SZABAT - wszystko o ...

[Jordan]

No , ale pozostaje kwestia , w ktorym punkcie umiescic "jutro".
Bo "jutro" nie wynika , ze w sobote - nie widze na to zadnych dowodow.
"Jutro" mozna umiejscowic w kazdym punkcie - zydzi umiejscowili to w literalnym tygodniowym szabacie, ale Apostolowie rozstrzygneli kwestie "jutro" zupelnie inaczej - a na rozstrzygnieciu Apostolow opiera sie Kosciol ( Katolicki, Prawoslawny, Wschodni ... i wiekszosc odlamow protestanckich).
Co jest kwestiia znaczaca? Czy powrot do Starego Przymierza , czy Nowe Przymierze, nowy Lud Wybrany, nowa Swiatynia " ktora bedzie/jest na kazdym wzgorzu, tam gdzie wychwalane jest imie Pana".

Moim zdaniem warto sie nad tym zastanowic.

O owe "jutro" najlepiej zapytać Boga! On udzielił odpowiedzi... - w przykazaniu o szabacie!
Żydzi nie kombinowali z kalendarzem, jak np. to miało miejsce, gdy z juliańskiego na gregoriański przechodzono [a i tak wtedy nie zmieniono dni tygodnia, ale tylko dni w miesiącu!], i gdybyś teraz znalazł się w Izraelu, to byś akurat na spotkania szabatnie (rozpoczynające szabat) trafił...
Może takie jak to: http://poslijmnie.pl/?page_id=922/ w Polsce - transmisja co piątek od 18:30.

[konik]

No, doprawdy drogi Jordanie - calkowicie unikasz skonfrontowania sie z metoda, ktora zastosowali Apostolowie wzgledem literalnego szabatu, wynikajacego z Prawa Mojzeszowego.
A po drugie - liczenie czasu ( kalendarze) juz za Zydow bylo korelowane, tak, aby nadazyc za wieksza zmiennoscia kalendarza ksiezycowego niz to ma miejsce przy stosowaniu kalendarza slonecznego.
Sa to fakty historyczne.
W jednoczesnym uzyciu uzywano zarazem kalendarza dla kultu ( wedlug ktorego korelowano czynnosci swiatynne), oraz kalendarza prawnego ( w ktorym inaczej liczono wiele kwestii co do dat panmowanie ( ale to tak tylko nja marginesie).
Powracajac do szabatu . nie ma on po orzeczeniu Apostolow znaczenia wiazacego -ani dla rozpatrywania kultu, ani dla "badania" pseudobiblijnego sposobu stworzenia swiata.

[Marek_Piotrowski]

Proponuję utworzyć osobny wątek "szabat".

[Jordan]

Powracajac do szabatu . nie ma on po orzeczeniu Apostolow znaczenia wiazacego -ani dla rozpatrywania kultu, ani dla "badania" pseudobiblijnego sposobu stworzenia swiata.

Po pierwsze: Apostołowie nie orzekali nic nt szabatu!; po drugie: jeśli nazywasz treść Rdz 1 "pseudobiblijnym sposobem stworzenia świata", to jesteś bardzo odważny, że to Bożemu Słowu zarzucasz- jakieś "pseudo..."

Na ile w ogóle Biblia dla Ciebie jest wiarygodna jako zapis?! Przecież jeśli odrzucasz Rdz 1, że to nie jest możliwe, nooo booo nauka!... To BĄDŹ KONSEKWENTNY i odrzuć też, np. zrodzenie z dziewicy... albo zmartwychwstanie... To też naukowo niemożliwe, przecież prawda?...
Więcej konsekwencji, kolego (żartuję)...

A po trzecie: Wszelkie żydowskie lub nie-żydowskie "kombinacje w kalendarzach" nie naruszyły kolejności dni tygodnia - czyli zawsze po wtorku była środa, a po piątku sobota: dlatego dziś wiemy, że gdyby tak się cofać wstecz o tydzień, to byśmy (bo dziś jest sobota) dotarli do tej soboty, gdy Bóg w Edenie "odpoczął" po stworzeniu!
A jeśli mi Ty dalej będziesz mówił, że to niemożliwe, co Rdz 1 zawiera, to ja będę Ci dalej mówił: więcej konsekwencji, kolego!

