Księga Estery

Ogólnie o Biblii. Dlaczego powinniśmy Ją czytać, jak powinno się czytać Pismo Święte, itp.
ODPOWIEDZ
Magnolia

Księga Estery

Post autor: Magnolia » 2020-06-18, 11:32

Pomyślałam, że może warto przybliżać konkretne księgi ST, aby je lepiej zrozumieć.
Kolejność przedstawiania Ksiąg czy najważniejszych postaci biblijnych niech będzie przypadkowa, niech każdy czuje się zaproszony do zakładania nowych wątków w których przybliży nam wszystkim jakąś księgę ST. Razem się ubogacajmy komentarzami czy wiedzą biblijną.

Księga Estery

streszczenie
Estera, w czasach panowania perskiego, skutecznie broni swój naród przed prześladowaniami.
nazywana też Hadasą (hebr. Ester = ukryta, od akad. Isztar; jid. Hadassa = mirt) – według tradycji rabinackiej, potomkini Saula, wywodząca się z królewskiego rodu bohaterka opowieści, zawartej w biblijnej Księdze Estery, odnoszącej się do wydarzeń, które – być może – miały miejsce w poł. V w. p.n.e. E., podobnie jak jej krewny, a zarazem opiekun, Mordechaj (Mardocheusz), zw. Sprawiedliwym, żyli w Suzie; byli Judejczykami uprowadzonymi do niewoli. Estera została wybrana przez perskiego króla Ahaswerusa, identyfikowanego z Artakserksesem I, który nie był świadom jej pochodzenia, na królową (zastępując odtrąconą przez monarchę królową Waszti). Wraz z Mordechajem, który już raz ocalił królowi życie, doprowadziła do pokrzyżowania planów Hamana, pierwszego ministra i faworyta królewskiego, zmierzającego do wygubienia wszystkich Żydów w państwie perskim, w wyznaczonym drogą losowania dniu. I choć wyłudzonego wcześniej przez Hamana dekretu królewskiego nie można już było cofnąć, to Żydzi otrzymali prawo do obrony owego dnia; zabili tysiące wrogów. Owe wydarzenia upamiętnia święto Purim (Losów) oraz związany z nim Post Estery. W tradycji żydowskiej, Estera uchodzi za jedną z czterech najpiękniejszych kobiet świata; podobnie jak mirt, ma doskonałe proporcje.

Wyjaśnienie, komentarz, zrozumienie

Stawia to Esterę przed nieuniknionym wyborem: zaryzykować własne życie, by ratować swój lud, czy ratować własne życie ryzykując zagładę tego ludu? Bez wahania i stanowczo wybiera pierwsze rozwiązanie. Pości przez trzy dni, prosząc, by cały lud pościł wraz z nią, a potem oświadcza lapidarnie: «Pójdę do króla, choć to niezgodne z prawem, a jeśli zginę, to zginę» ( Est 4, 16). Po czym usuwa się i modli: z przejęciem wznosi pochwalny hymn mocy i miłosiernej miłości Boga: «Wspomnij, Panie, pokaż się w chwili udręczenia naszego i dodaj mi odwagi, Królu bogów i Władco nad wszystkimi władcami. Daj odpowiednią mowę w usta moje przed obliczem lwa i obróć serce jego ku nienawiści do wroga naszego, aby zginął on sam i ci, którzy z nim jedno myślą. Wybaw nas ręką Twoją i wspomóż mnie opuszczoną i nie mającą nikogo prócz Ciebie, Panie!» (Est 4, 17r-17t). Umocniona modlitwą, wstaje i przywdziawszy wspaniałe królewskie szaty, udaje się do króla. Pokładając ufność w Bogu, solidarna ze swymi ziomkami, Estera jest gotowa współpracować z planem Bożym, by odmienić losy swego ludu: «Oblicze jej rozweseliło się niby upojonej miłością». Jednak pomimo całej swojej piękności czuje, że bije w niej serce kobiety prostej i skromnej, świadomej własnej słabości, podejmującej przedsięwzięcie, które ją przerasta, więc «serce miała ściśnięte strachem» (5, 1b). To tak małe źródło wyłania się z ukrycia, płynie z coraz większą siłą i stanowczością, i staje się rwącą rzeką.

