Dlaczego niedziela jest Dniem Pańskim, a nie sobota?
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4217 times
Re: Dlaczego niedziela jest Dniem Panskim, a nie sobota?
Och, to wyjaśniłem na początku. Coś mi się przypomina z tamtych czasów ..., niestety, pamięć już nie ta.
Ale i w notatkach zachowały się ślady sporów. Jest ich sporo w listach.
Mam nadzieję, że nie zażądasz ode mnie to wygooglowania cytatów z tychże.
Ale i w notatkach zachowały się ślady sporów. Jest ich sporo w listach.
Mam nadzieję, że nie zażądasz ode mnie to wygooglowania cytatów z tychże.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14930
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4183 times
- Been thanked: 2940 times
- Kontakt:
Re: Dlaczego niedziela jest Dniem Panskim, a nie sobota?
Podsumowując nieco- garść refleksji
- zobaczcie jak temat jest ciągle żywy po 2000 latach - 17 stron!
- dziękuję wszystkim, za ciekawą dyskusję, pogłębiłem temat
- zakładam nowy wątek we dziale historia - zapraszam - tu ograniczmy się nieco z szerokością dyskusji i skupmy na
Dlaczego niedziela jest Dniem Panskim, a nie sobota?
- zobaczcie jak temat jest ciągle żywy po 2000 latach - 17 stron!
- dziękuję wszystkim, za ciekawą dyskusję, pogłębiłem temat
- zakładam nowy wątek we dziale historia - zapraszam - tu ograniczmy się nieco z szerokością dyskusji i skupmy na
Dlaczego niedziela jest Dniem Panskim, a nie sobota?
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
-
- Gawędziarz
- Posty: 501
- Rejestracja: 6 lut 2017
- Has thanked: 18 times
- Been thanked: 308 times
Re: Dlaczego niedziela jest Dniem Panskim, a nie sobota?
Ja jeszcze co do zmian pewnych rzeczy w kościele. W Kościele katolickim,niezmienne są w nim tylko dary zostawione nam przez Chrystusa dla naszego zbawienia. Pismo Święte jest dla nas niezmiennie, i dla każdego następnego pokolenia wierzących. I było nie zmienne wszystkich poprzednich pokoleń Kościoła. Zawsze w Kościele będzie udzielany ten sam chrzest i to samo odpuszczenie grzechów, i ta sama Eucharystia. Aż do końca świata będą nas obowiązywały te same przykazania Boże, a zwłaszcza przykazanie miłości. Jest czymś nie do pomyślenia, żeby pod wpływem zmieniających się okoliczności Kościół odstąpił od moralnej nauki Ewangelii.
Natomiast prawa kościelne, takie jak np. zarządzenia Soboru Jerozolimskiego, podlegały, i nadal podlegają zmianie. Np, pierwsze zarządzenie Soboru Jerozolimskiego brzmiało: Powstrzymajcie się od ofiar składanych bożkom". A Apostoł Paweł pisząc do wspólnoty w Koryncie, do której nie dotarły napięcia, będące przedmiotem obrad Soboru Jerozolimskiego, rozstrzyga ten problem inaczej: wolno jeść mięso ofiarowane bożkom, które przecież nie istnieją, byleby nie podczas obrzędów bałwochwalczych i byleby nie powodowało to zgorszenia.
"Jeżeli zaprosi was ktoś z niewierzących, a wy zgodzicie się przyjść, jedzcie wszystko, co wam podadzą, nie pytając o nic -- dla spokoju sumienia. A gdyby ktoś powiedział: To było złożone na ofiarę -- nie jedzcie przez wzgląd na tego, który was ostrzegł, i z uwagi na sumienie. Mam na myśli sumienie nie twoje, lecz bliźniego" (1 Kor 10,27nn). Krótko mówiąc, w innych warunkach Apostoł Paweł ustanawia inne, bardziej dostosowane do tych warunków prawo kościelne.
