Jak napisać powieść?

apis

Jak napisać powieść?

Post autor: apis » 2020-10-14, 10:27

Chciałabym napisać powieść albo co najmniej opowiadanie. Wiem, jakie wartości chciałabym w nim zawrzeć, ale nie mam pomysłu na fabułę. Ostatnimi czasy mało czytam powieści, ponieważ albo są nieciekawe, albo nie przekazują wartości. Czytam właściwie tylko literaturę faktu, dlatego nie mam się czym zainspirować, nie czuję tego klimatu powieściowego. Nie oglądam też filmów, bo w telewizji prawie nie ma niczego dobrego. Chciałabym skończyć to do Bożego Narodzenia, a nawet nie zaczęłam, bo nie mam pomysłu na fabułę. Lubię pisać, ale najgorzej u mnie z pomysłami; po prostu mi ich brakuje. Nie potrafię też opisywać dobrych rzeczy np. przyjaźni, nie wiem, jak się o tym pisze. Za to lubię czytać o dobrych rzeczach. Niestety, najlepiej idzie mi pisanie o mroku, szaleństwie i zemście. Macie dla mnie jakieś rady?

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Jak napisać powieść?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2020-10-14, 12:36

Czytaj reportaże.

apis

Re: Jak napisać powieść?

Post autor: apis » 2020-10-14, 12:55

Czytam, to mój ulubiony gatunek obok książek religijnych, biografii, książek podróżniczych. Jak wspomniałam, czytam przede wszystkim literaturę faktu. Chociaż ostatnio zaniedbuję czytanie w ogóle. Lubię reportaże Kapuścińskiego, chociaż niektórzy im zarzucają, że to nie takie typowe reportaże. Ale ja lubię to, jak Kapuściński czasami ucieka w niemal prozę poetycką. Tak samo Swietłana Aleksijewicz. Jej reportaże są niemal surowe, sama mało dodaje od siebie, ale oddaje głos innym ludziom. Ale literatura faktu ma się nijak do powieści.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Jak napisać powieść?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2020-10-14, 13:05

Przeciwnie, można wiele motywów zaczerpnąć. Nie mówiąc już o legendach (zwłaszcza miejskich czy wojennych) itd

Adam
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 231
Rejestracja: 13 paź 2019
Has thanked: 21 times
Been thanked: 20 times

Re: Jak napisać powieść?

Post autor: Adam » 2020-10-14, 18:19

Powieść to za gruby temat i tak szczerze może być wielkim strzałem w kolano, którzy uderzy rykoszetem w stopę, bo takie rzeczy zajmują ładnych kilka lat. Chyba tylko King potrafi pisać powieści hurtowo, ale te książki zwykle wyglądają tak, że na 400 stronach jest opowieść jak sobie ludzie żyją, a na ostatnich 20 jakaś akcja.

Jeżeli szukasz inspiracji do opowiadań to polecam poczytać inne opowiadania, chociażby ze zbiorów np:
- Stephen King "Marzenia i koszmary"
- Stephen King "Nocna zmiana"
- Lovecraft "Przyszła na Sarnath zagłada"
- Lovecraft "Zew Cthulhu"

Chociaż jak piszesz o mroku to możesz już znać te pozycje :)

Polecam także przeczytanie czegoś takiego jak Stephen King - Jak pisać. Pamiętnik rzemieślnika. Ogólnie ona ma zasadę, że pisze 4h i czyta 4h, więc taki poziom dla zwykłego śmiertelnika jest nawet nieosiągalny :P

Poza tym jeżeli jeszcze nie publikujesz opowiadań, a masz, to zawsze możesz zamieścić na https://www.fantastyka.pl/ a jak ładnie żyjesz z ludźmi to nawet przeczytają i powiedzą co jest nie tak i sobie możesz poprawki zrobić (przynajmniej za moich czasów tak było). Kiedyś, parę lat temu, sam miałem tam epizod z moimi wypocinami, bo też miałem pisarskie wizje, które jak zwykle przez brak czasu okazały się klapą.
"Szczęśliwe rodziny ryją mi łeb, patrzę głodny na malowany chleb" - Quebo

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Jak napisać powieść?