[konik]

Kolejnosci dni tygodnia rowniez sa umowne.
I nie jest to wiazace w naszej wierze - bo w naszej wierze chodzi o to, kto stworzyl wszystko, a nie o to, jak to bylo stworzone.

Trzymaj sie, ta kwestia ( jak zostalo cos ) nie jest w niczym normatywna dla Ludu Nowego Przymierza. :mrgreen:

[Marek_Piotrowski]

A po trzecie: Wszelkie żydowskie lub nie-żydowskie "kombinacje w kalendarzach" nie naruszyły kolejności dni tygodnia - czyli zawsze po wtorku była środa, a po piątku sobota: dlatego dziś wiemy, że gdyby tak się cofać wstecz o tydzień, to byśmy (bo dziś jest sobota) dotarli do tej soboty, gdy Bóg w Edenie "odpoczął" po stworzeniu!

No cóż, to częste wyobrażenie, ale... nieprawda.
Zwolennikom święcenia soboty wg Prawa Mojżeszowego wydaje się najwyraźniej, iż szabat ?od początku świata? (kiedykolwiek miałoby to być) jest zachowywany i liczony przez tydzień.
Tymczasem przeczy temu sposób liczenia czasu w różnych wiekach. Na przykład w czasach Jezusa były w użyciu dwa kalendarze: księżycowy? oraz ?słoneczny?.
?Rok księżycowy? miał 12 miesięcy po 29 i 30 dni (na przemian). Ponieważ jednak taki rok się ?nie domykał? astronomicznie, okresowo dodawano specjalny miesiąc (tzw.we-adar).
?Rok słoneczny? z kolei liczył 12 równych (30 dniowych) miesięcy. ?Domykano? go dodajac na końcu roku 4 dni ?poza miesiącami?. Dzięki temu święta (głównie chodziło o Paschę) wypadała zawsze w ten sam dzień tygodnia, jednak rytm ?szabat co 7 dni? raz w roku był zaburzony.
Z przytoczonych faktów można wysnuć dwie konstatacje:

• dzisiejsza sobota niekoniecznie przypada ?w sobotę? liczoną co 7 dni od ?początku świata?
• już Żydzi w czasach Jezusa rozumieli, że szabat to pojęcie teologiczne, a nie kalendarzowe[/color]
  
  Dezerter: prośba : zrób z ostatnich maili nowy temat "szabat" albo "dzień święty".

[Jordan]

Marku, przytaczasz argument różnych kalendarzy i dodanych okresów czasu...
Jakoś to mnie nie przekonuje, że takie coś miało by zaburzyć kolejność dni tygodnia - tak jak jej nie zaburza, dodawanie co 4 lata jednego dnia w lutym!...

[Marek_Piotrowski]

To przeczytaj jeszcze raz uważnie opis dodawania dni w roku słonecznym - a zobaczysz różnicę.
Szabat to mój ulubiony temat - załóżmy dla niego osobny wątek.

[Jordan]

To przeczytaj jeszcze raz uważnie opis dodawania dni w roku słonecznym - a zobaczysz różnicę.

?Rok słoneczny? z kolei liczył 12 równych (30 dniowych) miesięcy. ?Domykano? go dodajac na końcu roku 4 dni ?poza miesiącami?. Dzięki temu święta (głównie chodziło o Paschę) wypadała zawsze w ten sam dzień tygodnia, jednak rytm ?szabat co 7 dni? raz w roku był zaburzony.

Daj jakieś wiarygodne źródła na to, że dodanie 4 dni zaburzało kolejność dni tygodnia. [nasz 29 luty jakoś nie zaburza jej].

