Darwin na łopatkach

Ogólnie o Biblii. Dlaczego powinniśmy Ją czytać, jak powinno się czytać Pismo Święte, itp.
ODPOWIEDZ
david491
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 501
Rejestracja: 6 lut 2017
Has thanked: 18 times
Been thanked: 308 times

Re: Darwin na łopatkach

Post autor: david491 » 2021-03-21, 22:28

Marek_Piotrowski pisze: 2021-03-21, 21:42 Po pierwsze - radzę trzymać się od portalu pastora Chojeckiego jak najdalej.
Od jakiego portalu Chojeckiego ? To jest wywiad jakiego udzielił, profesor James Tour, Idź Pod Prąd to niezależna telewizja internetowa poruszająca różne tematy. A tak przy okazji to profesor James Tour , jest jednym wśród naukowców który podpisał listę [Naukowy sprzeciw wobec darwinizmu]. Ilu ich jest to proszę sobie policzyć.

https://www.discovery.org/m/2020/04/Sci ... 072020.pdf
Marek_Piotrowski pisze: 2021-03-21, 21:42 Po drugie - co byś powiedział na takie coś:
"Od 50 lat szukamy jednolitej teorii pola - robią to najtęższe umysły i jeszcze nie znalazły
To dowodzi, że teoria kwantowa jest błędna"
?
Znajdą jak uwzględnią Boga, że to Bóg jest we własnej osobie tym jednolitym polem, którego poszukują. To Bóg, który decyduje, że rzeczy będą działały inaczej na poziomie astronomicznym niż na mikroskopowym.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Darwin na łopatkach

Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-03-21, 23:00

david491 pisze: 2021-03-21, 22:28
Marek_Piotrowski pisze: 2021-03-21, 21:42 Po pierwsze - radzę trzymać się od portalu pastora Chojeckiego jak najdalej.
Od jakiego portalu Chojeckiego ?
Naprawdę nie wiesz, że jest to kanał Chojeckiego? Serio
Marek_Piotrowski pisze: 2021-03-21, 21:42 Po drugie - co byś powiedział na takie coś:
"Od 50 lat szukamy jednolitej teorii pola - robią to najtęższe umysły i jeszcze nie znalazły
To dowodzi, że teoria kwantowa jest błędna"
?
Znajdą jak uwzględnią Boga, że to Bóg jest we własnej osobie tym jednolitym polem, którego poszukują. To Bóg, który decyduje, że rzeczy będą działały inaczej na poziomie astronomicznym niż na mikroskopowym.
Wybacz, ale to bełkot (w sensie, w jakim definiował to słowo o.Bocheński http://100-zabobonow.blogspot.com/2008/04/belkot.html )
Choć to prawda, co napisałeś w drugim zdaniu, nijak z niego nie wynika pierwsze.

david491
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 501
Rejestracja: 6 lut 2017
Has thanked: 18 times
Been thanked: 308 times

Re: Darwin na łopatkach

Post autor: david491 » 2021-03-22, 06:10

Marek_Piotrowski pisze: 2021-03-21, 23:00 Naprawdę nie wiesz, że jest to kanał Chojeckiego? Serio
Teraz już wiem ponieważ wygoglowałem sobie na Wikipedii. Przedtem nie zwracałem na to uwagi, i teraz też to dla mnie nie ma żadnego znaczenia. Dla mnie ma znaczenie wywiad, jakiego udzielił profesor, James Tour, jeden z najwybitniejszych naukowców świata, i to jest temat główny mojego postu który pan, panie Marku zanegował. Należy sie trzymać tego co powiedział, profesor, James Tour, a nie gdzie powiedział, bo jest to tylko zmiana tematu. Jeżeli cos powiedział nie tak to proszę wskazać w którym miejscu.

