Czytanie na każdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Ogólnie o Biblii. Dlaczego powinniśmy Ją czytać, jak powinno się czytać Pismo Święte, itp.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Czytanie na kazdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: Andej » 2018-06-10, 12:27

Jeśli jakieś królestwo jest wewnętrznie skłócone, takie królestwo nie może się ostać. I jeśli dom wewnętrznie jest skłócony, to taki dom nie będzie mógł się ostać.
Jeśli jakieś forum jest skłócone i to w sprawach zasadniczych, tj. w stosunku do Kościoła, to nie może się ostać. A tym bardziej, gdy w stosunku do Boga.
Są sprawy zasadnicze. Czasem trzeba powiedzieć: non possumus. To nie oznacza braku tolerancji, ale to, że dalej jest przepaść.
Można się godzić na szarości, ale dodając jej wciąż po trochu, pojawi się czerń. Kiedyś trzeba zdjęć różowe okulary poprawności politycznej. Spojrzeć ostrzej. Na siebie. I na otaczający świat. I spytać: Quo vadis? Do czy od? I podjąć decyzję. Do Boga, czy przeciwnie. Prosto (na ile się da), czy mając wiele czasu także idąc w przeciwnym kierunku (z założeniem, że kiedyś się wróci, a teraz tak przyjemnie.)
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Magnolia

Re: Czytanie na kazdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: Magnolia » 2018-06-11, 11:15

Poniedziałek, 11 czerwca 2018

Poniedziałek - wspomnienie obowiązkowe św. Barnaby, apostoła

(Dz 11, 21b-26; 13, 1-3)
W Antiochii wielka liczba ludzi uwierzyła i nawróciła się do Pana. Wieść o tym doszła do uszu Kościoła w Jerozolimie. Wysłano do Antiochii Barnabę. Gdy on przybył i zobaczył działanie łaski Bożej, ucieszył się i zachęcał wszystkich, aby całym sercem wytrwali przy Panu; był bowiem człowiekiem dobrym i pełnym Ducha Świętego i wiary. Pozyskano wtedy wielką rzeszę dla Pana. Udał się też do Tarsu, aby odszukać Szawła. A kiedy go znalazł, przyprowadził do Antiochii i przez cały rok pracowali razem w Kościele, nauczając wielką rzeszę ludzi. W Antiochii też po raz pierwszy nazwano uczniów chrześcijanami. W Antiochii, w tamtejszym Kościele, byli prorokami i nauczycielami: Barnaba i Szymon, zwany Niger, Lucjusz Cyrenejczyk i Manaen, który wychowywał się razem z Herodem tetrarchą, i Szaweł. Gdy odprawili publiczne nabożeństwo i pościli, rzekł Duch Święty: "Wyznaczcie mi już Barnabę i Szawła do dzieła, do którego ich powołałem". Wtedy po poście i modlitwie oraz po włożeniu na nich rąk, wyprawili ich.

(Ps 98, 1. 2-3ab. 3c-4. 5-6)

Refren: Pan Bóg objawił swoją sprawiedliwość

Śpiewajcie Panu pieśń nową,
albowiem uczynił cuda.
Zwycięstwo zgotowała Mu Jego prawica
i święte ramię Jego.

Pan okazał swoje zbawienie,
na oczach narodów objawił swą sprawiedliwość.
Wspomniał na dobroć i na wierność swoją
wobec domu Izraela.

Ujrzały wszystkie krańce ziemi
zbawienie Boga naszego.
Wołaj z radości na cześć Pana, cała ziemio,
cieszcie się i weselcie, i grajcie!


Śpiewajcie Panu przy wtórze cytry,
przy wtórze cytry i przy dźwięku harfy,
przy trąbach i dźwięku rogu
na oczach Pana, Króla, się radujcie.

(Mt 28, 19a. 20b)
Idźcie i nauczajcie wszystkie narody, Ja jestem z wami przez wszystkie dni aż do skończenia świata.

