Darwin na łopatkach
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Darwin na łopatkach
Widzisz, wlasnie mi chodzi o ta darwinowska ewolucje, bo ona narobila najwiecej szkody w rozumieniu rozwoju organizmow ich adapracji do warunkow srodowiskowych.
Widzisz, to co genetycy poznali to tak jak poznanie literek na klawiaturze, i nauczyli sie pisac, ale nie znaja chocby Basic jezyka programowania.
Wiedza jedynie ze przyciskajac jakis klawisz, odpowiedni znak sie pokaze na ekranie, ale nie maja zielonego pojecia jak dziala ten komputer.
To co robia w doswiadczeniach, to dokladnie tak jak pisanie na komputerze, bez rozumienia jak wewnatrz on dziala i jak zostal zaprogramowany.
DNA dziala podobnie jak hard drive w kompie, ktory wykozystuje informacje na nim zapisane, choc wiekszosc bardzo radko jest aktywna w codziennym dzialaniu. Dopiero jak zaistnieje odpowiednie zadanie, to jakas niewielka czesc z tych nieuzywanych informacji jest aktywowana.
Widzisz, to co genetycy poznali to tak jak poznanie literek na klawiaturze, i nauczyli sie pisac, ale nie znaja chocby Basic jezyka programowania.
Wiedza jedynie ze przyciskajac jakis klawisz, odpowiedni znak sie pokaze na ekranie, ale nie maja zielonego pojecia jak dziala ten komputer.
To co robia w doswiadczeniach, to dokladnie tak jak pisanie na komputerze, bez rozumienia jak wewnatrz on dziala i jak zostal zaprogramowany.
DNA dziala podobnie jak hard drive w kompie, ktory wykozystuje informacje na nim zapisane, choc wiekszosc bardzo radko jest aktywna w codziennym dzialaniu. Dopiero jak zaistnieje odpowiednie zadanie, to jakas niewielka czesc z tych nieuzywanych informacji jest aktywowana.
Ostatnio zmieniony 2021-03-23, 23:56 przez Jozek, łącznie zmieniany 4 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18650
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2560 times
- Been thanked: 4565 times
- Kontakt:
Re: Darwin na łopatkach
Sorry Jozek, ale piszesz o tym, o czym nie masz pojęcia. Nie gniewaj się, ale nie chce mi się wchodzić w polemiki a la płaska ziemia.
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Darwin na łopatkach
No widzisz, nawet nie masz juz argumentow.
A prawda jest taka ze to co mowia naukowcy, w niczym nie zaprzecza kreacjonizmowi.
Jak bys sie tak dokladniej przylozyl, to to co twierdza naukowcy, tak samo potwierdza kreacjonizm jak i ewolucje, wiec na logike, to jest to sytuacja patowa, a ja akurat wiem ze kreacjonizm jest tym co mozna nazwac faktem, a ewolucja, to cos w rodzaju smrodu, ktory zanieczyscil rzetelna nauke.
A prawda jest taka ze to co mowia naukowcy, w niczym nie zaprzecza kreacjonizmowi.
Jak bys sie tak dokladniej przylozyl, to to co twierdza naukowcy, tak samo potwierdza kreacjonizm jak i ewolucje, wiec na logike, to jest to sytuacja patowa, a ja akurat wiem ze kreacjonizm jest tym co mozna nazwac faktem, a ewolucja, to cos w rodzaju smrodu, ktory zanieczyscil rzetelna nauke.
Ostatnio zmieniony 2021-03-24, 01:48 przez Jozek, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18650
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2560 times
- Been thanked: 4565 times
- Kontakt:
Re: Darwin na łopatkach
Niech będzie, że "nie mam argumentów" przeciw światłym hipotezom genetycznym Józka "kompromitującym" zdanie naukowców.
Podoba mi się
Podoba mi się
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Darwin na łopatkach
Ja wcale nie kompromituje zdania naukowcow.
To jest to samo co twierdzenie ze jak ktos kichnal, to jest przesiebiony, lub po prostu cos go w nosie zaswedzialo. Oba przypadki sa identycznie realne, wiec nie wmawiaj mi ze kompromitue naukowcow, bo te same badania genetyczne potwierdzaja taak samo jedna teorie jak i druga.
Problem w tym ze nie widzisz dokladnie ani jednej teorii, ani drugiej w kontekscie genetyki i badan nad nia.
Zostalo ci jedynie twierdzenie do ktorego sie przyzwyczailes, dlatego w nie wierzysz.
To jest to samo co twierdzenie ze jak ktos kichnal, to jest przesiebiony, lub po prostu cos go w nosie zaswedzialo. Oba przypadki sa identycznie realne, wiec nie wmawiaj mi ze kompromitue naukowcow, bo te same badania genetyczne potwierdzaja taak samo jedna teorie jak i druga.
