Polemiki z ateistami
Re: Polemiki z ateistami
@sądzony
Strzelam, że ateista mógłby odpowiedzieć podobnie - życie wieczne w raju nie prowadzi do niczego więcej. Trzeba pewnie spytać konkretnego ateisty, który w to wierzy - mnie wiara reinkarnację ominęła
Czy umiałbyś kochać, gdyby wychowały Cię wilki? Hmm, wydaje mi się, że tak - nie posiadam jednak podkładki pod moje "wydaje mi się".
@Andej
Co z ateizmem, gdy w reinkarnacji/duchach widzi szansę na życie po życiu? Chyba nic - ateizm nie odnosi się w żaden sposób do tych aspektów.
Strzelam, że ateista mógłby odpowiedzieć podobnie - życie wieczne w raju nie prowadzi do niczego więcej. Trzeba pewnie spytać konkretnego ateisty, który w to wierzy - mnie wiara reinkarnację ominęła
Czy umiałbyś kochać, gdyby wychowały Cię wilki? Hmm, wydaje mi się, że tak - nie posiadam jednak podkładki pod moje "wydaje mi się".
@Andej
Co z ateizmem, gdy w reinkarnacji/duchach widzi szansę na życie po życiu? Chyba nic - ateizm nie odnosi się w żaden sposób do tych aspektów.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13759
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2019 times
- Been thanked: 2196 times
Re: Polemiki z ateistami
Wynika z tego, że ateiście jest w życiu doczesnym dobrze i jest szczęśliwy.
Chrześcijanin wierzy, że Prawsziwe Szczęście to Jedność z Bogiem na ziemi niedostępna.
To kwestia osadzenia "trzonu" istoty własnego jestestwa.
"Reinkarnacja" nie do końca jest kwestią wiary. To, że część nas po śmierci żyje w innych ludziach i rzeczach jest raczej faktem.
A mnie się wydaje, że pewniej poczołbym szukać Siebie, Boga, a co za tym idzie Miłości.
Czy bym znalazł ... hmmm ... wydaje mi się, że z ludźmi łatwiej.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
Re: Polemiki z ateistami
@sądzony
W żadnym wypadku nie wynika z tego, że ateista jest szczęśliwy z tego powodu, że nie ma nic po śmierci lub, że jest szczęśliwy z życia doczesnego. Ateista mógłby chcieć, aby reinkarnacja lub raj był prawdziwy, bo wtedy nie byłby ograniczony tylko p[rzez to jedno życie - jednak to nie sprawia, że będzie w to wierzył.
Nie mówimy o takiej reinkarnacji ... chyba, że gdzieś się nie dogadaliśmy.
W żadnym wypadku nie wynika z tego, że ateista jest szczęśliwy z tego powodu, że nie ma nic po śmierci lub, że jest szczęśliwy z życia doczesnego. Ateista mógłby chcieć, aby reinkarnacja lub raj był prawdziwy, bo wtedy nie byłby ograniczony tylko p[rzez to jedno życie - jednak to nie sprawia, że będzie w to wierzył.
Nie mówimy o takiej reinkarnacji ... chyba, że gdzieś się nie dogadaliśmy.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13759
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2019 times
- Been thanked: 2196 times
Re: Polemiki z ateistami
Trudno wypowiadać mi się za "rasowego" (cokolwiek to znaczy) ateistę.SynJana pisze: ↑2021-04-21, 13:17 @sądzony
W żadnym wypadku nie wynika z tego, że ateista jest szczęśliwy z tego powodu, że nie ma nic po śmierci lub, że jest szczęśliwy z życia doczesnego. Ateista mógłby chcieć, aby reinkarnacja lub raj był prawdziwy, bo wtedy nie byłby ograniczony tylko p[rzez to jedno życie - jednak to nie sprawia, że będzie w to wierzył.
Nie mówimy o takiej reinkarnacji ... chyba, że gdzieś się nie dogadaliśmy.
Ja odrzuciłem Boga, bo nie potrafiłem pojąć, że otaczające mnie "zło" poniekąd "pochodzi" z Dobra.
Mój "quasiateizm" pochodził z logiki.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
Re: Polemiki z ateistami
Nic nie stoi na przeszkodzie, aby bóg był zły i dlatego istnieje zło. Wszystko zależy od tego o którego boga chodzi. W wypadku przymiotów katolickiego Boga, problem zła dla mnie też jest znaczący i ciężki do ogarnięcia.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4217 times
Re: Polemiki z ateistami
Wydaje mi się, że przyjęcie możliwości reinkarnacji, duchów, zjawisk metafizycznych zaprzecza ateizmowi.