Marek_Piotrowski pisze: 2021-03-21, 23:00 Marek_Piotrowski pisze: ↑2021-03-21, 21:42
Po drugie - co byś powiedział na takie coś:
"Od 50 lat szukamy jednolitej teorii pola - robią to najtęższe umysły i jeszcze nie znalazły
To dowodzi, że teoria kwantowa jest błędna"
?
Znajdą jak uwzględnią Boga, że to Bóg jest we własnej osobie tym jednolitym polem, którego poszukują. To Bóg, który decyduje, że rzeczy będą działały inaczej na poziomie astronomicznym niż na mikroskopowym

Wybacz, ale to bełkot (w sensie, w jakim definiował to słowo o.Bocheński http://100-zabobonow.blogspot.com/2008/04/belkot.html )
Choć to prawda, co napisałeś w drugim zdaniu, nijak z niego nie wynika pierwsze.
Czyli bełkotem jest to że to Bóg, jest tym, który trzyma siły na swoim miejscu, i nadał wszechświatowi porządek.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Darwin na łopatkach

Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-03-22, 15:20

Nie. Bełkotem jest nazywanie tej kontroli "jednolitą teorią pola". Co zresztą napisałem wczesniej.

david491
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 501
Rejestracja: 6 lut 2017
Has thanked: 18 times
Been thanked: 308 times

Re: Darwin na łopatkach

Post autor: david491 » 2021-03-22, 19:58

Naukowcy szukają wielkiej jednolitej teorii pola - kleju, który połączy teorię kwantową i astrofizykę w jedno. To Bóg we własnej osobie jest tym jednolitym polem, którego poszukują. To Bóg, który decyduje, że rzeczy będą działały inaczej na poziomie astronomicznym niż na mikroskopowym. Rzeczy powinny działać tak samo na obydwu poziomach, astronomicznym i mikroskopowym, lecz tak się nie dzieje. Dlaczego ? Ponieważ Bóg nie stanowi ich punktu wyjścia. A jeśli nawet zostanie odkryta siła, która wiele rzeczy wyjaśnia (np. grawitacja), nadal pozostaje pytanie: skąd się ona wzięła.

Ja tu nie widzę żadnego bełkotu. Nie wiem jak może nie pasować pierwsze zdanie do drugiego. Ale nie to jest ważne . Ważny jest cały wywiad, jakiego udzielił profesor, James Tour. Jakie jest zdanie pana, panie Marku na ten wywiad, jakiego udzielił profesor, James Tour?
Ostatnio zmieniony 2021-03-22, 19:59 przez david491, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Logan
Gaduła
Gaduła
Posty: 991
Rejestracja: 24 paź 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 253 times
Been thanked: 447 times

Re: Darwin na łopatkach

Post autor: Logan » 2021-03-22, 20:07

Z tego mogę wyciągnąć wniosek taki, że Pan Bóg stworzył świat tak złożony i skomplikowany, że człowiek nigdy w sposób całkowity nie rozszyfruje mechanizmów jakie rządzą światem.

Tak naprawdę to pierwsze słyszę, aby Pan Bóg "kierował" kwantami czy czymkolwiek. Chyba, że mamy na myśli nadprzyrodzoną interwencję sił niematerialnych.
My decydujemy tylko o tym jak wykorzystać czas, który nam dano. ~J.R.R Tolkien

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Darwin na łopatkach

Post autor: Andej » 2021-03-22, 20:07

david491 pisze: 2021-03-22, 19:58To Bóg we własnej osobie jest tym jednolitym polem, którego poszukują.

Zdecydowanie nie. Nazwałbym bluźnierstwem sprowadzenie Boga do pola.

david491 pisze: 2021-03-22, 19:58To Bóg, który decyduje, że rzeczy będą działały inaczej na poziomie astronomicznym niż na mikroskopowym.
Niezupełnie. Zgoda: Bóg decyduje. Ale to, że nie potrafisz sformułować teorii wcale nie oznacza, że inaczej na wskazanych poziomach. Uważam, że tylko dla ludzkiego obserwatora.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

david491
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 501
Rejestracja: 6 lut 2017
Has thanked: 18 times
Been thanked: 308 times