Problem w tym ze nie widzisz dokladnie ani jednej teorii, ani drugiej w kontekscie genetyki i badan nad nia.
Zostalo ci jedynie twierdzenie do ktorego sie przyzwyczailes, dlatego w nie wierzysz.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
-
- Gawędziarz
- Posty: 501
- Rejestracja: 6 lut 2017
- Has thanked: 18 times
- Been thanked: 308 times
Re: Darwin na łopatkach
To źle myślałeś, ponieważ te wersety, sa odpowiedzią na Andeja zarzut bluźnierstwa jaki mi postawił . Sam Pan Jezus przyrównuje siebie do krzewu winnego , i do drogi prawdy i życia, wiec stawianie mi zarzutu bluźnierstwa tylko dlatego, że przyrównałem Boga jednolitego pola którego szukają naukowcy, to według mnie jest tylko tym co napisałem wcześniej, że On ma władzę i nic nie może tego zmienić. Naukowe odkrycia to jedynie obserwowanie, rozumienie i korzystanie z systemów, które On zaprojektował.Marek_Piotrowski pisze: ↑2021-03-23, 22:48 Myślałem - czytając Twój cytat - że gramy w grę polegającą na cytowaniu fragmentów biblijnych bez związku z tematem
W Biblii istnieją tez porównania które przedstawiają prorocy, czy psalmiści, gdzie Boga przyrównują, np, do skały i tarczy. To według krytyki jaka napisał Andej, prorocy i psalmiści bluźnili.
31 Bóg - Jego droga nieskalana,
słowo Pana w ogniu wypróbowane,
On tarczą dla wszystkich, którzy doń się chronią.
3 Gdyż głosić chcę imię Pana:
uznajcie wielkość Boga naszego;
4 On Skała, dzieło Jego doskonałe,
bo wszystkie drogi Jego są słuszne;
47 Niech żyje Pan! Moja Skała niech będzie błogosławiona!
Niech będzie wywyższony Bóg <Skała>7 mojego zbawienia,
Wyjaśniłem powyżej.
W taki sposób zaprzecza ze nie ma dowodów na ewolucje systemów złożonych. Są tylko małe zmiany, w jednym systemie, nie ma przejścia z jednego systemu w drugi. Nie potwierdza zapis kopalny.Marek_Piotrowski pisze: ↑2021-03-23, 22:48 Ale zaprzecza ewolucji złożonych systemów. nie mówiąc już o komórce pierwotniaka, od której według ewolucjonistów, wyewoluowało się życie na ziemi.
Niby w jaki sposób zaprzecza?
To ma do rzeczy że naukowcy ewolucjoniści przedstawiają ewolucje tak ze piorun strzelił w sadzawkę, gdzie znajdowały sie bakterie, i od nich zaczęło sie życie. To tak w skrócie. Jak chcesz si e dowiedzieć więcej tom przeczytaj , lub wysłuchaj cały wywiad.Marek_Piotrowski pisze: ↑2021-03-23, 22:48 Ale co to ma do rzeczy?
To jest odpowiedź ludziom, którzy w swojej niewiedzy sądzą, jakoby ewolucja zaprzeczała stworzeniu, a nie tym, którzy mówią o ewolucji w ogóle.
Ostatnio zmieniony 2021-03-25, 21:19 przez david491, łącznie zmieniany 1 raz.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18650
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2560 times
- Been thanked: 4565 times
- Kontakt:
Re: Darwin na łopatkach
E tam bluźnierstwo. Bzdura po prostu.david491 pisze: ↑2021-03-25, 21:17To źle myślałeś, ponieważ te wersety, sa odpowiedzią na Andeja zarzut bluźnierstwa jaki mi postawił . Sam Pan Jezus przyrównuje siebie do krzewu winnego , i do drogi prawdy i życia, wiec stawianie mi zarzutu bluźnierstwa tylko dlatego, że przyrównałem Boga jednolitego pola którego szukają naukowcy, to według mnie jest tylko tym co napisałem wcześniej, że On ma władzę i nic nie może tego zmienić. Naukowe odkrycia to jedynie obserwowanie, rozumienie i korzystanie z systemów, które On zaprojektował.Marek_Piotrowski pisze: ↑2021-03-23, 22:48 Myślałem - czytając Twój cytat - że gramy w grę polegającą na cytowaniu fragmentów biblijnych bez związku z tematem
W Biblii istnieją tez porównania które przedstawiają prorocy, czy psalmiści, gdzie Boga przyrównują, np, do skały i tarczy. To według krytyki jaka napisał Andej, prorocy i psalmiści bluźnili.
Podobnie jak powyższe rozumowanie: czy serio mam rozumieć, ze skoro Jezus używał przenośni (np. "Jestem drogą") to można, powołując się na to, powiedzieć o Nim dowolną bzurę?
Zatem wygląda, że nic nie maWyjaśniłem powyżej.