Post autor: Andej » 2020-10-14, 18:35

apis pisze: 2020-10-14, 10:27 Chciałabym napisać powieść albo co najmniej opowiadanie.
...
nie mam pomysłu na fabułę.
Lubię pisać, ale najgorzej u mnie z pomysłami; po prostu mi ich brakuje.
Stephen King napisał poradnik, jak pisać. Jak mi się napatoczy, to podam tytuł. Ale, wg mnie, niewiele to daje.

Przede wszystkim nie napiszesz do świat. Ile znaków potrafisz napisać w ciągu godziny? Książka, przeciętna ma np. 500 000 znaków. Ile to zajęłoby czasu, gdybyś pisała bez zastanawiania się?
===================
Zarys fabuły można wymyślić, jeśli wiesz, co chcesz wyrazić. Ale pointę znacznie trudniej. Może od niej warto zacząć.

Gdym coś pisał lekkiego (opowiadania), to miałem jakiś pomysł, ideę. Zaczynałem od bohaterów. Nie od ich opisu, czy charakterystyki. To było mgliscie zarysowane w głowie. Lepiej zarysowana była rola, którą mają odegrać. A gdy już zacząłem pisać, okazywało się że wymyśleni bohaterowie zaczynają się szarogęsić i rządzić. To oni sami, wbrew moim planom, zmieniali fabułę. Robili coś, co by mi do głowy nie wpadło. Oni, w miarę pisania, ożywali. Sami zaczynali kreować swoje zachowanie. A mnie zmuszali do opisywania tego. Gdy usiłowałem przeprowadzać swoje, wszystko się rwało. Brakowało słów, dialogów. Pisanie książki jest jak płynięcie tratwą. Trzeba ją zepchnąć na nurt rzeki i pozwolić się nieść. Pilnując tylko, by nie wpaść na skały, i nie osiąść na mieliźnie. Ale trzeba ją zepchnąć na wodę i potem cały czas baczyć, by się nie rozbiła. Czyli pisać, pisać, pisać. Dlatego doradzam. Najpierw stwórz główną postać. Potem osoby, z którymi się styka. Miejsce akcji. I pierwszy problem. Potem poleci.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

apis

Re: Jak napisać powieść?

Post autor: apis » 2020-10-14, 19:22

@Adam
Nie czytam mrocznych książek. Kiedyś pisywałam dziwne historyjki. Nie chcę do tego wracać. Fantastyka mnie nie interesuje, ani w czytaniu, ani tym bardziej w pisaniu.

Bardziej coś obyczajowego. O życiu ludzi, o utraconych wartościach, uciekającym czasie. Może trochę prozy poetyckiej, trochę surrealizmu, a przede wszystkim obecności w tych historiach wiary, mniej lub bardziej subtelnie zarysowanej.

Czyli takie sentymenty ogólnie, które dziś nie są modne. ;) Ale ja je lubię. Dla mnie ważniejsze od akcji jest to „coś”. Akcja może wynurzać się tylko od czasu do czasu. Poza tym może być nawet onirycznie.

Tylko co mi po bohaterach i wartościach, jeśli nie mam pomysłu na historię? A właściwie trochę mam. Nie chcę opisywać tu na forum. Ale nie wiem, jak to uporządkować. Kiedyś przez tydzień pisałam plan mojej przyszłej powieści i ostatecznie okazało się, że to wszystko nie ma sensu. Tyle planowania poszło na marne, bo gdy zobaczyłam całokształt, uznałam, że to nie będzie ciekawe.

Wcale nie lubię mrocznych historii. Dziwię się, że tylko takie mam w głowie. Że każda moja postać musi mieć jakieś zaburzenia psychiczne, a wszystkie inne też skrywają jakieś mroczne tajemnice. Nie chcę tak. Chcę, aby postaci miały swoje wady i słabości, ale wady i słabości nie są jeszcze zaburzeniem i szaleństwem.

Nie tworzę niczego od ponad dwóch lat.

Pompieri
Gaduła
Gaduła
Posty: 866
Rejestracja: 28 wrz 2020
Has thanked: 419 times
Been thanked: 146 times

Re: Jak napisać powieść?

Post autor: Pompieri » 2020-10-14, 21:31

Zajrzyj na portal literacki Opowi.pl

Adam
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 231
Rejestracja: 13 paź 2019
Has thanked: 21 times
Been thanked: 20 times

Re: Jak napisać powieść?

