Czytanie na każdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Ogólnie o Biblii. Dlaczego powinniśmy Ją czytać, jak powinno się czytać Pismo Święte, itp.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Czytanie na kazdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: Andej » 2018-08-23, 09:11

Rzekł do niego: "Przyjacielu, jakże tu wszedłeś, nie mając stroju weselnego?" Lecz on oniemiał. Wtedy król rzekł sługom: "Zwiążcie mu ręce i nogi i wyrzućcie go na zewnątrz, w ciemności! Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów". Bo wielu jest powołanych, lecz mało wybranych".
Szaty weselne. Trzeba o nie zadbać. Wyprać we Krwi Baranka. A może nie tyle wyprać, ale pozwolić, aby wyprane zostały dzięki Miłosierdziu. Wystarczy się otworzyć na działanie Boga. Zaprasza wszystkich. Wystarczy odpowiedzieć na zaproszenie. Nie ignorować. Tym bardziej, że zaprasza wielokrotnie. Wielmożów zapraszał, zgodnie z żydowska tradycją, TRZY razy. Demonstracyjnie zignorowali (tak jak dzisiejsza totalna opozycja ignoruje zaproszenia władzy). Wtedy zaproszono wszystkich. Zwykłych ludzi. Społeczeństwo. I wszyscy, poza jednym przywdziali otrzymane szaty. Uszanowali zapraszającego, okazali mu szacunek. Nie musieli się sprzeniewierzać swoim poglądom. Po prostu okazali szacunek. Przyszli, usiedli godnie odziani. Ale trafił się jeden demonstrant. Kontestator. Przyszedł na ucztę, ale tylko po to, aby ją zakłócić. Na złość zapraszający nie przywdział szat godowych. Może był krewnym arcykapłana albo jakiegoś starszego z ludu? Może łączyły go z nimi jakieś interesy. Może dlatego okazał pogardę królowi, aby nie utracić profitów płynących z przynależności do elity. Może wierzył, że arcykapłani i starsi ludu go obronią? Odrzucił króla. Tak jak naćpany demonstrant sprzed pałacu odrzuca władzę. Tak jak wielu z nas odrzuca Boga. Każdy ma wolna wolę. Może Boga odrzucić. I ponieść tego konsekwencje. To nasza postawa decyduje. Nasz stosunek. Bóg zaprasza. Przyjmujesz zaproszenie?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Magnolia

Re: Czytanie na kazdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: Magnolia » 2018-08-24, 08:29

Piątek, 24 sierpnia 2018

Święto świętego Bartłomieja, apostoła

(Ap 21, 9b-14)
Anioł tak się do mnie odezwał:" Chodź, ukażę ci Oblubienicę, Małżonkę Baranka". I uniósł mnie w zachwyceniu na górę wielką i wyniosłą, i ukazał mi Miasto Święte, Jeruzalem, zstępujące z nieba od Boga, mające chwałę Boga. Źródło jego światła podobne do kamienia drogocennego, jakby do jaspisu o przejrzystości kryształu. Miało ono mur wielki a wysoki, miało dwanaście bram, a na bramach dwunastu aniołów i wypisane imiona, które są imionami dwunastu pokoleń synów Izraela. Od wschodu trzy bramy i od północy trzy bramy, i od południa trzy bramy, i od zachodu trzy bramy. A mur Miasta ma dwanaście warstw fundamentu, a na nich dwanaście imion dwunastu apostołów Baranka.

(Ps 145, 10-11. 12-13ab. 17-18)

REFREN: Niech wierni Twoi sławią Twe królestwo

Niech Cię wielbią, Panie, wszystkie Twoje dzieła
i niech Cię błogosławią Twoi święci.
Niech mówią o chwale Twojego królestwa
i niech głoszą Twoją potęgę.


Aby synom ludzkim oznajmić Twoją potęgę
i wspaniałość chwały Twojego królestwa.
Królestwo Twoje królestwem wszystkich wieków,
przez wszystkie pokolenia Twoje panowanie.

Pan jest sprawiedliwy na wszystkich swych drogach
i łaskawy we wszystkich swoich dziełach.
Pan jest blisko wszystkich, którzy Go wzywają,
wszystkich wzywających Go szczerze.


(J 1, 49b)
Nauczycielu, Ty jesteś Synem Bożym, Ty jesteś Królem Izraela.

(J 1, 45-51)
Filip spotkał Natanaela i powiedział do niego: " Znaleźliśmy Tego, o którym pisał Mojżesz w Prawie i Prorocy, Jezusa, syna Józefa, z Nazaretu". Rzekł do niego Natanael: "Czyż może być co dobrego z Nazaretu?" Odpowiedział mu Filip: "Chodź i zobacz". Jezus ujrzał, jak Natanael zbliżał się do Niego, i powiedział o nim: " Patrz, to prawdziwy Izraelita, w którym nie ma podstępu". Powiedział do Niego Natanael: "Skąd mnie znasz?" Odrzekł mu Jezus: "Widziałem cię, zanim cię zawołał Filip, gdy byłeś pod drzewem figowym". Odpowiedział Mu Natanael: "Rabbi, Ty jesteś Synem Bożym, Ty jesteś królem Izraela!" Odparł mu Jezus: "Czy dlatego wierzysz, że powiedziałem ci: "Widziałem cię pod drzewem figowym?" Zobaczysz jeszcze więcej niż to". Potem powiedział do niego: "Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Ujrzycie niebiosa otwarte i aniołów Bożych wstępujących i zstępujących na Syna Człowieczego".