Podstawy metodologii: brak dowodu nie jest dowodem braku.W taki sposób zaprzecza ze nie ma dowodów na ewolucje systemów złożonych.Marek_Piotrowski pisze: ↑2021-03-23, 22:48 Ale zaprzecza ewolucji złożonych systemów. nie mówiąc już o komórce pierwotniaka, od której według ewolucjonistów, wyewoluowało się życie na ziemi.
Niby w jaki sposób zaprzecza?
Zatem zdanie iż "zaprzecza ewolucji złożonych systemów" jest fałszywe.
Ten czołowy argument antyewolucyjny jest całkowicie fałszywy.
Druga sprawa: to nieprawda, że nie ma na to dowodów; przeciwnie, jest ich całe mnóstwo.
Natomiast prawda, jaką pomieszałeś z tą nieprawdą jest taka, że nigdy nie zaobserwowano tego procesu (w sensie prowadzenia obserwacji).
Co jest skądinąd oczywiste, biorąc pod uwagę, że są to procesy trwające dziesiątki tysięcy lat.
Dlatego obserwujemy jedynie pozostałości po tym procesie, a nie proces jako taki (obserwacje tego typu prowadzimy od ok. 150 lat).
Zdajesz sobie sprawę z długotrwałości tych procesów?Są tylko małe zmiany, w jednym systemie, nie ma przejścia z jednego systemu w drugi.
I znów nieprawda wyciągnięta z prawdy.Nie potwierdza zapis kopalny.
Prawdą jest to, ze zapis kopalny potwierdza - jednak (głównie ze względu na małą liczbę znalezisk w ogóle - niewiele tego się zachowuje przez dziesiątki tysięcy lat), zapis jaki już znaleźliśmy nie jest kompletny, brakue jeszcze wielu argumentów.
Niektórzy tak. Niektórzy nie.To ma do rzeczy że naukowcy ewolucjoniści przedstawiają ewolucje tak ze piorun strzelił w sadzawkę, gdzie znajdowały sie bakterie, i od nich zaczęło sie życie.Marek_Piotrowski pisze: ↑2021-03-23, 22:48 Ale co to ma do rzeczy?
To jest odpowiedź ludziom, którzy w swojej niewiedzy sądzą, jakoby ewolucja zaprzeczała stworzeniu, a nie tym, którzy mówią o ewolucji w ogóle.
Na przykład Darwin nie wyciągał ze swych odkryć wniosków antyteistycznych.
Dzięki, za dużo tych bzdur już w życiu przeczytałem, nie sądzę, by mnie zaskoczono czymś nowym.To tak w skrócie. Jak chcesz si e dowiedzieć więcej tom przeczytaj , lub wysłuchaj cały wywiad.
Za to polecam gorąco bp. Siemieniewski "Ścieżką ewolucji do Boga Stworzyciela" http://www.siemieniewski.archidiecezja. ... ?q=node/43
======================================
Można - i trzeba - mieć wątpliwości co do niektórych aspektów teorii ewolucji, ale zaprzeczanie jej jako takiej nie jest racjonalne.
Tym bardziej nie jest mądre zaprzeczanie jej z powodów religijnych (dokładnie tak, jak nie jest mądre wyciąganie z niej wniosków antyreligijnych)
Mnie na przykład niepokoi datowanie: wydaje się, że skoro ewolucja jest oparta na małych, losowych mutacjach i tym, że taka mutacja zwiększa statystycznie przeżywalność osobnika o jakiś ułamek procenta, to ewolucja trwała zbyt krótko, by wydać z siebie aż tak złożone organizmy, jakie obserwujemy (i jakimi jesteśmy). Trudno to co prawda precyzyjnie obliczyć (brak mozliwości oceny
Dodano po 1 minucie 53 sekundach:
E tam bluźnierstwo. Bzdura po prostu.david491 pisze: ↑2021-03-25, 21:17To źle myślałeś, ponieważ te wersety, sa odpowiedzią na Andeja zarzut bluźnierstwa jaki mi postawił . Sam Pan Jezus przyrównuje siebie do krzewu winnego , i do drogi prawdy i życia, wiec stawianie mi zarzutu bluźnierstwa tylko dlatego, że przyrównałem Boga jednolitego pola którego szukają naukowcy, to według mnie jest tylko tym co napisałem wcześniej, że On ma władzę i nic nie może tego zmienić. Naukowe odkrycia to jedynie obserwowanie, rozumienie i korzystanie z systemów, które On zaprojektował.Marek_Piotrowski pisze: ↑2021-03-23, 22:48 Myślałem - czytając Twój cytat - że gramy w grę polegającą na cytowaniu fragmentów biblijnych bez związku z tematem
W Biblii istnieją tez porównania które przedstawiają prorocy, czy psalmiści, gdzie Boga przyrównują, np, do skały i tarczy. To według krytyki jaka napisał Andej, prorocy i psalmiści bluźnili.
