlitwa zawierzenia, ufności, oddania się z pokorą by działa się wola Boża, czyli potrzebny akt oddania i zawierzenia, ale i pokornego poddania.
A w słowach "jeżeli taka jest wola Boża" nie ma pewności ani nie ma rozeznania woli Bożej, są wątpliwości...


Ja tak rozumiem ten fragment, że Maria dąży do większej ufności u kobiety, która prosi o uzdrowienie.
Nie wiem co dalej jest w książce, co dalej Maria pisze, jak się dalej pomodliły?
Ale zgodzę się, że w książkach z imprimatur w zasadzie każde zdanie powinno być prawdziwe, żeby nikt nie mógł wyciągnąć je z kontekstu i wyciągnąć fałszywe wnioski.

sam2

Re: Apologetyka/sesja - materiały do datkowe do konferencji o uwalnianiu

Post autor: sam2 » 2018-09-18, 20:19

Marek_Piotrowski pisze: 2018-09-18, 19:53
Magnolia pisze: 2018-09-18, 17:05 (...)nie sądzę by jakakolwiek modlitwa uwolnienia była sprawowana bez prośby by to Bóg działał.
Nie sądzisz, bo jesteś za rozsądna.
Pamiętasz, że na sesji cytowałem - tak dziś popularną - Marię Vadia,z książki Strzała w jego ręku (książka ma imprimatur!):
„Pewna kobieta poprosiła o modlitwę, ponieważ już od czterdziestu lat modliła się bezskutecznie o uzdrowienie.
Powiedziałam jej, że musi zmienić sposób, w jaki się modli. Zdenerwowało ją to, co usłyszała.
Było oczywiste, że istnieje jakaś przeszkoda, która uniemożliwia jej przyjęcie uzdrowienia.
Zapytałam ją, jak się modli. Za każdym razem, kiedy prosiła o uzdrowienie, dodawała „jeśli taka jest Twoja wola".
No cóż, to nie jest modlitwa wiary.
Wiem, że taka modlitwa brzmi dobrze, ale to jest modlitwa wątpliwości!
(…)„To „modlitwa wiary", a nie „modlitwa wątpliwości" uzdrawia chorego.
Innymi słowy, osoba, która się modli czyni to z wiarą i na mocy Słowa Bożego ufając, że
Jezus poniósł na krzyż każdą chorobę i każdą słabość, a w Jego ranach jest nasze uzdrowienie.
„Modlitwa wiary" nie jest proszeniem Boga o uzdrowienie „jeżeli taka jest Twoja wola".


Kompletne szaleństwo.
Marek, mysle ze tu problemem jest kwestia interpretacji tego co napisala.
Ja z tego wyczytuje conajmniej 2 rozne i to wrecz przecistawne znaczenia.
Trudno to wychwycic, ale jak zastanowisz sie nad znaczeniami slow to tez powinienes to zauwazyc.

Dodano po 3 minutach 8 sekundach:
magnolia, ta roznica jest miedzy "jesli taka jest Twoja Wola" a "niech sie stanie Twoja Wola".

jswiec
Bywalec
Bywalec
Posty: 166
Rejestracja: 10 sty 2018
Lokalizacja: Warszawa/Wrocław
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 11 times
Been thanked: 79 times

Re: Apologetyka/sesja - materiały dodatkowe do konferencji o uwalnianiu

Post autor: jswiec » 2018-09-19, 10:29

Prawdziwy problem jest w tym, że Martia Vadia wierzy, że na Krzyżu Jezus zgładził nie tylko grzech, ale też każdą chorobę. A zatem "każdy kto wierzy" powinien być zdrowy, bo Jezus mu już to wysłużył.

IMHO to herezja, którą posługują się zwolennicy tzw. "ewangelii sukcesu". Bo jeśliby to byłoa prawda, to co zrobimy z takim oto zwierzeniem św. Pawła:
"Erast pozostał w Koryncie, a Trofima pozostawiłem w Milecie chorego." (1Tm 4,20)
Czyżby Trofimowi nie starczyło wiary, aby dostąpić uzdrowienia? Czyżby Paweł nie mógł nakazać chorobie, aby wyniosła się od Trofima?

Dalej:
"Wiecie przecież, jak pierwszy raz głosiłem wam Ewangelię zatrzymany chorobą." (Gal 4,13)
Czyżby Paweł przeżywał jakiś kryzys wiary, który uniemożliwił mu modlitwę o uzdrowienie zgodnie z "przepisem" Marii Vadii?

Bardzo niewygodne pytania, nieprawdaż?

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Apologetyka/sesja - materiały dodatkowe do konferencji o uwalnianiu

Post autor: Marek_Piotrowski » 2018-09-19, 10:39

Paweł do Tymoteusza
1Tm 5:23 bt4 "Siebie samego zachowaj czystym! Samej wody już nie pij, używaj natomiast po trosze wina ze względu na żołądek i częste twe słabości!"

