Czytanie na każdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Ogólnie o Biblii. Dlaczego powinniśmy Ją czytać, jak powinno się czytać Pismo Święte, itp.
ODPOWIEDZ
Magnolia

Re: Czytanie na kazdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: Magnolia » 2019-09-21, 09:00

Sobota, 21 września 2019

Sobota - Święto św. Mateusza apostoła i ewangelisty

Czytanie pierwsze
(Ef 4, 1-7. 11-13)
Bracia: Zachęcam was ja, więzień w Panu, abyście postępowali w sposób godny powołania, jakim zostaliście wezwani, z całą pokorą i cichością, z cierpliwością, znosząc siebie nawzajem w miłości. Usiłujcie zachować jedność Ducha dzięki więzi, jaką jest pokój. Jedno jest Ciało i jeden Duch, bo też zostaliście wezwani w jednej nadziei, jaką daje wasze powołanie. Jeden jest Pan, jedna wiara, jeden chrzest. Jeden jest Bóg i Ojciec wszystkich, który jest i działa ponad wszystkimi, przez wszystkich i we wszystkich. Każdemu z nas została dana łaska według miary daru Chrystusowego. I On ustanowił jednych apostołami, innych prorokami, innych ewangelistami, innych pasterzami i nauczycielami dla przysposobienia świętych do wykonywania posługi, celem budowania Ciała Chrystusowego, aż dojdziemy wszyscy razem do jedności wiary i pełnego poznania Syna Bożego, do człowieka doskonałego, do miary wielkości według Pełni Chrystusa.

Psalm
(Ps 19, 2-3. 4-5)
REFREN: Po całej ziemi ich głos się rozchodzi

Niebiosa głoszą chwałę Boga,
dzieło rąk Jego obwieszcza nieboskłon.
Dzień opowiada dniowi,
noc nocy przekazuje wiadomość.

Nie są to słowa ani nie jest to mowa,
których by dźwięku nie usłyszano;
Ich głos się rozchodzi po całej ziemi,
ich słowa aż po krańce ziemi.



Aklamacja
Ciebie, Boże, chwalimy, Ciebie, Panie, wysławiamy, Ciebie wychwala przesławny chór Apostołów.

Ewangelia
(Mt 9, 9-13)
Odchodząc z Kafarnaum Jezus ujrzał człowieka siedzącego w komorze celnej, imieniem Mateusz, i rzekł do niego: "Pójdź za Mną". On wstał i poszedł za Nim. Gdy Jezus siedział w domu za stołem, przyszło wielu celników i grzeszników i siedzieli wraz z Jezusem i Jego uczniami. Widząc to faryzeusze, mówili do Jego uczniów: "Dlaczego wasz Nauczyciel jada wspólnie z celnikami i grzesznikami?" On, usłyszawszy to, rzekł: "Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Idźcie i starajcie się zrozumieć, co znaczy: "Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary". Bo nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników".

Komentarz
Pan Jezus powołuje nas nie w nagrodę za nasze zasługi, ale pomimo naszej słabości. Doświadczył tego św. Mateusz. Celnik, grzesznik; nie spotkał się z potępieniem ze strony Jezusa, lecz doznając Jego miłosierdzia, został wezwany, by Go naśladować, i stał się Jego Apostołem. Spisał Ewangelię adresowaną do Żydów, w której ukazał Jezusa jako wypełnienie proroctw Starego Przymierza. Głosił Dobrą Nowinę na Wschodzie, gdzie przypieczętował swoje świadectwo męczeńską krwią.

Ks. Jarosław Januszewski, "Oremus" wrzesień 2007, s. 89

Magnolia

Re: Czytanie na kazdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: Magnolia » 2019-09-21, 22:16

22.września - niedziela

I czytanie (Am 8, 4-7)

Czytanie z Księgi proroka Amosa

Słuchajcie tego wy, którzy gnębicie ubogiego, a bezrolnego pozostawiacie bez pracy, którzy mówicie: «Kiedyż minie nów księżyca, byśmy mogli sprzedawać zboże, i kiedy szabat, byśmy mogli otworzyć spichlerz? A będziemy zmniejszać efę, powiększać sykl i wagę podstępnie fałszować. Będziemy kupować biednego za srebro, a ubogiego za parę sandałów, i plewy pszeniczne będziemy sprzedawać».