Podobnie jak powyższe rozumowanie: czy serio mam rozumieć, ze skoro Jezus używał przenośni (np. "Jestem drogą") to można, powołując się na to, powiedzieć o Nim dowolną bzurę?
Zatem wygląda, że nic nie maWyjaśniłem powyżej.
Podstawy metodologii: brak dowodu nie jest dowodem braku.W taki sposób zaprzecza ze nie ma dowodów na ewolucje systemów złożonych.Marek_Piotrowski pisze: ↑2021-03-23, 22:48 Ale zaprzecza ewolucji złożonych systemów. nie mówiąc już o komórce pierwotniaka, od której według ewolucjonistów, wyewoluowało się życie na ziemi.
Niby w jaki sposób zaprzecza?
Zatem zdanie iż "zaprzecza ewolucji złożonych systemów" jest fałszywe.
Ten czołowy argument antyewolucyjny jest całkowicie fałszywy.
Druga sprawa: to nieprawda, że nie ma na to dowodów; przeciwnie, jest ich całe mnóstwo.
Natomiast prawda, jaką pomieszałeś z tą nieprawdą jest taka, że nigdy nie zaobserwowano tego procesu (w sensie prowadzenia obserwacji).
Co jest skądinąd oczywiste, biorąc pod uwagę, że są to procesy trwające dziesiątki tysięcy lat.
Dlatego obserwujemy jedynie pozostałości po tym procesie, a nie proces jako taki (obserwacje tego typu prowadzimy od ok. 150 lat).
Zdajesz sobie sprawę z długotrwałości tych procesów?Są tylko małe zmiany, w jednym systemie, nie ma przejścia z jednego systemu w drugi.
I znów nieprawda wyciągnięta z prawdy.Nie potwierdza zapis kopalny.
Prawdą jest to, ze zapis kopalny potwierdza - jednak (głównie ze względu na małą liczbę znalezisk w ogóle - niewiele tego się zachowuje przez dziesiątki tysięcy lat), zapis jaki już znaleźliśmy nie jest kompletny, brakue jeszcze wielu argumentów.
Niektórzy tak. Niektórzy nie.To ma do rzeczy że naukowcy ewolucjoniści przedstawiają ewolucje tak ze piorun strzelił w sadzawkę, gdzie znajdowały sie bakterie, i od nich zaczęło sie życie.Marek_Piotrowski pisze: ↑2021-03-23, 22:48 Ale co to ma do rzeczy?
To jest odpowiedź ludziom, którzy w swojej niewiedzy sądzą, jakoby ewolucja zaprzeczała stworzeniu, a nie tym, którzy mówią o ewolucji w ogóle.
Na przykład Darwin nie wyciągał ze swych odkryć wniosków antyteistycznych.
Dzięki, za dużo tych bzdur już w życiu przeczytałem, nie sądzę, by mnie zaskoczono czymś nowym.To tak w skrócie. Jak chcesz si e dowiedzieć więcej tom przeczytaj , lub wysłuchaj cały wywiad.
Za to polecam gorąco bp. Siemieniewski "Ścieżką ewolucji do Boga Stworzyciela" http://www.siemieniewski.archidiecezja. ... ?q=node/43
======================================
Można - i trzeba - mieć wątpliwości co do niektórych aspektów teorii ewolucji, ale zaprzeczanie jej jako takiej nie jest racjonalne.
Tym bardziej nie jest mądre zaprzeczanie jej z powodów religijnych (dokładnie tak, jak nie jest mądre wyciąganie z niej wniosków antyreligijnych)
Mnie na przykład niepokoi datowanie: wydaje się, że skoro ewolucja jest oparta na małych, losowych mutacjach i tym, że taka mutacja zwiększa statystycznie przeżywalność osobnika o jakiś ułamek procenta, to ewolucja trwała zbyt krótko, by wydać z siebie aż tak złożone organizmy, jakie obserwujemy (i jakimi jesteśmy). Trudno to co prawda precyzyjnie obliczyć (brak możliwości precyzyjnej oceny wzrostu przeżywalności z tego, że np. palec urósł dłuższy o milimetr), ale wydaje się, że przy czasie życia nawet kilkunastoletnim te miliony lat to za mało.
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Darwin na łopatkach
Marek, ja np zaprzeczam ewolucji nie z powodow religijnch tylko prosto i zwyczajnie na podstawie faktow, bo gdy wezmiesz pod uwage kreacjonizm i przylozysz wszelkie badania genetyczne do kreacjonizmu, to dokladnie tak samo potwierdza one kreacjonizm, jak i ewolucje.
Z naukowego punktu widzenia, jesli sa dwie przeciwstawne teorie potwierdzane tymi samymi badaniami, to nalezy sprecyzowac kierunek badan i wyeliminwac jeden z mozliwych kierunkow.