Parę innych zarządzeń Apostołów, zapisanych w Nowym Testamencie, w dzisiejszym Kościele nie obowiązuje. Na przykład Apostoł Paweł żąda stanowczo, aby kobiety nakrywały głowy podczas modlitwy (1 Kor 11,4-16). Dziś nie przywiązujemy wagi do tej sprawy. Podobnie nie prowadzi dziś Kościół instytucji wdów, na temat której istnieją dość szczegółowe przepisy w 1 Tm 5,3-16. Rzadko się też zdarza, żeby współczesnemu księdzu wolno było zastosować się ściśle do rozporządzenia: "Trwających w grzechu upominaj w obecności wszystkich, żeby także i pozostali przejmowali się lękiem" (1 Tm 5,20).
Dlaczego? Bo były to pierwsze w historii Kościoła przepisy prawa kościelnego, w tamtym czasie ogromnie pożyteczne, które jednak wraz ze zmianą warunków, które się ich domagały, przestały obowiązywać. Tylko dary, jakimi obdarzył nas Chrystus Pan dla naszego zbawienia, są w Kościele zawsze takie same. Wszystko inne w Kościele podlega dostosowaniu do zmieniających się okoliczności miejsca i czasu. Czuwanie nad tym Chrystus Pan powierzył, rzecz jasna, pasterzom Kościoła.
Natomiast prawa kościelne, takie jak np. zarządzenia Soboru Jerozolimskiego, podlegały, i nadal podlegają zmianie. Np, pierwsze zarządzenie Soboru Jerozolimskiego brzmiało: Powstrzymajcie się od ofiar składanych bożkom". A Apostoł Paweł pisząc do wspólnoty w Koryncie, do której nie dotarły napięcia, będące przedmiotem obrad Soboru Jerozolimskiego, rozstrzyga ten problem inaczej: wolno jeść mięso ofiarowane bożkom, które przecież nie istnieją, byleby nie podczas obrzędów bałwochwalczych i byleby nie powodowało to zgorszenia.
"Jeżeli zaprosi was ktoś z niewierzących, a wy zgodzicie się przyjść, jedzcie wszystko, co wam podadzą, nie pytając o nic -- dla spokoju sumienia. A gdyby ktoś powiedział: To było złożone na ofiarę -- nie jedzcie przez wzgląd na tego, który was ostrzegł, i z uwagi na sumienie. Mam na myśli sumienie nie twoje, lecz bliźniego" (1 Kor 10,27nn). Krótko mówiąc, w innych warunkach Apostoł Paweł ustanawia inne, bardziej dostosowane do tych warunków prawo kościelne.
Parę innych zarządzeń Apostołów, zapisanych w Nowym Testamencie, w dzisiejszym Kościele nie obowiązuje. Na przykład Apostoł Paweł żąda stanowczo, aby kobiety nakrywały głowy podczas modlitwy (1 Kor 11,4-16). Dziś nie przywiązujemy wagi do tej sprawy. Podobnie nie prowadzi dziś Kościół instytucji wdów, na temat której istnieją dość szczegółowe przepisy w 1 Tm 5,3-16. Rzadko się też zdarza, żeby współczesnemu księdzu wolno było zastosować się ściśle do rozporządzenia: "Trwających w grzechu upominaj w obecności wszystkich, żeby także i pozostali przejmowali się lękiem" (1 Tm 5,20).
Dlaczego? Bo były to pierwsze w historii Kościoła przepisy prawa kościelnego, w tamtym czasie ogromnie pożyteczne, które jednak wraz ze zmianą warunków, które się ich domagały, przestały obowiązywać. Tylko dary, jakimi obdarzył nas Chrystus Pan dla naszego zbawienia, są w Kościele zawsze takie same. Wszystko inne w Kościele podlega dostosowaniu do zmieniających się okoliczności miejsca i czasu. Czuwanie nad tym Chrystus Pan powierzył, rzecz jasna, pasterzom Kościoła.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18894
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2605 times
- Been thanked: 4603 times
- Kontakt:
Re: Dlaczego niedziela jest Dniem Pańskim, a nie sobota?
Znalazły mi się z zapisków z lektury ciekawe cytaty o judaizowaniu:
Z św.Ignacego Antiocheńskiego (żył 35-108)"?List do Kosciola w Magnezji"):
"Jeśli bowiem dzisiaj jeszcze żyjemy według prawa żydowskiego, wyznajemy, że nie otrzymaliśmy łaski."