«Co ci się stało królowo Estero, i jaka jest prośba twoja — choćby to była połowa królestwa, będzie ci dane» (5, 3). Powodowany szczerym uczuciem i uderzony odważnym postępkiem swojej królowej, król obiecuje spełnić każde jej życzenie. Estera umie działać we właściwy sposób i we właściwej chwili, potrafi więc mądrze wykorzystać uczucia króla. Wyprawia aż trzy uczty, na które zaprasza również swojego przeciwnika Hamana, który zaczyna się łudzić, że zdobył sobie łaskę króla i królowej. Na trzecim bankiecie jednak, kiedy sprawa osiąga szczyt patosu, Estera strategicznie wyjawia królowi nikczemny spisek Hamana i jego przewrotny plan wymordowania narodu żydowskiego. Historia kończy się powieszeniem perfidnego ministra na tym samym drzewie, które kazał postawić dla swego wroga Mardocheusza. Tak więc dobro triumfuje nad złem, złego spotyka okrutny los, taki sam, jaki przygotował dla dobrego. Tym samym dzień, który miał przynieść koniec ludowi Bożemu, zamienia się w dzień odwetu. Zły los zamienia się w dobry los.

Wydarzenie jest tak ważne, że aby je upamiętnić zostaje ustanowione święto, obchodzone odtąd przez wszystkie wieki, po dziś dzień. To święto purim, święto odwrócenia losu, przypadające na piętnasty dzień miesiąca Adar. Pur znaczy „los”, słowo pochodzi z perskiego, skąd termin ten przejął język hebrajski, w transkrypcji w liczbie mnogiej: purim. Święto polega na przypomnieniu, że Bóg wybawia swój lud, odwracając jego losy. I to właśnie Estera zapoczątkowała to odwrócenie losu. Estera: wzór wiary w Boga i miłości do swego narodu. W sytuacji nadużycia władzy, które wydawało się nieodwracalne, dzięki tej młodej kobiecie dobro zwycięża zło, życie się odradza, radość znowu rozjaśnia oblicze Izraela. Estera pozostaje w żydowskiej tradycji żywym znakiem radości i nadziei. To ona przywraca chęć do życia w sercu zdewastowanego i skrajnie wyczerpanego narodu, to ona umie instynktownie dopatrzyć się w głębokim mroku przebłysku światła. To ona jest małym źródłem, tryskającym z jałowej ziemi.

Esterę można uważać za paradygmat postaci kobiecej w Biblii. W Starym Testamencie, pomimo niekorzystnego dla nich kontekstu kulturowego, kobiety nie są niewidzialne: matki Izraela jak Sara, Rebeka, Rachela; kobiety charyzmatyczne jak Miriam, Debora; kobiety wzorowe jak Rut, Estera, Judyta; wraz z wieloma innymi, mniej znanymi bądź anonimowymi, wszystkie one są przedstawiane jako rozmówczynie Boga, objawicielki Jego tajemnicy i współpracownice w realizacji Jego zamiaru. Zwłaszcza w chwilach kryzysu i niepewności, w czasach gdy trzeba stawić czoło najcięższym wyzwaniom, w sytuacjach wymagających największego zrywu nadziei, większej ludzkiej autentyczności, radykalności i heroizmu, wtedy właśnie Bóg działa poprzez kobietę. W Starym Testamencie w kobiecie dochodzi do dialektycznego spotkania pomiędzy ludzką słabością a siłą Boską, jest ona autentycznym dowodem tego, czego istota ludzka potrafi dokonać z Bożą pomocą.

Źródło: https://opoka.org.pl/biblioteka/T/TB/or ... stera.html - Estera, odwrócenie złego losu
***
https://opoka.org.pl/biblioteka/T/TB/wy ... stera.html - tajemnice biblijnych imion
***
W Księdze Estery także widzimy działanie prawa odpłaty (odwetu). W dniu, w którym miał być dokonany pogrom Żydów, oni dokonują pogromu swych wrogów. Życie za życie. Za planowaną śmierć Żydów, wrogowie ich ponieśli śmierć. Moralność chrześcijańska musi być wyższa, ale tamci ludzie do tego ideału jeszcze nie dorośli. Dlatego, nie ze względu na niedoskonałość, ale ze względu na to, co było wzniosłe, Kościół zarówno w Judycie jak i Esterze widzi typ Maryi, tej kobiety, która przyczyniła się do wyzwolenia nie od Nabuchodonozora i Holofernesa, nie od Amana, ale z niewoli grzechu.

