Post
autor: Zebra » 2021-12-28, 16:02
Czy fragmenty biblijne nawet jeśli są kierowane do jednej płci można odczytywać także dla drugiej?
Wiem, że pytanie brzmi dosyć tajemniczo ale na przykładzie:
Śpiewaj z radości, niepłodna, która nie rodziłaś, wybuchnij weselem i wykrzykuj, która nie doznałaś bólów porodu! Bo liczniejsi są synowie porzuconej niż synowie mającej męża, mówi Pan. Poszerz przestrzeń twego namiotu, rozciągnij płótna twego mieszkania, nie krępuj się, wydłuż twe sznury, wbij mocno twe paliki! Bo się rozprzestrzenisz na prawo i lewo, twoje potomstwo posiądzie narody oraz zaludni opuszczone miasta.
Iz 54, 1-10
Tekst jest kierowany ewidentnie do kobiet, które nie mogą mieć dzieci. Jest to swego rodzaju pocieszenie dla nich. Czy mężczyzna też mógłby ten fragment odczytać jako pocieszenie dla siebie, że pomimo braku posiadania dzieci jego życie ma sens i może jest powołany do czegoś innego?
Oczywiście będą teksty kierowane tylko do kobiet lub mężczyzn ale pewnie może być wiele takich jak ten.
Kto zebrę wolno wypuszcza?
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.
Hi 39, 5-8