Re: Darwin na łopatkach

Post autor: david491 » 2021-03-22, 21:18

Andej pisze: 2021-03-22, 20:07 Zdecydowanie nie. Nazwałbym bluźnierstwem sprowadzenie Boga do pola.
A ja to nazywam inaczej. On ma władzę i nic nie może tego zmienić. Naukowe odkrycia to jedynie obserwowanie, rozumienie i korzystanie z systemów, które On zaprojektował.
Andej pisze: 2021-03-22, 20:07 Niezupełnie. Zgoda: Bóg decyduje. Ale to, że nie potrafisz sformułować teorii wcale nie oznacza, że inaczej na wskazanych poziomach. Uważam, że tylko dla ludzkiego obserwatora.
No właśnie o tego ludzkiego obserwatora chodzi, profesor, James Tour, szczegółowo, to wyjaśnił w wywiadzie jakiego udzielił. CYTAT ( Obecne badania nad pochodzeniem życia są bezcelowe. Nie mamy pojęcia, skąd pochodzi życie. Jeśli chodzi o ewolucję złożonych systemów, także nie mamy żadnej wiedzy. Nie wiemy, jak ewoluowały złożone systemy. Nie wiemy tego. Nie znaczy to, że mogę uznać ewolucję za nieprawdziwą. Tego nie mogę powiedzieć. Nigdy bym tego nie powiedział. Życie jakoś się zaczęło. Ktoś powiedziałby, że życie przybyło z kosmosu i zostawili je tu kosmici? Proszę bardzo. Ale ja mówię o pochodzeniu pierwszego życia. Skąd ono pochodzi? Nie wiadomo. Nie mamy absolutnie żadnego pojęcia. KONIEC CYTATU.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Darwin na łopatkach

Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-03-22, 23:45

david491 pisze: 2021-03-22, 21:18
Andej pisze: 2021-03-22, 20:07 Zdecydowanie nie. Nazwałbym bluźnierstwem sprowadzenie Boga do pola.
A ja to nazywam inaczej. On ma władzę i nic nie może tego zmienić. Naukowe odkrycia to jedynie obserwowanie, rozumienie i korzystanie z systemów, które On zaprojektował.
Zatem wprowadźmy analogię (bliską): Bóg kieruje również elektronami (a więc i ich falą - prądem elektrycznym). Ma nad nim władzę.
Co byś powiedział, gdyby ktoś z tego wyciągnął wniosek że "Prawo Ohma to Bóg"?


No właśnie o tego ludzkiego obserwatora chodzi, profesor, James Tour, szczegółowo, to wyjaśnił w wywiadzie jakiego udzielił. CYTAT ( Obecne badania nad pochodzeniem życia są bezcelowe. Nie mamy pojęcia, skąd pochodzi życie. Jeśli chodzi o ewolucję złożonych systemów, także nie mamy żadnej wiedzy. Nie wiemy, jak ewoluowały złożone systemy. Nie wiemy tego. Nie znaczy to, że mogę uznać ewolucję za nieprawdziwą. Tego nie mogę powiedzieć. Nigdy bym tego nie powiedział. Życie jakoś się zaczęło. Ktoś powiedziałby, że życie przybyło z kosmosu i zostawili je tu kosmici? Proszę bardzo. Ale ja mówię o pochodzeniu pierwszego życia. Skąd ono pochodzi? Nie wiadomo. Nie mamy absolutnie żadnego pojęcia. KONIEC CYTATU.
Tylko że, powyższa wypowiedź ani trochę nie zaprzecza ewolucji.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Darwin na łopatkach

Post autor: Jozek » 2021-03-23, 00:04

Marek, to co teraz napisales o wnioskach jakie ktos moglby wyciagnac z dawida wypowiedzi, swiadczy o tym ze dobrz rozumiales i rozumiesz o czym pisal i co mial na mysli, jednak cos cie ciagnie do tego by zamiast od razu wlasciwie odpowiedziec poprawiajac co bledne, rozciagasz watek by sobie z kogos kpic, mimo ze rozumiesz o co chodzilo.

Co do ewolucji to dowodem jest chocby to ze zaden naukowiec nie wie po co jest te pozostale 80-90% DNA, nie wspominajac o tym ze nawet te 10-20 % nie jest chocby w zadowalajacym stopniu poznane i rozumiane po co ono jest i jak dziala na 100%.
Innaczej mowiac, teoria ewolucji opiera sie na kilku % znanych i zbadanych informacji na temat DNA, a uzurpuje sobie prawo do decydowania o tych pozostalych 90-ciu kilku procentach.
To tak jakby ktos znajac dodawanie i tabliczke mnozenia, twierdzil ze wszystko wie i posiada cala wiedze na swiecie.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

david491
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 501
Rejestracja: 6 lut 2017
Has thanked: 18 times
Been thanked: 308 times

Re: Darwin na łopatkach

Post autor: david491 » 2021-03-23, 02:56

Marek_Piotrowski pisze: 2021-03-22, 23:45 Zatem wprowadźmy analogię (bliską): Bóg kieruje również elektronami (a więc i ich falą - prądem elektrycznym). Ma nad nim władzę.
Co byś powiedział, gdyby ktoś z tego wyciągnął wniosek że "Prawo Ohma to Bóg"?
Ja jestem krzewem winnym, wy – latoroślami.