Poprzysiągł Pan na dumę Jakuba: «Nie zapomnę nigdy wszystkich ich uczynków».


Psalm (Ps 113 (112), 1b-2. 4-6. 7-8 (R.: por. 1b i 7b))
Pana pochwalcie, On dźwiga biednego

Chwalcie, słudzy Pańscy, *
chwalcie imię Pana.
Niech imię Pana będzie błogosławione *
teraz i na wieki.

Pana pochwalcie, On dźwiga biednego

Pan jest wywyższony ponad wszystkie ludy, *
ponad niebiosa sięga Jego chwała.
Kto jest jak nasz Pan Bóg, †
który mieszka w górze *
i w dół spogląda na niebo i na ziemię?

Pana pochwalcie, On dźwiga biednego

Podnosi z prochu nędzarza *
i dźwiga z gnoju ubogiego,
by go posadzić wśród książąt, *
wśród książąt swojego ludu.

Pana pochwalcie, On dźwiga biednego


II czytanie (1 Tm 2, 1-8)

Czytanie z Pierwszego Listu Świętego Pawła Apostoła do Tymoteusza

Polecam przede wszystkim, by prośby, modlitwy, wspólne błagania, dziękczynienia odprawiane były za wszystkich ludzi: za królów i za wszystkich sprawujących władzę, abyśmy mogli prowadzić życie ciche i spokojne z całą pobożnością i godnością. Jest to bowiem dobre i miłe w oczach Zbawiciela naszego, Boga, który pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy.

Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus, który wydał siebie samego na okup za wszystkich, jako świadectwo, w oznaczonym czasie. Ze względu na nie ja zostałem ustanowiony głosicielem i apostołem – mówię prawdę, nie kłamię – nauczycielem pogan w wierze i prawdzie.

Chcę więc, by mężczyźni modlili się na każdym miejscu, podnosząc ręce czyste, bez gniewu i sporów.

Aklamacja (Por. 2 Kor 8, 9)
Alleluja, alleluja, alleluja

Jezus Chrystus, będąc bogatym, dla was stał się ubogim,
aby was ubóstwem swoim ubogacić.


Alleluja, alleluja, alleluja

Ewangelia (Łk 16, 1-13)

Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

Jezus powiedział do uczniów: «Pewien bogaty człowiek miał rządcę, którego oskarżono przed nim, że trwoni jego majątek. Przywołał więc go do siebie i rzekł mu: „Cóż to słyszę o tobie? Zdaj sprawę z twego zarządzania, bo już nie będziesz mógł zarządzać”.

Na to rządca rzekł sam do siebie: „Co ja pocznę, skoro mój pan odbiera mi zarządzanie? Kopać nie mogę, żebrać się wstydzę. Wiem już, co uczynię, żeby mnie ludzie przyjęli do swoich domów, gdy będę odsunięty od zarządzania”.

Przywołał więc do siebie każdego z dłużników swego pana i zapytał pierwszego: „Ile jesteś winien mojemu panu?” Ten odpowiedział: „Sto beczek oliwy”. On mu rzekł: „Weź swoje zobowiązanie, siadaj prędko i napisz: pięćdziesiąt”. Następnie pytał drugiego: „A ty ile jesteś winien?” Ten odrzekł: „Sto korców pszenicy”. Mówi mu: „Weź swoje zobowiązanie i napisz: osiemdziesiąt”. Pan pochwalił nieuczciwego rządcę, że roztropnie postąpił. Bo synowie tego świata roztropniejsi są w stosunkach z podobnymi sobie ludźmi niż synowie światłości.

Ja też wam powiadam: Pozyskujcie sobie przyjaciół niegodziwą mamoną, aby gdy wszystko się skończy, przyjęto was do wiecznych przybytków.

Kto w bardzo małej sprawie jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w bardzo małej sprawie jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie. Jeśli więc w zarządzaniu niegodziwą mamoną nie okazaliście się wierni, to kto wam prawdziwe dobro powierzy? Jeśli w zarządzaniu cudzym dobrem nie okazaliście się wierni, to któż wam da wasze?