Tedo natomiast nie ma w tych badaniach i nacisk na nauowcow jest kladziony na poszukiwanie ewolucjonistycznych dowodow, ignorujac wszelkie kreacjonistyczne dowody.
T jest wlasnie wizerunek wspolczesnej nauki. Kierunek ktory za wszelka cene chce udowodnic nieistnienie Boga.
W swoim zacietrzewieniu porzycasz Prawdy Boze i podazasz za nauka, ktora zawsze byla i zawsze bedzie zb iorem teorii, ktorych nigdy do konca nie sprawdzimy.
To tak jak kiedys sam posales o gosciu co cale zycie jadl kartofle i zostal zaproszony na obiad do restauracji.
Dla mnie to sa wlasnie ciagle ziemniaki, a ty szukasz innych ich smakow, torych nik ci nie poleca, poza nauka i doswiadczeniami innych ktorzy sie w tym zagubili i ciagna takze ciebie, jak rodzice to dziecko ktore ciagle ma dusze czysta, ale zmuszane jest do podazania za swiatem i nauka.
Z naukowego punktu widzenia, jesli sa dwie przeciwstawne teorie potwierdzane tymi samymi badaniami, to nalezy sprecyzowac kierunek badan i wyeliminwac jeden z mozliwych kierunkow.
Tedo natomiast nie ma w tych badaniach i nacisk na nauowcow jest kladziony na poszukiwanie ewolucjonistycznych dowodow, ignorujac wszelkie kreacjonistyczne dowody.
T jest wlasnie wizerunek wspolczesnej nauki. Kierunek ktory za wszelka cene chce udowodnic nieistnienie Boga.
W swoim zacietrzewieniu porzycasz Prawdy Boze i podazasz za nauka, ktora zawsze byla i zawsze bedzie zb iorem teorii, ktorych nigdy do konca nie sprawdzimy.
To tak jak kiedys sam posales o gosciu co cale zycie jadl kartofle i zostal zaproszony na obiad do restauracji.
Dla mnie to sa wlasnie ciagle ziemniaki, a ty szukasz innych ich smakow, torych nik ci nie poleca, poza nauka i doswiadczeniami innych ktorzy sie w tym zagubili i ciagna takze ciebie, jak rodzice to dziecko ktore ciagle ma dusze czysta, ale zmuszane jest do podazania za swiatem i nauka.
Ostatnio zmieniony 2021-03-26, 00:51 przez Jozek, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18650
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2560 times
- Been thanked: 4565 times
- Kontakt:
Re: Darwin na łopatkach
Jasne. Ci od płaskiej Ziemi mówią tak samo
Bzdura.bo gdy wezmiesz pod uwage kreacjonizm i przylozysz wszelkie badania genetyczne do kreacjonizmu, to dokladnie tak samo potwierdza one kreacjonizm, jak i ewolucje.
Kreacjonizm (czyli pogląd o stworzeniu przez Boga) i ewolucja to nie są przeciwstawne teorie. I nie mogą być, bo mówią o różnych rzeczach. Poczytaj, zanim napiszesz.Z naukowego punktu widzenia, jesli sa dwie przeciwstawne teorie potwierdzane tymi samymi badaniami, to nalezy sprecyzowac kierunek badan i wyeliminwac jeden z mozliwych kierunkow.
Jasne, spiski, wszędzie spiski....Tedo natomiast nie ma w tych badaniach i nacisk na nauowcow jest kladziony na poszukiwanie ewolucjonistycznych dowodow, ignorujac wszelkie kreacjonistyczne dowody.
To nie jej wizerunek, tylko Twój ogląd z pozycji kogoś, kto nie zna się na nauce.T jest wlasnie wizerunek wspolczesnej nauki. Kierunek ktory za wszelka cene chce udowodnic nieistnienie Boga.
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Darwin na łopatkach
Pierwsza sprawa to wtracanie plaskiej ziemi do odpowiedzi do mnie jest po prostu Chamstwem z twojej strony , bo nigy nie wypowiadalem sie na ten temat.
Tym wlasnie chcesz po prostu zniwelowac to czego nie portrafisz argumentami , ktorych nie masz, ale trzymasz sie swoich racji jak tonacy brzytwy.
Grubo sie mylisz twierdzac ze ewolucjoniznm i kreacjoniznm sa tozsame, bo nauka wlasnie potwierdza swoimi badaniami i wnioskami z nich ze Boga nie ma i zycie powstalo przez przypadek.
To nie jest wiara Chrzescijanska i smialo moge ci zarzucic totalna herezje.
Spodziewalem sie wielu rzeczy, ale tgo ze bede mogl posadzic cie o herezje to nawet mi nigdy na mysl nie przyszlo.
Tym wlasnie chcesz po prostu zniwelowac to czego nie portrafisz argumentami , ktorych nie masz, ale trzymasz sie swoich racji jak tonacy brzytwy.