Komentarz

Chodź i zobacz; tak zaczyna się chrześcijaństwo. Najpierw jest zaproszenie, które usłyszał św. Bartłomiej Apostoł i które każdy z nas może usłyszeć. Nie można wiary wytłumaczyć czy udowodnić, można do niej zaprosić. Chodź i zobacz, spotkaj się z Jezusem sam na sam i usłysz słowa, które tylko ty zrozumiesz, bo tylko do ciebie Jezus je wypowiada. I uwierz Mu, tak jak uwierzył św. Bartłomiej, jak inni Apostołowie, aż do śmierci, aż do życia.
o. Wojciech Czwichocki OP, "Oremus" sierpień 2006, s. 109


Magnolia

Re: Czytanie na kazdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: Magnolia » 2018-08-25, 08:43

Sobota, 25 sierpnia 2018
wspomnienie dowolne Św. Mari od Jezusa Ukrzyżowanego

(Ez 43, 1-7a)
Anioł poprowadził mnie ku bramie, która skierowana jest na wschód. I oto chwała Boga Izraela przyszła od wschodu, a głos Jego był jak szum wielu wód, a ziemia jaśniała od Jego chwały. Było to widzenie jak to, które miałem wtedy, gdy przyszedł, by zniszczyć miasto, widzenie jak tamto, które oglądałem nad rzeką Kebar. I upadłem na twarz. A chwała Pańska weszła do świątyni przez bramę, która wychodziła na wschód. Wtedy uniósł mnie duch i zaniósł mnie na wewnętrzny dziedziniec. - A oto świątynia pełna była chwały Pańskiej. I usłyszałem, jak ktoś mówił do mnie od strony świątyni, podczas gdy ów mąż stał jeszcze przy mnie. Rzekł do mnie: "Synu człowieczy, to jest miejsce tronu mojego, miejsce podstawy mych stóp, gdzie chcę na wieki mieszkać pośród Izraelitów".

(Ps 85 (84), 9ab i 10. 11-12. 13-14)

REFREN: Na ziemi naszej Bóg zamieszka w chwale

Będę słuchał tego, co Pan Bóg mówi:
oto ogłasza pokój ludowi i swoim wyznawcom.
Zaprawdę, bliskie jest Jego zbawienie
dla tych, którzy Mu cześć oddają,
i chwała zamieszka w naszej ziemi.


Łaska i wierność spotkają się z sobą,
ucałują się sprawiedliwość i pokój.
Wierność z ziemi wyrośnie,
a sprawiedliwość spojrzy z nieba.

Pan sam szczęściem obdarzy,
a nasza ziemia wyda swój owoc.
Sprawiedliwość będzie kroczyć przed Nim,
a śladami Jego kroków zbawienie.


(Mt 23, 9b. 10b)
Jeden jest Ojciec wasz w niebie jeden jest wasz Nauczyciel, Chrystus.

(Mt 23, 1-12)
Jezus przemówił do tłumów i do swych uczniów tymi słowami: "Na katedrze Mojżesza zasiedli uczeni w Piśmie i faryzeusze. Czyńcie więc i zachowujcie wszystko, co wam polecą, lecz uczynków ich nie naśladujcie. Mówią bowiem, ale sami nie czynią. Wiążą ciężary wielkie i nie do uniesienia i kładą je ludziom na ramiona, lecz sami palcem ruszyć ich nie chcą. Wszystkie swe uczynki spełniają w tym celu, żeby się ludziom pokazać. Rozszerzają swoje filakterie i wydłużają frędzle u płaszczów. Lubią zaszczytne miejsca na ucztach i pierwsze krzesła w synagogach. Chcą, by ich pozdrawiano na rynkach i żeby ludzie nazywali ich Rabbi. A wy nie pozwalajcie nazywać się Rabbi, albowiem jeden jest wasz Nauczyciel, a wy wszyscy jesteście braćmi. Nikogo też na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem; jeden bowiem jest Ojciec wasz, Ten w niebie. Nie chciejcie również, żeby was nazywano mistrzami, bo jeden jest tylko wasz Mistrz, Chrystus. Największy z was niech będzie waszym sługą. Kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony".

Komentarz

Człowiek potrzebuje w swoim życiu trwałego punktu odniesienia, autorytetu, do którego w może się odwołać, szczególnie w trudnych dla siebie momentach. Chrześcijanin dzięki wierze natchnionej przez Ducha Świętego odnajduje najdoskonalszy wzorzec w samym Bogu. On jest naszym Ojcem i Nauczycielem. Ludzka miłość i mądrość mają w Nim swoje prawdziwe Źródło. Zapatrzeni w naszego Mistrza; Jezusa Chrystusa; uczmy się w pokorze i czystości serca budować cywilizację życia zmierzającego do wieczności.
Michał Piotr Gniadek, "Oremus" sierpień 2007, s. 113-114


Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Czytanie na kazdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: Andej » 2018-08-25, 08:57

Na katedrze Mojżesza zasiedli uczeni w Piśmie i faryzeusze. Czyńcie więc i zachowujcie wszystko, co wam polecą, lecz uczynków ich nie naśladujcie. Mówią bowiem, ale sami nie czynią.