(Mt 10, 7-13)
"Idźcie i głoście: Bliskie już jest królestwo niebieskie. Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy! Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie! Nie zdobywajcie złota ani srebra, ani miedzi do swych trzosów. Nie bierzcie na drogę torby ani dwóch sukien, ani sandałów, ani laski! Wart jest bowiem robotnik swej strawy. A gdy przyjdziecie do jakiegoś miasta albo wsi, wywiedzcie się, kto tam jest godny, i u niego zatrzymajcie się, dopóki nie wyjdziecie. Wchodząc do domu, przywitajcie go pozdrowieniem. Jeśli dom na to zasługuje, niech zstąpi na niego pokój wasz; jeśli zaś nie zasługuje, niech pokój wasz powróci do was".

Komentarz

Święty Barnaba nie należał do grona Dwunastu, a zaszczytny tytuł apostoła otrzymał ze względu na jego wyjątkowe zasługi dla głoszenia Ewangelii o Chrystusie zmartwychwstałym. Pochodził z żydowskiej rodziny mieszkającej na Cyprze. Idąc za wskazaniem Chrystusa, wyzbył się majątku i przekazał go Kościołowi w Jerozolimie. Jako pierwszy przygarnął nawróconego Pawła, przedstawiając go Apostołom, a potem stał się jego towarzyszem w dziele ewangelizacji. Pracowali razem w Antiochii, odbyli też wspólnie wyprawę misyjną do Azji Mniejszej (na tereny dzisiejszej Turcji). Autor Dziejów Apostolskich określa Barnabę jako człowieka dobrego i pełnego Ducha Świętego i wiary. Oto cechy prawdziwego apostoła!

ks. Wojciech Skóra MIC, "Oremus" czerwiec 2007, s. 49


Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Czytanie na kazdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: Andej » 2018-06-11, 11:41

Idźcie i głoście: Bliskie już jest królestwo niebieskie. Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy!
A Marek dodaje 7.38-40 Wtedy Jan rzekł do Niego: «Nauczycielu, widzieliśmy kogoś, kto nie chodzi z nami, jak w Twoje imię wyrzucał złe duchy, i zabranialiśmy mu, bo nie chodził z nami». Lecz Jezus odrzekł: «Nie zabraniajcie mu, bo nikt, kto czyni cuda w imię moje, nie będzie mógł zaraz źle mówić o Mnie. Kto bowiem nie jest przeciwko nam, ten jest z nami. Kto wam poda kubek wody do picia, dlatego że należycie do Chrystusa, zaprawdę, powiadam wam, nie utraci swojej nagrody.
Jak się to ma bioenergoterapii? Czy czynienie tego w imię Boga jest złem? Czy czynienie czegoś w imię Boga może pochodzić od szatana?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

W drodze
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 506
Rejestracja: 11 lut 2017
Has thanked: 7 times
Been thanked: 28 times

Re: Czytanie na kazdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: W drodze » 2018-06-11, 17:10

Witaj Andej.Chyba wlozyles kij w mrowisko.
Dla mnie juz od dawna jest jasne, ze nic my sami nie mozemy uczynic,ale przez moc boza ,wszystko jest mozliwe.
Wspomniana przez Ciebie metoda , nie cieszys ie dobra opinia Kosciola, a wrecz jest obwiniana jako dzielo Szatana.
Sam korzystam z podobnej metody, z doskonalym skutniem, niejakiego Bruno Gröninga.
Gdyby byl katolikiem , zostalby dawno obwolany swietym, na czym mu nigdy nie zalezalo.
Fantastyczna postac -polecam.
Inna sprawa ,ktora poruszasz, to kwestia : Kto wam poda kubek wody do picia, dlatego że należycie do Chrystusa, zaprawdę, powiadam wam, nie utraci swojej nagrody.
A wiec cos za cos.Handel u Boga nie jest mile widziany.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14976
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4202 times
Been thanked: 2953 times
Kontakt:

Re: Czytanie na kazdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: Dezerter » 2018-06-11, 18:31