"Tak więc nawet ludzie żyjący dawniej w starym porządku rzeczy doszli do nowej nadziei i nie zachowują już szabatu, ale obchodzą Dzień Pański, w którym to przez Jezusa Chrystusa i przez śmierć Jego także i nasze życie wzeszło jak słońce."
" Jest rzeczą bezsensowną mówić o Jezusie Chrystusie i zarazem żyć po żydowsku, ponieważ to nie chrześcijaństwo przyjęło judaizm, lecz judaizm chrześcijaństwo, w którym zgromadzili się wszyscy ludzie wierzący w Boga."
Z Justyna Męczennika (żył 100-165) "Dialog z Żydem Tryfonem"):
"A Tryfon znów zapytał: ?Ale jeśli ktoś wiedząc, że tak właśnie jest, po uznaniu w tym człowieku Chrystusa, uwierzy Mu i słucha, chce jednak przestrzegać tych zwyczajów; czy taki będzie zbawiony?? Odpowiedziałem: ?Moim zdaniem, Tryfonie, taki zostanie zbawiony, pod warunkiem, że nie będzie on usiłował przekonywać do tego innych ludzi, to znaczy tych pogan, którzy przez Chrystusa zostali obrzezani od błędów i sam dla siebie będzie przestrzegał tych rzeczy, nie mówiąc im, że nie będą zbawieni, jeśli również nie będą ich zachowywać."
"Jeśli jednak ktoś z powodu słabości umysłu pragnie przestrzegać tych zwyczajów przekazanych przez Mojżesza, w których upatruje źródła swej prawości, a o których my sądzimy, że zostały nadane ze względu na zatwardziałość ludzkich serc, jednak swą nadzieję pokłada wciąż w Chrystusie i w wypełnianiu odwiecznych i naturalnych dzieł prawości i pobożności, a w dodatku chce żyć wraz z Chrześcijanami i wierzącymi, jak to wcześniej powiedziałem, nie nakłaniając ich do obrzezania się podobnie jak on, ani do przestrzegania szabatów, czy obchodzenia jakichś innych uroczystości, w takim wypadku sądzę, że powinniśmy takiego przyłączyć do siebie i zjednoczyć się z nim we wszystkim, tak jak z krewnym i bratem."
Justyn mówi do Żyda:
"My bowiem również moglibyśmy przestrzegać cielesnego obrzezania i szabatów i krótko mówiąc wszelkich świąt, gdybyśmy nie wiedzieli w jakim celu zostały wam one nakazane ? mianowicie ze względu na wasze przestępstwa i zatwardziałość waszych serc. Jeśli my bowiem cierpliwie znosimy wszystkie sprawy obmyślane przeciwko nam przez niegodziwych ludzi i demony tak, że nawet wśród niewypowiedzianych okrucieństw, śmierci i męczarni, modlimy się o litość dla tych, którzy nas w ten sposób dręczą i nie pragniemy odpowiadać nawet najmniejszym odwetem, dokładnie jak nam przykazał nasz nowy Prawodawca, to czymże jest, Tryfonie to, że nie przestrzegamy tych świętych obrzędów, które nam też nie przeszkadzają ? mówię o cielesnym obrzezaniu, o szabatach i świętach??
Z św.Ignacego Antiocheńskiego (żył 35-108)"?List do Kosciola w Magnezji"):
"Jeśli bowiem dzisiaj jeszcze żyjemy według prawa żydowskiego, wyznajemy, że nie otrzymaliśmy łaski."
"Tak więc nawet ludzie żyjący dawniej w starym porządku rzeczy doszli do nowej nadziei i nie zachowują już szabatu, ale obchodzą Dzień Pański, w którym to przez Jezusa Chrystusa i przez śmierć Jego także i nasze życie wzeszło jak słońce."
" Jest rzeczą bezsensowną mówić o Jezusie Chrystusie i zarazem żyć po żydowsku, ponieważ to nie chrześcijaństwo przyjęło judaizm, lecz judaizm chrześcijaństwo, w którym zgromadzili się wszyscy ludzie wierzący w Boga."