Smutne i jakże prawdziwe. Jak często temat przewija się w Biblii. Jak często pouczając innych nie odnosimy tych samych zasad do siebie. Innych pouczamy, a sami błądzimy. Zwracamy uwagę, bo coś się nam nie podoba, ale zupełnie nie zwracamy uwagi, czy to co my czynimy jest akceptowane przez innych. Piętnujemy zło. Ale tylko zło u innych. A siebie samych zupełnie nie oceniamy. Mamy takie wewnętrzne przekonanie, że jesteśmy wspaniali. Że wszystko robimy dobrze. Jak faryzeusze.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Magnolia

Re: Czytanie na kazdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: Magnolia » 2018-08-26, 09:54

Niedziela, 26 sierpnia 2018

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej

(Prz 8, 22-35)
To mówi Mądrość Boża: "Pan mnie stworzył, swe arcydzieło, przed swymi czynami, od dawna, od wieków jestem stworzona, od początku, nim ziemia powstała. Jestem zrodzona, gdy jeszcze bezmiar wód nie istniał ani źródła, co wodą tryskają, i zanim góry stanęły. Poczęta jestem przed pagórkami, nim ziemię i pola uczynił, początek pyłu na ziemi. Gdy niebo umacniał, z Nim byłam, gdy kreślił sklepienie nad bezmiarem wód, gdy w górze utwierdzał obłoki, gdy źródła wielkiej otchłani umacniał, gdy morzu stawiał granice, by wody z brzegów nie wyszły, gdy kreślił fundamenty pod ziemię. Ja byłam przy Nim mistrzynią, rozkoszą Jego dzień po dniu, cały czas igrając przed Nim, igrając na okręgu ziemi, znajdując radość przy synach ludzkich. Więc teraz, synowie, słuchajcie mnie, szczęśliwi, co dróg moich strzegą. Przyjmijcie naukę i stańcie się mądrzy, pouczeń mych nie odrzucajcie. Błogosławiony ten, kto mnie słucha, kto co dzień u drzwi moich czeka, by czuwać u progu mej bramy, bo kto mnie znajdzie, ten znajdzie życie i uzyska łaskę u Pana".

(Ps 48, 2-3ab. 9. 10-11. 13-15)

REFREN: Tyś wielką chlubą naszego narodu

Wielki jest Pan i godzien wielkiej chwały
w mieście naszego Boga.
Święta Jego góra, wspaniałe wzniesienie,
radością jest całej ziemi.

Cośmy słyszeli, to zobaczyliśmy
w mieście Pana Zastępów,
w mieście naszego Boga;
Bóg je umacnia na wieki.

Rozważamy, Boże, Twoją łaskawość
we wnętrzu Twojej świątyni.
Jak imię Twe, Boże, tak i chwała Twoja
sięga po krańce ziemi.
Prawica Twoja pełna jest sprawiedliwości.

Obejdźcie dokoła Syjon,
policzcie jego wieże.
By powiedzieć przyszłym pokoleniom,
że Bóg jest naszym Bogiem na wieki.


(Ga 4, 4-7)
Bracia: Gdy nadeszła pełnia czasu, Bóg zesłał swojego Syna, zrodzonego z niewiasty, zrodzonego pod Prawem, aby wykupił tych, którzy podlegali Prawu, abyśmy mogli otrzymać przybrane synostwo. Na dowód tego, że jesteście synami, Bóg wysłał do serc naszych Ducha Syna swego, który woła: "Abba, Ojcze". A zatem nie jesteś już niewolnikiem, lecz synem. Jeżeli zaś synem, to i dziedzicem z woli Bożej.

(Łk 1, 28)
Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami.

(J 2, 1-11)
W Kanie Galilejskiej odbywało się wesele i była tam Matka Jezusa. Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów. A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa mówi do Niego: "Nie mają już wina". Jezus Jej odpowiedział: "Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto? Jeszcze nie nadeszła moja godzina". Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: "Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie". Stało zaś tam sześć stągwi kamiennych przeznaczonych do żydowskich oczyszczeń, z których każda mogła pomieścić dwie lub trzy miary. Rzekł do nich Jezus: "Napełnijcie stągwie wodą". I napełnili je aż po brzegi. Potem do nich powiedział: "Zaczerpnijcie teraz i zanieście staroście weselnemu". Ci zaś zanieśli. A gdy starosta weselny skosztował wody, która stała się winem, i nie wiedział, skąd ono pochodzi, ale słudzy, którzy czerpali wodę, wiedzieli, przywołał pana młodego i powiedział do niego: "Każdy człowiek stawia najpierw dobre wino, a gdy się napiją, wówczas gorsze. Ty zachowałeś dobre wino aż do tej pory". Taki to początek znaków uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej. Objawił swoją chwałę i uwierzyli w Niego Jego uczniowie.

Komentarz

To jest naprawdę święta góra. Obojętnie, czy zobaczymy ją w telewizji, czy staniemy u jej stóp utrudzeni pieszą wędrówką. Zawsze jest dla nas znakiem Bożej opieki, miejscem, gdzie dzieją się rzeczy doniosłe, nawet gdy zna je tylko nasze serce. I możemy być daleko, ale ona jest i my wiemy, że jest, że Bóg zostawił nam znak, że pamięta, że czuwa nad nami. Maryja modli się tam z nami i za nas i wciąż mówi: "Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie".

o. Wojciech Czwichocki OP, "Oremus" sierpień 2006, s. 120


Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Czytanie na kazdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: Andej » 2018-08-26, 13:56

Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: "Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie".
Miłość i zaufanie. Maria zupełnie niezrażona odpowiedzią Syna wydała polecenie sługom. Nie miała cienia wątpliwości, czy spełni jej prośbę. Maria wie, że Syn nie odmówi. Wtedy nie odmówi, jako i teraz nie odmówi. Jak wielka łączyła (łączy) ich miłość. I to bezgraniczne zaufanie wypływające z miłości. Oprócz zaufania Maria miała pełną świadomość tego, co Syn może uczynić. Wiedziała, że nie ma Niego spraw niemożliwych. Wiedział, że wystarczy słowo, jedno słowo, a będzie to co ma być. Dlatego i teraz błagamy: Panie powiedz słowo ...
Ciekawe też, że Maria prosiła o alkohol. Nie o chleb, ale o wino. Dlaczego? Czy tylko dlatego, że zabrakło? Czy tylko po to, aby młodzi uniknęli hańby? Nie wiem. Jeśli wiesz, to mi wytłumacz.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Magnolia