Żaden sługa nie może dwom panom służyć. Gdyż albo jednego będzie nienawidził, a drugiego miłował; albo z tamtym będzie trzymał, a tym wzgardzi.

Nie możecie służyć Bogu i Mamonie!»

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Czytanie na kazdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: Andej » 2019-09-21, 22:51

Polecam przede wszystkim, by prośby, modlitwy, wspólne błagania, dziękczynienia odprawiane były za wszystkich ludzi: za królów i za wszystkich sprawujących władzę, abyśmy mogli prowadzić życie ciche i spokojne z całą pobożnością i godnością.
Od zawsze, jak pamiętam, modliliśmy się za panujących. Choć różnie to sobie wyobrażaliśmy, to wciąż tak samo. Aby i oni nie byli głusi na Wolę Bożą. Aby rozumieli ją i chcieli wprowadzać w życie. ,

Pozyskujcie sobie przyjaciół niegodziwą mamoną, aby gdy wszystko się skończy, przyjęto was do wiecznych przybytków.
Tego nie pojmuję. Per fas et ne fas? Cel uświęca środki? Może ktoś mi to wytłumaczy?

Kto w bardzo małej sprawie jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny
To zdanie w sprzeczności z poprzednim. Rządca był niewierny w wielkiej sprawie, gdyż defraudował pieniądze. Potem był niewierny w mniejszej sprawie, gdyż fałszował księgi. Pochwalony za przezorność uznał, że sprzeniewierzanie czyichś pieniędzy jest najlepszym sposobem na życie.

Nie, my nie bądźmy tacy. Uczciwie pracujmy. Rzetelnie rozliczajmy się z pracodawcami i klientami. Nie fałszujmy żadnych dokumentów. Nie dotykajmy niegodziwej mamony.

Ale przecież w Ewangelii napisano coś przeciwnego! Wierzę w Ewangelię. To znaczy, że błądzę. Wyprowadźcie mnie z błędu. Chcę zrozumieć!
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.


Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Czytanie na kazdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: Andej » 2019-09-22, 07:52

Dziękuję, ale to niewiele wyjaśnia. Sens zdobywania przyjaciół jest oczywisty i zrozumiały. Ale sposób już nie. Widać księża też nie potrafią zrozumieć. Nawet posługując się mądrymi pomocami. Jak wynika z filmiku, trzeba sobie wybrać taki fragmencik z Ewangelii, który da się przyjąć. A o reszcie nie myśleć. Ua=dawać, że to dobre tło do zdobywania przyjaciół. Nawet oszustwem, łapówkami. Zapewne nigdy nie zrozumiem. Może w dzisiejszej homilii padnie jakieś słowo? Nadzieję trzeba mieć.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.


Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Czytanie na kazdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: Andej » 2019-09-22, 08:55

Dzięki. Krok do przodu. Mam jeszcze niedosyt. Ale ten drugi filmik jest logiczny.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Magnolia

Re: Czytanie na kazdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: Magnolia » 2019-09-22, 09:13

Jeszcze o 10 będzie kazanie u jezuitów w Łodzi transmitowane, po obiedzie wkleję, co znajdę.

Magnolia

Re: Czytanie na kazdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: Magnolia » 2019-09-22, 21:13

Magnolia pisze: 2019-09-22, 09:13 Jeszcze o 10 będzie kazanie u jezuitów w Łodzi transmitowane, po obiedzie wkleję, co znajdę.
No tam, niestety niewiele usłyszałam wyjaśniającego.

Ale może jeszcze jeden komentarz :


Magnolia

Re: Czytanie na kazdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: Magnolia » 2019-09-23, 08:10

