To przykre. Ale, wydaje mi się, rzeczywiste. Wiele osób idzie po linii najmniejszego oporu. Rozpędem. Albo: A co ludzie powiedzą.
Jeśli masz energię i czas, to szukaj. W innych parafiach. Wśród różnych wspólnot.
Marzy mi się a mojej parafii "kółko" dyskusyjne. Ale jednoosobowe n=mnie nie urządza. Księża nie chcą dodatkowych obowiązków. A może też się boją. Gdy głoszą z ambony, to nikt nie zada pytania, nie stwierdzi, że uważa inaczej. Tu, na Forum, staramy się sobie w jakiejś mierze pomagać. Ale nie ma to jak bezpośredni kontakt interpersonalny. Jesteśmy skazani na internety. Zważ, jaki procent populacji bierze udział w dyskusjach na temat wiary, religii, Boga? Ludzie wolą "intelektualną gumę do żucia". Tefałen, seriale, teleturnieje. Z przyjemnością słuchają knajackiego języka owsiakowo-geslerowego. Im więcej chamstwa, tym większa oglądalność. Społeczeństwo jest uśpione.
Miałeś chamie złoty róg ... Chocholi taniec trwa.
Czy spotyka Was prześladowanie?
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22634
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4213 times
Re: Czy spotyka Was prześladowanie?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Czy spotyka Was prześladowanie?
ja jestem prześladowany depresją. Zabiłbym się i byłby spokój, ale ze względu na wiarę nie mogę
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14804
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4115 times
- Been thanked: 2906 times
- Kontakt:
Re: Czy spotyka Was prześladowanie?
Z tego co piszesz to żadnego prześladowania nie wyczytałem.
... i dzięki Bogu
Dodano po 3 minutach 4 sekundach:
... i dzięki Bogu
Dodano po 3 minutach 4 sekundach:
malgo_1991 pisze: ↑2019-08-20, 19:23 U mnie w pracy sa tacy typowi "katolicy kosciolkowi",tacy "siusiu,paciorek i spac" - letni. To sa osoby starszego pokolenia..
Gdy mowilam ze bywam w kosciele co niedziele,nie wywolalam zadnej dziwnej reakcji. Wszyscy o tym wiedza.
Ostatnio gdy rozmawialam z kilkoma kobietami na tematy komunii sw,to gdy powiedzialam jak strasznie na zachodzie jest ona przyjmowana,bez czci to wiecie co uslyszalam? - "Nie przejmuj sie,za duzo o tym myslisz i bierzesz wszystko do serca,przeciez jest okej,nie to sie liczy".
Odrazu widac z czym sie ma do czynienia.
Ci ludzie niestety nie maja podstawowej wiedzy na tematy swej wiary czy religii wogule.
Najwyzej poziom przygotowania do pierwszej komunii sw.
Bardzo mi smutno ze na zywo nie mam z nikim porozmawiac na te tematy,tylko przez internet na forach,czy fejsbukach.
Kaplani w kosciolach ktorych bywam nie sa zorientowani w jakich czasach zyjemy,nie glosza nic o piekle,o nawroceniu czy zmianie zycie.
Tylko w kolko to samo - "Jezus cie kocha,niczym sie nie przejmuj."
W domu rodzina(ktora jest rozbita) uwaza ze naleze do sekty gdyz "za czesto" biegam do kosciola. (gdy bylam niedawno na urlopie,bywalam tam czesciej)
Ostatnio zmieniony 2019-09-01, 16:29 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
Re: Czy spotyka Was prześladowanie?
Hmmmm ... ile matek, ktore nie rozeznaja sie w teologicznych zawilosciach poswiecilo swojea mlodosc i kariere, aby moc na miare swoich mozliwosci jak najlepiej wychowac swoje dzieci i na miare swoich mozliwoscimnauczyc je chocby pacierza?
Jestem pewien, ze z wiekszoscia z nich nie pogadamy sobie o zawilosciach teologicznych.
Jestem pewien, ze wyprzedzaja nas w drodze do nieba.
Jestem pewien, ze z wiekszoscia z nich nie pogadamy sobie o zawilosciach teologicznych.
Jestem pewien, ze wyprzedzaja nas w drodze do nieba.