Re: Czytanie na kazdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: Magnolia » 2018-08-27, 08:17

Poniedziałek, 27 sierpnia 2018

wspomnienie obowiązkowe św. Moniki

(2 Tes 1,1-5.11b-12)
Paweł, Sylwan i Tymoteusz do Kościoła Tesaloniczan w Bogu Ojcu naszym i Panu Jezusie Chrystusie. Łaska wam i pokój od Boga, Ojca naszego, i Pana Jezusa Chrystusa. Bracia, zawsze winniśmy za was Bogu dziękować, co jest rzeczą słuszną, bo wiara wasza bardzo wzrasta, a miłość wzajemna u każdego z was obfituje, i to tak, że my sami w Kościołach Bożych chlubimy się wami z powodu waszej cierpliwości i wiary we wszystkich waszych prześladowaniach i uciskach, które znosicie. Są one zapowiedzią sprawiedliwości sądu Boga, celem jego jest uznanie was za godnych królestwa Bożego, za które też cierpicie. Oby Bóg nasz uczynił was godnymi swego wezwania, oby z pomocą udoskonalił w was wszelkie pragnienie dobra oraz czyn płynący z wiary. Aby w was zostało uwielbione imię Pana naszego Jezusa Chrystusa, a wy w Nim, za łaską Boga naszego i Pana Jezusa Chrystusa.

(Ps 96,1-2.3.4-5)

REFREN: Pośród narodów głoście chwałę Pana

Śpiewajcie Panu pieśń nową,
śpiewaj Panu, ziemio cała.
Śpiewajcie Panu, sławcie Jego imię,
każdego dnia głoście Jego zbawienie.


Głoście Jego chwałę
wśród wszystkich narodów,
rozgłaszajcie cuda
pośród wszystkich ludów.

Wielki jest Pan, godzien wszelkiej chwały,
budzi trwogę najwyższą, większą niż inni bogowie.
Bo wszyscy bogowie pogan są tylko ułudą,
Pan zaś stworzył niebiosa.


(J 10,27)
Moje owce słuchają mojego głosu. Ja znam je, a one idą za Mną.

(Mt 23,1.13-22)
Jezus przemówił do tłumów i do swoich uczniów tymi słowami: "Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, bo zamykacie królestwo niebieskie przed ludźmi. Sami nie wchodzicie i nie pozwalacie wejść tym, którzy do niego idą. Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, bo obchodzicie morze i ziemię, żeby pozyskać jednego współwyznawcę. A gdy się nim stanie, czynicie go dwakroć bardziej winnym piekła niż wy sami. Biada wam, przewodnicy ślepi, którzy mówicie: "Kto by przysiągł na przybytek, to nic nie znaczy; lecz kto by przysiągł na złoto przybytku, ten jest związany przysięgą". Głupi i ślepi! Cóż bowiem jest ważniejsze, złoto czy przybytek, który uświęca złoto? Dalej: "Kto by przysiągł na ołtarz, to nic nie znaczy; lecz kto by przysiągł na ofiarę, która jest na nim, ten jest związany przysięgą". Ślepi! Cóż bowiem jest ważniejsze, ofiara czy ołtarz, który uświęca ofiarę? Kto więc przysięga na ołtarz, przysięga na niego i na wszystko, co na nim leży. A kto przysięga na przybytek, przysięga na niego i na Tego, który w nim mieszka. A kto przysięga na niebo, przysięga na tron Boży i na Tego, który na nim zasiada".

Komentarz

Czy św. Monika mogła przewidzieć, że jej żyjący w grzechu syn, którego przez wiele lat na próżno zachęcała i zaklinała, aby żył w sposób godny Boga, stanie się jednym z najbardziej znanych świętych chrześcijańskich? Sprawując Eucharystię w dzień jej wspomnienia, nabierzmy nadziei, że Bóg, który osądza serca inaczej niż ludzie, zechce przyjąć także i nasze modlitwy, objawiając swoją miłość tym, którzy są od Niego daleko.

ks. Maciej Zachara MIC, "Oremus" sierpień 2003, s. 121


Magnolia

Re: Czytanie na kazdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: Magnolia » 2018-08-28, 06:12

Wtorek, 28 sierpnia 2018
wspomnienie ob. św. Augustyna, biskupa i doktora Kościoła

(2 Tes 2,1-3a.14-17)
W sprawie przyjścia Pana naszego Jezusa Chrystusa i naszego zgromadzenia wokół Niego, prosimy was, bracia, abyście się nie dali zbyt łatwo zachwiać w waszym rozumieniu ani zastraszyć bądź przez ducha, bądź przez mowę, bądź przez list rzekomo od nas pochodzący, jakoby już nastawał dzień Pański. Niech was w żaden sposób nikt nie zwodzi. Po to wezwał was przez głoszenie nasze Ewangelii, abyście dostąpili chwały Pana naszego Jezusa Chrystusa. Przeto, bracia, stójcie niewzruszenie i trzymajcie się tradycji, o których zostaliście pouczeni bądź żywym słowem, bądź za pośrednictwem naszego listu. Sam zaś Pan nasz Jezus Chrystus i Bóg, Ojciec nasz, który nas umiłował i przez łaskę udzielił nam niekończącego się pocieszenia i dobrej nadziei, niech pocieszy serca wasze i niech utwierdzi we wszelkim czynie i dobrej mowie.

(Ps 96,10.11-12.13)

REFREN: Pan Bóg nadchodzi, aby sądzić ziemię

Głoście wśród ludów,
że Pan jest królem.
On tak świat utwierdził, że się nie zachwieje;
będzie sprawiedliwie sądził ludy.