Nie zaprzecza agnostycyzmowi, który ignoruje te sprawy.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Polemiki z ateistami
@Andej
Cytując wiki:
Ateizm jest brakiem wiary w jednego lub wielu bogów. Ewentualnie jest odrzuceniem teizmu.
Agnostycyzm jest poglądem, który wyklucza możliwość całkowitego poznania rzeczywistości.
Czyli można być ateistą, który jest agnostykiem - bo nie wie, czy jest jakiś bóg, ale w niego nie wierzy.
Ateizm nie dotyka tematów takich jak duchy, czy reinkarnacja. A gnostycyzm odnosi się do możliwości poznania.
Jest to częsty błąd, który jest powtarzany przez ludzi.
Cytując wiki:
Ateizm jest brakiem wiary w jednego lub wielu bogów. Ewentualnie jest odrzuceniem teizmu.
Agnostycyzm jest poglądem, który wyklucza możliwość całkowitego poznania rzeczywistości.
Czyli można być ateistą, który jest agnostykiem - bo nie wie, czy jest jakiś bóg, ale w niego nie wierzy.
Ateizm nie dotyka tematów takich jak duchy, czy reinkarnacja. A gnostycyzm odnosi się do możliwości poznania.
Jest to częsty błąd, który jest powtarzany przez ludzi.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13759
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2019 times
- Been thanked: 2196 times
Re: Polemiki z ateistami
... coś jeszcze?
Bo chyba każdy wie, że to niemożliwe, czy jest więc agnostykiem?
Dodano po 6 minutach 11 sekundach:
Zło istnieje, bo Bóg jest doskonały. Gdyby nie był, nie dopuściłby jego zaistnienia.
Jest jeden Bóg, a przynajmniej ja w to wierzę.
Dla mnie także takim był.
Bóg nie jest do ogarniania
(pomocna bywa logika paradoksu/paradoksowa, niedualizm, fałszywość ja)
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4217 times
Re: Polemiki z ateistami
... zagubimy się w tych definicjach. Wybrałeś jedną z nich. Czemu nie. A co z pozostałymi?
Natomiast nie zgadzam się z tym, że agnostycyzm jest poglądem, który wyklucza możliwość całkowitego poznania rzeczywistości. Bo, jeśli tak, to wszyscy jesteśmy agnostykami. Albo totalnymi zarozumialcami tupeciarzami. Jednocześnie mitomanami.
Uważam, że można nazwać głupcem tego, kto uważa, że istnieje możliwość całkowitego poznania rzeczywistości.Nikt poważny, zwłaszcza umysł ścisły, nie podpisze się pod takim zdaniem, albowiem każdy z nich uznaje słuszność maksymy przypisywanej Sokratesowi.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Polemiki z ateistami
Chyba faktycznie źle się tutaj wypowiedziałem.
Chodziło mi o to, że można przyjąć pozycję agnostyczną (braku wiedzy/możliwości poznania) w stosunku do konkretnych rzeczy. Bycie agnostykiem w stosunku bogów oznacza, że osoba twierdzi, że nie posiada wiedzy na ten temat ewentualnie też, że twierdzi, że nie można posiąść wiedzy na dany temat.
Przytoczenie całego ruchu filozoficznego faktycznie było zbędne.
Chodziło mi o to, że można przyjąć pozycję agnostyczną (braku wiedzy/możliwości poznania) w stosunku do konkretnych rzeczy. Bycie agnostykiem w stosunku bogów oznacza, że osoba twierdzi, że nie posiada wiedzy na ten temat ewentualnie też, że twierdzi, że nie można posiąść wiedzy na dany temat.
Przytoczenie całego ruchu filozoficznego faktycznie było zbędne.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4217 times
Re: Polemiki z ateistami
U agnostyków raczej stykałem się z tym, że mają to wywalone. A może nie raczej, ale jedynie.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Polemiki z ateistami
czyli de facto pewnie rozmawiasz z ateistami ;p
tylko po prostu temat religii im zwisa
tylko po prostu temat religii im zwisa
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4217 times
Re: Polemiki z ateistami
Trudno mi się z tym zgodzić, albowiem SJP podaje: Słowo „agnostyk” znaczy dokładnie „bez wiedzy”.