Z Justyna Męczennika (żył 100-165) "Dialog z Żydem Tryfonem"):
"A Tryfon znów zapytał: ?Ale jeśli ktoś wiedząc, że tak właśnie jest, po uznaniu w tym człowieku Chrystusa, uwierzy Mu i słucha, chce jednak przestrzegać tych zwyczajów; czy taki będzie zbawiony?? Odpowiedziałem: ?Moim zdaniem, Tryfonie, taki zostanie zbawiony, pod warunkiem, że nie będzie on usiłował przekonywać do tego innych ludzi, to znaczy tych pogan, którzy przez Chrystusa zostali obrzezani od błędów i sam dla siebie będzie przestrzegał tych rzeczy, nie mówiąc im, że nie będą zbawieni, jeśli również nie będą ich zachowywać."
"Jeśli jednak ktoś z powodu słabości umysłu pragnie przestrzegać tych zwyczajów przekazanych przez Mojżesza, w których upatruje źródła swej prawości, a o których my sądzimy, że zostały nadane ze względu na zatwardziałość ludzkich serc, jednak swą nadzieję pokłada wciąż w Chrystusie i w wypełnianiu odwiecznych i naturalnych dzieł prawości i pobożności, a w dodatku chce żyć wraz z Chrześcijanami i wierzącymi, jak to wcześniej powiedziałem, nie nakłaniając ich do obrzezania się podobnie jak on, ani do przestrzegania szabatów, czy obchodzenia jakichś innych uroczystości, w takim wypadku sądzę, że powinniśmy takiego przyłączyć do siebie i zjednoczyć się z nim we wszystkim, tak jak z krewnym i bratem."
Justyn mówi do Żyda:
"My bowiem również moglibyśmy przestrzegać cielesnego obrzezania i szabatów i krótko mówiąc wszelkich świąt, gdybyśmy nie wiedzieli w jakim celu zostały wam one nakazane ? mianowicie ze względu na wasze przestępstwa i zatwardziałość waszych serc. Jeśli my bowiem cierpliwie znosimy wszystkie sprawy obmyślane przeciwko nam przez niegodziwych ludzi i demony tak, że nawet wśród niewypowiedzianych okrucieństw, śmierci i męczarni, modlimy się o litość dla tych, którzy nas w ten sposób dręczą i nie pragniemy odpowiadać nawet najmniejszym odwetem, dokładnie jak nam przykazał nasz nowy Prawodawca, to czymże jest, Tryfonie to, że nie przestrzegamy tych świętych obrzędów, które nam też nie przeszkadzają ? mówię o cielesnym obrzezaniu, o szabatach i świętach??
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18894
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2605 times
- Been thanked: 4603 times
- Kontakt:
Re: Dlaczego niedziela jest Dniem Pańskim, a nie sobota?
Opowiesz, czemu CIę to tak rozbawiło?Eden pisze: ↑2020-01-20, 13:27To inny temat, ale bardzo rozbawiłeś mnie, Marku ...Marek_Piotrowski pisze: ↑2020-01-20, 12:59 Niemal wszyscy chrześcijanie świętują szabat, tyle że w niedzielę.
Re: Dlaczego niedziela jest Dniem Pańskim, a nie sobota?
To jest zabawne, że 7=1 Dzień 7-my, czyli szabat, Ty nazywasz dniem 1-szym, tzn. niedzielą. Tak, tak, wiem, wiem - zaraz mnie "zasypiesz" cytatami z tego i owego źródła, ale mnie tym nie przekonasz, że 7=1.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18894
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2605 times
- Been thanked: 4603 times
- Kontakt:
Re: Dlaczego niedziela jest Dniem Pańskim, a nie sobota?
Mylisz się. Szabat (od hebr. שַׁבָּת) oznacza „odpoczywać”, a nie 7 dzień.
To prawda, że w liturgii starotestamentowej ów szabat obchodzono w siódmy dzień tygodnia (ale także w każde święto).
Działo się tak dla upamiętnienia tego, co największego Bóg do ówczesnej chwili da ludzi zrobił - czyli dzieła Stworzenia.
Sytuacja jednak zmieniła się z chwilą ustanowienia Nowego Przymierza - nie obchodzimy już świąt starotestamentowych.
Nawet te, które były ongiś starotestamentowe upamiętniają dziś dzieło Chrystusa (była Pascha - wyjście z Egiptu, jest Wielkanoc - Zmartwychwstanie, była Pięcdziesiątnica - nadanie Prawa, jest Zesłanie Ducha Świętego). Po prostu dzieła Chrystusa są większe.