Niech się radują niebiosa i ziemia weseli,
niech szumi morze i wszystko, co je napełnia.
Niech się cieszą pola i wszystko, co na nich rośnie,
niech wszystkie drzewa w lasach wykrzykują z radości.

Przed obliczem Pana, który już się zbliża,
który już się zbliża, by sądzić ziemię.
On będzie sądził świat sprawiedliwie,
a ludy według swej prawdy.

(Hbr 4,12)
Żywe jest słowo Boże i skuteczne, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca.

(Mt 23,23-26)
Jezus przemówił tymi słowami: "Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy! Bo dajecie dziesięcinę z mięty, kopru i kminku, lecz pomijacie to, co ważniejsze jest w Prawie: sprawiedliwość, miłosierdzie i wiarę. To zaś należało czynić, a tamtego nie opuszczać. Przewodnicy ślepi, którzy przecedzacie komara, a połykacie wielbłąda. Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy! Bo dbacie o czystość zewnętrznej strony kubka i misy, a wewnątrz pełne są zdzierstwa i niepowściągliwości. Faryzeuszu ślepy! Oczyść wpierw wnętrze kubka, żeby i zewnętrzna jego strona stała się czysta".

Komentarz

Późno Cię ukochałem, Piękności dawna i zawsze nowa. We mnie byłeś, ja zaś byłem na zewnątrz i na zewnątrz Ciebie szukałem. Przemówiłeś, zawołałeś i pokonałeś moją głuchotę; tak podsumowywał swoje burzliwe życie św. Augustyn (354-430), jedna z najwybitniejszych osobistości starożytnego Kościoła. Poszukujący szczęścia najpierw w przyjemnościach świata, później w modnych prądach umysłowych, dzięki nawróceniu odkrył w końcu prawdę i piękno w chrześcijaństwie. Jako biskup Hippony, pozostawił po sobie niezliczone ilości kazań oraz pism teologicznych i filozoficznych, które do dziś stanowią w Kościele źródło inspiracji.

ks. Jarosław Januszewski, "Oremus" sierpień 2010, s. 129


Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Czytanie na kazdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: Andej » 2018-08-28, 09:32

Wydaje się oczywistem, że forma nie może przeważać nad treścią. Ale paradoksalnie będąc tego świadomymi postępujemy odwrotnie. Wychodząc z domu bardziej dbamy o wygląd, niż o zdrowie. Często czynimy coś, nie ze względu na sens tegoż, lecz dlatego, że ludzie zobaczą. Od złego często powstrzymuje nas obawa, że ludzie coś powiedzą, a nie to, że grzeszymy.
I jakże lubimy się usprawiedliwiać. Przywiązanie do formy nazywamy dawaniem dobrego przykładu. A co gorsza, często oceniamy tylko zewnętrzna warstwę zjawisk, nie analizując ich treści.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Magnolia

Re: Czytanie na kazdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: Magnolia » 2018-08-29, 07:29

Środa, 29 sierpnia 2018

wspomnienie obowiązkowe męczeństwa św. Jana Chrzciciela

(Jr 1, 17-19)
Pan skierował do mnie następujące słowa: "Przepasz swoje biodra, wstań i mów wszystko, co ci rozkażę. Nie lękaj się ich, bym cię czasem nie napełnił lękiem przed nimi. A oto Ja czynię cię dzisiaj twierdzą warowną, kolumną ze stali i murem spiżowym przeciw całej ziemi, przeciw królom judzkim i ich przywódcom, ich kapłanom i ludowi tej ziemi. Będą walczyć przeciw tobie, ale nie zdołają cię zwyciężyć, gdyż Ja jestem z tobą - mówi Pan - by cię ochraniać".

(Ps 71, 1-2. 3-4a. 5-6. 15ab i 17)

REFREN: Usta me głoszą Twoją sprawiedliwość

W Tobie, Panie, ucieczka moja,
niech wstydu nie zaznam na wieki.
Wyzwól mnie i ratuj w Twej sprawiedliwości
nakłoń ku mnie swe ucho i ześlij ocalenie.

Bądź dla mnie skałą schronienia
i zamkiem warownym, aby mnie ocalić,
bo Ty jesteś moją opoką i twierdzą.
Boże mój, wyrwij mnie z rąk niegodziwca.

Bo Ty, mój Boże, jesteś moją nadzieją,
Panie, Tobie ufam od młodości.
Ty byłeś moją podporą od dnia narodzin,
od łona matki moim opiekunem,
Ciebie zawsze wysławiałem.

Moje usta będą głosiły Twoją sprawiedliwość
i przez cały dzień Twoją pomoc.
Boże, Ty mnie uczyłeś od mojej młodości
i do tej chwili głoszę Twoje cuda.


(Mt 5, 10)
Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi.