Obie Księgi, przede wszystkim stawiają sobie cel dydaktyczny. Księga Estery jest także uzasadnieniem święta Purim, obchodzonego przez Żydów. Obrazuje też walkę Żydów o tolerancję w państwie perskim.

Obie Księgi(Judyty i Estery) pokazują potrzebę i skuteczność modlitwy i postu. Obie bohaterki umacniają się przez te praktyki religijne. I w tym względzie szczególnie omawiane Księgi stanowią pouczenie i wezwanie.

Źródło: https://opoka.org.pl/biblioteka/T/TB/pe ... ka_07.html -

***

Autor natchniony przekazuje nam piękną modlitwę Estery, w której rozbrzmiewają zgodnie wiara w Opatrzność Bożą oraz karmiona nią nadzieja, że i tym razem Bóg ujmie się za ciemiężonym narodem. Estera do swej modlitwy dodała post i umartwienie. „I błagała Pana, Boga Izraela, mówiąc «Panie mój, Królu nasz, Ty jesteś jedyny, wspomóż mnie samotną, nie mającą poza Tobą wspomożyciela, bo niebezpieczeństwo jest niejako w mojej ręce. Słyszałam od młodości mojej w pokoleniu moim ojczystym, że Ty, Panie, wybrałeś Izraela spośród wszystkich narodów i ojców naszych ze wszystkich ich przodków na wieczyste dziedzictwo i uczyniłeś im wszystko, co zapowiedziałeś. A teraz zgrzeszyliśmy wobec Ciebie i wydałeś nas w ręce naszych wrogów za to, że czciliśmy ich bóstwa. Sprawiedliwy jesteś, Panie! A oni nie zadowolili się goryczą naszej niewoli i włożyli swojej ręce w ręce swoich bożków, aby odmienić obietnice ust Twoich i aby zniszczyć Twoje dziedzictwo, zamknąć usta tych, którzy Cię wielbią, i zgasić sławę Twego domu i ołtarza Twego, a otworzyć usta pogan, by chwaliły przymioty bezwartościowych bałwanów i podziwiały nieustannie doczesnego króla. (....) Wspomnij, Panie, daj się rozpoznać w chwili naszego udręczenia i dodaj mi odwagi, Królu bogów i Władco nad wszystkimi władcami. (...) Wybaw nas ręką Twoją i wspomóż mnie opuszczoną i nie mającą nikogo poza Tobą, Panie. (...) O Boże władający wszystkimi, wysłuchaj głosu pozbawionych nadziei i wyratuj nas z ręki niegodziwych, mnie zaś uwolnij od mego lęku»” (Est 4,17).

Estera nigdy nie odważyłaby się interweniować u potężnego króla, gdyby nie powierzyła losu swego narodu i samej siebie Królowi potężniejszemu od Kserksesa. Interwencja ta wymagała niezwykłej odwagi i determinacji. Była momentem, w którym los narodu będzie ostatecznie zdecydowany. To chwila, w której dokona się zbawienie lub przypieczętowana zagłada. Estera miała świadomość, że od tego, w jaki sposób zostanie przyjęta przez króla, zależy przyszłość jej i jej narodu. Wiedziała również, że nie ma nikogo innego poza Bogiem, kto mógłby zbawić.
(...)
Na przykładzie modlitwy królowej Estery widzimy, że modlitwa pomaga znaleźć wyjście z trudnej sytuacji. Jest sposobem poradzenia sobie z zagrożeniami, nieszczęściem, przegraną, nadciągającymi nieszczęściami, cierpieniem i śmiercią. Modlitwa jest bowiem zwróceniem się do silniejszego od nas; do Tego, który jest potężnym Zbawicielem. Kiedy człowiek oddaje swe trudne sprawy w ręce Boga i zaufa Jego Opatrzności, z pewnością nie zostanie zawiedziony. Bóg działa na korzyść tych, którzy Mu ufają i powierzają swe sprawy. Bóg zawsze odpowie uciśnionym, którzy przychodzą do Niego ze swym lękiem i słabością.

