Czas jeszcze przyjdzie. Ja czytam teraz na placach zabaw na 4-6 latkę już nie trzba wciąż patrzeć.Lunka pisze: ↑2021-03-22, 13:45 @sądzony mnie boli, że nie mam teraz czasu na czytanie. Za to całkowicie zatracamy się w literaturze dziecięcej ale to akurat moja zawodowa działka
Tokarczuk bardzo mi się podobała powieść "Dom dzienny, dom nocny" teraz niestety zrobiła się strasznie lewicowa, więc trochę mi nie pasuje.
Z Coelho to zdecydowanie "Weronika postanawia umrzeć".
Mam nadzieję, że jeszcze chęć czytania wróci. Może w takim wypadku bardziej audiobooki?
Tokarczuk też nie czytam obecnych wydań, choć politykę mam w d. W sztuce dopuszczam prawie wszystko.
Muzyka ma być dopra, a nie poprawna politycznie czy prochrześcijańska - takie moje zdanie.
"Dom ..." też wspominam jak i "Weronikę ...".
W sensie do powieści? ... - może na starość.
Audiobooki nie bardzo. Jak juz słucham to kazań, rekolekcji lub muzyki (też jest dla mnie ważna).
Kiedyś trza wziąć się za ST. Już z 3 razy podchodziłem i lipa, a czasu coraz mniej.
Dodano po 1 minucie 47 sekundach:
A "Pan Adam" Tadeusza Mickiewicza w podstawówce to łatwy byl?