Post autor: Adam » 2020-10-14, 22:52

apis pisze: 2020-10-14, 19:22 @Adam
Nie czytam mrocznych książek. Kiedyś pisywałam dziwne historyjki. Nie chcę do tego wracać. Fantastyka mnie nie interesuje, ani w czytaniu, ani tym bardziej w pisaniu.

Bardziej coś obyczajowego. O życiu ludzi, o utraconych wartościach, uciekającym czasie. Może trochę prozy poetyckiej, trochę surrealizmu, a przede wszystkim obecności w tych historiach wiary, mniej lub bardziej subtelnie zarysowanej.

Czyli takie sentymenty ogólnie, które dziś nie są modne. ;) Ale ja je lubię. Dla mnie ważniejsze od akcji jest to „coś”. Akcja może wynurzać się tylko od czasu do czasu. Poza tym może być nawet onirycznie.

Tylko co mi po bohaterach i wartościach, jeśli nie mam pomysłu na historię? A właściwie trochę mam. Nie chcę opisywać tu na forum. Ale nie wiem, jak to uporządkować. Kiedyś przez tydzień pisałam plan mojej przyszłej powieści i ostatecznie okazało się, że to wszystko nie ma sensu. Tyle planowania poszło na marne, bo gdy zobaczyłam całokształt, uznałam, że to nie będzie ciekawe.

Wcale nie lubię mrocznych historii. Dziwię się, że tylko takie mam w głowie. Że każda moja postać musi mieć jakieś zaburzenia psychiczne, a wszystkie inne też skrywają jakieś mroczne tajemnice. Nie chcę tak. Chcę, aby postaci miały swoje wady i słabości, ale wady i słabości nie są jeszcze zaburzeniem i szaleństwem.

Nie tworzę niczego od ponad dwóch lat.
Niemniej i tak polecam przytoczone lektury dla poszerzania horyzontów :P
"Szczęśliwe rodziny ryją mi łeb, patrzę głodny na malowany chleb" - Quebo

apis

Re: Jak napisać powieść?

Post autor: apis » 2020-10-15, 09:34

Nie będę ich czytała. Po co mieszać sobie w głowie? To może zaszkodzić mojej wierze. Poza tym naprawdę nie lubię takich gatunków. Czytałam książki Pratchetta, Lema, Kossakowskiej, Terakowskiej, C.S. Lewisa, Christie, kawałek „Gry Endera” i, o zgrozo, „Achai”. Nie polecam niczego, z wyjątkiem może Lema. Ale to i tak dawne czasy. Po prostu fantastyka i kryminał, a już tym bardziej jakieś powieści grozy to nie mój gatunek. Można poszerzać horyzonty, ale po co się męczyć i czytać na siłę?

Pompieri
Gaduła
Gaduła
Posty: 866
Rejestracja: 28 wrz 2020
Has thanked: 419 times
Been thanked: 146 times

Re: Jak napisać powieść?

Post autor: Pompieri » 2020-10-15, 11:31

Ja lubie Tolstoja. I Sienkiewicza ( chociaz to wodolej ). I Zeromskiego. Nie lubie Orzeszkowej. Ale w czym to ma komu przeszkadzac? masz juz swoj styl?
Lepszy od klasykow?
Moze wypracowujesz dopiero sobie jakas forme?
Jesli unikasz lektury bo to i tamto ... to w jaki sposob chcesz przystapic do tworzenia tekstu?

apis

Re: Jak napisać powieść?

Post autor: apis » 2020-10-15, 11:38

A dlaczego mam czytać fantastykę, kryminały itd., których nie lubię? Przecież próbowałam. Mam problemy ze wzrokiem i mam jeszcze tracić czas na książki, które mi się nie podobają? Wiecie, ile razy nie kończę książek z moich ulubionych gatunków, bo coś mi się nie podoba i uważam to za stratę czasu? A co dopiero czytanie jakichś gatunków, które są mi obce i niosą coś złego. O, i jeszcze „Hobbita” próbowałam, ale poległam po kilku stronach. Nie lubię wymyślonego, fikcyjnego świata. Nudzi mnie. Wolę reportaże.

Jak można męczyć się, czytając KSIĄŻKI? Czyta się to, co się lubi. Już dawno przestałam tracić czas na książki, które mi się nie podobają, choć kiedyś potrafiłam czytać coś do końca. Teraz uważam, że jest tyle wartościowej literatury, że szkoda czasu.