Podobnie było obchodzenie pamiątki stworzenia, a dziś obchodzimy pamiatkę jeszcze większego Dzieła Boga - Zmartwychwstania i Nowego Stworzenia.
Dlatego własnie my chrześcijanie od czasów apostolskich świętujemy Szabat (tj.odpoczywamy) w pierwszy dzień tygodnia (tj niedzielę), kiedy to Bóg uczynił.
Obchodzimy Szabat, ponieważ obowiązuje nas treść moralna Przykazań. Nie robimy tego w sobotę, ponieważ starotestamentowa liturgia już nas nie obowiązuje (na tej samej zasadzie nie obchodzimy Święta Namiotów czy Przaśników).
Re: Dlaczego niedziela jest Dniem Pańskim, a nie sobota?
Kiedy przypada szabat, to łatwo sprawdzić: Żydzi go obchodzą w ten dzień, jaki Bóg przykazał; więc nazywanie innego dnia szabatem na równi z tym z przykazania dekalogu, jest przywłaszczenie sobie czegoś, czego się nie miało prawa mieć!
Pisz, co chcesz, gadaj zdrów... Swoje wiem!
Pisz, co chcesz, gadaj zdrów... Swoje wiem!
Re: Dlaczego niedziela jest Dniem Pańskim, a nie sobota?
Nie wiesz Edenie. I nie orientujesz sie , jak to zauwazyc mozna, na czym polega shabat, skad wzielo sie swietowanie shabatu w sobote ... i dlaczego kazdy inny dzien jest takze sabathem.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18894
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2605 times
- Been thanked: 4603 times
- Kontakt:
Re: Dlaczego niedziela jest Dniem Pańskim, a nie sobota?
No cóż, a jakieś argumenty masz? Bo wykrzykniki powtarzające tezę nie robią na mnie specjalnego wrażenia.Eden pisze: ↑2020-01-20, 15:55 Kiedy przypada szabat, to łatwo sprawdzić: Żydzi go obchodzą w ten dzień, jaki Bóg przykazał; więc nazywanie innego dnia szabatem na równi z tym z przykazania dekalogu, jest przywłaszczenie sobie czegoś, czego się nie miało prawa mieć!
Pisz, co chcesz, gadaj zdrów... Swoje wiem!
Re: Dlaczego niedziela jest Dniem Pańskim, a nie sobota?
Szabat jest w sobotę. Jezus go zachowywał, i gdybyś się cofnął w czasie, to być Go którejś soboty w synagodze spotkał (Łk 4,16). Niedziela to 1-szy dzień tygodnia, zaraz po szabacie, ale nie jest nim.
Tak, tak, wiem, wiem... będzie się upierał, ale mnie tym nie przekonasz, więc może lepiej idź na spacer
Tak, tak, wiem, wiem... będzie się upierał, ale mnie tym nie przekonasz, więc może lepiej idź na spacer
Re: Dlaczego niedziela jest Dniem Pańskim, a nie sobota?
Eden, nie ma co się unosić. tylko trzeba mieć argumenty a nie tylko powtarzać to do czego jestes przekonany. Tak to można tylko się zacietrzewić, albo pokłócić.
Po prostu postaraj się przedstawić argumenty, a dyskusja bedzie możliwa.
Po prostu postaraj się przedstawić argumenty, a dyskusja bedzie możliwa.
Re: Dlaczego niedziela jest Dniem Pańskim, a nie sobota?
Przykazanie w Dekalogu to mój argument. Jak za mało, to trudno - mi wystarcza I nie muszę niczego dowodzić, bo przykazanie to jest od Boga dane, więc mi to w zupełności wystarcza za argumenty wszelakie, i szkoda nawet Waszego czasu, jeśli mnie chcecie przekonywać do niedzieli.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18894
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2605 times
- Been thanked: 4603 times
- Kontakt:
Re: Dlaczego niedziela jest Dniem Pańskim, a nie sobota?