(Mk 6, 17-29)
Herod kazał pochwycić Jana i związanego trzymał w więzieniu, z powodu Herodiady, żony brata swego Filipa, którą wziął za żonę. Jan bowiem wypominał Herodowi: "Nie wolno ci mieć żony twego brata>. A Herodiada zawzięła się na niego i rada byłaby go zgładzić, lecz nie mogła. Herod bowiem czuł lęk przed Janem, znając go jako męża prawego i świętego, i brał go w obronę. Ilekroć go posłyszał, odczuwał duży niepokój, a przecież chętnie go słuchał. Otóż chwila sposobna nadeszła, kiedy Herod w dzień swoich urodzin wyprawił ucztę swym dostojnikom, dowódcom wojskowym i osobom znakomitym w Galilei. Gdy córka Herodiady weszła i tańczyła, spodobała się Herodowi i współbiesiadnikom. Król rzekł do dziewczęcia: "Proś mię, o co chcesz, a dam ci>. Nawet jej przysiągł: <Dam ci, o co tylko poprosisz, nawet połowę mojego królestwa". Ona wyszła i zapytała swą matkę: "O co mam prosić?" Ta odpowiedziała: "O głowę Jana Chrzciciela". Natychmiast weszła z pośpiechem do króla i prosiła: "Chcę, żebyś mi zaraz dał na misie głowę Jana Chrzciciela". A król bardzo się zasmucił, ale przez wzgląd na przysięgę i na biesiadników nie chciał jej odmówić. Zaraz też król posłał kata i polecił przynieść głowę jego. Ten poszedł, ściął go w więzieniu i przyniósł głowę jego na misie; dał ją dziewczęciu, a dziewczę dało swej matce. Uczniowie Jana, dowiedziawszy się o tym, przyszli, zabrali jego ciało i złożyli je w grobie.

Komentarz

Kaprys nastolatki i głupota króla, koniec niegodny proroka, głosu wołającego na puszczy. Kat ściął Jana w więzieniu, po cichu, w ciemnościach. Kiedy uczniowie nieśli jego martwe ciało, głos Jana nie zamilkł, choć usta nie wypowiadały już żadnego słowa. Umniejszył się całkowicie i zniknął, aby Prawda mogła wzrosnąć i objawić się. Prawda jest. Najgłośniej świadczą o niej ci, którzy nie mówią wiele.
o. Wojciech Czwichocki OP, "Oremus" sierpień 2006, s. 133


Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Czytanie na kazdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: Andej » 2018-08-29, 10:22

ale przez wzgląd na przysięgę i na biesiadników nie chciał jej odmówić

Te tragiczne słowa są o mnie. Boleję nad tym, ale nie potrafię wznieść się wyżej. Jak często w życiu ważniejsze są zobowiązania wobec ludzi, niż wobec Boga. Robimy coś, bo ludzie patrzą. Albo powstrzymujemy się od czegoś w obawie przed konsekwencjami. Jakże często powstrzymujemy się od zrobienia znaku Krzyża świętego w miejscu publicznym czy w pracy? Na biurku stawiamy maskotkę, zdjęcie dziecka, ale krucyfiksu nie postawimy. Bo co ludzie, szef, interesanci ...
Ludzie okazują się ważniejsi od Boga. To wymaga walki. Toczę ją. Nie demonstracyjnie. Ale chcę, aby dostrzegano to, że jestem wierzący. A to z kolei wymaga ode mnie lepszego postępowania. I w ten sposób tworzy się taka spirala do nieba. Szkoda ino, że różne słabości powodują, że czasem obsuwam się dół. Ale potem, jak mrówka wychodząca z dołka w piasku ... Do góry, wciąż do góry.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Magnolia

Re: Czytanie na kazdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: Magnolia » 2018-08-30, 08:03

Czwartek, 30 sierpnia 2018

wspomnienie dowolne Świętej Małgorzaty Ward, męczennicy

(1 Kor 1, 1-9)
Paweł, z woli Bożej powołany na apostoła Jezusa Chrystusa, i Sostenes, brat, do Kościoła Bożego w Koryncie, do tych, którzy zostali uświęceni w Jezusie Chrystusie i powołani do świętości wespół ze wszystkimi, co na każdym miejscu wzywają imienia Pana naszego, Jezusa Chrystusa, ich i naszego Pana. Łaska wam i pokój od Boga Ojca naszego i Pana Jezusa Chrystusa! Bogu mojemu dziękuję wciąż za was, za łaskę daną wam w Chrystusie Jezusie. W Nim to bowiem zostaliście wzbogaceni we wszystko: we wszelkie słowo i wszelkie poznanie, bo świadectwo Chrystusowe utrwaliło się w was. Nie doznajecie tedy braku żadnej łaski, oczekując objawienia się Pana naszego, Jezusa Chrystusa. On też będzie umacniał was aż do końca, abyście byli bez zarzutu w dzień Pana naszego, Jezusa Chrystusa. Wierny jest Bóg, który powołał was do współuczestnictwa z Synem swoim, Jezusem Chrystusem, Panem naszym.

(Ps 145 (144), 2-3. 4-5. 6-7)

REFREN: Będę Cię wielbił, Boże mój i Królu

Każdego dnia będę błogosławił Ciebie
i na wieki wysławiał Twoje imię.
Wielki jest Pan i godzien wielkiej chwały,
a wielkość Jego niezgłębiona.


Pokolenie pokoleniu głosi Twoje dzieła
i zwiastuje Twe potężne czyny.
Głoszą wspaniałą chwałę Twego majestatu
i rozpowiadają Twoje cuda.

Mówią o potędze Twoich dzieł straszliwych
i głoszą wielkość Twoją.
Przekazują pamięć o wielkiej Twej dobroci
i cieszą się Twą sprawiedliwością.


(Mt 24, 42a. 44)
Czuwajcie i bądźcie gotowi, bo o godzinie, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie.

(Mt 24, 42-51)
Jezus powiedział do swoich uczniów: "Czuwajcie, bo nie wiecie, w którym dniu Pan wasz przyjdzie. A to rozumiejcie: Gdyby gospodarz wiedział, o jakiej porze nocy nadejdzie złodziej, na pewno by czuwał i nie pozwoliłby włamać się do swego domu. Dlatego i wy bądźcie gotowi, bo o godzinie, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie. Któż jest tym sługą wiernym i roztropnym, którego pan ustanowił nad swoją służbą, żeby we właściwej porze rozdał jej żywność? Szczęśliwy ów sługa, którego pan, gdy wróci, zastanie przy tej czynności. Zaprawdę, powiadam wam: Postawi go nad całym swoim mieniem. Lecz jeśli taki zły sługa powie sobie w duszy: "Mój pan się ociąga z powrotem", i zacznie bić swoje współsługi, i będzie jadł i pił z pijakami, to nadejdzie pan tego sługi w dniu, kiedy się nie spodziewa, i o godzinie, której nie zna. Każe surowo go ukarać i wyznaczy mu miejsce z obłudnikami. Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów".