Andej pisze: 2018-06-11, 11:41 Idźcie i głoście: Bliskie już jest królestwo niebieskie. Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy!
A Marek dodaje 7.38-40 Wtedy Jan rzekł do Niego: «Nauczycielu, widzieliśmy kogoś, kto nie chodzi z nami, jak w Twoje imię wyrzucał złe duchy, i zabranialiśmy mu, bo nie chodził z nami». Lecz Jezus odrzekł: «Nie zabraniajcie mu, bo nikt, kto czyni cuda w imię moje, nie będzie mógł zaraz źle mówić o Mnie. Kto bowiem nie jest przeciwko nam, ten jest z nami. Kto wam poda kubek wody do picia, dlatego że należycie do Chrystusa, zaprawdę, powiadam wam, nie utraci swojej nagrody.
Jak się to ma bioenergoterapii? Czy czynienie tego w imię Boga jest złem? Czy czynienie czegoś w imię Boga może pochodzić od szatana?
W innym wątku możemy podyskutować szerzej i głębiej - tu nie miejsce
Zauważę tylko , że "w imię Boga" na przestrzeni wieków uczyniono wiele złego - więc albo te pomysły/czyny pochodziły od człowieka, albo od szatania.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Magnolia

Re: Czytanie na kazdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: Magnolia » 2018-06-12, 07:53

Wtorek, 12 czerwca 2018


(1 Krl 17, 7-16)
Potok, przy którym ukrywał się Eliasz, wysechł, gdyż w kraju nie padał deszcz. Wówczas Pan skierował do niego to słowo: "Wstań! Idź do Sarepty koło Sydonu i tam będziesz mógł zamieszkać, albowiem kazałem tam pewnej wdowie, aby cię żywiła". Wtedy wstał i zaraz poszedł do Sarepty. Kiedy wchodził do bramy tego miasta, pewna wdowa zbierała tam sobie drwa. Zawołał ją i powiedział: "Daj mi, proszę, trochę wody w naczyniu, abym się napił". Ona zaś zaraz poszła, aby jej nabrać, ale zawołał za nią i rzekł: "Weź, proszę, dla mnie i kromkę chleba!" Na to odrzekła: "Na życie Pana, Boga twego! Już nie mam pieczywa - tylko garść mąki w dzbanie i trochę oliwy w baryłce. Właśnie zbieram kilka kawałków drewna i kiedy przyjdę, przyrządzę sobie i memu synowi strawę. Zjemy to, a potem pomrzemy". Eliasz zaś jej powiedział: "Nie bój się! Idź, zrób, jak rzekłaś; tylko najpierw zrób z tego mały podpłomyk dla mnie i przynieś mi! A sobie i swemu synowi zrobisz potem. Bo tak mówi Pan, Bóg Izraela: Dzban mąki nie wyczerpie się i baryłka oliwy nie opróżni się aż do dnia, w którym Pan spuści deszcz na ziemię". Poszła więc i zrobiła, jak Eliasz powiedział, a potem zjadł on i ona oraz jej syn, i tak było co dzień. Dzban mąki nie wyczerpał się i baryłka oliwy nie opróżniła się, zgodnie z obietnicą, którą Pan wypowiedział przez Eliasza.

(Ps 4, 2. 3-4a. 4b-5. 7-8)

Refren: Wznieś ponad nami światłość Twoją, Panie

Kiedy Cię wzywam, odpowiedz mi, Boże,
który wymierzasz mi sprawiedliwość.
Tyś mnie wydźwignął z utrapienia,
zmiłuj się nade mną i wysłuchaj moją modlitwę.


Jak długo będą ociężałe wasze serca, mężowie?
Czemu kochacie marność i szukacie kłamstwa?
Wiedzcie, że godnym podziwu
czyni Pan swego wiernego.

Pan mnie wysłucha,
gdy będę Go wzywał.

Zadrżyjcie i już nie grzeszcie,
rozważcie na swych łożach i zamilknijcie.

Wielu powiada: "Któż nam szczęście ukaże?"
Wznieś ponad nami, Panie, światłość Twojego oblicza!
Więcej wlałeś radości w moje serce
niż w czasie obfitych plonów pszenicy i wina.


(Mt 5, 16)
Tak niech wasze światło jaśnieje przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego.