ToTylkoJa
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2207
Rejestracja: 2 sty 2019
Has thanked: 22 times
Been thanked: 367 times

Re: Jak napisać powieść?

Post autor: ToTylkoJa » 2020-10-15, 11:40

A ja Pratchetta polecam. Niezwykły kunszt literacki. Leciutkie pióro. Jego książki się same czytają.
Ale prawda, prawdą: specyficzny styl, który nie każdemu orzypasuje. Tylko że u niego widać tą kreatywność, na 3/4 rzeczy, które wymyślił, nigdy w życiu bym nie wpadła, to trzeba mieć wyobraźnię.
Bohaterowie z charakterem (jak czytam niektóre książki, to wcale nie jest takie oczywiste), wielopoziomowa fabuła, poruszenie różnych kwestii społecznych (np. moja ulubiona Tiffany i wykluczenie społeczne), opisy które nie nudzą (nienawidzę długich opisów, przez to hobbita np. nie przeczytałam, ale u Pratchetta ładnie komponują się w powieść i w ogóle mi nie przeszkadzają).
Czasem są przytyki w stronę wierzących, ale trzeba zauważyć, że np. "piramidy" nie są krytyką wiary jako takiej, ale pustej wiary, z czego i wierzący sporo może wyciągnąć.


Czytaj, dużo czytaj i dużo pisz. Możesz pisać pamiętnik, dziennik, krótkie opowiadania na losowe tematy. Będą złe, a nawet straszne, ale tylko na początku. Zainteresuj się językiem polskim, środkami stylistycznymi.
Pisz o tym, co Cię przejmuje, co wzbudza Twoje emocje i przekaz te emocje innym.
Czytaj różne rzeczy i zabieraj od autorów to, co podoba Ci się w ich stylu pisania. Zbierz 50 takich rzeczy i połącz je w swój styl. Ale takie coś trwa LATA, a nie tydzień.

apis

Re: Jak napisać powieść?

Post autor: apis » 2020-10-15, 11:50

Przeczytałam dwie książki Pratchetta i ani nie dostrzegłam humoru, ani nie rozumiałam rzekomych nawiązań do innych utworów literackich. Nudne książki. Zauważyłam, że w ogóle nie lubię czytać o świecie, który nie istnieje, o nieistniejących stworach itd. Poza tym uważam obecnie, że dla mojej wiary jest to strata czasu. Nie wiem, czy św. Faustyna czytałaby Pratchetta.

Podobało mi się „Solaris” Lema. Za dużo się nie działo, ale był taki surrealistyczny klimat. To dla mnie ważniejsze niż akcja.

Pamiętnika nie chcę pisać. Nie lubię pisać o sobie, nie mam nic do powiedzenia.
Z opowiadaniami też trudniej. Nic mnie nie inspiruje, nie mam pomysłów. Jeśli mam pomysły, to zwykle dotyczą one:
– wartości
– klimatu, atmosfery
– gry świateł, kolorów
– pór roku, krajobrazów

Hm. Może powinnam pisać prozę poetycką w takim razie? Coś jak „Sklepy cynamonowe”? Nie wiem, czy to proza poetycka w sumie.

Najzabawniejsze.
Jestem po klasie humanistycznej.
Polski rozszerzony napisałam na 100%.
Nie rozumiem większości książek, które mają fabułę, metafory itd. Czytanie to moje hobby.
Od dwóch lat czytam prawie tylko literaturę faktu i ŻADNA powieść nie jest w stanie mnie zachwycić.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Jak napisać powieść?

Post autor: Andej » 2020-10-15, 11:57

Lema twórczość bardzo mocno osadzona w realiach otaczającej rzeczywistości. Często w krzywym zwierciadle. A także utopijnym pragnieniu dobra, np. w Wizji lokalnej.

Pratchett przereklamowany. Mi, akurat niewiele zostało w głowie postaci (skrajnie przerysowanych) jak też problemów lub zjawisk (np. rock and roll uważam, że nie został dobrze ujęty).

A może być przeczytała Dolinę Issy Miłosza? Poezja napisana prozą. Klimat. Akurat nie lubię opisów przyrody, ale opisy przyrody stwarzające nastrój, już tak. Wiele lat temu czytałem i wciąż mam w głowie sceny, klimat …
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

ODPOWIEDZ