Poniedziałek, 23 września 2019

Poniedziałek - wspomnienie obowiązkowe św. Ojca Pio z Pietrelciny, prezbitera

Czytanie pierwsze
(Ezd 1,1-6)
Aby się spełniło słowo Pana przepowiedziane przez usta Jeremiasza, pobudził Pan ducha Cyrusa, króla perskiego, w pierwszym roku jego panowania, żeby ogłosił w całym swoim królestwie i wydał na piśmie, co następuje: "Tak mówi Cyrus, król perski: "Wszystkie królestwa ziemi dał mi Pan, Bóg niebios. I On mi rozkazał zbudować Mu dom w Jerozolimie, która jest w Judei. Jeśli z całego ludu Jego jest między wami jeszcze ktoś, to niech Bóg jego będzie z nim; a niech idzie do Jerozolimy w Judei i niech zbuduje dom Pana, Boga Izraela, to jest Boga, który jest w Jerozolimie. A każdego z tych, co przetrwali, współmieszkańcy wszystkich miejscowości, gdzie taki przebywa, mają go wesprzeć srebrem, złotem, sprzętem i bydłem, nadto dobrowolnymi ofiarami dla domu Boga, który jest w Jerozolimie". Wtedy powstali naczelnicy rodów Judy i Beniamina, jak również kapłani i lewici, słowem każdy, którego ducha Bóg pobudził, aby ruszył w drogę zbudować dom Pana znajdujący się w Jerozolimie. A wszyscy sąsiedzi poparli ich wszystkim: srebrem, złotem, sprzętem, bydłem i kosztownościami, oprócz wszystkich darów złożonych dobrowolnie.

Psalm
(Ps 126,1-2ab.2cd-3.4-5.6)
REFREN: Pan Bóg uczynił wielkie rzeczy dla nas

Gdy Pan odmienił los Syjonu,
wydawało się nam, że śnimy.
Usta nasze były pełne śmiechu,
a język śpiewał z radości.

Mówiono wtedy między poganami:
"Wielkie rzeczy im Pan uczynił".
Pan uczynił nam wielkie rzeczy
i ogarnęła nas radość.

Odmień znowu nasz los, Panie,
jak odmieniasz strumienie na Południu.
Ci, którzy we łzach sieją,
żąć będą w radości.

Idą i płaczą
niosąc ziarno na zasiew,
lecz powrócą z radością
niosąc swoje snopy.


Aklamacja (Mt 5,16)
Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego.

Ewangelia
(Łk 8,16-18)
Jezus powiedział do tłumów: "Nikt nie zapala lampy i nie przykrywa jej garncem ani nie stawia pod łóżkiem; lecz stawia na świeczniku, aby widzieli światło ci, którzy wchodzą. Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie miało być ujawnione, ani nic tajemnego, co by nie było poznane i na jaw nie wyszło. Uważajcie więc, jak słuchacie. Bo kto ma, temu będzie dane; a kto nie ma, temu zabiorą i to, co mu się wydaje, że ma".

Komentarz
Ojciec Pio (1887-1968), pokorny zakonnik-kapucyn, zadziwił świat swoim życiem oddanym bez reszty modlitwie i słuchaniu ludzi. Dźwigał krzyż razem z Chrystusem, czego zewnętrznym znakiem były stygmaty męki Pańskiej. Był wrażliwy na ludzkie cierpienie i okazywał miłosierdzie tym, którzy przybywali do San Giovanni Rotondo, aby się u niego wyspowiadać oraz poprosić go o radę i modlitwę. Miłość Chrystusa, jaką okazywał chorym i grzesznikom, budziła i budzi w sercach wielu tęsknotę za zbawieniem.

Justyna Nowicka, "Oremus" wrzesień 2009, s. 94-95



Dodano po 4 minutach 49 sekundach:
Obrazek

Warto zajrzeć:
https://wobroniewiaryitradycji.wordpres ... -do-wloch/

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Czytanie na kazdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: Andej » 2019-09-23, 10:23

"Nikt nie zapala lampy i nie przykrywa jej garncem ani nie stawia pod łóżkiem; lecz stawia na świeczniku, aby widzieli światło ci, którzy wchodzą.
Stoi to w niejakiej sprzeczności do zarzutów wobec faryzeuszy czy kapłanów, którzy wydłużali frędzle. Różnica tkwi w relacji formy do treści. Nawet, gdy cel ten sam. Wszak faryzeusze chcieli rzucać światło, pokazywać ludowi, jak należy postępować. Chcieli dawać dobry przykład, jak wysoko uniesiona lampa. Ale Jezus dostrzegał, że czynią to (niektórzy spośród nich), aby wywyższyć się. Nie Boga ale samych siebie.
Co ma to do nas? Ano my postępujemy przeciwnie. Przegięcie w przeciwną stronę niż faryzeusze. My chowamy się ze swoją wiarą. Różaniec ściskamy w garści, aby nikt nie zauważył. Nie przeżegnamy się w miejscu publicznym, bo to obciach. W rozmowach czaimy się z wyznaniem naszej wiary. A światło musi dawać blask. Dyskretnie, nie ostentacyjnie musimy dawać świadectwo. Że jest nas wiele. Trudno wyważyć. Z jednej strony pokazać, kim jesteśmy, ale tak, by nie było to groteskowe. Mamy pociągać, a nie zniechęcać.