(Mt 5, 13-16)
Jezus powiedział do swoich uczniów: "Wy jesteście solą ziemi. Lecz jeśli sól utraci swój smak, czymże ją posolić? Na nic się już nie przyda, chyba na wyrzucenie i podeptanie przez ludzi. Wy jesteście światłem świata. Nie może się ukryć miasto położone na górze. Nie zapala się też lampy i nie umieszcza pod korcem, ale na świeczniku, aby świeciła wszystkim, którzy są w domu. Tak niech wasze światło jaśnieje przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie".

Komentarz

Nasze postępowanie nie jest tylko naszą prywatną sprawą. Mamy być światłem świata. Całe nasze życie, praca, troska o bliskich, modlitwa; ma świadczyć o naszej miłości do Boga. Zagubionym łatwiej odnaleźć Boga, gdy patrzą na ludzi, którzy Go kochają. Czyniąc dobrze, staramy się o Jego, a nie własną chwałę.

Wspólnota Emmanuel, "Oremus" czerwiec 2008, s. 38


Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Czytanie na kazdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: Andej » 2018-06-12, 09:31

Tak niech wasze światło jaśnieje przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie.
To kwintesencja. To wyraźna i jednoznaczna wskazówka.
Wczoraj było czytanie o działaniu w Imię Boga. A dziś wyjaśnienie.
Niby całkowicie czytelne, ale jednak czasem zakryte.Sam często tak mam, dlatego wciąż proszę o światło.

Otóż należy odróżnić osoby powołujące się na Boga od działających z Jego woli.
Wczoraj zaproponowany sprytny zabieg, polegający na wykorzystaniu czyjejś dobrej woli. A dziś wyjaśnienie, w jaki sposób należy tę wolę ukierunkować.

Wczoraj na REO modliłem się, abym potrafił być ŚJ (tj. Świadkiem Jezusa). Na każdym kroku mojego życia. Chętni mogą mnie wspomóc modlitwą, za co wdzięczny będę.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

wędrowiec

Re: Czytanie na kazdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: wędrowiec » 2018-06-12, 12:25

Jak czytam deklarację że ktoś chce być ŚJ, to odruchowo mnie odpycha od tej osoby.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Czytanie na kazdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: Andej » 2018-06-12, 12:50

A Jezus uczył miłosierdzia. A Jezus zdefiniował przykazanie miłości. Ale co tam ... To było dawno. My jesteśmy mądrzejsi.

Na tym polega różnica. Będąc ŚwiadkiemJezusa czuję się przyciągany do każdego dzieła mojego Stwórcy. A w szczególności do każdego człowieka.Na jak Dobremu Pasterzowi, także mi zależy na tym, aby całe stado trafiło do Celu.

Brzechwa napisał o trzech mówcach. Równie dobrze mógłby napisać o trzech kaznodziejach ...

Czuję smak goryczy. Nie z powodu człowieka, ale jego postawy. I to nie jednego.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Magnolia

Re: Czytanie na kazdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: Magnolia » 2018-06-12, 14:23

wędrowiec pisze: 2018-06-12, 12:25 Jak czytam deklarację że ktoś chce być ŚJ, to odruchowo mnie odpycha od tej osoby.
Do każdego więc, który się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. Lecz kto się Mnie zaprze przed ludźmi, tego zaprę się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. Mt 10, 32-33

Andej mówi o byciu świadkiem Jezusa, o przyznawaniu sie do Jezusa codziennie.
A Ty piszesz, że Cię ktoś taki, Świadek Jezusa, odpycha?!
Coraz trudniej zrozumieć Twoją logikę... I czy nadal to jeszcze będzie chrześcijańska/biblijna/katolicka logika? x_x

wędrowiec

Re: Czytanie na kazdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: wędrowiec » 2018-06-12, 20:24

Andej pisze: 2018-06-11, 11:41
A Marek dodaje 7.38-40 Wtedy Jan rzekł do Niego: «Nauczycielu, widzieliśmy kogoś, kto nie chodzi z nami, jak w Twoje imię wyrzucał złe duchy, i zabranialiśmy mu, bo nie chodził z nami». Lecz Jezus odrzekł: «Nie zabraniajcie mu, bo nikt, kto czyni cuda w imię moje, nie będzie mógł zaraz źle mówić o Mnie. Kto bowiem nie jest przeciwko nam, ten jest z nami. Kto wam poda kubek wody do picia, dlatego że należycie do Chrystusa, zaprawdę, powiadam wam, nie utraci swojej nagrody.
Konkretnie to cytat z Ewangelii Marka, Rozdział 9, 38-40.