Ja jestem drogą, prawdą i życiem.


A co by pan , panie Marku powiedział, gdyby ktoś z tych cytatów wyciągną wniosek, że Pan Jezus to drzewo, które rodzi owoce, albo droga po której się chodzi. Bądźmy poważni.
Marek_Piotrowski pisze: 2021-03-22, 23:45 No właśnie o tego ludzkiego obserwatora chodzi, profesor, James Tour, szczegółowo, to wyjaśnił w wywiadzie jakiego udzielił. CYTAT ( Obecne badania nad pochodzeniem życia są bezcelowe. Nie mamy pojęcia, skąd pochodzi życie. Jeśli chodzi o ewolucję złożonych systemów, także nie mamy żadnej wiedzy. Nie wiemy, jak ewoluowały złożone systemy. Nie wiemy tego. Nie znaczy to, że mogę uznać ewolucję za nieprawdziwą. Tego nie mogę powiedzieć. Nigdy bym tego nie powiedział. Życie jakoś się zaczęło. Ktoś powiedziałby, że życie przybyło z kosmosu i zostawili je tu kosmici? Proszę bardzo. Ale ja mówię o pochodzeniu pierwszego życia. Skąd ono pochodzi? Nie wiadomo. Nie mamy absolutnie żadnego pojęcia. KONIEC CYTATU.
Tylko że, powyższa wypowiedź ani trochę nie zaprzecza ewolucji.
Ale zaprzecza ewolucji złożonych systemów. nie mówiąc już o komórce pierwotniaka, od której według ewolucjonistów, wyewoluowało się życie na ziemi.

Ps. do przyszłej soboty nie będę mógł pisać na trym forum.

Dodano po 14 minutach 40 sekundach:
Jozek pisze: 2021-03-23, 00:04 Co do ewolucji to dowodem jest chocby to ze zaden naukowiec nie wie po co jest te pozostale 80-90% DNA, nie wspominajac o tym ze nawet te 10-20 % nie jest chocby w zadowalajacym stopniu poznane i rozumiane po co ono jest i jak dziala na 100%.
Innaczej mowiac, teoria ewolucji opiera sie na kilku % znanych i zbadanych informacji na temat DNA, a uzurpuje sobie prawo do decydowania o tych pozostalych 90-ciu kilku procentach.
To tak jakby ktos znajac dodawanie i tabliczke mnozenia, twierdzil ze wszystko wie i posiada cala wiedze na swiecie.
Profesor ,James Tour, rzucił takie wyzwanie, dla tych którzy twierdza że ewolucja jest świetnie potwierdzona.


Proszę, zbierzcie wszystkich najlepszych naukowców na świecie. Wybierzcie według uznania, ilu chcecie. Weźcie wszystkich najlepszych naukowców w Polsce. Dam wam aminokwasy, dam wam lipidy, kwasy nukleinowe i sacharydy czyli cukry we właściwej formie chiralnej. Czy będą potrafili połączyć je ze sobą w sposób konieczny do tego, aby utworzyć komórkę? Nikt nie wie, jak to zrobić.


Więc zbierzcie cały zespół naukowy, a ja wam dam te cztery podstawowe elementy składowe. Zbudujcie komórkę. Nikt nie wie, jak to zrobić. Nikt nie wie, jak je złożyć w całość. Więc mógłbym powiedzieć: dobrze, powiedzcie mi, w jakiej kolejności te węglowodany mają być połączone, powiedzcie mi, w jakiej kolejności mają być połączone aminokwasy. Dam wam wszystkie enzymy w dowolnej kolejności. Dam wam je wszystkie. Czy teraz możecie zbudować komórkę? Odpowiedź brzmi: nie. Ja nie mam pojęcia, jak zbudować komórkę,