Żaden rozsądny chrześcijanin nie napisze, że nie należy się modlić "jesli taka jest wola Twoja". Inaczej wierzy nie tyle Boga, co w swoje natchnienia.
A jesli uzdrowienie nie nastąpi jest - po prostu - fałszywym prorokiem.

sam2

Re: Apologetyka/sesja - materiały dodatkowe do konferencji o uwalnianiu

Post autor: sam2 » 2018-09-19, 11:15

Nie sa to latwe kwestie, ale jednym z wyjasnien moze byc to ze i Swietym zdarzaly sie upadki.
Drugim moglo by byc doswiadczenie-sprawdzenie wiary danej osoby przez Boga, podobnie jak w przypadku Abrachama z poswieceniem Izaaka.

Sadze ze Magnolia dobrze zauwazyla ze chodzi o wiare, a nie o roznice w slowach to przedstawiajacych.
Dokladniej to chodzi o pewien rodzaj wewnetrznego rozumienia wiary, ktora choc mocna moze miec w sobie zwatpienie.
Ta roznica slow nie jest sama w sobie roznica wiary, tylko rozumienie wiary moze byc rozne.
To slowo "jesli" moze dla jednych znaczyc poddanie sie Woli Bozej, a dla innych moze oznaczac niedowierzanie Bogu. Znaczenie tych slow zalezy od tego jak ktos pojmuje wiare. To takie troche nietypowe niuanse znaczeniowe.

"A jesli uzdrowienie nie nastąpi jest - po prostu - fałszywym prorokiem."
Marek, w taki sposob to mozna by nawet i Apostolow uznac za falszywych prorokow, bo nie kazda ich modlitwa dawala uzdrowienia.
Podobnie tez wyglada sprawa z powyzszym znaczeniem "jesli", bo nie znamy planow Boga, ale mozemy wierzyc ze obietnic dotrzymuje.
Jesli to ze nie znamy planow Boga powoduje zwatpienie ze Bog dotrzymuje obietnicy to to w takiej wierze jest niewiara, a w zwyklej ludzkiej logice jedno niweluje drugie i nie ma nic. Czyli taka modlitwa staje sie niczym, bo nie ma w niej wiary ani niewiary.

Chcialbym zaznaczyc ze nie odnosze sie do poprawnosci autorki ksiazki tylko do tego jednego przykladu niuansow znaczeniowych, bo takie niuanse znaczeniowe bardzo czesto so przyczyna wielu nieporozumien w dyskusjach i jest to akurat dobry przyklad by na to zwrocic uwage.
Czesto takie niuanse wystepuja w dyskusjach z Protestantami, a i czesto mozna to zauwazyc w dyskusjach miedzy wiernymi KRK.
Ostatnio zmieniony 2018-09-19, 11:31 przez sam2, łącznie zmieniany 2 razy.

Magnolia

Re: Apologetyka/sesja - materiały dodatkowe do konferencji o uwalnianiu

Post autor: Magnolia » 2018-09-19, 11:41

Pamiętam jak na Sesji Apologetycznej padło pytanie: jeśli można znaleźć tak poważne błędy w książkach z imprimatur to komu wierzyć?

Ciągle się nad tym zastanawiam... komu wierzyć?
Dostrzegam niebezpieczeństwo duchowe jakie grozi czytelnikom, jesli czytają książkę z imprimatur, a w niej są herezje. Ale znowu zastanawiam się jak to możliwe, że komisja udzielająca imprimatur rozdaje je w tak niefrasobliwy sposób?
No i jak ma się w tym wszystkim połapać przeciętny katolik?

Wyżej pytałam co wynika z tego, że dostrzegacie herezje? Co robicie Panowie, jako apologeci, by bronić wiary?
Czy piszecie listy do biskupów, aby wykazać błędy w Instrukcji z innymi dokumentami Kościoła?
Czy dotarł ktoś do Komisji wydającej imprimatur i wyraził swoje zaniepokojenie, że takie treści przechodzą ich akceptację?
Ile listów poszło do Marcina Zielińskiego (przez jego proboszcza) albo Marii Vadii (przez wydawnictwo), z pokazaniem błędów w nauczaniu i napomnieniu braterskim?

Jeśli jesteście apologetami, to trzeba podjąć konkretne działania, by chronić tych zagrożonych, przeciętnych katolików.

sam2

Re: Apologetyka/sesja - materiały dodatkowe do konferencji o uwalnianiu

Post autor: sam2 » 2018-09-19, 11:59

Magnolia, bledow nie sposob uniknac, bo one sa po obu stronach, tak piszacych jak i czytajacych.
Glownym bledem jest to ze ludzie sami probuja interpretowac wszystko, od Pism poczynajac, na wszelkich publikacjach konczac.
U kazdego moga zdarzyc sie bledy wynikajace, albo z niewiedzy, albo blednej interpretacji, albo wewnetrznych uprzedzen.
Zwroc uwage na to ze nawet tlumaczenia Biblii na rozne jezyki nieco sie roznia.
Czy to jest bledem, nie sadze, choc w wielu przypadkach jest. Natomiast uczciwe, bezstronne zastanowienie sie nad roznicami, daje pelniejszy obraz na czym faktycznie polega wiara.
Ja do tej pory nie przeczytalem calej Biblii, ale jak zrozumialem na czym polegaja niektore sprzecznosci, wytykane przez niwierzacych, to nie potrzebuje czytac calosci, bo zrozumiec mozna juz po kilku fragmentach. Wiekszosc Pisma wyglada wtedy jak wielokrotne powtarzanie tego samego na wiele roznych sposobow.

ODPOWIEDZ