Magnolia

Re: Czytanie na kazdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: Magnolia » 2018-06-13, 08:07

Środa, 13 czerwca 2018

Środa - wspomnienie obowiązkowe św. Antoniego z Padwy

(1 Krl 18, 20-39)
Achab rozesłał polecenie wszystkim Izraelitom i zgromadził proroków na górze Karmel. Wówczas Eliasz przybliżył się do całego ludu i rzekł: "Jak długo będziecie chwiać się na obie strony? Jeżeli Jahwe jest prawdziwym Bogiem, to Jemu służcie, a jeżeli Baal, to służcie jemu!" Na to nie odpowiedzieli mu ani słowa. Wtedy Eliasz przemówił do ludu: "Tylko ja sam ocalałem jako prorok Pański, proroków zaś Baala jest czterystu pięćdziesięciu. Wobec tego niech nam dadzą dwa młode cielce. Oni niech wybiorą sobie jednego cielca i porąbią go oraz niech go umieszczą na drwach, ale ognia niech nie podkładają! Ja zaś oprawię drugiego cielca oraz umieszczę na drwach i też ognia nie podłożę. Potem wy będziecie wzywać imienia waszego boga, a następnie ja będę wzywać imienia Pana, aby się okazało, że ten Bóg, który odpowie ogniem, jest naprawdę Bogiem". Cały lud, odpowiadając na to, zawołał: "Dobry pomysł!" Eliasz więc rzekł do proroków Baala: "Wybierzcie sobie jednego młodego cielca i zacznijcie pierwsi, bo was jest więcej. Następnie wzywajcie imienia waszego boga, ale ognia nie podkładajcie!" Wzięli więc cielca i oprawili go, a potem wzywali imienia Baala od rana aż do południa, wołając: "O Baalu, odpowiedz nam!" Ale nie było ani głosu, ani odpowiedzi. Zaczęli więc tańczyć, przyklękając przy ołtarzu, który przygotowali. Kiedy zaś nastało południe, Eliasz szydził z nich, mówiąc: "Wołajcie głośniej, bo to bóg! Więc może jest zamyślony albo zajęty, albo udaje się w drogę. Może on śpi, więc niech się obudzi!" Potem wołali głośniej i kaleczyli się według swojego zwyczaju mieczami oraz oszczepami, aż się pokrwawili. Kiedy już południe minęło, oni jeszcze prorokowali aż do czasu składania ofiary pokarmowej. Ale nie było ani głosu, ani odpowiedzi, ani też dowodu uwagi. Wreszcie Eliasz przemówił do ludu: "Przybliżcie się do mnie!" A oni przybliżyli się do niego. Po czym naprawił rozwalony ołtarz Pański. Eliasz wziął dwanaście kamieni według liczby pokoleń potomków Jakuba, któremu Pan powiedział: "Imię twoje będzie Izrael". Następnie ułożył kamienie na kształt ołtarza ku czci Pana i wykopał dokoła ołtarza rów o pojemności dwóch sea ziarna. Potem ułożył drwa i porąbawszy młodego cielca, położył go na tych drwach i rozkazał: "Napełnijcie cztery dzbany wodą i wylejcie na całopalenie oraz na drwa!" Potem polecił: "Wykonajcie to drugi raz!" Oni zaś to wykonali. I znów nakazał: "Wykonajcie trzeci raz!" Oni zaś wykonali to po raz trzeci, aż woda oblała ołtarz dokoła i napełniła też rów. Następnie w porze składania ofiary pokarmowej prorok Eliasz wystąpił i rzekł: "O Panie, Boże Abrahama, Izaaka oraz Izraela! Niech dziś będzie wiadomo, że Ty jesteś Bogiem w Izraelu, a ja, Twój sługa, na Twój rozkaz to wszystko uczyniłem. Wysłuchaj mnie, o Panie! Wysłuchaj, aby ten lud zrozumiał, że Ty, o Panie, jesteś Bogiem i Ty znów nawracasz ich serca". A wówczas spadł ogień od Pana i strawił żertwę i drwa oraz kamienie i muł, jak i też pochłonął wodę z rowu. Cały lud to ujrzał i padł na twarz, a potem rzekł: "Naprawdę Pan jest Bogiem! Naprawdę Pan jest Bogiem!"