[konik]

"9-ty dzien lutego jest odpowiedzia na zaburzenie kalendarz stosowanego obecnie i zaburza przebieg miesiecy.
jest to dzien, ktory niedokladnie reguluje to zaburzenie i w czasie przyszlym bedzie konieczna kolejna regulacja.
Obrot ziemi ( doba) trwa niecale 24 godziny. A w kalendarzu liczone sa pelne 24 godziny.
Tak to wyglada odnosnie aktualnego kalendarza.
Siedmiodnioowy rytm zostal zaklocony kilka wiekow temu ( reforma kalendarza) - wyrzucono kilkanascie dni ( po kilka z kolejnych dni tygodnia) ...
Zmienily sie z tego powodu daty.

[Jordan]

Siedmiodnioowy rytm zostal zaklocony kilka wiekow temu ( reforma kalendarza) - wyrzucono kilkanascie dni ( po kilka z kolejnych dni tygodnia) ...
Zmienily sie z tego powodu daty.

Musisz się douczyć, koniku drogi!
Ty mi tu piszesz, że zmienił się 7-dniowy rytm tygodniowy, oraz zmieniły się daty.
Masz rację: daty się zmieniły;
Nie masz racji, co do dni tygodnia!
Patrz:
4 października 1582 papież Grzegorz XIII wprowadził kalendarz gregoriański. Zmiany wprowadzono na podstawie bulli papieskiej "Inter gravissimas". Dokument nakazywał pominąć 10 dni z dotychczasowego kalendarza, dlatego też po środzie, 4 października 1582 nastąpił od razu czwartek, 15 października.
http://www.polskieradio.pl/39/156/Artyk ... adl-10-dni

Zgodzisz się z tym? Jeśli dalej masz problem - to daj znać, a Ci to wyjaśnię...

[konik]

Nie mam z tym problemu - wlasnie to napisalem.
A systematyzacja dni tygodnia jest systematyzacja po soborze w Jerozolimie - al eprzyjeta i stosowana roznie.
I tak n p. niedziela jest pierwszym dniem albo soodmym dniem ( nawizanie do szabatu ktory juz przeminal i nastal nowy szabat).
U nas przyjeto formalnie niedzile jako pierwszy dzien tygodnia - w praktyce niedziele traktuje sie jako siodmy dzien tygodnia.

Pozdrawiam.

[Jordan]

Ależ koniku, pisałeś, że reforma kalendarza sprzed wieków, zaburzyła coś w tygodniu... Zrozumiałem, że myslisz, że po np. środzie nastała niedziela...
Jak widzisz reforma z 1582 nic nie zmieniła w kolejności dni tygodnia (a tylko 10 dni w tamtym październiku zniknęło; dlatego nikt się nie narodzi np. 12.10.1582 bo takiego dnia nigdy nie było..)

[konik]

No to wszystko wyjasnione w tym aspekcie :mrgreen:

[Marek_Piotrowski]

To przeczytaj jeszcze raz uważnie opis dodawania dni w roku słonecznym - a zobaczysz różnicę.

?Rok słoneczny? z kolei liczył 12 równych (30 dniowych) miesięcy. ?Domykano? go dodajac na końcu roku 4 dni ?poza miesiącami?. Dzięki temu święta (głównie chodziło o Paschę) wypadała zawsze w ten sam dzień tygodnia, jednak rytm ?szabat co 7 dni? raz w roku był zaburzony.

Daj jakieś wiarygodne źródła na to, że dodanie 4 dni zaburzało kolejność dni tygodnia. [nasz 29 luty jakoś nie zaburza jej].

Przeczytaj jeszcze raz - jedną z "zalet" tak rozumianego kalendarza słonecznego było iż święta wypadały zawsze w ten sam dzień tygodnia. Można to zrobić jedynie zaburzając rytm tygodniowy.

Przy okazji - nie wiem czy wiesz, ale nakaz świętowania szabatu pojawia się dopiero po wyjściu z Egiptu (16 rozdział Księgi Wyjscia).