Biserica Dumnezeu pisze: ↑2019-05-10, 22:07
Ogarnalem sie.
sw. Pawel jest autorytetem.
A co Ty proponujesz, gdy masze do niego zastrzezenia?
Ps: dzieki, ze dojrzalas we mnie czlowieka. To brzmi dumnie.
Oczywiście, że św.Paweł jest autorytetem, dla całych mas ludzi. Niektóre jego Listy, czy ich fragmenty sa bardzo pomocne.
Ja nie proponuję nic spektakularnego poza czytaniem z dystansem i nie wyciąganiem doktryn z ludzkiego widzimisię.
Co mam do Pawła? Całkiem sporo, ale obawiam się, że na forum tutejszym nie można takich spraw poruszać. Zasygnalizuję tylko, że samo nawrócenie jego jest mocno wątpliwe. Jeśli ktoś nie potrafi o swoim własnym, tak spektakularnym wydarz\eniu opowiedzieć jednakowo, tak samo tylko raz tak raz siak, to mnie się czerwone światło zapala. Podam ci przykłąd: ponad 30 lat temu zdarzyło mi się, że zostałam w sposób niesamowity, spektakularny, nadzwyczajny uratowana od śmierci pod kołami pociągu (przez przeniesienie mojego ciała w niezrozumiały dla mnie sposób kilkanaście metrów dalej). Niektórzy nazwaliby to cudem. O detalach i okolicznościach zdarzenia umiem zawsze tak samo opowiedzieć, bo wiem i dokładnie pamiętam tak nadzwyczajne zdarzenie. A co dopiero, gdybym osobiście spotkała Boga samego w postaci Pana Jezusa. Czy można o czymś takim nie pamiętać dokładnie? Pomyśl.
No i...czy Jezus objawiając się Pawłowi mówiłby dokłądnie słowami starożytnych filozofów
Coś mi tu nie gra.
A druga sprawa to taka, że niesłusznie mówi się o Pawle (on sam o sobie też), jako o Apostole. Tych był 12, wybranych osobiście przez Syna Bożego, a w miejsce Judasza został wybrany Maciej. Paweł uzurpował sobie to miano. Owszem, mógł być nauczycielem, ale na pewno nie jest Apostołem.
Mogę tak jeszcze i jeszcze, ale po co?