(Ps 16 (15), 1b-2a. 4. 5 i 8. 11)

Refren: Strzeż mnie, o Boże, Tobie zaufałem

Zachowaj mnie, Boże,
bo chronię się do Ciebie,
mówię do Pana:
"Ty jesteś Panem moim".

Wszyscy, którzy idą za obcymi bogami,
pomnażają swoje udręki.
Nie będę wylewał krwi w ofiarach dla nich,
nie wymówią ich imion moje wargi.

Pan moim dziedzictwem i przeznaczeniem,
to On mój los zabezpiecza.
Zawsze stawiam sobie Pana przed oczy,
On jest po mojej prawicy, nic mną nie zachwieje
.

Ty ścieżkę życia mi ukażesz,
pełnię radości przy Tobie
i wieczne szczęście
po Twojej prawicy.


(Ps 25 (24), 4b. 5a)
Naucz mnie, Boże, chodzić Twoimi ścieżkami, prowadź mnie w prawdzie według swych pouczeń.

(Mt 5, 17-19)
Jezus powiedział do swoich uczniów: "Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. Zaprawdę bowiem, powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni. Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim".

Komentarz

Kościół wspomina dziś św. Antoniego Padewskiego (XII/XIII w.), któremu przypisuje się wiele cudów, uzdrowień i nadzwyczajnych darów. Św. Antoni był sławnym kaznodzieją, profesorem, opiekunem ubogich. Niektórzy modlą się do niego, gdy bardzo chcą znaleźć coś, co im się zgubiło. Jednak nie to jest najważniejsze w postaci dzisiejszego patrona. Słuchacze jego kazań, ubodzy podopieczni, studenci słuchający jego wykładów; wszyscy oni czuli się przez niego kochani i widzieli, że Antoni czerpał swoją miłość z miłości Boga, szczególnie z Eucharystii. Idźmy tą samą drogą. Zaczerpnijmy przy ołtarzu miłość Jezusa, którą potem będziemy dzielić się z braćmi. Naśladujmy św. Antoniego w wypełnianiu każdego dnia modlitwą i miłością.
ks. Adam Rybicki, "Oremus" czerwiec 2006, s. 65


Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Czytanie na kazdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: Andej » 2018-06-13, 09:16

Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić.
Wypełnić? Co przez to rozumiesz Panie?
A Pan na to: Wyobraź sobie pustą beczkę. Wiesz jak ją wypełnić? Ja też przyszedłem po to, aby puste (to znaczy szkieletowe) wypełnić treścią. Aby ramowe słowa stały się życiem. Nie suchym nakazem lub zakazem, ale treścią życia. Jak myślicie, dlaczego kazałem wam iść za Mną? Tylko po to, abyście patrzyli. Aby wam udowodnić, że życie zgodne z prawem jest możliwe. Żeby udowodnić, że kierowanie się wolą Ojca w niebie nie jest idealistyczna mrzonką. Aby udowodnić, że to się sprawdza w realu.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

W drodze
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 506
Rejestracja: 11 lut 2017
Has thanked: 7 times
Been thanked: 28 times

Re: Czytanie na kazdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: W drodze » 2018-06-13, 19:50