Interwencja Boża na korzyść błagającego człowieka może przejawiać się na wiele sposobów. Nie zawsze jest to nadzwyczajne i szczęśliwe rozwiązanie problemu, uzdrowienie, otwarcie nowych możliwości, których zdawało się, że nie ma. To prawda, że zdarzają się, i to nierzadko, cudowne interwencje Boże w postaci niespodziewanych i gwałtownych uzdrowień lub nagła odmiana losu, jak to miało miejsce wskutek modlitwy Estery.

Łaska darmo otrzymana

Wielu zdesperowanych ludzi, którzy w ostatnim geście rozpaczliwego szukania pomocy zwrócili się o pomoc do Boga, doświadczyło Jego działania. Co ciekawe: często są to ludzie, którzy za królową Esterą mogą śmiało wyznać: „Zgrzeszyliśmy, nie mamy żadnych zasług, nie możemy podać Bogu żadnego powodu, dla którego powinien stanąć po naszej stronie, gdyż my nie staliśmy nigdy po Jego stronie...”. W ten sposób Bóg chciałby raz jeszcze nam powiedzieć, że Jego działanie na korzyść człowieka jest łaską, a nie czymś uzależnionym od naszych zasług. Jest darem miłosiernego Ojca, a nie zapłatą za nasze „dobre sprawowanie”.

Bardzo często Bóg interweniuje w nasze sprawy „nie wprost”, ale „pośrednio”. Pomaga nam, nie tyle dając „produkt końcowy” - to, o co Go prosimy, ile stwarzając warunki, byśmy osiągnęli upragnione dobro. Przykładowo: prosimy Pana Boga, byśmy mogli żyć w pokoju z naszymi wrogami i by nie dosięgła nas ich nienawiść. By nastała zgodna w naszej rodzinie lub sąsiedztwie. W następstwie naszej modlitwy Bóg nie unicestwi „cudownie” naszych wrogów (osiągnęlibyśmy „święty spokój”, tyle że podobny do cmentarnego). Bóg da nam za to wiele okazji do tego, byśmy zrozumieli, co trzeba zrobić, aby ich pozyskać. W jaki sposób mamy patrzeć na nasze relacje, by one nas nie niszczyły. Bóg pomoże wyzbyć się nam pragnienia zemsty, odwetu, przezwyciężyć urazy i chętnie darować przewinienia. W ten sposób zyskamy więcej. My i oni.

Nowe horyzonty

Modlitwa o ocalenie, którą z ufnością kierujemy do Boga, zrodzona z nadziei, otwiera przed nami niespodziewane, nowe horyzonty. Sprawia, że na wiele trudnych spraw uczymy się patrzeć inaczej. Modląc się, zdejmujemy ze swego serca lęk, który jedynie potrafi paraliżować i zniekształcać rzeczywistość. Modląc się z nadzieją, zaczynamy powoli odkrywać, że to, czego tak bardzo się obawiamy, nie jest największym z nieszczęść, jakie może nas spotkać. Z Bogiem czujemy się mocniejsi. Mamy odwagę stawiać czoła „nierozwiązywalnym” problemom, gdyż wiemy, że takie dla ludzi zjednoczonych z Nim nie istnieją. Z Bogiem każdy problem można rozwiązać i każda trudna sprawa obróci się na naszą korzyść. „Wiemy też, że Bóg z tymi, którzy Go miłują, współdziała we wszystkim dla ich dobra” (Rz 8,28). Horyzontem, jaki przed nami odsłania Bóg, jest wieczność. W niej zaś wszystko co chore, zostanie uzdrowione, dobro zajaśnieje swym potężnym blaskiem, zło zostanie pozbawione zwycięskiej mocy, a nieszczęścia i klęski staną się powodem dziękczynienia i triumfu. A zatem, jak radzi św. Piotr: „Wszystkie troski wasze przerzućcie na Niego, gdyż Jemu zależy na was” (1 Pt 5,7).

Źródło: https://opoka.org.pl/biblioteka/M/MR/ec ... itwa5.html

***

Mam nadzieję, że to przydatne informacje :)

Magnolia

Re: Księga Estery

Post autor: Magnolia » 2020-07-21, 13:20


ODPOWIEDZ

Wróć do „Biblia, Nowy Testament i Stary Testament”