Wj 33, 7-11; 34, 5-9. 28
Mojżesz wziął namiot i rozbił go za obozem, i nazwał go Namiotem Spotkania. A ktokolwiek chciał się zwrócić do Pana, szedł do Namiotu Spotkania, który był poza obozem.
Ile zaś razy Mojżesz szedł do namiotu, cały lud stawał u wejścia do swych namiotów i patrzał na Mojżesza, aż wszedł do namiotu. Ile zaś razy Mojżesz wszedł do namiotu, zstępował słup obłoku i stawał u wejścia do namiotu, i wtedy Pan rozmawiał z Mojżeszem. Cały lud widział, że słup obłoku stawał u wejścia do namiotu. Cały lud stawał i każdy oddawał pokłon u wejścia do swego namiotu. A Pan rozmawiał z Mojżeszem twarzą w twarz, jak się rozmawia z przyjacielem.
Pisanie w tym wątku i rozważanie Słowa Pana, jest moim Namiotem Spotkania. Ten wątek dyscyplinuje mnie i pomaga mi w codziennym jego zachowywaniu. Mówię do Boga na modlitwie, ale też wsłuchuje się w to co Bóg do mnie mówi w swoim Słowie. Tak na prawdę każdy z nas powinien w taki sposób z Bogiem rozmawiać. W miejscu ustronnym, z dala od zgiełku... jak z przyjacielem. Jeśli tylko my mówimy do Boga na modlitwie, to będzie to monolog. Owszem, często Bóg na modlitwie odpowiada i wychodzimy z niej ubogaceni, ale najwięcej z tego co Bóg ma mi do powiedzenia znajduje sie w Biblii.
Budujące.Natychmiast Mojżesz skłonił się aż do ziemi i oddał pokłon, mówiąc: «Jeśli darzysz mnie życzliwością, Panie, to proszę, niech pójdzie Pan pośród nas. Jest to wprawdzie lud o twardym karku, ale przebaczysz nasze winy i nasze grzechy, a uczynisz nas swoim dziedzictwem».
Czasem przez tą moją zatwardziałość serca, przestaje wierzyć w siebie, w kolejną szansę daną mi od Boga i możliwość przebaczenia kolejny raz tych samych grzechów. Przestaje wierzyć też w to, że się moge zmienić i być dobrym człowiekiem po myśli Pana.
Tym czasem Mojżesz z mocą i pewnością siebie, ale też z wielką pokorą, zwraca się do Boga ze stwierdzeniem że tym wszystkim "twardym karkom" jak mój - Bóg przebaczy ich przewinienia. Jak wielkie wyczucie Boga nosi w sobie Mojżesz i jak jest ono odległe od tego mojego, które czasem we mnie pracuje ? Skąd się w Mojżeszu bierze ta pewność co do wypowiedzianych słów ? Chwilę wcześniej pada odpowiedź i jest nią - Namiot Spotkania. To tutaj Mojżesz czerpie swoje poznanie Boga. Dlatego powinien się on stać codzienną praktyką każdego chrześcijanina.
W świecie w którym każdy mówi dużo, bardzo trudno jest słuchać. Słyszę, ale czy słucham ? Słucham, ale czy rozważam ? Czy odkryłem w Słowie już, chociaż raz coś by mnie zbudowało i stwarzało na nowo ? Zmieniło mój sposób wartościowania ? A może Pismo Święte nie odgrywa w moim życiu jakiegoś szczególnego znaczenia i pora, żeby to w końcu zmienić ?Kto ma uszy, niechaj słucha!»