Magnolia pisze: 2018-06-13, 08:07 Środa, 13 czerwca 2018

Środa - wspomnienie obowiązkowe św. Antoniego z Padwy

(1 Krl 18, 20-39)
Achab rozesłał polecenie wszystkim Izraelitom i zgromadził proroków na górze Karmel. Wówczas Eliasz przybliżył się do całego ludu i rzekł: "Jak długo będziecie chwiać się na obie strony? Jeżeli Jahwe jest prawdziwym Bogiem, to Jemu służcie, a jeżeli Baal, to służcie jemu!" Na to nie odpowiedzieli mu ani słowa. Wtedy Eliasz przemówił do ludu: "Tylko ja sam ocalałem jako prorok Pański, proroków zaś Baala jest czterystu pięćdziesięciu. Wobec tego niech nam dadzą dwa młode cielce. Oni niech wybiorą sobie jednego cielca i porąbią go oraz niech go umieszczą na drwach, ale ognia niech nie podkładają! Ja zaś oprawię drugiego cielca oraz umieszczę na drwach i też ognia nie podłożę. Potem wy będziecie wzywać imienia waszego boga, a następnie ja będę wzywać imienia Pana, aby się okazało, że ten Bóg, który odpowie ogniem, jest naprawdę Bogiem". Cały lud, odpowiadając na to, zawołał: "Dobry pomysł!" Eliasz więc rzekł do proroków Baala: "Wybierzcie sobie jednego młodego cielca i zacznijcie pierwsi, bo was jest więcej. Następnie wzywajcie imienia waszego boga, ale ognia nie podkładajcie!" Wzięli więc cielca i oprawili go, a potem wzywali imienia Baala od rana aż do południa, wołając: "O Baalu, odpowiedz nam!" Ale nie było ani głosu, ani odpowiedzi. Zaczęli więc tańczyć, przyklękając przy ołtarzu, który przygotowali. Kiedy zaś nastało południe, Eliasz szydził z nich, mówiąc: "Wołajcie głośniej, bo to bóg! Więc może jest zamyślony albo zajęty, albo udaje się w drogę. Może on śpi, więc niech się obudzi!" Potem wołali głośniej i kaleczyli się według swojego zwyczaju mieczami oraz oszczepami, aż się pokrwawili. Kiedy już południe minęło, oni jeszcze prorokowali aż do czasu składania ofiary pokarmowej. Ale nie było ani głosu, ani odpowiedzi, ani też dowodu uwagi. Wreszcie Eliasz przemówił do ludu: "Przybliżcie się do mnie!" A oni przybliżyli się do niego. Po czym naprawił rozwalony ołtarz Pański. Eliasz wziął dwanaście kamieni według liczby pokoleń potomków Jakuba, któremu Pan powiedział: "Imię twoje będzie Izrael". Następnie ułożył kamienie na kształt ołtarza ku czci Pana i wykopał dokoła ołtarza rów o pojemności dwóch sea ziarna. Potem ułożył drwa i porąbawszy młodego cielca, położył go na tych drwach i rozkazał: "Napełnijcie cztery dzbany wodą i wylejcie na całopalenie oraz na drwa!" Potem polecił: "Wykonajcie to drugi raz!" Oni zaś to wykonali. I znów nakazał: "Wykonajcie trzeci raz!" Oni zaś wykonali to po raz trzeci, aż woda oblała ołtarz dokoła i napełniła też rów. Następnie w porze składania ofiary pokarmowej prorok Eliasz wystąpił i rzekł: "O Panie, Boże Abrahama, Izaaka oraz Izraela! Niech dziś będzie wiadomo, że Ty jesteś Bogiem w Izraelu, a ja, Twój sługa, na Twój rozkaz to wszystko uczyniłem. Wysłuchaj mnie, o Panie! Wysłuchaj, aby ten lud zrozumiał, że Ty, o Panie, jesteś Bogiem i Ty znów nawracasz ich serca". A wówczas spadł ogień od Pana i strawił żertwę i drwa oraz kamienie i muł, jak i też pochłonął wodę z rowu. Cały lud to ujrzał i padł na twarz, a potem rzekł: "Naprawdę Pan jest Bogiem! Naprawdę Pan jest Bogiem!"

(Ps 16 (15), 1b-2a. 4. 5 i 8. 11)

Refren: Strzeż mnie, o Boże, Tobie zaufałem

Zachowaj mnie, Boże,
bo chronię się do Ciebie,
mówię do Pana:
"Ty jesteś Panem moim".

Wszyscy, którzy idą za obcymi bogami,
pomnażają swoje udręki.
Nie będę wylewał krwi w ofiarach dla nich,
nie wymówią ich imion moje wargi.

Pan moim dziedzictwem i przeznaczeniem,
to On mój los zabezpiecza.
Zawsze stawiam sobie Pana przed oczy,
On jest po mojej prawicy, nic mną nie zachwieje
.