Grubo sie mylisz twierdzac ze ewolucjoniznm i kreacjoniznm sa tozsame, bo nauka wlasnie potwierdza swoimi badaniami i wnioskami z nich ze Boga nie ma i zycie powstalo przez przypadek.
To nie jest wiara Chrzescijanska i smialo moge ci zarzucic totalna herezje.
Spodziewalem sie wielu rzeczy, ale tgo ze bede mogl posadzic cie o herezje to nawet mi nigdy na mysl nie przyszlo.
Ostatnio zmieniony 2021-03-26, 01:00 przez Jozek, łącznie zmieniany 2 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18650
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2560 times
- Been thanked: 4565 times
- Kontakt:
Re: Darwin na łopatkach
To co piszesz jest równie bzdurne, tyle że ta bzdurność jest mniej oczywista dla ludzi nie zorientowanych; o kulistości Ziemi już (niemal) wszyscy wiedzą.
Tak sobie mówTym wlasnie chcesz po prostu zniwelowac to czego nie portrafisz argumentami , ktorych nie masz, ale trzymasz sie swoich racji jak tonacy brzytwy.
Figę prawda - nauka niczego takiego nie potwierdza.Grubo sie mylisz twierdzac ze ewolucjoniznm i kreacjoniznm sa tozsame, bo nauka wlasnie potwierdza swoimi badaniami i wnioskami z nich ze Boga nie ma i zycie powstalo przez przypadek.
Co do wmawiania mi, jakobym twierdził, ze "ewolucjoniznm i kreacjoniznm sa tozsame", to wygląda na to, że masz problem z czytaniem drukowanego.
Zatem przytoczę to, co napisałem, podkreślając co nieco:
Rzeczy ortogonalne nie mogą być ani "tożsame" ani "sprzeczne". To elementarz.Marek Piotrowski pisze:Kreacjonizm (czyli pogląd o stworzeniu przez Boga) i ewolucja to nie są przeciwstawne teorie. I nie mogą być, bo mówią o różnych rzeczach. Poczytaj, zanim napiszesz.
Jaaasne. A to, ze papieże zgodnie mówią, iż ewolucja nie sprzeciwia się wierze, to nieważne. Ważne co Józek "zobaczył" w swoich rzekomych objawieniach.Jozek pisze:To nie jest wiara Chrzescijanska i smialo moge ci zarzucic totalna herezje.
Ostatnio zmieniony 2021-03-26, 01:05 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Darwin na łopatkach
Nie, dla wielu to co jozek pisze jest to niewazne, lacznie z toba.
Jednak nie zmienia to i nigdy nie zmieni to niczego w tym co jozek pisze.
Jednak nie zmienia to i nigdy nie zmieni to niczego w tym co jozek pisze.
Ostatnio zmieniony 2021-03-26, 01:23 przez Jozek, łącznie zmieniany 2 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
-
- Gawędziarz
- Posty: 501
- Rejestracja: 6 lut 2017
- Has thanked: 18 times
- Been thanked: 308 times
Re: Darwin na łopatkach
Szkoda tylko że wcześniej nie zareagowałeś na ta moją przenośnię i zacząłeś pisać nie na temat.Marek_Piotrowski pisze: ↑2021-03-25, 22:55 E tam bluźnierstwo. Bzdura po prostu.
Podobnie jak powyższe rozumowanie: czy serio mam rozumieć, ze skoro Jezus używał przenośni (np. "Jestem drogą") to można, powołując się na to, powiedzieć o Nim dowolną bzurę?
No nie jest. Andej jak do tej pory nie odwołał swojego zarzutu.
Nikt ci tego nie neguje, ani ja, ani profesor James Tour. Zaczynasz pisać znów nie na temat.Marek_Piotrowski pisze: ↑2021-03-25, 22:55 Podstawy metodologii: brak dowodu nie jest dowodem braku.
No to wyjaśnij, jak jeden system zmienia się w inny. Bo jak do tej pory najlepsi naukowcy, z najlepszych, nie potrafią tego wyjaśnić. A poza kamerami w prywatnych rozmowach , mówią ze nie rozumieją tego. Natomiast w publicznych dyskusjach sprawę przedstawiają tak że ewolucja jest świetnie potwierdzona. Czy to jest w porządku według ciebie? Nastawienie w środowisku akademickim jest takie, że jeśli nie zgadzasz się z teorią ewolucji, lepiej, żebyś zachował to dla siebie. Chyba że […] jesteś gotów zaryzykować swą karierę naukową.Marek_Piotrowski pisze: ↑2021-03-25, 22:55 Zatem zdanie iż "zaprzecza ewolucji złożonych systemów" jest fałszywe.
Ten czołowy argument antyewolucyjny jest całkowicie fałszywy.