Bo kto ma, temu będzie dane; a kto nie ma, temu zabiorą i to, co mu się wydaje, że ma".
To zachęta do dbałości. Do rozwoju. Jeśli nie rozwijasz swojej wiary, to następuje regres. Tak jest ze wszystkim w życiu. Po to dał Bóg człowiekowi kreatywność, aby się wciąż rozwijał.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Magnolia

Re: Czytanie na kazdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: Magnolia » 2019-09-24, 07:00

Wtorek, 24 września 2019

Wtorek - wspomnienie dowolne św. Tekli, dziewicy i męczennicy

Czytanie pierwsze
(Ezd 6,7-8.12b.14-20)
Król perski Dariusz napisał do namiestników prowincji położonej na wschód od Eufratu: "Pozwólcie namiestnikowi Żydów i starszyźnie żydowskiej pracować nad tym domem Bożym. Niech odbudują ten dom Boży na dawnym miejscu. I przeze mnie wydane jest rozporządzenie, jak macie się odnosić do owej starszyzny żydowskiej pracującej przy budowie tego domu Bożego, mianowicie: z dochodów królewskich, płynących z podatku z kraju za Eufratem, mają być regularnie bez utrudnień wypłacane tym mężom koszty. Ja, Dariusz, wydałem ten rozkaz i ma on być dokładnie wykonany". A starszyzna żydowska budowała z powodzeniem w myśl przepowiedni Aggeusza proroka i Zachariasza, syna Iddo, i doprowadzili budowę do końca zgodnie z rozkazem Boga Izraela i z rozporządzeniem Cyrusa, Dariusza i Artakserksesa, króla perskiego. I dom ten został ukończony dwudziestego trzeciego dnia miesiąca Adar, to jest roku szóstego panowania króla Dariusza. A Izraelici, kapłani, lewici i reszta wysiedleńców radośnie obchodzili poświęcenie tego domu Bożego. I ofiarowali na poświęcenie tego domu Bożego sto wołów, dwieście baranów, czterysta jagniąt, a jako ofiarę przebłagalną dwanaście kozłów za całego Izraela według liczby jego pokoleń. I powołali do służby domu Bożego w Jerozolimie kapłanów według ich oddziałów i lewitów według ich ugrupowań, zgodnie z przepisem księgi Mojżeszowej. Czternastego dnia miesiąca pierwszego wysiedleńcy obchodzili Paschę. Lewici bowiem jak jeden mąż oczyścili się; wszyscy oni byli teraz czyści, i zabili Paschę dla wszystkich wysiedleńców, dla braci swoich kapłanów i dla siebie.

Psalm
(Ps 122,1-2.4-5)
REFREN: Idźmy z radością na spotkanie Pana

Ucieszyłem się, gdy mi powiedziano:
"Pójdziemy do domu Pana".
Już stoją nasze stopy
w twoich bramach, Jeruzalem.

Do niego wstępują pokolenia Pańskie,
aby zgodnie z prawem Izraela wielbić imię Pana.
Tam ustawiono trony sędziowskie,
trony domu Dawida.



Aklamacja (Łk 11,28)
Błogosławieni ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je wiernie.

Ewangelia
(Łk 8,19-21)
Przyszli do Jezusa Jego matka i bracia, lecz nie mogli się dostać do Niego z powodu tłumu. Oznajmiono Mu: "Twoja matka i bracia stoją na dworze i chcą się widzieć z Tobą". Lecz On im odpowiedział: "Moją matką i moimi braćmi są ci, którzy słuchają słowa Bożego i wypełniają je".