"Ciekawy" sposób argumentacji, Edenie. Powiedzieć (wykrzyczeć) swoje, po czym odmówić słuchania argumentow adwersarzy
Nowe Przymierze zostało zawarte w chwili Jego śmierci, gdy rozdarła się Zasłona a Prawo Mojżeszowe straciło swą moc "Teraz zaś Prawo straciło moc nad nami, gdy umarliśmy temu, co trzymało nas w jarzmie, tak, że możemy pełnić służbę w nowym duchu, a nie według przestarzałej litery."/Rz 7,6/
Dlatego gdy przeczytasz Dzieje i Listy Apostolskie, apostołowie chodzą w nich w sobotę do synagogi by nawracać gromadzących się w sobotę Żydów (Dz 13,42; 13,44; 16,13;Dz 17,1-2;Dz 18,4). Natomiast spotkania chrześcijańskie odbywają się w niedzielę (Dz 20,7; 1 Kor 16,2)
Oczywiście, ktoś (np. Ty) może związać słowo "szabat" nie z odpoczynkiem, tylko po prostu z sobotą (choć to sobota pochodzi od szabatu a nie odwrotnie, takie założenie jest do przyjęcia). W takim znaczeniu oczywiście nie święcimy soboty, tylko Dzień Pański - tj niedzielę.
I tak było od czasów apostolskich, nie wiem po co wymyśliliście powrót do starotestamentowego szabatu w połowie XIX wieku...
Oczywiście. Jezus przecież został urodzony i żył pod Prawem Ga 4:4 bt5 "Gdy jednak nadeszła pełnia czasu, zesłał Bóg Syna swego, zrodzonego z Niewiasty, zrodzonego pod Prawem"Szabat jest w sobotę. Jezus go zachowywał, i gdybyś się cofnął w czasie, to być Go którejś soboty w synagodze spotkał (Łk 4,16).
Nowe Przymierze zostało zawarte w chwili Jego śmierci, gdy rozdarła się Zasłona a Prawo Mojżeszowe straciło swą moc "Teraz zaś Prawo straciło moc nad nami, gdy umarliśmy temu, co trzymało nas w jarzmie, tak, że możemy pełnić służbę w nowym duchu, a nie według przestarzałej litery."/Rz 7,6/
Dlatego gdy przeczytasz Dzieje i Listy Apostolskie, apostołowie chodzą w nich w sobotę do synagogi by nawracać gromadzących się w sobotę Żydów (Dz 13,42; 13,44; 16,13;Dz 17,1-2;Dz 18,4). Natomiast spotkania chrześcijańskie odbywają się w niedzielę (Dz 20,7; 1 Kor 16,2)
TakNiedziela to 1-szy dzień tygodnia
Zależy dla kogo. Dla żydów rzeczywiście niedziela nie jest szabatem (tj. odpoczynkiem). Dla chrześcijan jak najbardziej jest.zaraz po szabacie, ale nie jest nim.
Oczywiście, ktoś (np. Ty) może związać słowo "szabat" nie z odpoczynkiem, tylko po prostu z sobotą (choć to sobota pochodzi od szabatu a nie odwrotnie, takie założenie jest do przyjęcia). W takim znaczeniu oczywiście nie święcimy soboty, tylko Dzień Pański - tj niedzielę.
I tak było od czasów apostolskich, nie wiem po co wymyśliliście powrót do starotestamentowego szabatu w połowie XIX wieku...
Re: Dlaczego niedziela jest Dniem Pańskim, a nie sobota?
Wyglada to tak ( nie wnikajac w zawilosci kulturowo-historyczne ):
- sabath ( uzyje tej literacji ) oznacza swietowanie.
Swietowanie ludu, z ktorego wywiodl sie Israel i Juda ( dwa krolestwa ) w czasach pobytu w Egipcie odbywalo sie zwyczajowo w dni swiat faraona. A byly to dni rozne od dzisiejszej soboty.
Na podstawie nadanego i przyjetego Przymierza ( Starego Przymierza ) wpisane zostalo swietowanie sabathu. I przyjeto, ze bedzie to odbywac to sie w dzisiejszy dzien zwany sobota. A to dlatego, ze kodyfikacja Prawa religii mojzeszowej nastapila ( umownie ) w ten dzien. To Mojzesz ( zgodnie z tradycj zydowska i bardziej ogolnie: starozytno-semicka ) w kodyfikacji Prawa Dziesieciu Slow sabath przyjal zgodnie nie tylko jako swietowanie, ale i jako swietowanie ku czci JHWH. I te dzien z tego powodu ( gdyz Prawo Dziesiecu Slow to wlasnie Przymierze Starego Zakonu )stal sie dniem sobotnim.