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Darwin na łopatkach

Post autor: Andej » 2021-03-23, 18:26

A co do Darwina na budowanie komórek? Nic.
Niech sobie budują komórki. To nie ma znaczenia. Bóg jest jedynym dawcą życia. I sztuczne tworzenie komórek, właściwie ich kopii, nie dotyczy tej kwestii.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Darwin na łopatkach

Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-03-23, 22:48

Jozek pisze: 2021-03-23, 00:04 Co do ewolucji to dowodem jest chocby to ze zaden naukowiec nie wie po co jest te pozostale 80-90% DNA, nie wspominajac o tym ze nawet te 10-20 % nie jest chocby w zadowalajacym stopniu poznane i rozumiane po co ono jest i jak dziala na 100%.
A jaki to ma związek?
Innaczej mowiac, teoria ewolucji opiera sie na kilku % znanych i zbadanych informacji na temat DNA, a uzurpuje sobie prawo do decydowania o tych pozostalych 90-ciu kilku procentach.
Po pierwsze Teoria Ewolucji ma szersze podstawy - nikt jeszcze nie słyszał o DNA, gdy była TE.
Po drugie, nie trzeba znać całego genomu by udowodnić linię ewolucyjną. Poznawanie genomu i jego przeznaczenia to zupełnie inna sprawa.
Zwłaszcza że oczywistym jest, iż w wyniku ewolucji całkiem spora część DNA może do niczego w ogóle nie słiżyć.
To tak jakby ktos znajac dodawanie i tabliczke mnozenia, twierdzil ze wszystko wie i posiada cala wiedze na swiecie.
Bez sensu analogia.
Już lepsza jest ta: to co mówisz, jest podobne do człowieka, który uważa, że spryskiwacz fryzjerski nie działał, dopóki nie opisano do końca prawa Bernoulliego.

Dodano po 5 minutach 14 sekundach:
david491 pisze: 2021-03-23, 02:56
Marek_Piotrowski pisze: 2021-03-22, 23:45 Zatem wprowadźmy analogię (bliską): Bóg kieruje również elektronami (a więc i ich falą - prądem elektrycznym). Ma nad nim władzę.
Co byś powiedział, gdyby ktoś z tego wyciągnął wniosek że "Prawo Ohma to Bóg"?
Ja jestem krzewem winnym, wy – latoroślami.
Ja jestem drogą, prawdą i życiem.
Mt 21:30 BT5 "Zwrócił się do drugiego i to samo powiedział. Ten odparł: „Nie chcę”. Później jednak opamiętał się i poszedł."
Że co to ma wspólnego?
Nic.
Myślałem - czytając Twój cytat - że gramy w grę polegającą na cytowaniu fragmentów biblijnych bez związku z tematem ;)
A co by pan , panie Marku
Nie pisz mi "panie" - chyba, że chcesz bym sie tak do Ciebie zwracał.
powiedział, gdyby ktoś z tych cytatów wyciągną wniosek, że Pan Jezus to drzewo, które rodzi owoce, albo droga po której się chodzi. Bądźmy poważni.
A co to ma do rzeczy?
Marek_Piotrowski pisze: 2021-03-22, 23:45
No właśnie o tego ludzkiego obserwatora chodzi, profesor, James Tour, szczegółowo, to wyjaśnił w wywiadzie jakiego udzielił. CYTAT ( Obecne badania nad pochodzeniem życia są bezcelowe. Nie mamy pojęcia, skąd pochodzi życie. Jeśli chodzi o ewolucję złożonych systemów, także nie mamy żadnej wiedzy. Nie wiemy, jak ewoluowały złożone systemy. Nie wiemy tego. Nie znaczy to, że mogę uznać ewolucję za nieprawdziwą. Tego nie mogę powiedzieć. Nigdy bym tego nie powiedział. Życie jakoś się zaczęło. Ktoś powiedziałby, że życie przybyło z kosmosu i zostawili je tu kosmici? Proszę bardzo. Ale ja mówię o pochodzeniu pierwszego życia. Skąd ono pochodzi? Nie wiadomo. Nie mamy absolutnie żadnego pojęcia. KONIEC CYTATU.
Tylko że, powyższa wypowiedź ani trochę nie zaprzecza ewolucji.
Ale zaprzecza ewolucji złożonych systemów. nie mówiąc już o komórce pierwotniaka, od której według ewolucjonistów, wyewoluowało się życie na ziemi.
Niby w jaki sposób zaprzecza?
Proszę, zbierzcie wszystkich najlepszych naukowców na świecie. Wybierzcie według uznania, ilu chcecie. Weźcie wszystkich najlepszych naukowców w Polsce. Dam wam aminokwasy, dam wam lipidy, kwasy nukleinowe i sacharydy czyli cukry we właściwej formie chiralnej. Czy będą potrafili połączyć je ze sobą w sposób konieczny do tego, aby utworzyć komórkę? Nikt nie wie, jak to zrobić.
Ale co to ma do rzeczy?
To jest odpowiedź ludziom, którzy w swojej niewiedzy sądzą, jakoby ewolucja zaprzeczała stworzeniu, a nie tym, którzy mówią o ewolucji w ogóle.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Darwin na łopatkach