Komentarz

Czuwamy wtedy, gdy chcemy, żeby nie ominęło nas coś ważnego. Walczymy ze znudzeniem, sennością, jesteśmy wyczuleni na każdy szmer. W Ewangelii Jezus mówi: czuwaj, bo nie ma nic ważniejszego niż moje przyjście do ciebie i szkoda by było, gdybyś to przegapił. Żeby nie zniechęcić się w czuwaniu, psalm podpowiada nam, byśmy przekazywali pamięć o wielkiej dobroci Boga, byśmy karmili się wspomnieniami o tym, że Bóg był i działał, oraz byśmy umacniali się w wierze, że nas nie zostawi.

o. Wojciech Czwichocki OP, "Oremus" sierpień 2006, s. 140


Magnolia

Re: Czytanie na kazdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: Magnolia » 2018-08-31, 06:14

Piątek, 31 sierpnia 2018
wspomnienie dowolne Świętego Józefa z Arymatei

(1 Kor 1, 17-25)
Bracia: Nie posłał mnie Chrystus, abym chrzcił, lecz abym głosił Ewangelię, i to nie w mądrości słowa, by nie zniweczyć Chrystusowego krzyża. Nauka bowiem krzyża głupstwem jest dla tych, co idą na zatracenie, mocą Bożą zaś dla nas, którzy dostępujemy zbawienia. Napisane jest bowiem: "Wytracę mądrość mędrców, a przebiegłość przebiegłych zniweczę". Gdzie jest mędrzec? Gdzie uczony? Gdzie badacz tego świata? Czyż nie uczynił Bóg mądrości świata głupstwem? Skoro bowiem świat przez mądrość nie poznał Boga w mądrości Bożej, spodobało się Bogu przez głupstwo głoszenia słowa zbawiać wierzących. Tak więc, gdy Żydzi żądają znaków, a Grecy szukają mądrości, my głosimy Chrystusa ukrzyżowanego, który jest zgorszeniem dla Żydów, a głupstwem dla pogan, dla tych zaś, którzy są powołani, tak spośród Żydów, jak i spośród Greków - Chrystusem, mocą Bożą i mądrością Bożą. To bowiem, co jest głupstwem u Boga, przewyższa mądrością ludzi, a co jest słabe u Boga, przewyższa mocą ludzi.

(Ps 33 (32), 1-2. 4-5. 10-11)

REFREN: Pełna jest ziemia łaskawości Pana

Sprawiedliwi, radośnie wołajcie na cześć Pana,
prawym przystoi pieśń chwały.
Sławcie Pana na cytrze,
grajcie Mu na harfie o dziesięciu strunach
.

Bo słowo Pana jest prawe,
a każde Jego dzieło godne zaufania.
On miłuje prawo i sprawiedliwość,
ziemia jest pełna Jego łaski
.

Pan udaremnia zamiary narodów,
wniwecz obraca zamysły ludów.
Zamiary Pana trwają na wieki,
zamysły Jego serca przez pokolenia.


(Łk 21, 36)
Czuwajcie i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli stanąć przed Synem Człowieczym.

(Mt 25, 1-13)
Jezus opowiedział swoim uczniom tę przypowieść: "Podobne będzie królestwo niebieskie do dziesięciu panien, które wzięły swoje lampy i wyszły na spotkanie pana młodego. Pięć z nich było nierozsądnych, a pięć roztropnych. Nierozsądne wzięły lampy, ale nie wzięły z sobą oliwy. Roztropne zaś razem z lampami zabrały również oliwę w swoich naczyniach. Gdy się pan młody opóźniał, senność ogarnęła wszystkie i posnęły. Lecz o północy rozległo się wołanie: "Oto pan młody idzie, wyjdźcie mu na spotkanie!" Wtedy powstały wszystkie owe panny i opatrzyły swe lampy. A nierozsądne rzekły do roztropnych: "Użyczcie nam swej oliwy, bo nasze lampy gasną". Odpowiedziały roztropne: "Mogłoby i nam, i wam nie wystarczyć. Idźcie raczej do sprzedających i kupcie sobie". Gdy one szły kupić, nadszedł pan młody. Te, które były gotowe, weszły z nim na ucztę weselną, i drzwi zamknięto. Nadchodzą w końcu i pozostałe panny, prosząc: "Panie, panie, otwórz nam!" Lecz on odpowiedział: "Zaprawdę, powiadam wam, nie znam was". Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny".

Komentarz

Nasze istnienie to nie tylko samo powołanie do życia. Dzieci Boże są powołane do świętości. Przed każdym z nas jest droga pełna wyzwań. Jej cel powinien nas maksymalnie zmotywować do czujności i pracy nad sobą. Musimy dbać o to, by nie zgasło w nas światło wiary. Bez niego łatwo pobłądzić w labiryncie ludzkich grzechów i słabości. Jezus nas napomina: "Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny". Nie podejmujmy naszych wyborów pod wpływem strachu, lecz z entuzjazmem wykorzystujmy kolejne szanse do pomnażania dobra.