Komentarz
Ucieszyłem się, gdy mi powiedziano "Pójdziemy do domu Pana" woła psalmista. Ale dom Pana to nie tylko mury. To wspólnota ludzi razem słuchających słowa Bożego i sprawujących Eucharystię. Wiara tej wspólnoty, zrodzona z zachowywania Słowa i z karmienia się Ciałem i Krwią Pana, jest nieprzemijająca i niesie prawdziwą wolność i radość.

Justyna Nowicka, "Oremus" wrzesień 2009, s. 91

Magnolia

Re: Czytanie na kazdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: Magnolia » 2019-09-24, 08:15

Komentarz:
Przesłanie Jezusa wydaje się być bardzo proste i ważne. On tak bardzo pragnie silnej więzi z człowiekiem, że zaprasza go do tworzenia jednej wielkiej rodziny, w której będzie prawdziwe braterstwo, służba i bezinteresowna miłość. Każdy, kto słucha Jego nauki i wciela ją w życie, może czuć się najbliższym bratem/siostrą/przyjacielem Boga. Warto skorzystać z tego zaproszenia, aby kiedyś na Sądzie Ostatecznym usłyszeć od Chrystusa: witaj BRACIE/SIOSTRO, zapraszam Cię do moich przybytków…
Myślę, że dzisiejsza Ewangelia może też dać konkretne światło na tworzenie właściwych więzi w rodzinie. Gdyby tak każdy członek Twojej rodziny słuchał słowa Bożego i wypełniał je, to nie byłoby problemów z: nienawiścią, brakiem przebaczenia, chciwością, zazdrością, kłamstwem itd. Natomiast priorytetem byłaby bezinteresowna miłość do Boga i bliźniego. Wyprzedalibyście się w służbie i za całe dobro uwielbialibyście Boga. Czy to musi być tylko jakiś górnolotny ideał? Myślę, że ode mnie i od Ciebie zależy, czy wejdziemy w bliską relację z Jezusem. Jeśli zaczniemy żyć, jak prawdziwi katolicy (bracia i siostry Chrystusa), to i nasi bliscy prędzej, czy później wejdą w żywą relację z Bogiem.
Panie Jezu, dziękuję za zaproszenie do tworzenia z Tobą najbliższych więzi. Pomóż mi stale wsłuchiwać się w Twoją naukę i daj mi odwagę, abym wypełniał ją każdego dnia.

~~WNG~~ ks. Daniel Glibowski PB

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Czytanie na kazdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: Andej » 2019-09-24, 10:13

Przyszli do Jezusa Jego matka i bracia, lecz nie mogli się dostać do Niego z powodu tłumu. Oznajmiono Mu: "Twoja matka i bracia stoją na dworze i chcą się widzieć z Tobą". Lecz On im odpowiedział: "Moją matką i moimi braćmi są ci, którzy słuchają słowa Bożego i wypełniają je".
W dzisiejszych czasach to ważne przesłanie. Wszak wciąż ktoś komuś zarzuca nepotyzm. Osobiście jestem zwolennikiem nepotyzmu. A Słowa spowodowały konieczność przemyślenia. Zweryfikowania postawy.
Czy Jezus nie przesadził z jednakowym traktowaniem swoich i obcych? A może dla Jezusa nie było obcych? Może wszyscy byli równi? A może jeszcze inaczej. Może Jezus największą wagę przykładał do tych, o których trzeba się starać? O zabłąkane owce. O ludzi, którzy może i byli w stadzie, ale bez przekonania, bez zrozumienia. Teraz dyskusja o religii w szkole. Jak wiele osób posyła dzieci, bo tak wypada, bo inni tak robią albo co ludzie sobie pomyślą. Rodzica takich dzieci bywają w kościele na pasterkę (po spożyciu) i święcąc pokarmy. A poza tym standard: chrzest, I Komunia, ślub, pogrzeb. Chorzy najbardziej potrzebują lekarza.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Magnolia

Re: Czytanie na kazdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: Magnolia » 2019-09-25, 06:46