Ty ścieżkę życia mi ukażesz,
pełnię radości przy Tobie
i wieczne szczęście
po Twojej prawicy.


(Ps 25 (24), 4b. 5a)
Naucz mnie, Boże, chodzić Twoimi ścieżkami, prowadź mnie w prawdzie według swych pouczeń.

(Mt 5, 17-19)
Jezus powiedział do swoich uczniów: "Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. Zaprawdę bowiem, powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni. Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim".

Komentarz

Kościół wspomina dziś św. Antoniego Padewskiego (XII/XIII w.), któremu przypisuje się wiele cudów, uzdrowień i nadzwyczajnych darów. Św. Antoni był sławnym kaznodzieją, profesorem, opiekunem ubogich. Niektórzy modlą się do niego, gdy bardzo chcą znaleźć coś, co im się zgubiło. Jednak nie to jest najważniejsze w postaci dzisiejszego patrona. Słuchacze jego kazań, ubodzy podopieczni, studenci słuchający jego wykładów; wszyscy oni czuli się przez niego kochani i widzieli, że Antoni czerpał swoją miłość z miłości Boga, szczególnie z Eucharystii. Idźmy tą samą drogą. Zaczerpnijmy przy ołtarzu miłość Jezusa, którą potem będziemy dzielić się z braćmi. Naśladujmy św. Antoniego w wypełnianiu każdego dnia modlitwą i miłością.
ks. Adam Rybicki, "Oremus" czerwiec 2006, s. 65


że Antoni czerpał swoją miłość z miłości Boga, szczególnie z Eucharystii.

Wyjasnij mi droga Magnolio, jaka jest roznica miedzy miloscia Boga , a miloscia Eucharystii?

Magnolia

Re: Czytanie na kazdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: Magnolia » 2018-06-13, 20:11

W drodze pisze: 2018-06-13, 19:50
Komentarz

Kościół wspomina dziś św. Antoniego Padewskiego (XII/XIII w.), któremu przypisuje się wiele cudów, uzdrowień i nadzwyczajnych darów. Św. Antoni był sławnym kaznodzieją, profesorem, opiekunem ubogich. Niektórzy modlą się do niego, gdy bardzo chcą znaleźć coś, co im się zgubiło. Jednak nie to jest najważniejsze w postaci dzisiejszego patrona. Słuchacze jego kazań, ubodzy podopieczni, studenci słuchający jego wykładów; wszyscy oni czuli się przez niego kochani i widzieli, że Antoni czerpał swoją miłość z miłości Boga, szczególnie z Eucharystii. Idźmy tą samą drogą. Zaczerpnijmy przy ołtarzu miłość Jezusa, którą potem będziemy dzielić się z braćmi. Naśladujmy św. Antoniego w wypełnianiu każdego dnia modlitwą i miłością.
ks. Adam Rybicki, "Oremus" czerwiec 2006, s. 65
W drodze pisze: 2018-06-13, 19:50 że Antoni czerpał swoją miłość z miłości Boga, szczególnie z Eucharystii.

Wyjasnij mi droga Magnolio, jaka jest roznica miedzy miloscia Boga , a miloscia Eucharystii?
W drodze, cieszę się, że publikacja czytań z dnia staje się coraz bardziej popularna. :)
Zerknij dobrze, że ten komentarz o św Antonim napisał ks Adam Rybicki, a tekst pochodzi z Oremusa. Może tego księdza zapytaj co miał na myśli? ;)

Mogę jednak wyjaśnić jak ja to rozumiem: Antoni zapatrzony w Boga, posłuszny Mu i służący Mu często uczestniczył we mszy św. w pełni, czyli przyjmował Jezusa. A gdy ktoś trwa w komunii z Jezusem, który jest Miłością, to jest wypełniony tą miłością.
Za każdym razem gdy przyjmujemy Jezusa jesteśmy w Nim i Jego miłości zanurzeni.
Kiedyś nawet słyszałam takie porównanie, że jesteśmy tabernakulum dla Jezusa. :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Biblia, Nowy Testament i Stary Testament”