Post autor: Jozek » 2021-03-23, 23:05

Marek, to co widac wsrod zwierzat, te zroznicowania, to jedynie uwydatnienie istniejacych cech w DNA danego gatunku.
Tak samo slonie indyjskie roznia sie od afrykanskich, ale to ten sam gatunek. Tak samo na Madagaskarze uwidocznily sie rozne cechy ptakow tego samego gatunku, ktory mimo tych roznic nadal jest tym samym gatunkiem.
Dokladnie to samo masz wsrod kur, krolikow, krow i wielu innych znanych nam doskonale zwierzat.
Kiedys podalem taki wyjatkowy przyklad, ze Chichuachua choc tak bardzo rozni sie od wilka, ale ciagle ma w swoim DNA jego cechy, ktore przy dalszym c howie, mozna wyeksponowac. One po prostu przeszly do tej nieaktywnej czesci DNA, a poprzez chow wyeksponowane zostaly inne cechy, ktore stanowia miniaturyzacje wielu innych genow zawartych w DNA. To wszystko jest wlasnie w tej czesci DNA o ktorej piszesz ze moze do niczego nie sluzyc. To jest wlasnie glowny blad, bo tam w tym nieaktywnym DNA jest wszystko co stanowi o danym gatunku zwierzat. Wszystkie mozliwe dla danego gatunku cechy ulatwiajace przystosowanie sie do zmiennych i roznych warunkow otoczenia, zycia, i pokarmu. To wszystko tam jest od zawsze, od samego poczatku kazdego gatunku i tak kazdy gatunek zostal zaprojektowany-stworzony.
Po prostu teoria ewolucji tak namieszala, ze naukowcy ida za blednym kierunkiem zrozumienia dzialania DNA. Zreszta juz od wielu lat genetycy po prostu usmiechaja sie jednoznacznie, jak kts wspomni o darwinowskiej teorii ewolucji.
Ostatnio zmieniony 2021-03-23, 23:12 przez Jozek, łącznie zmieniany 3 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Darwin na łopatkach

Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-03-23, 23:18

Nie bardzo rozumiem, co by z powyższej wypowiedzi o DNA (zresztą błędnej w części odnoszącej się do "nieaktywnego DNA", ale to nieistotne) miało by wynikać dla teorii ewolucji.
W ogóle to podziwiam odwagę (choć już nie rozwagę...) takich autorytatywnych stwierdzeń w Twoim wykonaniu, jak:
naukowcy ida za blednym kierunkiem zrozumienia dzialania DNA
O ile pamiętam, nie masz w tej dziedzinie - w przeciwieństwie do "naukowców" żadnych kompetencji.
Zreszta juz od wielu lat genetycy po prostu usmiechaja sie jednoznacznie, jak kts wspomni o darwinowskiej teorii ewolucji.
Od wielu lat już nikt z poważnych zwolenników TE nie mówi o jej darwinowskiej, pierwotnej wersji.
Natomiast w przeważającej (powiedziałbym: przytłaczająco przeważającej, z pominięciem jakichś zupełnie odjechanych osobników) genetycy jak najbardziej wiedzą o ewolucji i się bynajmniej nie "uśmiechają".
Ostatnio zmieniony 2021-03-23, 23:19 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 3 razy.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Biblia, Nowy Testament i Stary Testament”