Eden pisze: ↑2020-01-22, 12:34
Andej pisze: ↑2020-01-22, 12:17
w dzień pierwszy, który jest dniem siódmym.
Siódmym? Nie.
Za to od czasów apostolskich była obecny myśl, że jest biblijnym
"dniem ósmym".
Przytaczałem co nieco, ale teraz przytoczę zwracając uwagę na ten - tak żywy i trwały we wczesnym chrześcijaństwie - aspekt:
Najpierw wracajmy do jednego z najstarszych świadectw, z przełomu I i II wieku, tj. do
Listu Barnaby:
„[Bóg] Mówi im jeszcze: 'Waszych świąt nowiu i szabatu nie mogę ścierpieć [Iz 1:13]'. Popatrzcie, co to znaczy: Nie te teraźniejsze szabaty są dla mnie przyjemne, lecz ten, który sam ustanowiłem i w którym doprowadziwszy wszystko do spoczynku uczynię początek dnia ósmego, to jest początek nowego świata. Dlatego też świętujemy z radością dzień ósmy: w dniu tym Jezus powstał z martwych i ukazawszy się [uczniom] wstąpił od nieba [Łk 24:51, J 20:17]" (List Barnaby 15:6-9)
Następne swiadectwo z następnego pokolenia (czyli tych, którzy słuchali już nie apostołów, ale ich uczniów - Justyn Męczennik (ur. ok 100):
Justyna Męczennika (ur. ok.100):
„Przykazanie zaś obrzezania, które nakazywało dnia ósmego obrzezać wszystkie dzieci, było figurą obrzezania prawdziwego, które nas obrzezało z błędu i niegodziwości przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego, zmartwychwstałego pierwszego dnia w tygodniu. Pierwszy bowiem dzień tygodnia, aczkolwiek pierwszy z wszystkich dni, jest wprawdzie ósmy, jeśli się go liczy po wszystkich dniach cyklu tygodniowego, ale nie przestaje być równocześnie pierwszym”.
O co chodzi Justynowi? Otóż Święto Namiotów obchodzono w ten sposób, że szabat (w sensie: święto) był dnia
pierwszego i ósmego dnia Przaśników:
„(...)będziecie obchodzić święto Pana przez siedem dni. Pierwszego dnia jest uroczysty szabat. Ósmego dnia także uroczysty szabat.”/Kpł 23,39b/
Chodzi także o to, że w Prawie Mojżeszowym ósmego dnia dokonywano obrzezania, które było "figurą obrzezania prawdziwego".
Warto dodać, co znaczyła ósemka w symbolice żydowskiej (za
https://opoka.org.pl/biblioteka/T/TB/ec ... iczby.html ):
„OSIEM” - w tradycji hebrajskiej to dziwna liczba rozpoczynająca jakby nowe liczenie, przekraczające cykl siódemkowy. Symbolizuje wejście w nową, odmienną rzeczywistość. Oznacza też porządek, prawo. Jezus wypowiada osiem błogosławieństw w kazaniu na górze (Mt 5, 3-10). Obrzezania dokonuje się ósmego dnia po narodzeniu (Rdz 21,4).
Rozwija tę myśl święty Klemens Aleksandryjski (ur.150):
„A zatem dzień siódmy [sobota] ogłoszony został jako dzień odpoczynku oraz przez powstrzymanie się od zła stał się czasem przygotowania do dnia stanowiącego prapoczątek stworzenia świata [niedziela], stając się dla nas dniem odpoczynku, zaś istotowo to dzień samego początku świata (...) Od tego dnia świeci nam pramądrość i poznanie”
A więc w tym ujęciu szabat w sobotę jest przygotowaniem do prawdziwego szabatu - niedzieli, podobnie jak np. obrzezanie było zapowiedzią Chrztu, a Pascha - Eucharystii.
Myśl o "ósmym dniu" musiała być powszechna w nauczaniu - wraca ciągle w świadectwach. Na przykład Orygenes pisał:
„Zmartwychwstanie Pańskie obchodziliśmy nie tylko raz w roku, ale ciągle, każdego ósmego dnia” /”Homilie o Księdze Izajasza”/
„Liczba osiem, która zawiera moc zmartwychwstania, jest symbolem świata, który ma nadejść, tak jak liczba siedem jest symbolem świata obecnego”/Komentarz do psalmu 118/