Ale kazdy sabath jest swietowaniem DNIA PRZYMIERZA. Czyli - Jezus jeszcze wedlug prawa Starego Przymierza poddawal sie prawu skodyfikowanemu w religii mojzeszowej - a wiec swietowanie w sobote, inny wazny znak to przyjecie do ludu zbawionego ( wybranego ) przez obrzezanie w osmym dniu -
ciekawe bardzo, Edenie, ze
nic , ani slowem nie wspominasz o obowiazku obrzezania dla kazdego nowonarodzonego z rodu Izraela, jakiemu podlegal Jezus z powodu narodzenia w potomstwie narodu wybranego.
Tak wiec
- Jezus nauczal i Odkupil nas na Krzyzu.
Zmartwychwstal - a Zmartwychwstanie Jezusa jest Nowym Przymierzem.
I sabath Nowego Przymierza swietujemy w Dzien Zmartwychwstania Jezusa ... czyli w dzisiejsza niedziele.
I ten fakt stanowi o sabathcie Nowego Przymierza. O sabathcie Kosciola, Dzieci Bozych, chrzescijan.
Ps: problem soboty jako tego jedynego dnia sabathu jest sztuczny i wymyslony w srodowisku millenarystow, a bardzo skrupulatnie powielony akurat przez niezbyt slawna "prorokinie" Ellen G. White .
- sabath ( uzyje tej literacji ) oznacza swietowanie.
Swietowanie ludu, z ktorego wywiodl sie Israel i Juda ( dwa krolestwa ) w czasach pobytu w Egipcie odbywalo sie zwyczajowo w dni swiat faraona. A byly to dni rozne od dzisiejszej soboty.
Na podstawie nadanego i przyjetego Przymierza ( Starego Przymierza ) wpisane zostalo swietowanie sabathu. I przyjeto, ze bedzie to odbywac to sie w dzisiejszy dzien zwany sobota. A to dlatego, ze kodyfikacja Prawa religii mojzeszowej nastapila ( umownie ) w ten dzien. To Mojzesz ( zgodnie z tradycj zydowska i bardziej ogolnie: starozytno-semicka ) w kodyfikacji Prawa Dziesieciu Slow sabath przyjal zgodnie nie tylko jako swietowanie, ale i jako swietowanie ku czci JHWH. I te dzien z tego powodu ( gdyz Prawo Dziesiecu Slow to wlasnie Przymierze Starego Zakonu )stal sie dniem sobotnim.
Ale kazdy sabath jest swietowaniem DNIA PRZYMIERZA. Czyli - Jezus jeszcze wedlug prawa Starego Przymierza poddawal sie prawu skodyfikowanemu w religii mojzeszowej - a wiec swietowanie w sobote, inny wazny znak to przyjecie do ludu zbawionego ( wybranego ) przez obrzezanie w osmym dniu -
ciekawe bardzo, Edenie, ze
nic , ani slowem nie wspominasz o obowiazku obrzezania dla kazdego nowonarodzonego z rodu Izraela, jakiemu podlegal Jezus z powodu narodzenia w potomstwie narodu wybranego.
Tak wiec
- Jezus nauczal i Odkupil nas na Krzyzu.
Zmartwychwstal - a Zmartwychwstanie Jezusa jest Nowym Przymierzem.
I sabath Nowego Przymierza swietujemy w Dzien Zmartwychwstania Jezusa ... czyli w dzisiejsza niedziele.
I ten fakt stanowi o sabathcie Nowego Przymierza. O sabathcie Kosciola, Dzieci Bozych, chrzescijan.
Ps: problem soboty jako tego jedynego dnia sabathu jest sztuczny i wymyslony w srodowisku millenarystow, a bardzo skrupulatnie powielony akurat przez niezbyt slawna "prorokinie" Ellen G. White .
Ostatnio zmieniony 2020-01-20, 17:16 przez Biserica Dumnezeu, łącznie zmieniany 1 raz.