Tylko że nikt nie potrafi podać tych dowodów jak zachodzi ta zmiana, z jednego systemu w drugi.Marek_Piotrowski pisze: ↑2021-03-25, 22:55 Druga sprawa: to nieprawda, że nie ma na to dowodów; przeciwnie, jest ich całe mnóstwo.
To na jakiej podstawie naucza się w szkołach że że ewolucja jest świetnie potwierdzona?Marek_Piotrowski pisze: ↑2021-03-25, 22:55 Natomiast prawda, jaką pomieszałeś z tą nieprawdą jest taka, że nigdy nie zaobserwowano tego procesu (w sensie prowadzenia obserwacji).
To kopcie dalej jak znajdziecie konia z rogami to dajcie znać. Są wykopaliska sprzed miliona lat i nie znaleziono przejścia z jednego gatunku w drugi.Marek_Piotrowski pisze: ↑2021-03-25, 22:55 Co jest skądinąd oczywiste, biorąc pod uwagę, że są to procesy trwające dziesiątki tysięcy lat.
Dlatego obserwujemy jedynie pozostałości po tym procesie, a nie proces jako taki (obserwacje tego typu prowadzimy od ok. 150 lat
A cha brakuje wielu argumentów , ale jest potwierdzony. Juz raz próbowałeś udowodnić tymi psami , czy masz jakieś argumenty oprócz tych psów?Marek_Piotrowski pisze: ↑2021-03-25, 22:55 I znów nieprawda wyciągnięta z prawdy.
Prawdą jest to, ze zapis kopalny potwierdza - jednak (głównie ze względu na małą liczbę znalezisk w ogóle - niewiele tego się zachowuje przez dziesiątki tysięcy lat), zapis jaki już znaleźliśmy nie jest kompletny, brakue jeszcze wielu argumentów.
I do tych którzy nie należy profesor James Tour, i ci listy do której ci podałem link.
Bzdura to jest teraz to co tu napisałeś. James Tour jest profesorem chemii organicznej, inżynierii materiałowej i nanotechnologii oraz profesorem informatyki na Uniwersytecie Rice, Texas, USA. Jest jednym z czołowych chemików na świecie, członkiem Naukowej Akademii Wynalazców z dwustoma patentami na koncie. Wygłaszał wykłady niemal na każdym prestiżowym uniwersytecie.W 2009 roku został pan uznany za jednego z 10 chemików o największym wskaźniku cytowań na świecie w rankingu Thomson Reuters. Pana nazwisko znalazło się również na liście „50 najbardziej wpływowych obecnie naukowców na świecie” sporządzonej przez TheBestSchools w 2014 r.Został pan nazwany „Naukowcem roku” przez R&D Magazine w 2013 r., był pan wymieniony wśród „Najbardziej wpływowych umysłów naukowych świata” przez Thomson Reuters ScienceWatch.com w 2014 r. Jest pan współautorem lub autorem 650 publikacji naukowych i ponad dwustu patentów. To pokaźny dorobek, a mógłbym jeszcze długo kontynuować, bo wymieniłem tylko część pańskich osiągnięć.Marek_Piotrowski pisze: ↑2021-03-25, 22:55 Dzięki, za dużo tych bzdur już w życiu przeczytałem, nie sądzę, by mnie zaskoczono czymś nowym.
WIDZISZ CO OSIAGNĄŁ CZŁOEWIEK PRZEZ PISANIE BZDUR.
Dziękuje, może nie pamiętasz ale to już drugi raz polecasz. Nigdzie nic nie neguje profesor James Tour, co jest napisane w tym opracowaniu do którego podałeś linki . |Wręcz przeciwnie potwierdza. Jego słowa, CYTAT: W przeciwieństwie do większości ludzie mam wiedzę zarówno o nauce, jak i o Biblii. Większość ludzie nie zna obu tych dziedzin, dlatego uważam to za wielkie błogosławieństwo. Nigdy nie widziałem konfliktu pomiędzy faktem naukowym a czymkolwiek, co jest napisane w Biblii. Widzę za to wiele rozbieżności między teoriami naukowymi a tym, co jest napisane w Biblii. Ale teorie zmieniają się nieustannie, nawet dobrze zakorzenione teorie. W latach 50-tych, czyli w czasach, kiedy już byłem na świecie, wierzono, że wszechświat nie ma początku, że istnieje od zawsze. I większość naukowców wierzyła w tę teorię. Dopiero w 1963 lub 1964 r odkrycie mikrofalowego promieniowania tła pokazało dobitnie, że wszechświat miał konkretny początek. Mówiono o tym już w latach 30-tych, ale potwierdzono dopiero w latach 60-tych. W ten sposób cała teoria uległa zmianie i teraz uznaje się, że wszechświat miał początek. O tym mówi teoria Wielkiego Wybuchu. Tak oto przeszliśmy od teorii wszechświata, który zawsze istniał, do teorii wszechświata, który ma swój początek.Marek_Piotrowski pisze: ↑2021-03-25, 22:55 Za to polecam gorąco bp. Siemieniewski "Ścieżką ewolucji do Boga Stworzyciela" http://www.siemieniewski.archidiecezja. ... ?q=node/43
KONEC CYTATU . To tylko część wypowiedzi profesora.