Czyli ignorant w danej dziedzinie. Jest mu obojętne. Nie twierdzi, ani tak, ani inaczej. Ma wywalone. Dlatego agnostyk.
Aliści SJP dodaje również, że: Agnostycyzm jest uczciwszą intelektualnie formą ateizmu. A to, z kolei, potwierdza Twoją tezę.
Tym niemniej, pozostaję przy swoim, gdyż (też wg SJP): Ateizm twierdzi, że Bóg nie istnieje. I tym się różni agnostyk od ateisty, że ateista twierdzi, a agnostyk ma wywalone.
Czyli ignorant w danej dziedzinie. Jest mu obojętne. Nie twierdzi, ani tak, ani inaczej. Ma wywalone. Dlatego agnostyk.
Aliści SJP dodaje również, że: Agnostycyzm jest uczciwszą intelektualnie formą ateizmu. A to, z kolei, potwierdza Twoją tezę.
Tym niemniej, pozostaję przy swoim, gdyż (też wg SJP): Ateizm twierdzi, że Bóg nie istnieje. I tym się różni agnostyk od ateisty, że ateista twierdzi, a agnostyk ma wywalone.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Polemiki z ateistami
Zerknąłem właśnie w SJP:
https://sjp.pl/ateista
niewierzący w istnienie Boga lub bogów, zwolennik ateizmu; ateusz
https://sjp.pl/agnostyk
Pokazało mi "zwolennik agnostycyzmu", ale mogę się zgodzić, że chodzi tu o "bez wiedzy"
Z mojego rozumowania te 2 słowa odnoszą się do dwóch różnych rzeczy: wiary i wiedzy. Ateista może niewierzyć w Boga i być przy okazji agnostykiem w tej materii, tzn nie wiedzieć, nie posiadać dowodów, twierdzić, że tych dowodów nie da się zdobyć.
Ateista może być też gnostykiem (przynajmniej w stosunku do określonych bogów). Bo uważa, że posiada dowody na nieistnienie konkretnych bogów i dlatego w nich nie wierzy.
Teista też może być agnostykiem (często takich spotykałem). Wierzy w boga (zazwyczaj mało określonego), ale nie posiada o nim wiedzy.
Teista gnostyk będzie wierzył i twierdził, że posiada o nim wiedzę (np z Biblii, objawień itp).
Wierzysz w Boga? Nie - jesteś ateistą.
Wiesz z pewnoscią, że tego Boga nie ma? Nie - jesteś dodatkowo agnostykiem.
https://sjp.pl/ateista
niewierzący w istnienie Boga lub bogów, zwolennik ateizmu; ateusz
https://sjp.pl/agnostyk
Pokazało mi "zwolennik agnostycyzmu", ale mogę się zgodzić, że chodzi tu o "bez wiedzy"
Z mojego rozumowania te 2 słowa odnoszą się do dwóch różnych rzeczy: wiary i wiedzy. Ateista może niewierzyć w Boga i być przy okazji agnostykiem w tej materii, tzn nie wiedzieć, nie posiadać dowodów, twierdzić, że tych dowodów nie da się zdobyć.
Ateista może być też gnostykiem (przynajmniej w stosunku do określonych bogów). Bo uważa, że posiada dowody na nieistnienie konkretnych bogów i dlatego w nich nie wierzy.
Teista też może być agnostykiem (często takich spotykałem). Wierzy w boga (zazwyczaj mało określonego), ale nie posiada o nim wiedzy.
Teista gnostyk będzie wierzył i twierdził, że posiada o nim wiedzę (np z Biblii, objawień itp).
Wierzysz w Boga? Nie - jesteś ateistą.
Wiesz z pewnoscią, że tego Boga nie ma? Nie - jesteś dodatkowo agnostykiem.
- Abstract
- Zasłużony komentator
- Posty: 2524
- Rejestracja: 27 cze 2021
- Has thanked: 152 times
- Been thanked: 403 times
Re: Polemiki z ateistami
Czy ktoś ma wiedzę, dlaczego kanał świeci pustką? Sam sceptyczny nie zaglądał tu na forum już trochę.sceptyczny pisze: ↑2019-09-21, 10:20 Znam bardzo dobrze materiały Śmiem Wątpić;) jego kanał był też dla mnie motywacją dla założenia swojego -> Sceptyczny Chrześcijanin. Chociażby w odcinku 0 się doń odnoszę, korzystając z filozofii języka (choć forma słaba to polecam zajrzeć).
https://www.youtube.com/channel/UCSTb31 ... O_DnIS_znw
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.