Środa, 25 września 2019

Środa - wspomnienie dowolne bł. Władysława z Gielniowa, prezbitera

Czytanie pierwsze
(Ezd 9,5-9)
Ja Ezdrasz w czasie ofiary wieczornej podniosłem się z upokorzenia mojego i w rozdartej szacie i płaszczu upadłem na kolana, wyciągnąłem ręce moje do Pana Boga i rzekłem: "Boże mój! Bardzo się wstydzę, Boże mój, podnieść twarz do Ciebie, albowiem przestępstwa nasze wzrosły powyżej głowy, a wina nasza sięga aż do nieba. Od dni ojców naszych aż po dziś dzień ciąży na nas wielka wina. My, królowie nasi, kapłani nasi, zostaliśmy wydani za nasze przestępstwa pod władzę królów krain tych pod miecz, w niewolę, na złupienie i na publiczne pośmiewisko, jak to się dziś zdarza. A teraz ledwo co na chwilę przyszło zmiłowanie, od Pana Boga naszego, przez to, że pozostawił nam garstkę ocalonych, że w swoim miejscu świętym dał nam dach nad głową, że Bóg nasz rozjaśnił oczy nasze i że pozwolił nam w niewoli naszej trochę odetchnąć, bo przecież jesteśmy niewolnikami. Ale w niewoli naszej nie opuścił nas Bóg nasz, lecz dał nam znaleźć względy u królów perskich, pozwalając nam odżyć, byśmy mogli wznieść dom Boga naszego i odbudować jego ruiny, oraz dając nam ostoję w Judzie i Jerozolimie".

Psalm
(Tb 13, 2abcde. 3-4a. 4bcd. 5. 8)
REFREN: Pan bardzo wielki, żyjący na wieki

Niech będzie błogosławiony Bóg, który żyje na wieki,
i niech będzie błogosławione Jego królestwo!
To On karze i okazuje miłosierdzie,
posyła do podziemnej Otchłani
i wyprowadza z największej zagłady.


Wysławiajcie Go, synowie Izraela,
wobec narodów,
wśród których was rozproszył
i tam swoją wielkość wam okazywał.

Wychwalajcie Go wobec wszelkiego stworzenia,
gdyż On sam jest Panem i Bogiem naszym,
On sam naszym Ojcem i Bogiem
po wszystkie czasy.

On was karci za wasze nieprawości,
lecz zmiłuje się nad wami wszystkimi.
I zgromadzi was spośród wszelkich narodów,
wśród których zostaliście rozproszeni.

Ja zaś wychwalam Go w ziemi mego wygnania,
obwieszczam narodowi grzeszników Jego moc i wielkość.
Nawróćcie się, grzesznicy,
i postępujcie przed Nim sprawiedliwie,
kto wie, może znajdzie w was upodobanie
i miłosierdzie wam okaże.


Aklamacja (Mk 1,15)
Bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię.

Ewangelia
(Łk 9,1-6)
Jezus zawołał Dwunastu, dał im moc i władzę nad wszystkimi złymi duchami i władzę leczenia chorób. I wysłał ich, aby głosili królestwo Boże i uzdrawiali chorych. Mówił do nich: "Nie bierzcie nic na drogę: ani laski, ani torby podróżnej, ani chleba, ani pieniędzy; nie miejcie też po dwie suknie. Gdy do jakiego domu wejdziecie, tam pozostańcie i stamtąd będziecie wychodzić. Jeśli was gdzie nie przyjmą, wyjdźcie z tego miasta i strząśnijcie proch z nóg waszych na świadectwo przeciwko nim". Wyszli więc i chodzili po wsiach, głosząc Ewangelię i uzdrawiając wszędzie.

Komentarz
Błogosławiony Władysław z Gielniowa (ok. 1440-1505), bernardyn, patron Warszawy, słynął z wielkiej czci męki Pańskiej. Poświęcił jej liczne kazania i pieśni. Nade wszystko jednak usiłował tak postępować, by towarzyszyć cierpiącemu Jezusowi. Odznaczał się duchem pokuty i surowym, pełnym wyrzeczeń stylem życia. Jego postawa i posługa zjednały mu szacunek wiernych. Już wkrótce po jego śmierci lud Warszawy gromadził się przy jego grobie, modląc się za jego wstawiennictwem.

ks. Jarosław Januszewski, "Oremus" wrzesień 2007, s. 104

ODPOWIEDZ

Wróć do „Biblia, Nowy Testament i Stary Testament”