Gdybyś przeczytał cały wywiad, nie stawiał zarzutów których nikt nie postawił. CYTAT Obecne badania nad pochodzeniem życia są bezcelowe. Nie mamy pojęcia, skąd pochodzi życie. Jeśli chodzi o ewolucję złożonych systemów, także nie mamy żadnej wiedzy. Nie wiemy, jak ewoluowały złożone systemy. Nie wiemy tego. Nie znaczy to, że mogę uznać ewolucję za nieprawdziwą. Tego nie mogę powiedzieć. Nigdy bym tego nie powiedział. Życie jakoś się zaczęło. Ktoś powiedziałby, że życie przybyło z kosmosu i zostawili je tu kosmici? Proszę bardzo. Ale ja mówię o pochodzeniu pierwszego życia. Skąd ono pochodzi? Nie wiadomo. Nie mamy absolutnie żadnego pojęcia.Marek_Piotrowski pisze: ↑2021-03-25, 22:55 Można - i trzeba - mieć wątpliwości co do niektórych aspektów teorii ewolucji, ale zaprzeczanie jej jako takiej nie jest racjonalne.
Tym bardziej nie jest mądre zaprzeczanie jej z powodów religijnych (dokładnie tak, jak nie jest mądre wyciąganie z niej wniosków antyreligijnych)
Mówię tylko: nauka ma wiele problemów i jest wiele rzeczy, których nie wiemy. Więc mówienie, że nauka w jakiś sposób obaliła Biblię, jest niedojrzałe i dyletanckie. Takie twierdzenie jest absurdalne. Nigdy nie widziałem niezgody między faktem naukowym a czymś zapisanym w Biblii. Dlatego opieram swoje życie na fizycznym zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa. Jezus Chrystus zmartwychwstał. Mamy na to bardzo wiele historycznych dowodów. Biblia nie została obalona. Możesz jej wierzyć. KONIEC CYTATU.
Miłego dnia.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18650
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2560 times
- Been thanked: 4565 times
- Kontakt:
Re: Darwin na łopatkach
To zależy. Nie ma sprzeczności pomiędzy PRZEKAZEM zapisanym w Biblii a faktami naukowymi. Natomiast - jesli by odczytywać Biblię tak, jak odczytuje środowisko negujące ewolucję (7 dni stworzenia, Potop na całej Ziemi, budowa Wszechświata opisana w Księdze Rodzaju itd) to oczywiście istnieje literalna sprzeczność. Mojżesz nie wiedział o "mechanizmie" stwarzania, budowie Wszechświata itd nic więcej, niż Jego współcześni.Mówię tylko: nauka ma wiele problemów i jest wiele rzeczy, których nie wiemy. Więc mówienie, że nauka w jakiś sposób obaliła Biblię, jest niedojrzałe i dyletanckie. Takie twierdzenie jest absurdalne. Nigdy nie widziałem niezgody między faktem naukowym a czymś zapisanym w Biblii.
Czyli prawie nic.
I znowu powtórzyłeś te same bzdury. Sorry, wymiękam. Wykład trzeba by zacząć od metodologii nauki, i dopiero rozmawiac na temat.
Przekonałem się, że ze zwolennikami pochodzenia od UFO, przeciwnikami ewolucji, zwolennikami płaskiej Ziemi, ludźmi negującymi epidemię, ostrzegającymi przed HAAARP itd dyskusja jest jałowa; nic nie dociera.
Ostatnio zmieniony 2021-03-26, 10:29 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22634
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4213 times
Re: Darwin na łopatkach
Po tysiąckroć TAK.Marek_Piotrowski pisze: ↑2021-03-26, 10:26 Nie ma sprzeczności pomiędzy PRZEKAZEM zapisanym w Biblii a faktami naukowymi.
Kojarzy mi się z fragmentem Pange, lingua, gloriosi: Co dla zmysłów niepojęte, niech dopełni wiara w nas.
Dawidzie, nie potrafię inaczej. Sprowadzanie Boga do idei jest dla mnie uprzedmiatawianiem Go. Wybacz, ale inaczej odczytuję natchnione słowa pisarzy biblijnych, a inaczej współczesnego rozmówcy. Przytaczane w Biblii słowa Jezusa wytyczają drogę przypowieściami. Alegoriami, paralelami … Do ówczesnych przemawiał obraz, dlatego Jezus posługiwał się nim. Słowa Jezusa traktuję szczególnie i mają one szczególne znaczenie.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.