Michał Piotr Gniadek, "Oremus" sierpień 2007, s. 140

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Czytanie na kazdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: Andej » 2018-08-31, 17:50

i drzwi zamknięto
To straszne. I w tym największy podstęp szatański. Masz jeszcze czas. Zdążysz. Dziś już nie, od jutra. Za tydzień. A czas może się skończyć w każdej chwili. Zawsze w drogę z zapasem oliwy. A gdy nie ma potrzeby, to nie należy jej wypalać. Lepiej czekać po ciemku i zachować zapas. Aby, gdy zabrzmi dzwon, zapłonął płomień. Płomień miłości do Boga i ludzi. Tylko, że można nie zdążyć. Takie wyrachowanie może się źle skończyć. Lepiej dążyć do światłą i dawać światło. Przez całe życie.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Magnolia

Re: Czytanie na kazdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: Magnolia » 2018-09-01, 08:50

Sobota, 1 września 2018
wspomnienie dowolne Świętej Dulceliny

(1 Kor 1, 26-31)
Przypatrzcie się, bracia, powołaniu waszemu! Według oceny ludzkiej niewielu tam mędrców, niewielu możnych, niewielu szlachetnie urodzonych. Bóg wybrał właśnie to, co głupie w oczach świata, aby zawstydzić mędrców, wybrał, co niemocne, aby mocnych poniżyć; i to, co nieszlachetnie urodzone według świata oraz wzgardzone, i to, co w ogóle nie jest, wyróżnił Bóg, by to, co jest, unicestwić, tak by się żadne stworzenie nie chełpiło wobec Boga. Przez Niego bowiem jesteście w Chrystusie Jezusie, który stał się dla nas mądrością od Boga i sprawiedliwością, i uświęceniem, i odkupieniem, aby jak to jest napisane, "w Panu się chlubił ten, kto się chlubi".

(Ps 33 (32), 12-13. 18-19. 20-21)

REFREN: Szczęśliwy naród wybrany przez Pana

Błogosławiony lud, którego Pan jest Bogiem,
naród, który On wybrał na dziedzictwo dla siebie.
Pan spogląda z nieba,
widzi wszystkich ludzi.


Oczy Pana zwrócone na bogobojnych,
na tych, którzy oczekują Jego łaski,
aby ocalił ich życie od śmierci
i żywił ich w czasie głodu.

Dusza nasza oczekuje Pana,
On jest naszą pomocą i tarczą.
Raduje się w Nim nasze serce,
ufamy Jego świętemu imieniu.


(J 13, 34)
Daję wam przykazanie nowe, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem.

(Mt 25, 14-30)
Jezus opowiedział swoim uczniom następującą przypowieść: "Podobnie jest z królestwem niebieskim jak z pewnym człowiekiem, który mając się udać w podróż, przywołał swoje sługi i przekazał im swój majątek. Jednemu dał pięć talentów, drugiemu dwa, trzeciemu jeden, każdemu według jego zdolności, i odjechał. Zaraz ten, który otrzymał pięć talentów, poszedł, puścił je w obieg i zyskał drugie pięć. Tak samo i ten, który dwa otrzymał; on również zyskał drugie dwa. Ten zaś, który otrzymał jeden, poszedł i, rozkopawszy ziemię, ukrył pieniądze swego pana. Po dłuższym czasie powrócił pan owych sług i zaczął rozliczać się z nimi. Wówczas przyszedł ten, który otrzymał pięć talentów. Przyniósł drugie pięć i rzekł: "Panie, przekazałeś mi pięć talentów, oto drugie pięć talentów zyskałem". Rzekł mu pan: "Dobrze, sługo dobry i wierny! Byłeś wierny w rzeczach niewielu, nad wieloma cię postawię: wejdź do radości twego pana!" Przyszedł również i ten, który otrzymał dwa talenty, mówiąc: "Panie, przekazałeś mi dwa talenty, oto drugie dwa talenty zyskałem". Rzekł mu pan: "Dobrze, sługo dobry i wierny! Byłeś wierny w rzeczach niewielu, nad wieloma cię postawię: wejdź do radości twego pana!" Przyszedł i ten, który otrzymał jeden talent, i rzekł: "Panie, wiedziałem, że jesteś człowiekiem twardym: żniesz tam, gdzie nie posiałeś, i zbierasz tam, gdzie nie rozsypałeś. Bojąc się więc, poszedłem i ukryłem twój talent w ziemi. Oto masz swoją własność!" Odrzekł mu pan jego: "Sługo zły i gnuśny! Wiedziałeś, że żnę tam, gdzie nie posiałem, i zbieram tam, gdzie nie rozsypałem. Powinieneś więc był oddać moje pieniądze bankierom, a ja po powrocie byłbym z zyskiem odebrał swoją własność. Dlatego odbierzcie mu ten talent, a dajcie temu, który ma dziesięć talentów. Każdemu bowiem, kto ma, będzie dodane, tak że nadmiar mieć będzie. Temu zaś, kto nie ma, zabiorą nawet to, co ma. A sługę nieużytecznego wyrzućcie na zewnątrz - w ciemności! Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów".

Komentarz

Człowiek potrzebuje w swoim życiu trwałego punktu odniesienia, autorytetu, do którego w może się odwołać, szczególnie w trudnych dla siebie momentach. Chrześcijanin dzięki wierze natchnionej przez Ducha Świętego odnajduje najdoskonalszy wzorzec w samym Bogu. On jest naszym Ojcem i Nauczycielem. Ludzka miłość i mądrość mają w Nim swoje prawdziwe Źródło. Zapatrzeni w naszego Mistrza; Jezusa Chrystusa; uczmy się w pokorze i czystości serca budować cywilizację życia zmierzającego do wieczności.

Michał Piotr Gniadek, "Oremus" sierpień 2007, s. 113-114


ODPOWIEDZ

Wróć do „Biblia, Nowy Testament i Stary Testament”